Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 250 takich demotywatorów

Piją swoją ulubioną  latte, jedzą tosty z awokado, za kupowane zbyt wcześnie dekoracje świąteczne i całą resztę nieszkodliwych rzeczy, które dają im odrobinę radości? –
Nic się tak w życiu dobrze nie układa, jak kołdra i poduszka, kiedy trzeba wcześnie wstać –
Nie pozostajesz w tyle w życiu – Nie ma żadnego harmonogramu, który wszyscy musimy przestrzegać. Jest on wymyślony. 7 miliardów ludzi nie może robić wszystkiego w tej samej kolejności. Co jest wcześnie? Co jest późno? W porównaniu z kim? Nie obwiniaj się za to, gdzie jesteś. To jest TWÓJ harmonogram i wszystko jest na właściwym miejscu i we właściwym czasie
 –  Jak byłem dzieckiem to bardzo nie lubiłem wstawać wcześnie rano. Mama wymyśliła na to sposób: mówiła za każdym razem, że będziemy oszukiwać tatę, że niby jeszcze śpię, a tak naprawdę będę już gotowy. Wstawałem, szybko się myłem, ubierałem i z powrotem chowałem się pod kołdrę. Później wchodził do pokoju niby zdenerwowany tata mnie obudzić, a ja zadowolony wyskakiwałem spod kołdry już cały uszykowany. Ciągnęło się to latami, a ja nic nie podejrzewałem.
W teście teoretycznym na prawo jazdy w **Wielkiej Brytanii **oprócz części sprawdzającej znajomość przepisów jest jeszcze część "hazard test". Test to w istocie 14 filmów z jazdy po drodze, w których w pewnym momencie przedstawiona jest sytuacja potencjalnie niebezpieczna. – W czasie trwania filmiku trzeba kliknąć w momencie, w którym zobaczymy sytuację wywołującą w nas reakcję (taką jak zmiana kierunku bądź prędkości). Liczba punktów przyznawana jest w zależności od szybkości reakcji.Za klikanie za wcześnie, lub przy braku sytuacji niebezpiecznej punktów nie stracimy. Jednak klikając bardzo często, lub klikając w sposób ciągły punktów nie zdobędziemy.
 –
0:26
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało! – Co... za wcześnie?

A czy TY jesteś widoczny? (3 obrazki)

 –  Jestem wesoły Romekmam szczepienie we wtoreknie bój nici tak ci anulują
Narzekasz na swoje zdalne lekcje? Ta 10-letnia Włoszka o imieniu Fiammetta musi łączyć zdalną naukę z pomaganiem ojcu przy pastwisku – Dziewczynka wstaje wcześnie rano, by pomóc tacie przy karmieniu zwierząt, a następnie wysoko w górach, w towarzystwie kóz wyciąga laptopa i zaczyna naukę
"Nigdy nie świętuj za wcześnie". Nagranie stało się hitem. Ma 4,4 mln wyświetleń – Amerykańska dziennikarka przerwała wywiad, by rzucić piłkę do kosza. Była pewna, że trafiła, ale za nią wydarzyły się koszykarskie cuda.Nie wiedziała jednak, że w momencie gdy się odwróciła od kosza, piłka zaczęła tańczyć po obręczy i ostatecznie z niej... wypadła
0:09

"Jestem leniwą mamą! Jestem też egoistyczna

"Jestem leniwą mamą!Jestem też egoistyczna – Ponieważ chcę, żeby moje dzieci były samodzielne, kreatywne, odpowiedzialne i przejawiały inicjatywę.Pracuję w przedszkolu i wielokrotnie mam okazję obserwować nadopiekuńczość rodziców.Pamiętam trzyletniego szkraba. Jego mama uważała, że maluch musi koniecznie wszystko zjadać, bo schudnie. Nie wiem, w jaki sposób był zmuszany do jedzenia w domu, ale do nas trafił z zaburzeniami apetytu. Mechanicznie przeżuwał i połykał wszystko, co dostał. W dodatku, trzeba go było karmić, ponieważ mama powiedziała, że sam nie potrafi jeść. Pierwszego dnia go karmiłam, ale zauważyłam, że na twarzy chłopca nie było żadnych emocji – całkowita obojętność: otwiera buzię, przeżuwa, połyka…- Smakuje ci kasza? – pytam.- Nie, - odpowiada.Ale otwiera buzię, przeżuwa, połyka. - Chcesz jeszcze? – pytam.- Nie, - odpowiada maluch, ale w dalszym ciągu przeżuwa i połyka.- Jeśli ci nie smakuje, to nie jedz, - mówię.Oczy chłopca robią się okrągłe ze zdumienia.Nie wiedział, że może odmówić…Początkowo chłopczyk delektował się swoim prawem do odmowy i pił tylko kompot, ale bardzo szybko zaczął jeść sam wszystko, co mu smakowało i odsuwać talerz z jedzeniem, na które nie miał ochoty. Zawsze prosił o dokładkę tego, co lubił jeść. Zaczął być samodzielny i wkrótce przestaliśmy go karmić, ponieważ jedzenie jest naturalna potrzebą, a głodne dziecko zje SAMO.Jestem leniwą mamą…Nie chciało mi się karmić swoich dzieci.Gdy skończyły rok – wręczyłam każdemu łyżkę, siadałam obok ze swoim talerzem i jadłam.Pół roku później moje dzieci sprawnie jadły widelcem.Istnieje jeszcze jedna naturalna potrzeba – załatwiania się. Tamten trzylatek robił to w majtki. Jego mama kazała nam chodzić z nim do toalety co 2 godziny.- W domu sadzam go na nocnik i musi siedzieć, dopóki nie zrobi wszystkiego, - powiedziała mama.W efekcie w przedszkolu duży już chłopiec czekał, aż ktoś zaprowadzi go do ubikacji. Jeśli się nie doczekał, to załatwiał się w majtki, nie zdając sobie sprawy, że może poprosić kogoś o pomoc… Po tygodniu problem zniknął.- Chcę siusiu! - oznajmiał szkrab z dumą, kierując się w stronę ubikacji.Jestem leniwą mamą…Lubię sobie pospać w dni wolne od pracy.Pewnej niedzieli obudziłam się po dziewiątej.Mój syn w wieku 2,5 roku bawił się klockami, jedząc bułkę z dżemem.Klocki wyciągnął sobie sam, bułkę i dżem też. Kanapkę zrobił mu jego ośmioletni brat, który już wyszedł z domu. Brat wybrał się z przyjacielem i jego rodzicami do kina. Poprzedniego dnia wieczorem powiedziałam mu, że nie mam ochoty wstawać tak wcześnie, więc jeśli chce, to niech nastawi sobie budzik, ubierze się samodzielnie, zje śniadanie i idzie sobie do przyjaciela. No i proszę, nie zaspał…Oczywiście, ja również nastawiłam sobie budzik w telefonie, nasłuchiwałam jak się zbiera, jak zamyka drzwi, zadzwoniłam do mamy przyjaciela, poczekałam na sms od niej, że dotarł… Ale to wszystko działo się zakulisowo, mój syn nie miał o tym pojęcia.Poza tym, moje lenistwo powoduje, że nie sprawdzam jak spakowany jest tornister, czy w plecaku jest strój na judo, nie suszę jego rzeczy po basenie i nie odrabiam z nim lekcji (o dziwo, uczy się przyzwoicie). Nie wynoszę również śmieci, ponieważ mój syn robi to w drodze do szkoły. Jestem również tak bezczelna, że proszę go o zrobienie mi herbaty i przyniesienie jej do biurka, przy którym pracuję. Podejrzewam, że z roku na rok będę coraz bardziej leniwa…Dziwna metamorfoza zachodzi, gdy przyjeżdża babcia. Starszy syn natychmiast zapomina, że potrafi sam odrabiać lekcje, odgrzać sobie obiad, pozbierać rzeczy do szkoły. Młodszy nagle boi się sam zasnąć – babcia musi siedzieć obok! Babcia zaś nie jest wcale leniwa…Dzieci nie są samodzielne, jeżeli jest to wygodne dla dorosłych…"~ Anna Bykowa, psycholog

Zobacz ludzi, którzy za wcześnie zaczęli świętować zwycięstwo! (14 obrazków)

Boli mnie, że urodziliśmy się za późno, aby zostać piratami i za wcześnie,aby zostać kosmicznymi piratami –
To zdjęcie zostało stworzone, aby pokazać jak mogą wyglądać skutki udaru, kiedy wszystko wokoło wygląda znajomo i coś przypomina, ale nie potrafisz tego nazwać – Poznaj 4 kroki, które należy podjąć, aby wystarczająco wcześnie rozpoznać udar mózgu.Lekarze twierdzą, że osoby towarzyszące mogą się zorientować czy chodzi tu o udar mózgu, jeżeli danej osobie postawią 4 proste zadania:1) poprosić osobę, aby się uśmiechnęła (nie będzie w stanie się uśmiechnąć)2) poprosić osobę, aby powiedziała proste zdanie (na przykład: „ładna dziś pogoda")3) poprosić osobę, aby uniosła ramiona (nie będzie potrafiła, uniesie tylko częściowo)4) poprosić osobę, aby pokazała język (kiedy język jest zakrzywiony i wije się z lewa do prawa i na odwrót, to jest to również znak udaru mózgu).Gdyby osoba miała problemy z wykonaniem choć jednej z tych czynności, to należy bezzwłocznie zawołać lekarza pogotowia ratunkowego i opisać ww. oznaki osobie przy telefonie.Przesyłając niniejszą instrukcję przynajmniej10 osobom można mieć pewność, że jakieśżycie (może i nasze) uda się przez to ocalić.
Podczas wczorajszych mistrzostw Norwegii na starcie stanął Alexander Yigermal Roeshol Johnson - zawodnik o etiopskich korzeniach – - Urodziłem się w 1998 roku w Etiopii, zostałem zaadoptowany przez norweską rodzinę. Skoki oglądałem w telewizji, bardzo spodobało mi się to, co robią ci zawodnicy. Mój dziadek mieszkał blisko lasu, na pagórkowatym terenie i to on zaczął mi budować pierwsze skocznie. Z nartami byli też związani moi przyjaciele, to wszystko sprawiło, że zabrałem się za to na poważnie. Uwielbiam to uczucie, jakie daje latanie, zwłaszcza kiedy dobrze mi idzie. Uwielbiam, kiedy dalekie skoki dają mi kopa do tego, by jeszcze bardziej się starać. To fascynujące jak trudny i nieprzewidywalny jest ten sport. Pół sekundy za późno lub za wcześnie się wybijesz i nie ma mowy o dobrym skoku - mówi Johnson
Czarodziej nigdy się nie spóźnia, ani nie jest za wcześnie. Przybywa dokładnie wtedy, kiedy to konieczne –
Shirley Temple swoją karierę rozpoczęła bardzo wcześnie, a już w wieku 6 lat została nagrodzona Oskarem! – Aktorka dziecięca, piosenkarka, tancerkaJak ogłosiła Amerykańska Akademia Filmowa aktorka „przyniosła więcej szczęścia milionom dzieci i dorosłych niż jakiekolwiek inne dziecko na świecie”.W związku z dużą popularnością matka Shirley Temple postanowiła, że jej dzieciństwo będzie tak normalne, jak to tylko możliwe. Poprosiła rodziców przyjaciół Shirley, aby nie pozwalali swoim dzieciom oglądać jej filmów, żeby nie traktowały jej odmiennie. Matka ukrywała całą korespondencję od fanów Shirley, dopóki dziewczynka nie wydoroślała
Klient: Ile będzie kosztować wykonanie tej pracy? Mistrz: 1500 złKlient: Dlaczego tak drogo? – Mistrz: Ile będzie Cię kosztować, jeśli sam wykonasz tę pracę?Klient: Cóż, maksymalnie 800. To dość prosta praca, prawda?Mistrz: Za 800 zł proponuję zrobić to samemu.Klient: Ale... Nie mogę.Mistrz: Za 800 zł nauczę cię tej pracy. Więc dostaniesz wiedzę w następnej sprawie.Klient: Co za ciekawa oferta! Zgadzam się!Mistrz: Więc musisz mieć przy sobie: maszynę do cięcia, odkurzacz, wiertarkę, rękawiczki...Klient: Wpadnij! Nie mam tego sprzętu i nie mogę go kupić na jedną pracę!Mistrz: W takim razie za wykonanie tej pracy za 300 mogę ci go wypożyczyć.Klient: Ok.Mistrz: Zgadzam się! We wtorek będę czekać na Was na wykonanie prac.Klient: Nie mogę we wtorek.Mistrz: Przepraszam, ale mam tylko wolny wtorek. Wszystkie inne dni są zajęte innymi klientami.Klient: No ok. Będzie trzeba poświęcić swoje plany...Mistrz: Zbiorę cały niezbędny materiał, ale samochód będzie trzeba załadować we wtorek o 6, więc się nie spóźnij.Klient: około 6-tej? Nie! Nie! Nie! Nie! Nie wstaję tak wcześnie... Hmm... Tak sobie myślę, że wolę zapłacić ci 1500... Przecież ja sam nie dam rady tej pracy wykonać jakościowo, a będzie mnie to kosztować znacznie drożej.Kiedy płacimy komuś za ciężką pracę, płacimy nie tylko za materiały, ale także za:WIEDZĘ, DOŚWIADCZENIE, SZKOLENIA, NARZĘDZIA, TRANSPORT, PUNKTUALNOŚĆ, PROFESJONALNOŚĆ, GWARANCJA, BEZPIECZEŃSTWO, PODATKI...
Czy wszyscy ci, którzy co roku uciekali od rodziny w święta zdążyli już się oburzyć i napisać, że w tym roku to oni chcą "rodzinnych świąt"?Czy jeszcze za wcześnie? –