Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 593 takie demotywatory

poczekalnia

Tak wygląda prawda z pierwszej ręki

Tak wygląda prawda z pierwszej ręki –  31 MARCA 2021WIDOCZNOŚCIOSÓB TRANSPŁCIOWYCHDZIEŃQUEER UWA ja nie chcę być widoczna!I nie chcę, żeby ktoś wykrzykiwałjakieś hasła w moim imieniu.Tak, jestem osobą transpłciową, a raczej transseksualną, bo ta różnicama znaczenie.Jestem już po 40 i chociaż zabierałam się do tego przez 20 lat,przeszłam cały skomplikowany proces diagnostyki, terapii i legalizacji.I szlag jasny mnie trafia, kiedy widzę na każdym kroku wynurzeniasamozwańczych pseudo-aktywistów.Dlaczego? A dlatego, że pojęcie transpłciowości zostało skradzione kilkalat temu przez ruchy propagujące pojęcie "gender", którego nawet niepotrafią właściwie przetłumaczyć i zaprzeczające biologicznympodstawom transseksualności na rzecz mglistego pojęcia "identyfikacji".Dorabiają ideologię do medycznej przypadłości, zmieniają czyjeśproblemy w modę i wycierają sobie gębę życiowymi dramatamiprawdziwych ludzi dla własnych celów.Transseksualizm można w uproszczeniu uznać za wadę rozwojową,w której przez niewłaściwy poziom hormonów mózg przystosowuje siędo obsługi tej drugiej płci. Dlatego terapia polega na hormonalnejzmianie ciała, bo ona jest możliwa, a przeprogramowanie mózgu niejest. I nie ma to nic wspólnego z genami, bo tutaj doskonale wiemy,że ich nie zmienimy i nie trzeba nam o tym przypominać, tak samo jako tym, że pewnych rzeczy nie da się zmienić. Serio, doskonale zdajemysobie z tego sprawę, ale robimy co możemy, żeby nie zwariować.I robimy to tak, żeby nie być widocznymi, nie rzucać się w oczy,nie manifestować niczego. Chcemy sobie żyć spokojnie, jak każdazwyczajna kobieta czy mężczyzna, wtopić się w otoczenie i nie musiećwywnętrzniać się na temat swoich problemów. To prawda, że chcemymieć takie same prawa jak wszyscy, ale też nie oszukujmy się, bo poprzejściu całego procesu terapeutyczno-prawnego mamy je.Tak samo jak mamy dostęp do terapii, nierzadko lepszy niż w innychkrajach. Tylko regulacje prawne mamy kiepskie, bo jest to ruletka,w której wszystko zależy od humoru sędziego.Tymczasem ruch neo-Trans uważa osoby poddające się terapi i uznającemedyczne podstawy transpłciowości za tzw. "truescum" i atakuje w ichwłasnej małej społeczności, wprowadzając własną nowomowęideologiczną, wedle której wystarczy sobie chcieć i można sięidentyfikować jako jedno z wciąż rosnącej liczby genderów (to nie jestpłeć, bo płeć to "sex" i biologicznie są dwie, "gender" to bardziej rodzaji pojęcie abstrakcyjne), ewentualkie kilka lub żadne z nich, tudzież jakopies, kosmita, sprzęt AGD lub helikopter szturmowy (i gdzie w tymw ogóle jest "płciowość"?). W dodatku domaga się wciąż jakiś niemniej abstrakcyjnych praw, przywilejów i reprezentacji.Będąc przez jakiś czas w środku tego kotła w social mediach doszłam downiosku, że to fałszywy trend, który tylko szkodzi osobom zmagającymsię z prawdziwym problemem. To nic więcej jak nowe oblicze mody naemo, w której zbuntowana dzieciarnia próbuje manifestować swójokres buntu naszym kosztem i udowadniać sobie nawzajem, ktojest bardziej "trans" i "edgy".Bo NIKT kto naprawdę jest osobą transseksualną nie powie NIGDY,że nie potrzebuje terapii, lekarza, walidacji czy passingu ani nie będziesię celowo wyświetlać ze swoim problemem.Pewnie są w tym gdzieś zagubione osoby transpłciowe, które szukajądla siebie akceptacji, ale gwarantuję Wam, że za kilka lat 90% tychdzisiejszych krzykaczy będzie płakać w tych samych mediach, jak toskrzywdziła ich ideologia gender, a przez to każda pozytywna zmianadla osób transseksualnych zostanie zrujnowana.Dlatego dziś robię wyjątek i chcę być usłyszana,bo proszę Cię, kimkolwiek jesteś: nie daj się zwariować,zrozum różnicę: transseksualizm i transgenderyzm to dwie różnerzeczy, nie wkładajcie nas do jednego worka. My nie chcemy nic,poza spokojnym i zwyczajnym życiem.
"Tato, a wiesz co to są Pokemony?" Uśmiechnął się i wygrzebał swój stary segregator z własną kolekcją kart. Jakby przeżywał drugą młodość, a to było tak niedawno... –
Idź własną drogą, bo w tymcały sens istnienia, żeby umieć żyć –
Pewna fryzjerka sprytnie wykorzystała lukę w prawie. Prowadziła własną działalność i płaciła najniższą deklarowaną wysokość składek. Nagle przez 4 miesiące płaciła najwyższe – Zaraz potem poszła na L4, urlop macierzyński i zasiłek opiekuńczy. Przez to, że podwyższyła na jakiś czas swoje składki, teraz ZUS wypłacał jej po 6-6,5 tys. zł miesięcznie. Łącznie uzbierało się tego ponad 300 tys. zł. ZUS podważył rzekome przychody kobiety. Sprawa trafiła do sądu. Sąd pierwszej instancji uznał, że fryzjerka w sposób "wyrachowany i intencjonalny dokonała krótkoterminowego zwiększenia podstawy wymiaru składek w celu uzyskania długookresowych korzyści, czyli wyższych zasiłków". Sprawą zainteresował się Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego. Ten stanął po stronie kobiety. Co ciekawe, nie dlatego, że uznał, że była uczciwa, ale dlatego, że ZUS w ogóle nie powinien tego badać. Sąd uznał, że jeśli kobieta podwyższyła składkę nie przekraczając maksymalnej wysokości, to nie można stawiać jej z tego powodu zarzutów korygować wysokości świadczeń.
 –  Cudowny Gdańsk.Ku przestrodze dla osób, którzy nieprzechodzą obojętnie obok ludzkiej krzywdy.14 listopada 2022 roku jadąc ulicą WłasnaStrzecha zauważyłem mężczyznę, który padłna ziemię.Nie czekając, zaparkowałem auto nanajbliższym możliwym miejscu tak aby niekolidowało w przejeździe na tejjednokierunkowej drodze. Rozpocząłemresuscytację jednocześnie dzwoniąc napogotowie. Niestety pomimo wieluprzejeżdżających obok aut, nikt się niezatrzymał aby pomóc w udzielaniu pierwszejpomocy.Przyjechała karetka, zabrała mężczyznę ihistoria mogłaby rozejść się po kościach.Niestety na początku stycznia otrzymałemwezwanie do zapłaty za brak uiszczenia opłatyna Ul. Własna Strzecha 14.11.22.Zadzwoniłem do ZDiZ. Pani przez telefonzaproponowała mi napisanie odwołania odzapłaty.Pomimo dwóch odwołań miasto Gdańskpotrzymało Opłatę tłumacząc się, że wpierwszej kolejności należy uiścić opłatę, adopiero później próbować komuś pomóc...
Nadav Ben-Yehuda izraelski alpinista, który stał się znany dzięki swojemu heroizmowi podczas wyprawy na Mount Everest w 2012 roku – Był częścią grupy alpinistów, którzy próbowali zdobyć Mount Everest od południowej strony. Podczas wspinaczki, w pobliżu szczytu, zauważył, że inny alpinista potrzebuje pomocy.Okazał się nim Aydin Irmak z Turcji, którego poznał w obozie. Był nieprzytomny, nie miał rękawiczek, ani tlenu. Czekał na śmierć. Inni wspinacze przechodzili obok niego i nie zrobili nic. Nadeav wiedział, że jeśli i on przejdzie obojętnie, to ten człowiek na pewno umrze. Musiał chociaż spróbować go uratować.Zdecydował się porzucić swoją własną próbę zdobycia szczytu, choć od tego wyczynu dzieliło go już tylko 300 metrów i rozpoczął akcję ratunkową. Schodzenie ze szczytu trwało 9 godzin. Nadaev z trudem dawał radę nieść Aydina, który od czasu do czasu odzyskiwał przytomność, a za chwilę ją tracił. Gdy się przebudzał krzyczał z bólu. Gdy w końcu dotarli do obozu, zostali ewakuowani helikopterem do Katmandu i trafili do szpitala. Nadav doznał poważnych odmrożeń palców, ponieważ oddał swoje rękawiczki poszkodowanemu. Mimo, że nie zdobył szczytu to był dumny i szczęśliwy, że udało mu się uratować życie innemu alpiniście.
Zamiast się poddać, zamieniła swoje hobby związane z pieczeniem w odnoszący sukcesy biznes. Dziś ma własną piekarnię i zatrudnia osoby niepełnosprawne –
Tuż przed śmiercią zamieścił wzruszające pożegnanie na Instagramie – Miał zaledwie 18 lat, gdy zdiagnozowano u niego białaczkę. Zaczął się koszmar, który wydawało się, że nie ma końca. Chemioterapia, leczenie i w końcu przeszczep szpiku kostnego.Zaczął dzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat w sieci i na własną rękę próbował zasilić bazę dawców szpiku kostnego, , aby podnieść świadomość ludzi i ośmielić ich do pomocy."Byłoby szkoda umrzeć tylko dlatego, że nie ma dla mnie dawcy, a wiem, że jest szansa na to, aby tak to się nie skończyło. Wiem, że jest nadzieja nie tylko dla mnie, ale i dla innych chorych.Nie boję się śmierci.W swoim ostatnim poście na Instagramie napisał:"Śmierć jest częścią życia. Nie należy się jej bać, ale zamiast tego akceptować to, jak to wszystko wygląda i kochać innych i siebie. Żyjemy w świecie, w którym otrzymujemy wynagrodzenie za czas pracy. Oznacza to, że nasze życie zależy od czasu. Żyjemy jak niewolnicy w tym biurokratycznym systemie. Krok po kroku niszczymy tę planetę: wojny, globalne ocieplenie, zabijanie i korupcja. I wszystko dla pieniędzy. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy, zawsze chcemy więcej. Życie powinno być przeżywane w prosty sposób: w społeczeństwie, które dba o każdego i całą planetę. Musimy zrozumieć, co jest naprawdę ważne i docenić to. Musimy bardziej kochać siebie, a potem cały świat. Uśmiechnij się. Przytul ważną dla Ciebie osobę. Bądźmy wdzięczni, że żyjemy i każdego ranka budzimy się. Andrea, pamiętaj proszę, że kocham Cię. Kocham także moich rodziców, przyjaciół i życie, z którego czerpałem garściami. Bez względu na to, co się stanie, moje życie traktuję jak dar. Dziękuję za życie kochani rodzice i dziękuję Andrea za miłość".Młody człowiek, a miał w sobie tyle mądrości Miał zaledwie 18 lat, gdy zdiagnozowano u niego białaczkę. Zaczął się koszmar, który wydawało się, że nie ma końca. Chemioterapia, leczenie i w końcu przeszczep szpiku kostnego.Zaczął dzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat w sieci i na własną rękę próbował zasilić bazę dawców szpiku kostnego, , aby podnieść świadomość ludzi i ośmielić ich do pomocy."Byłoby szkoda umrzeć tylko dlatego, że nie ma dla mnie dawcy, a wiem, że jest szansa na to, aby tak to się nie skończyło. Wiem, że jest nadzieja nie tylko dla mnie, ale i dla innych chorych.Nie boję się śmierci.W swoim ostatnim poście na Instagramie napisał:"Śmierć jest częścią życia. Nie należy się jej bać, ale zamiast tego akceptować to, jak to wszystko wygląda i kochać innych i siebie. Żyjemy w świecie, w którym otrzymujemy wynagrodzenie za czas pracy. Oznacza to, że nasze życie zależy od czasu. Żyjemy jak niewolnicy w tym biurokratycznym systemie. Krok po kroku niszczymy tę planetę: wojny, globalne ocieplenie, zabijanie i korupcja. I wszystko dla pieniędzy. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy, zawsze chcemy więcej. Życie powinno być przeżywane w prosty sposób: w społeczeństwie, które dba o każdego i całą planetę. Musimy zrozumieć, co jest naprawdę ważne i docenić to. Musimy bardziej kochać siebie, a potem cały świat. Uśmiechnij się. Przytul ważną dla Ciebie osobę. Bądźmy wdzięczni, że żyjemy i każdego ranka budzimy się. Andrea, pamiętaj proszę, że kocham Cię. Kocham także moich rodziców, przyjaciół i życie, z którego czerpałem garściami. Bez względu na to, co się stanie, moje życie traktuję jak dar. Dziękuję za życie kochani rodzice i dziękuję Andrea za miłość".Młody człowiek, a miał w sobie tyle mądrości

Owoce i warzywa z supermarketów są niezdrowe i naszpikowane chemią Ci ludzie postanowili więc wyhodować swoje własne. Oto spektakularne efekty (18 obrazków)

Co ci ludzie mają w głowach?! –  #Walczymy_z_metalem  #WojownicyMaryi #AgataJustynaDziś na prośbę pani Małgorzaty wraz z panią Justyną skupiłyśmy się na znanym zespole, którego nazwa to Rammstein z początku wydawało nam się, że zespół jest bezpieczny, a jego teksty stosunkowo niezagrażające naszej duszy.Jednak bardzo się myliliśmy.Może najpierw opowiemy o tym, kto wchodzi w skład tego zespołu, a jego głównym człowiekiem jest sam pan Till Lindemman bardzo znana gwiazda we świecie.Jak się okazuje szanowny pan Till nie prowadzi Bożego stylu życia, ponieważ bardzo dużo pije, a także pobił własną byłą żonę (czyli też grzech, bo nie wolno mieć więcej żon, jak jedną), i to doprowadziło do tego, iż z panią Justyną zaczęłyśmy się zagłębiać w historię tego zespołu z początku bardzo mozolnie ze względu na bardzo małą ilość szczegółowych informacji, ale po modlitwie do naszego pana Jezusa Chrystusa znalazłam wraz z panią Justyną trop, w związku z tym znalazłyśmy informacje, iż ów zespół ma powiązania z neonazizmem z początku nie rozumiałam jak to możliwe i nie wiedziałam do końca o co chodzi jednak bardzo mądra pani Justyna wytłumaczyła mi, że jest to możliwe i w dodatku są tacy ludzie.Niestety szanowni państwo, ale okazuje się, że sam pan Till oraz jego zespół metalowy, a także pewnie wiele innych zespołów mają powiązania właśnie z ugrupowaniami nazistowskimi co tylko pokazuje jak szkodliwa jest to muzyka.Od wczoraj wraz z panią Justyną modlimy się, bo wierzymy, że właśnie tacy ludzie jak pan Till oraz inne zespoły się nawrócą i pójdą ścieżką naszego pana Jezusa Chrystusa.Zespół Rammstein jest na naszej czarnej liście i zakazujemy jego pokazywania dzieciom, bo kto wie może przez takie autorytety nasze dzieci też będą biły swoje żony albo dzieci.Prosimy uważać z tym zespołem i dziękujemy za ostrzeżenie nas przed nim przez naszych czytelników.Pozdrawiamy Agata, Justyna.
 – Niemka irackiego pochodzenia zwabiła i w brutalny sposób zamordowała blogerkę z branży beauty w mieście Ingolstadt w południowych Niemczech. 23-letnia Khadidja O. stawiła się w umówionym miejscu, na jednym parkingów w Ingolstadt, i tam otrzymała 50 ciosów nożem. Jak się później okazało, K. i jej kosowski znajomy zwabili blogerkę, by ją zamordować. W toku śledztwa okazało się, że K. miała jakiś zatarg ze swoimi krewnymi i wpadła na pomysł odizolowania się od nich poprzez sfingowanie własnej śmierci
Żulczyk nie doszacował... – Rosja nie potrzebuje tu wywiadu, ma Dudę. Gdyby taką szczerością wykazał się wojskowy to wyleciałby z armii na zbity pysk ROZBROILIŚMY WŁASNĄ ARMIĘ ABY ODDAĆ CZOŁGI UKRAINIE
 –  Spotted Biłgoraj 24H 17 godz. Hejka Mam 22 lata szukam partnera na męża i ojca dzieci chce już mieć rodzinę własną bo nie wytrzymuje w domu z rodzicami,nie moge pracy znalezc i wgl chyba depresje łapie bo zanim bym cos zarobiła to zejdzie a sie nie opłaca.... Chcę pana podobnego do mojego taty... w w Ale do 40r.ż z wykształceniem wyższym,własnym lokum nie z rodzicam i nie na kredyt i ładnym nowym samochodem od dziecka jezdze Audi i Volvo i sie wstydze innnym w Zaradny z pasjami musisz być dobrze zarabiający musi nam się dobrze żyć na poziomie,dzieciom ma niczego nie brakować. Bez przeszłosci związkowej złej i bezdzietny. Jak jesteś za granicą mogę się przeprowadzić. Masz mnie szanować jestem gotowa ci oddać najcenniejsze co mam całą siebie,ciepło domowego ogniska,wychowanie dzieci,gotowanie... WSZYSTKO POKOCHAM CIĘ POZDRAWIAM
Wypalenie zawodowe jest wtedy, gdy każdego dnia musisz gwałcić własną głowę, żeby zrealizować najprostsze zadanie w godzinach pracy –
Źródło: net
 – Frederick Douglass
Rodzina wychowała go i okazała mu miłość. Tak reaguje, gdy tylko ich widzi –
0:24
W takim razie dla czyjejprzyjemności mam żyć? –
 –
Młody słonik przypadkowo nadepnął na swoją własną trąbę –
0:08
W końcu zatrą własną –