Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 66 takich demotywatorów

Wyborcy Konfederacji –  GŁOSUJE NA KONFE, HAHALEWACZKI DUPA PIECZE IDZIEMY PO 15%imgflip.comCHUJOWE WYNAGRODZENIEBRAK OPIEKI ZDROWOTNEJPRACA PONAD NORMY GODZINOWEWYŚCIG SZCZURÓW W SZKOŁACH
Na zdjęciu Boeing 747,który przywiózł coś z Korei –  TEAM.SCARGO대한항공605GOwelcome2406welcome 24welcomeCargoKORECARGOTREPELN3727011354 re072730ΤΟΝperpetyTREPELGROVESZCZUROW602-350-702Sabun Pdir.omSZCZURON20BTomasz Filipiakphotography
Naukowiec wziął kilka dużych szklanych słoików, które zalał do połowy wodą. Następnie umieścił w nich szczury, które w żaden sposób nie były w stanie wyjść – Okazało się, że wszystkie zwierzęta tonęły po upływie około 15 minut. Po tym czasie wyczerpane szczury przestawały stawiać opór. W kolejnych próbach naukowiec postanowił wyciągnąć szczury, tuż przed utonięciem, gdy zwierzęta były totalnie wyczerpane. Pozwalał im chwilkę odpocząć po czym znowu umieszczał je w słoikach z wodą. Jak myślicie? Jak długo wypoczęte zwierzęta mogły unosić się nad powierzchnią wody?Kolejne 15 minut? Odpowiedz może was trochę zdziwić, ponieważ szczury pływały przez uwaga... 60 godzin. Eksperyment udowodnił, że ratowane wcześniej szczury przeżywały około 240 razy dłużej, gdy zostały ponownie włożone do słoika. Jednemu ze szczurów udało się przetrwać przez 81 godzin. Jaki z tego wniosek?Otóż ratowane szczury wciąż miały nadzieję,  że zostaną ponownie uratowane, dlatego walczyły przez bardzo długi czas z nadzieją o poprawę swojej dramatycznej sytuacji. Szczury, które nie były wcześniej ratowane bardzo szybko się poddawały z wyczerpania i braku motywacji do przeżycia.Eksperyment ten jest często anegdotą dla osób poważnie chorych i pokazuje jak ważna w walce z chorobą jest nadzieja i determinacja. Jest to czysta psychologia pozwalająca przetrwać nam sytuacje kryzysowe
Gdyby tylko w przeszłości istniała jakaś epidemia, którą roznosiły szczury... –  Francja: Ekolodzy chcą"pokojowego współżycia"ze szczuramiCzęść środowisk ekologicznych we Francjisprzeciwia się tępieniu szczurów wprzestrzeni miejskiej, które rozmnożyłysię w związku ze strajkiem pracownikówkomunalnych w Paryżu i zaleganiemśmieci na stołecznych ulicach - podałdziennik "Le Figaro". W czwartek naparyskich ulicach znajdowało się 9,6 tonśmieci.
Jak się pozbyć szczurów –

„Zapytałem znajomego, który przekroczył 70 i zbliża się do 80, jakie zmiany odczuwa w sobie? Odpowiedział:

„Zapytałem znajomego, który przekroczył 70 i zbliża się do 80, jakie zmiany odczuwa w sobie? Odpowiedział: – 1. Po tym, jak pokochałem moich rodziców, rodzeństwo, współmałżonka, dzieci i przyjaciół, zacząłem kochać siebie.2. Zrozumiałem, że nie jestem „Atlasem”. Świat nie spoczywa na moich barkach.3. Przestałem targować się ze sprzedawcami warzyw i owoców. Parę groszy więcej mnie nie złamie, ale może pomóc biedakowi zaoszczędzić na czesne dla córki.4. Zostawiam kelnerce duży napiwek. Dodatkowe pieniądze mogą wywołać uśmiech na jej twarzy. Ona zarabia na życie dużo ciężej niż ja.5. Przestałem opowiadać starszym, że już wiele razy opowiadali tę historię. Historia sprawia, że ​​idą ścieżką wspomnień i przeżywają na nowo swoją przeszłość.6. Nauczyłem się nie poprawiać ludzi, nawet jeśli wiem, że się mylą. Obowiązek uczynienia wszystkich doskonałymi nie spoczywa na mnie. Pokój jest cenniejszy niż doskonałość.7. Swobodnie i hojnie prawię komplementy. Komplementy poprawiają nastrój nie tylko obdarowanej osobie, ale także mnie. I mała wskazówka dla odbiorcy komplementu, nigdy, NIGDY go nie odrzucaj, po prostu powiedz „Dziękuję”.8. Nauczyłem się nie zawracać sobie głowy zagnieceniem lub plamą na koszuli. Osobowość przemawia głośniej niż pozory.9. Odchodzę od ludzi, którzy mnie nie cenią. Może nie znają mojej wartości, ale ja znam.10. Zachowuję spokój, gdy ktoś gra nieczysto, aby wyprzedzić mnie w wyścigu szczurów. Nie jestem szczurem i nie należę do żadnej rasy.11. Uczę się nie wstydzić swoich emocji. To moje emocje czynią mnie człowiekiem.12. Nauczyłem się, że lepiej porzucić ego niż zerwać związek. Moje ego będzie mnie trzymać z daleka, podczas gdy w związkach nigdy nie będę sam.13. Nauczyłem się żyć każdym dniem tak, jakby był ostatnim. W końcu może być ostatni.14. Robię to, co mnie uszczęśliwia. Jestem odpowiedzialny za swoje szczęście i jestem to sobie winny. Szczęście to wybór. Możesz być szczęśliwy w każdej chwili, po prostu dokonaj wyboru!Dlaczego musimy czekać na 60, 70 lub 80 lat, dlaczego nie możemy tego praktykować na każdym etapie iw każdym wieku?”
 –
0:26
Szczury w północnych Indiach zostały oskarżone o zjedzenie setek kilogramów marihuany skonfiskowanej od handlarzy narkotyków i przechowywanej w policyjnych magazynach – „Szczury to małe zwierzęta i nie boją się policji” – zauważył sąd w mieście Mathura w stanie Uttar Pradesh po usłyszeniu, że lokalna policja nie była w stanie dostarczyć prawie 200 kilogramów skonfiskowanej marihuany, która miała być używana jako dowód w niedawnej sprawie.Z dokumentów sądowych wynika, że ​​policja została poproszona o dostarczenie 386 kilogramów marihuany, ale prokuratura poinformowała sąd, że plaga szczurów może mieć wpływ na zniknięcie ponad 700 kilogramów marihuany przechowywanych na różnych stacjach w całej Mathurze.A to – podobno – nie był pierwszy raz, kiedy szczury zaatakowały. Sędzia rozpatrujący sprawę powołał się na policję w Mathura, która obwiniła gryzonie o zniszczenie łącznie ponad 500 kilogramów konopi indyjskich, które zostały skonfiskowane w różnych przypadkach i przechowywane na komisariacie policji w Shergarh
 – "Szczury byłyby w stanie dostać się na małe przestrzenie, aby dostać się do ofiar zakopanych w gruzach" - powiedziała dr Donna Kean, która opracowuje program szkolenia szczurów."Są zwinne, dobrze radzą sobie w różnych środowiskach. Doskonale nadają się do prac poszukiwawczo-ratowniczych."Plecaki szczurów są praktyczne i przydatne. Zawierają mikrofony, sprzęt wideo, lokalizatory i małą apteczkę pierwszej pomocy. Gdy szczur dotrze do osoby uwięzionej w trzęsieniu ziemi, ratownicy na powierzchni ziemi będą mogli komunikować się z ocalałym i określić jego lokalizację.Dr Kean w najbliższym czasie uda się ze szczurami-ratownikami do Turcji, aby poddać je próbie
Zapytano człowieka, który przekroczył siedemdziesiątkę i zmierza do osiemdziesiątki, jakie zmiany odczuwa w sobie? – 1. Po pokochaniu moich rodziców, rodzeństwa, małżonki, dzieci i przyjaciół, teraz zacząłem kochać samego siebie.2. Zrozumiałem, że nie jestem "Atlasem". Świat nie spoczywa na moich barkach.3. Przestałem targować się ze sprzedawcami warzyw i owoców. Kilka groszy więcej mnie nie zbogaci, ale może pomóc biedakowi zaoszczędzić na czesne dla córki.4. Zostawiam kelnerce duży napiwek. Dodatkowe pieniądze mogą wywołać uśmiech na jej twarzy. Ona zarabia na życie o wiele ciężej niż ja.5. Przestałem mówić osobom starszym, że już wiele razy opowiadały tę historię. Ta historia sprawia, że idą w dół uliczki pamięci i ponownie przeżywają swoją przeszłość.6. Nauczyłem się nie poprawiać ludzi, nawet jeśli wiem, że się mylą. Nie na mnie spoczywa obowiązek uczynienia wszystkich doskonałymi. Pokój jest cenniejszy niż doskonałość.7. Prawię komplementy swobodnie i szczodrze. Komplementy poprawiają nastrój nie tylko osobie, która je otrzymuje, ale także mnie. I mała wskazówka dla odbiorcy komplementu: nigdy, NIGDY nie odmawiaj, po prostu powiedz "Dziękuję".8. Nauczyłem się nie przejmować zagnieceniami czy plamami na koszuli. Osobowość przemawia głośniej niż pozory.9. Odchodzę od ludzi, którzy mnie nie cenią. Oni mogą nie znać mojej wartości, ale ja tak.10. Zachowuję zimną krew, gdy ktoś gra nieczysto, by wyprzedzić mnie w wyścigu szczurów. Nie jestem szczurem i nie biorę udziału w żadnym wyścigu.11. Uczę się nie wstydzić swoich emocji. To moje emocje czynią mnie człowiekiem.12. Nauczyłem się, że lepiej jest porzucić ego, niż zrywać związki. Moje ego będzie mnie trzymać na dystans, podczas gdy w związkach nigdy nie będę samotny.13. Nauczyłem się przeżywać każdy dzień tak, jakby miał być ostatnim. W końcu to może być ostatni.14. Robię to, co mnie uszczęśliwia. Jestem odpowiedzialny za swoje szczęście i zawdzięczam je sobie. Szczęście to wybór. Możesz być szczęśliwy w każdej chwili, wystarczy, że się na to zdecydujesz!
Być może właśnie to było jedną z przyczyn gwałtownego wzrostu liczby szczurów i wybuchu dżumy dymieniczej, która zabiła ponad 60 milionów ludzi –
W norweskiej szkole żadne dziecko nie zostaje na drugi rok w tej samej klasie – Jeśli uczeń nie radzi sobie z opanowaniem materiału to uznaje się, że po prostu wymaga większego wsparcia, a nie karania dziecka przez zmuszenie do powtarzanie klasy, oderwanie go od jego grupy rówieśniczej i zasypywanie złymi ocenami.Gdy dziecko sobie nie radzi - w szkole czy przedszkolu zbiera się zespół składający się z pedagogów, psychologów, opiekunów - którzy wspólnie ustalają plan pomocy dziecku. Z moich obserwacji wynika, że plan taki jest bardzo sumiennie realizowany i naprawdę działa.W norweskich szkołach, przedszkolach i na uczelniach uczniowie zwracają się do nauczycieli i dyrekcji po imieniu. Dzieci nie wykorzystują takiego skróconego dystansu, a relacje między uczniem i nauczycielem stają się bardziej przyjazne emocjonalnie.W norweskich szkołach z zasady nie krzyczy się na dzieci, rozmawia się z nimi spokojnie. Naturalnie zdarzają się sytuacje wyjątkowe, gdy nauczyciel jest zmuszony szybko reagować, ale naprawdę rzadko zdarza się usłyszeć nauczyciela podnoszącego głos.To co bardzo charakterystyczne to fakt, że dzieci chwali się za każdy najmniejszy nawet sukces, na przykład za zadanie pytania czy udzielenie odpowiedzi.Nie stosuje się też tutaj ocen w szkołach, żeby nie upokrzać dzieci i nie dzielić ich ze względu na zdolności.Prace domowe ograniczone są do minimum i  nigdy nie zadaje się uczniom lekcji na sobotę i niedzielę. Norweska szkoła jest naprawdę fajna i nie ma w niej lekcji religii. Jest religioznawstwo na którym dzieci poznają różne kościoły i uczą się filozofii i etyki.W norweskiej szkole mnóstwo czasu spędza się na łonie przyrody. Dzieci chodząc na wycieczki, spacery, wspinają się na skały, uczą się rozpalania ogniska na plaży czy w lesie.W norweskiej szkole nie ma wyścigu szczurów, zamiast rywalizacji dzieci uczy się współpracy w grupie i współdziałania.Mam nadzieję, że gdy już minister Czarnek odejdzie w przeszłość, spróbujemy polskie szkoły zmienić tak, by przypominały te skandynawskie.
Uprzejmie proszę, abyście w tych trudnych chwilach zachowywali się jak dojrzali, cywilizowani ludzie... – I w przypadku natrafienia na zamieszki w sklepie, kręcąc video ustawiajcie telefon poziomo
W żołądku 2-letniego Marcelka znaleziono pety i karmę dla szczurów – W Sądzie Okręgowym w Poznaniu toczy się sprawa 22-letniej Anity W., która jest oskarżona o zamordowanie 2-letniego Marcelka. Kobieta wraz z partnerem urządziła piekło swojemu dziecku. Śledczy ustalili, że chłopiec był bity, rzucany do łóżeczka i uciszany kołdrą. Dorośli karmili go karmą dla szczurów oraz pozwalali, by jadł niedopałki papierosów
Szczury nawet w beznadziejnych sytuacjach mają nadzieję na ratunek – W latach 50 ubiegłego wieku Curt Richter na Johns Hopkins University** utopił od cholery szczurów, ale kilka z nich ratował** (aby je potem topić ponownie).Sam eksperyment był dość prosty. Brano szczura, wkładano do cylindra z wodą i mierzyło się czas aż zwierze utonie. Pan profesor Curt to jednak naukowiec, robił to po naukowemu, więc było kilka grup zwierząt.UDOMOWIONE SZCZURYW tej grupie było 12 zwierzaków.Pierwszy z tych szczurów początkowo pływał po powierzchni, a następnie zanurkował na dno, gdzie zaczął pływać, badając wzdłuż szklanej ściany, po około 2 minutach przestał żyć. Dwa inne zrobiły mniej więcej to samo, skutkowało to tym, że też tyle przeżyły.Pozostałe dziewięć udomowionych szczurów najpierw też trochę eksplorowały, ale potem wypływały na powierzchnię i dawały z siebie wszystko. Pływały jeszcze kilka dni, zanim ostatecznie uległy wyczerpaniu i utonęły.DZIKIE SZCZURYW tej grupie były 34 na serio dzikie szczury, zostały niedawno złapane i nadal były zaciekłe i agresywne. W naturze są one doskonałymi pływakami, w dawnych czasach uciekały z tonących statków i dopłynęły do brzegu.Jednak w tym eksperymencie żaden nie wytrzymał więcej niż kilka minut.Czemu?Co zabija te szczury? Dlaczego wszystkie dzikie, agresywne, dzikie szczury umierają natychmiast po zanurzeniu, a tylko niewielka liczba podobnie traktowanych, oswojonych, udomowionych szczurów?**Siła nadziei **Szczury znajdują się w sytuacji, przed którą nie mają obrony, dosłownie się poddająTutaj pora na trzecią i ostatnią część eksperymentu.Gryzonie znowu lądowały w wodzie i czekano aż stracą całe siły. Jednak tym razem tuż przed śmiercią je ratowano i pozwalano im dojść do siebie, odzyskać siły. Ma to na celu pokazanie im, że jest jakaś nadziejna na przeżycie. Następnie ponownie wkładano je do wody i wiecie co się stało?**Szczury, które doświadczyły krótkiego wytchnienia, pływały znacznie dłużej i trwały znacznie dłużej niż te pozostawione same sobie. **Curt zastanowił się, co spowodowało, że niektóre się poddały i uznał, że nadzieja jest kluczowym czynnikiem w chęci walki. Tam, gdzie być może w przeszłości pomagano szczurom i które mają nadzieję na ocalenie, będą nadal walczyć w przekonaniu, że nie wszystko jest stracone. Jednak gdy nie mają tego wcześniejszego doświadczenia, szybko się poddadzą.Szczury szybko uczą się, że sytuacja nie jest w rzeczywistości beznadziejna. Po wyeliminowaniu beznadziejności nie umierają.
Brakuje nam jeszcze tylko epidemii dżumy… – Niby XXI wiek, a jakby nadal średniowiecze... LONDYN: ZAATAKOWAŁO JĄ "MORZE" SZCZURÓW ŚWIAT I Dzisiaj, 25 lipca (09:20) f UDOSTĘPNIJ KOMENTUJ (60) Jedną ze spacerowiczek londyńskiego parku zaatakowało "morze" buszujących w trawie szczurów. Zwierzęta wskoczyły na nią, gryzły po rękach i nogach. Szczury zaatakowały kobietę w parku i 43-letnia Susan Treftub - spacerując po parku Blondin w Ealing w zachodniej części Londynu -przeryła bliskie spotkanie ze stadem szczurów. W poniedziałek około 21 gryzonie ukryte w trawie zaatakowały kobietę. - Nigdy nie widziałam tylu zwierząt na raz, nie mówiąc już o szczurach. Obrzydliwe. Myślę, że była ich około setka. Wspinały się po moich nogach, musiałam je kopać. Było ciemno, więc nie widziałam, skąd przybiegły - relacjonowała "The Sun". Treftub ma na ciele ślady ugryzień oraz siniaki, jednak nie odniosła większych obrażeń. "Poczułam się bezradna" Podkreśliła, że regularnie zapuszczała się do parku Blondin, ale nigdy jeszcze nie widziała tam gryzonia. W rozmowie z brytyjskim tabloidem uwrażliwiła innych - szczególnie rodziców z dziećmi -na potencjalne niebezpieczeństwo.
 –
 –  Rynek kosmetyków dla psów wciąż się rozrasta, ale producenci skupiają się tylko na jakiś małych popierdółkach typu yorki czy maltańczyki, a większe pieseły też trzeba pielęgnować! Wszystkie szampony są: przeciwko elektryzowaniu się sierści; nadające blask; podkreślające kolor; odżywiające i zapobiegające rozdwajaniu się końcówek. Są szampony do białej sierści, czarnej, brązowej. Jak pies ma kilka kolorów to masz przesrane: każdą część mydlisz innym szamponem. A ja szukam produktu, który łatwo usunie gówno niewiadomego pochodzenia, w którym wytarzał się mój Pimpek! Albo zneutralizuje zapach bardzo dawno temu zdechłej ryby, z którą Reks postanowił się zaprzyjaźnić. Potrzebuję środków, które poradzą sobie z trawą, błotem, patykami, a nawet niewielkimi stworzonkami. Mniej mnie interesuje, czy w składzie ma wyciąg z jagód acai, bardziej mnie obchodzi, czy rozpuści brunatną masę. Niech ktoś zrobi szampon dla psów, a nie dla szczurów w drogich perukach!
W 1950 roku Curt Richter, profesor uniwersytecki, przeprowadził przerażający eksperyment na szczurach, aby zbadać, jak długo mogą one przeżyć, zanim utoną. – Najpierw wziął tuzin szczurów, włożył je do szklanych słoików, zalał wodą i patrzył, jak toną. Słoiki byty za duże, więc szczury nie mogły złapać się za boki, ani wyskoczyć. Średnio przestawały stawiać opór po około 15 minutach. Ale wtedy Richter wywrócił swój eksperyment do góry nogami. Tuż przed śmiercią z wyczerpania badacze wyjęli szczury ze słoików, osuszyli je, pozwolili im odpocząć przez kilka minut, a następnie włożyli je z powrotem do słoika na drugą rundę. Jak myślisz, jak długo szczury wytrzymały? Kolejne 15 minut? 10 minut? 5 minut? Nie, 60 godzin. To nie pomyłka, szczury pływały przez 60 godzin. Wyniki pokazały, że "ratowanie" szczurów tuż przed ich utonięciem spowodowało, że szczury pływały około 240 razy dłużej, gdy zostały z powrotem włożone do słoika. Jeden szczur pływał przez 81 godzin. Wniosek jest taki, że szczury wierzyły, że zostaną uratowane, więc kontynuowały pływanie na poziomie, który wcześniej uważano za niemożliwy. Historia ta jest często wyjaśniana w psychologii pozytywnej jako przykład znaczenia "nadziei i optymizmu". Oczywiste jest, że większość ludzi może zrobić więcej, gdy otrzymuje zachętę lub wsparcie, a zatrzymuje się lub rezygnuje, gdy brakuje im nadziei lub wystarczającego uznania.
Dziś Międzynarodowy Dzień Ptaków i nie jest to prima aprilis – Międzynarodowy Dzień Ptaków ma już swoją historię. Ustanowiono go w 1906 roku, a Polska oficjalnie uznaje ten dzień od 1932 roku. Koordynatorem obchodów jest BirdLife International - ogólnoświatowa federacja organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną ptaków, której partnerem w Polsce jest Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.O czym warto pamiętać tego dnia? Przede wszystkim, że rośnie liczba zagrożeń dla ptaków. Należą do nich między innymi degradacja środowiska, choroby, zmiany klimatyczne. Niektóre ptaki, jak na przykład dront dodo czy gołąb wędrowny, najliczniejszy swego czasu gatunek ptaka na Ziemi, w skali globalnej wymarły dzięki ludzkiej niefrasobliwości i nieodpowiedzialności: przez nadmierne myślistwo, nadmierne rozwleczenie kotów i szczurów. Międzynarodowy Dzień Ptaków jest po to, by zwrócić uwagę na ptaki i że warto wspierać wszelkie działania mające na celu ich ochronę. Wszyscy coś możemy zrobić, na przykład nie patrzeć biernie, lecz protestować przeciwko wycince drzew w miejscach publicznych czy zamurowywaniu miejsc lęgowych przy ocieplaniu lub remontach bloków podczas sezonu lęgowego. Wypada mieć nadzieję, że coraz więcej osób zauważy narastające zagrożenia dla ptaków i wesprze ich ochronę. W przeciwnym wypadku może rozpocząć się ich wielkie wymieranie. Dbajmy więc o ptaki, póki jeszcze z nami są.Początek kwietnia to czas, gdy wokół nas trwa wielkie przyrodnicze święto. Jedne ptaki karmią swoje pisklęta, inne wysiadują jaja lub je składają. A jeszcze inne tokują lub są jeszcze w podróży z zimowisk na miejsca lęgowe. Za chwilę wszystko wybuchnie feerią barw, odgłosów i przyrodniczego zgiełku, na który tak czekaliśmy przez całą zimę