Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 160 takich demotywatorów

Diaboliczna ręczna maszyna do kruszenia, używana przez Kościół katolicki w XV wieku do karania tychz "chciwymi rękami" –
Wiesz, że to 2018, kiedy nawet Deadpool uważa co robi z rękami –
 –  FRANCUSKI - To robimy tak. Połowę liter będziemy czytać ch.. go wie jak a, drugiej potowy w ogóle nie będziemy czytać. - No. I od czasu do czasu kreska na górze. ANGIELSKI - Liter nie będziemy dużo wymyślać. Ma być prosto. Samogłoski intonujemy losowo. Będzie tak bardziej cool. I żeby znaczenie słowa zmieniało w zależności od przyimka 1 statusu społecznego. - Cool! JAPOŃSKI - A jak byśmy wszystkie słowa mówili w tej samej tonacji? Tak jak pies szczeka? - N000... to by się wszyscy bali. I o to chodzi. CHIŃSKI - Literami zajmiemy się później. Po prostu niech język nasladuje odgłosy natury. - Nie nie! Litery są ważne. Musi być ich dużo, ale symboliczne. O na przykład taką wymyśliłem. Wid-zicie ten rysunek? Tu jest plug. Tu krowa. Tu słońce. To będzie wyraz STÓŁ WŁOSKI - Wszystkie słowa muszą kończyć się na samogłoskę. - Dobrze. I dużo machamy rękami. Bo jest gorąco, co nie? HISZPAŃSKI - A jeb... to. Najpierw wymyślmy wioski. NIEMCY - Ekspansja. Potrzebujemy przestrzeni. Nasz język potrzebuje przestrzeni. Wyrazy muszą być długie i połączone. Np : Idękupićziemniakidosupermartketu. Helgachceszsigruchać? ROSYJSKI - Wyrazy dajemy w losowej kolejności. Dopiero odpowiednia intonacja da pełny obraz. - No i przyrostki i przedrostki ! - TAKTOCZNA! BUŁGARSKI - A co mamy wymyślać. Mówmy po rosyjsku. Przecież my praktycznie mówimy po rosyjsku. - No nie do końca. Mówimy jak upośledzeni ros-janie. - No faktycznie. Niech tak zostanie. POLSKI - Dobra niech to będzie język słowiański. Ale niech ruscy mają problem. Litery pozamieniamy. CZESKI - Rozbawimy polaków? WĘGIERSKI - HalaszIć a masnapossagot. Egyćbkćnt ćn meg fog halni. - Co on bredzi? - Bełkocze. Pijany od wczoraj. Ochlał się tokaju to głodny jest. - Zaraz zaraz ... to jest Idea ...
"Kochanie, upędziłem ci bimber!" –

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka!

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka! –  DZIECI TONA W CISZY...2 lata temu mój sześcioletni syn, w obecnościkilkudziesięciu osób, gdzie najbliższa stałaMój nadludzki pęd do wodyi wyciągnięcie go z niejwzbudziło duże zdziwienie. Uratowala go moja wiedza natemat tonięcia/ topienia się. Wiedza ważna i bardzopotrzebna. Lato to czas kąpieli, a statystyki są okrutne,Toniemy po cichu...Tonący nie wygląda jakby się topi. Kapitan wskoczydo wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczal płynać sprintemw kierunku ofiary. Jako byty ratownik skupit swój wzrok naofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali międzyplažą, a zakotwiczoną łódką.,,On chyba myśli, że się topisz",powiedzial mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą,ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyjew wodzie na piaskowej mieliźnie. Przecież wszystko jest wporządku, co on wyprawia?", zapytała żona, niecozirytowana. Mąż krzyknął ,,Wszystko w porządku!"machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardoplynął w ich kierunku. ,Z drogi!" krzyknąl, gdy przeplywalmiędzy nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topila sięich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionachkapitana wybuchla placzem, ,TatusiuW jaki sposób kapitan rozpoznalł z trczego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże sięz głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważawiększość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznaćtonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnimdoświadczeniem Ojciec wiedział jak wygląda tonącyz telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżumusisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na cozwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzieDziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dżwiękukiedy tonela.Jako byly ratownik nie bylem zdziwiony, gdy usłyszałem tęhistorię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskaniewodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil możnazobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdęInstinctive Drowning Response-jak określił to dr FrancescoA. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia sięTo nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraź.Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczeniai wołania o pomoc. Žeby lepiej sobie wyobrazić jak małodramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tymutonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynęwypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życiaZ 750 dzieci, które utopią sie w przyszłym roku 375 utonienie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych doroslychW dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonącedziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracowałlistę wskazówek jak rozpoznać tonącegoPoza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy tonąfizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układoddechowy zostal stworzony do oddychaniaMowa pełni drugorzędną funkcję. Zeby coś powiedziećproces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie byćniczym zakłóconyUsta tonących na przemian znajdują nad i podpoziomem lustra wody. Nie znajdują się ponadpowierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech,wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabraćpowietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie sąTonący nie potrafią machać rękami po pomocOdruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchypozwalające utrzymać się na powierzchni, byTonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są wstanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, plynąćw kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowegoOd początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowejpozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzytoną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekundTo oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc niepotrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw. rozpaczywodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwiedo prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanieratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jaka iZwróć uwagę na poniższe oznakiGlowa w wodzie, usta na poziomie lustra wodyGłowa przechylona do tylu i otwarte ustaSzklane oczy i puste spojrzenieZamknięte oczyWlosy opadające na czoło lub oczyNogi nie pracują, pozycja pionowaNieudane próby plynięcia w określonym kierunku(osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)Próby płynięcia nachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystkowygląda ok nie bądź tego taki pewien. Czasaminajczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to niewygląda. Mogą wyglądać jakby ,kroczyli" w wodzie i patrzeliw kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj Wszystkow porządku? Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć -prawdopodobnie się topi. Jesli patrzy na Ciebie pustymspojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawiąsię w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nichi dowiedz się co jest graneDokładnie tak wyglądało topienie się mojego synkaDokładnie tak wygląda topienie się innych dzieciNie krzykną, nie będą machać rękoma, gdy nie zauważysz
Anglia wraca z pustymi rękami – Już w 4 minucie Belgia objęła prowadzenie po bramce Meunier'a,a w drugiej połowie pod sam koniec meczu Hazard odebrałjuż całkowicie Anglikom marzenia o wygranej

Bądźcie uważni nad wodą - ludzie toną po cichu. Gdy toną dzieci, dorośli zazwyczaj znajdują się w pobliżu i nie wiedzą o tym, że dziecko umiera

Bądźcie uważni nad wodą - ludzie toną po cichu. Gdy toną dzieci, dorośli zazwyczaj znajdują się w pobliżu i nie wiedzą o tym, że dziecko umiera – Pewien kapitan odpoczywał nad wodą. Nagle skoczył z mostu, w ubraniu, i zaczął szybko płynąć. Jako były ratownik, nie spuszczał oczu z tonącej osoby, kierując się prosto na parę turystów pływających między zakotwiczoną łodzią, a plażą.- Wydaje mi się, że on myśli, że ty toniesz - zwrócił się mężczyzna do żony. Stojąc w wodzie, ochlapywali się wzajemnie wodą i kobieta pokrzykiwała od czasu do czasu. W tym momencie jednak po prostu stali po szyję w wodzie. - Z nami wszystko w porządku, co on robi? - zapytała z pewną irytacją kobieta. - U nas wszystko w porządku! - krzyknął mężczyzna i pomachał ręką ratownikowi, ale kapitan nie chciał się zatrzymać. - Z drogi! - zawołał, przepływając między zdumionymi właścicielami łodzi. Tuż za nimi, w odległości zaledwie trzech metrów od ojca, tonęła ich dziewięcioletnia córka. Kiedy kapitan wyciągnął ją z wody, rozpłakała się: - Tato! Jak kapitan, znajdując się w odległości 15 metrów od urlopowiczów, zrozumiał to, czego nie mógł zrozumieć ojciec, będąc w odległości zaledwie trzech metrów od tonącej dziewczyny? Kiedy człowiek tonie, nie wydaje gwałtownego i przeraźliwego wołania o pomoc, jak uważa większość ludzi. Rozpoznawania tonących kapitana uczyli profesjonaliści i wieloletnie doświadczenie. Z drugiej strony, ojciec zaczerpnął informacji o tym, jak wygląda tonący człowiek z programów telewizyjnych i filmów. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub na brzegu (a to od czasu do czasu robią wszyscy), należy upewnić się, że zarówno ty, jak i otaczający cię ludzie wiedzą, na jakiej podstawie można stwierdzić, że człowiek tonie. Inaczej lepiej nie wchodzić do wody. Do tego czasu, gdy dziewczyna ze łzami zawołała "Tato!", ona nie wydała żadnego dźwięku. Kiedy człowiek tonie, rzadko towarzyszą temu jakieś dźwięki. Machanie rękami, rozbryzg i krzyki, do których przyzwyczaiły nas filmy, spotyka się w realnym życiu bardzo rzadko. Kiedy znajdujesz się na brzegu albo już w wodzie i obserwujesz inne kąpiące się osoby, o tym, że ktoś właśnie tonie mogą świadczyć następujące przesłanki:- Głowa tonącego zanurzona w wodzie, a usta znajdują się przy samej jej powierzchni;- Głowę odchylona do tyłu, usta otwarte;- Szklane, puste nie skupione na żadnym punkcie oczy;- Oczy zamknięte;- Włosy zasłaniają czoło i oczy;- Tonący trzyma się w wodzie w pozycji pionowej, nie wykonując ruchów nogami;- Tonący oddycha często i płytko chwyta ustami powietrze;- Próbuje płynąć w określonym kierunku, ale bezskutecznie;- Próbuje przewrócić się na plecy;- Może się wydawać, że tonący "wspina się po drabince linowej".Dlatego, jeśli człowiek wypadł za burtę i wygląda, że wszystko jest w porządku, nie warto tak od razu przyjmować tego za pewnik. Czasami najważniejszym symptomem tego, że człowiek tonie, jest to, że kompletnie nie wygląda, jakby tonął. Może się wydawać, że on po prostu stara się utrzymać na wodzie i patrzy na pokład. Jak sprawdzić, czy wszystko jest w porządku? Zadaj proste pytanie: "czy wszystko w porządku?" Jeśli usłyszysz odpowiedź, to prawdopodobnie mu nic nie grozi. Jeśli w odpowiedzi na swoje pytanie zobaczysz puste spojrzenie, masz tylko pół minuty, aby wyciągnąć ofiarę z wody. I, rodzice, pamiętajcie: dzieci bawiące się w wodzie, hałasują. Jeśli przestały hałasować, natychmiast sprawdźcie dlaczego
Tata pyta, czy jego niepełnosprawny syn może zjeść w pubie, właścicielka robi coś wyjątkowego – W zeszłym tygodniu Steph Tate pracowała za barem w Sheffield, w Anglii, gdy podszedł do niej klient z pytaniem, które zmusiło ją do pewnych przemyśleń.Mężczyzna podszedł do baru i zapytał, czy jego syn na wózku też może wejść, a Steph zapytała tylko, „A dlaczego nie?”Ojciec wyjaśnił, że jego syn jest niepełnosprawny i czasami wydaje z siebie głośniejsze odgłosy oraz macha rękami i jakiś czas temu zostali wyrzuceni z jednego z pubów po tym, jak inny klient narzekał na ich obecność.Steph zrobiło się przykro i powiedziała, że on, jego syn i wszyscy rodzice z niepełnosprawnymi dziećmi zawsze będą mile widziani w The Barrel w Chapeltown.Nie mogła jednak przestać o tym myśleć i postanowiła napisać post na Facebooku, gdzie opisała całe zdarzenie i powiedziała, że ona oraz jej pracownicy zrobią wszystko, aby niepełnosprawni zawsze czuli się mile widziani. Czy to poprzez zapewnienie przedłużaczy, aby dało się podłączyć sprzęt, czy też poprzez proste przestawienie stołów i krzeseł.Zakończyła post pisząc:„Jeśli siedzisz w domu z niepełnosprawnym dzieckiem, partnerem lub znajomym i boisz się zabrać go gdzieś z obawy przed złymi komentarzami, przyjdź do nas. Jeśli ktoś powie Wam coś nieprzyjemnego lub złośliwego, każemy mu wyjść, a nie Tobie. Steph.”Jej post podbił internet i mamy nadzieję, że więcej barów i restauracji zachowa się tak, jak Steph, jeśli jeszcze nie wprowadzili w życie tej zasady
We Wrocławiu powstała wyjątkowa kawiarnia, zbudowali ją i prowadzą osoby niepełnosprawne – Wyobraź sobie miejsce… w którym każdy traktowany jest równo, a panująca atmosfera sprawia, że na chwilę zatrzymasz się. Miejsce w którym możesz napić się pysznej kawy, zjeść smaczne ciastko, a przede wszystkim spędzić czas z przyjaciółmi.Wierzymy, że każdy zasługuje na to, aby stać się pełnowartościowym uczestnikiem miejskiego życia, odnaleźć przyjaciół i zbudować poczucie własnej wartości oparte na realnych podstawachRodzice i ich dorosłe dzieci własnymi rękami stawiali ściany, meblowali i prosili o finansowe wsparciePiękna inicjatywa. Kibicuję Wam z całego serca
 –  To mi się podoba, o to chodzi. No spójrz jak oni się ruszają Te gesty rękami. A po co nasi chłopcy mieli by się Fakł4bać? Po to, że-W nie wyglądać jbtrielbetonowy kloc. Polski 'iłkar ie ma luzu. Rusza się jak wóz z węglem. A przy ało by się troche polotu i finezji, w tej smutnej jak pi*da reprezentacji.

Pracownik budowlany miał na twarzy brud, a nieznajoma kobieta rzuciła w jego stronę nieprzyjemny komentarz na temat jego wykształcenia. Ale jego odpowiedź jest idealna i została pochwalona w mediach społecznościowych

Pracownik budowlany miał na twarzy brud, a nieznajoma kobieta rzuciła w jego stronę nieprzyjemny komentarz na temat jego wykształcenia. Ale jego odpowiedź jest idealna i została pochwalona w mediach społecznościowych – Andy Ross z Waszyngtonu w USA jest mężczyzną, który pracuje w firmie budowlanej. Po całym dniu ciężkiej pracy poszedł do sklepu, gdzie zauważył, że patrzy się na niego mała dziewczynka.Miał nieco brudną twarz, ale i tak był zaskoczony, gdy zobaczył, że matka dziewczynki wskazuje na niego i mówi, „Dlatego musisz skończyć szkołę”.Andy był zdumiony komentarzem kobiety. Ale wiedział, jak powinien odpowiedzieć.„Po pierwsze, jestem świetnie wykształconym, brudnym mężczyzną. Nie tylko skończyłem studia, ale mam też kilka certyfikatów medycznych. Zakładanie więc, że nie jestem wykształcony w oparciu o mój wygląd zakrawa na ignorancję,” Andy napisał w poście na Facebooku.Andy pisze, że pracował też w wojsku jako pracownik medyczny. Po zakończeniu kariery wojskowej próbował pracować w biurze, co jednak mu nie pasowało. Zamiast tego postanowił zatrudnić się w firmie budowlanej, gdzie świetnie się czuję.„Lubię pracować rękami i być na dworze. Dlatego czasami jestem brudny. Dobrze zarabiam, mam ubezpieczenie i bez problemu utrzymuję rodzinę. Tak więc mój wygląd w żaden sposób nie odzwierciedla poziomu mojej inteligencji lub wykształcenia.”W swojej odpowiedzi na komentarz, która w tydzień została udostępniona ponad 100 000 razy, podaje też osiem podpunktów, które krytyczna matka powinna zapamiętać:Dzisiejsza praca domowa:1. Nie oceniaj ludzi po wyglądzie.2. Rób to, co kochasz, wtedy nigdy nie będziesz w pracy.3. Prace fizyczne są najlepsze. Dobrze zarabiasz i nie definiują Cię.4. Wykształcenie jest ważne, ale studia niczego nie gwarantują.5. Doświadczenie, ciężka praca i poświęcenie sprawią, że odniesiesz sukces w swojej wybranej dziedzinie.6. Nie bądź rodzicem-dupkiem, który wychowuje swoje dziecko na dupka.7. Gdy próbujesz obrazić czyjąś inteligencję i wykształcenie, pamiętaj, że ten brudny człowiek musi być gorzej wykształcony od Ciebie.8. Musze się wykąpać
W Europie witamy muzułmanów z otwartymi rękami. Tymczasem prześladowanie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest dzisiaj większe niż kiedykolwiek w historii – donosi nowy raport organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie – Szacuję się, że z Iraku zniknęło nawet 94% chrześcijan. Kiedy zaczną nas tępić w Europie?
Wzruszająca historia znaleziona w internecie: – Stojąc w kolejce w sklepie zauważyłem przed sobą małą, pomarszczoną babcię, ledwo widzącą, która drżącymi rękami mocno przyciskała do piersi niewielką torebkę z dzianiny. Próbowała zapłacić za 3 produkty - chleb, mleko i kawałek kiełbasy, niestety miała p, sobie tylko 7 rubli (do zapłaty było 10). Sprzedawca był bardzo nieuprzejmy wobec niej, a babcia niezbyt radziła sobie z tą sytuacją i była dość zagubiona. Powiedziałem na głos do sprzedawcy co o nim sądzę i położyłem na ladzie 10 rubli. W tym momencie moje serce zaczęło bić tak mocno, że złapałem tę staną kobiecinę za rękę, a ona spojrzała w moje oczy widać było, że nie wiedziała dlaczego to zrobiłem. Wróciłem z nią do półek z towarami i zacząłem po drodze wrzucać do koszyka wszystkiego po trochu co uważałem za potrzebne: mięso, kości do zupy, jaja, pieczywo, a ona w milczeniu wolno podążała za mną. Wszyscy w sklepie się na nas patrzyli. Podszedłem do owoców i spytałem się co lubi. Spojrzała się na mnie, ale nie odpowiedziała, wziąłem więc wszystkiego po trochu. Podszedłem z nią do kasy, a ludzie stojący w kolejce ustąpili nam miejsca. Wyszedłem z babcią ze sklepu, wciąż trzymając jej rękę. Zauważyłem, że ta podstarzała kobieta popłakała się. Zapytałem się, gdzie ją podwieźć, ona wówczas zaproponowała mi herbatę. Poszliśmy do jej bardzo skromnego mieszkania, na stole postawiła ciastka na talerzu i szklankę gorącej herbaty. Te sytuacja uświadomiła mnie, jakie życie prowadzi wielu starszych ludzi, zapomnianych przez społeczeństwo, bez rodziny i przyjaciół. Wróciłem do samochodu. Płakałem 10 minut. Na pamiątkę tej sytuacji zrobiłem jedno zdjęcie w pokoju tej staruszki
 –  Mimo że w autobusie znajdowało się wielu pasażerów, większość w ogóle niezareagowała, gdy starszy męzczyzna stracił przytomność i osunął się bezwładnie naziemię.Gdy autobus zatrzymał się, pasażerowie opuścili pojazd, nie przejmując się losemstarszego pasażera."Przy giełdzie wysiadło około 20-30 osób, nikt nie zareagował, że znajdująca się obokosoba, wymaga natychmiastowej pomocy. Dopiero jakieś dziecko podeszłoi powiedziało, że tam umarł jakiś pan" - opowiadał portalowi Lublin112.pl świadekzdarzenia, który razem z trzema kobietami udzielał poszkodowanemu resuscytacjikrążeniowo-oddechowej.W międzyczasie na miejscu stawili się ratownicy medyczni. świadek nie potrafi jednakukryć swojego zbulwersowania zachowaniem współpasażerów."Najbardziej boli mnie to, że pozostali tylko stali i patrzyli. Prosiłem, żeby ktoś zmienitdziewczyny w wykonywaniu masażu serca, jednak bez rezultatu. Nie dość, że niepomogli, to jeszcze mieli pretensję, że dalej nie pojadą. Dzwonili chyba doprzewoźnika, z pytaniem, kiedy zostanie im podstawiony drugi autobus, aby mogikontynuować podróż. Mieli pretensję, że muszą iść pieszo ten jeden przystanek. Niepomógł nam nawet kierowca. Stał z rękami w kieszeni i tylko gdzieś dzwonił" - mówimężczyznaNajważniejsze, że udało się uratować życie starszego mężczyzny. Po udzieleniupomocy został przetransportowany do szpitala
Jesteś w stanie wyjaśnić czyja to dłoń? – Siostrzyczka obok ma obie rączki z przodu, mama trzyma obiema rękami synka, a tata nie mógłby mieć tak długiej ręki, by objąć pierwszą córkę na zdjęciu
 –  Książka prosi1. Nim zaczniesz czytać owiń mnie w papier.2. Nie dotykaj mnie brudnymi rękami.3. Nie czytaj mnie przy jedzeniu.4. Nie mnij moich kartek i nie zaginaj rogów.5. Nie śliń palców przy odwracaniu kartek.6. Nie przeginaj mnie przy czytaniu.7. Nie kladź mnie rozłamaną grzbietem do górv.8. Nie umieszczaj mnie w domu na miejscu nieodpowiednim.9. Nie rób na mnie żadnych zapisków i dopisków.10. Nie wyrywaj i nie niszcz druków i kartek.Dobra książka jest naszym najlepszym przyjacielem.Należy jq przeto kochać i opiekować się nią.
Maciej Szczęsny o ostatnich wydarzeniach i o tym jak piłkarze Legii pozwolili sobie dać oklep od własnych kibiców: – "Nawet w czasach, kiedy miałem sporo nieporozumień z kolegami z zespołu byłem pewien, że gdyby jakiś bandyta skoczył do mnie z rękami, to koledzy by mu te ręce urwali przy samej dupie. Liczył się charakter. Drużyna"
Doświadczeni stolarze zamawiają 4 piwa dwoma rękami –
 –  Paweł Kukiz 10 lipca 1941… Pogrom w Jedwabnem… Historia straszna, mroczna, diabelska… 300 Żydów- w tym kobiety i dzieci- zostało żywcem spalonych w stodole. Blisko 50 kolejnych zostało zastrzelonych lub pobitych na śmierć. Nie ma i niech nigdy nie będzie usprawiedliwienia dla tej i podobnych jej zbrodni.Nigdy jednak nie pogodzę się z jednoznaczną oceną Polaków jako zagorzałych, „urodzonych” antysemitów z przykładem Jedwabnego w tle. Oceną bez analizy tła historycznego oraz zdarzeń i zachowań części Żydów względem ludności polskiej, które miały miejsce na teretorium Kresów RP po wejściu tam Sowietów . Nie pogodzę się z propagandą, która tę eksplozję zła wywodzi jedynie z "wrodzonego polskiego antysemityzmu". Nie szukam też usprawiedliwienia, nie chcę "zrozumieć" tego mordu ale...W 1940 roku mój Dziadek, Marian Kukiz (przedwojenny policjant) został aresztowany przez NKWD a w czerwcu 1941 zamordowany przez Sowietów we lwowskim więzieniu. Mój ś.p. Ojciec (wówczas 11 letnie dziecko) wraz ze swoją matką i starszą siostrą w kwietniu 1940 roku zostali wywiezieni do Kazachstanu. Ojciec cudem wywózkę przeżył – chorował dwukrotnie na tyfus, potem cholerę. Do Polski wraz z rodziną wrócił dopiero rok po zakończeniu wojny. Z piekła. W lecie temperatury 40 stopni na plusie. W zimie też 40 ale w drugą stronę. Potworny głód, niewolnicza praca, wegetacja w ziemiankach na kilkadziesiąt osób, brud, wszawica, powolne umieranie… Żeby zakończyć – taki los spotkał ponad milion Polaków a jedna czwarta z nich straciła życie.Dlaczego o tym piszę? Po to, by spróbować przybliżyć tło jedwabieńskiej zbrodni, znaleźć jedno ze źródeł bestialskich, rewanżystycznych zachowań...Bo do tej traumy, przez jaką przeszła moja Rodzina w ogromnej mierze przyczynił się obwoźny handlarz, Żyd Orgiel, który najpierw doniósł sowieckim władzom o miejscu ukrywania się mojego Dziadka i jego rodziny a jakiś czas później, już w czapce NKWDzisty, z pałą w ręku zapędzał moją Babcię, Ojca i jego Siostrę do bydlęcego wagonu - kierunek Śmierć...I takich Orgielów było tysiące ... Dziesiątki tysięcy...Niemcy doskonale zdawali sobie sprawę ze zbrodni sowieckich na terytorium Kresów i z aktywnej pomocy części Żydów przy ich realizacji. 29 czerwca 1941 r. Reinhard Heydrich wydał dyrektywę o prowadzeniu wojny na terenie ZSRR, nakazującą zachęcanie i inspirację pogromów antyżydowskich dokonywanych przez miejscową ludność. M.in. w Jedwabnem owa dyrektywa została wykonana w sposób "doskonaly".Rękami Polaków Niemcy zrealizowali część swojego planu eksterminacji Narodu Żydowskiego.Powtarzam - nie ma i niech nigdy nie będzie usprawiedliwienia dla tej zbrodni. Niech nigdy nikt i nic nie zagłuszy krzyku żywcem palonych ludzi, starców, kobiet, dzieci ...Jednak przypomnę słowa Chrystusa, Żyda, któremu Faryzeusze przyprowadzili kobietę oskarżoną o cudzołóstwo, by ten osądził ją według prawa. W rzeczywistości była to prowokacja ze strony kapłanów: jeśliby uznał kobietę winną (zgodnie z Prawem Mojżeszowym), sprzeciwiłby się prawu rzymskiemu, które zabraniało Żydom wydawania wyroków śmierci, jeśli by ją ułaskawił – sprzeciwiłby się prawu Mojżeszowemu. Jezus zamiast wydawać wyroki, wypowiedział słowa: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka!

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka! –  2 lata temu mój sześcioletni syn, w obecności kilkudziesięciu osób, gdzie najbliższa stała od niego o jeden mały krok, topił się. Mój nadludzki pęd do wody i wyciągnięcie go z niej wzbudziło duże zdziwienie. Uratowała go moja wiedza na temat tonięcia/ topienia się. Wiedza ważna i bardzo potrzebna. Lato to czas kąpieli, a statystyki są okrutne. Ludzie toną w ciszy…„Toniemy po cichu….Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. „On chyba myśli, że się topisz”, powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?”, zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!” machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!” krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, „Tatusiu!” baby-179377W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response – jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraź. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy – oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok – nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli” w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj „Wszystko w porządku?”. Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć – prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem – całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.”Dokładnie tak wyglądało topienie się mojego synka. Dokładnie tak wygląda topienie się innych dzieci. Nie krzykną, nie będą machać rękoma, gdy nie zauważysz utopią się w ciszy…