Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 65 takich demotywatorów

Oznaczenie grup krwi jako 0, A, B i AB wprowadził polski lekarz Ludwik Hirszfeld, odkrył on również przyczynę konfliktu serologicznego, co uratowało życie wielu noworodkom –
Zlokalizowano przyczynę globalnego ocieplenia –
Siostry Olsen wyglądają tak jakby jedna potrafiła przepowiedzieć ci przyczynę śmierci, a druga jej datę –
W Polsce:Jaka ku*wa depresja!Weź się w garść, zmień pracę,weź kredyt –
 –

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka!

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka! –  DZIECI TONA W CISZY...2 lata temu mój sześcioletni syn, w obecnościkilkudziesięciu osób, gdzie najbliższa stałaMój nadludzki pęd do wodyi wyciągnięcie go z niejwzbudziło duże zdziwienie. Uratowala go moja wiedza natemat tonięcia/ topienia się. Wiedza ważna i bardzopotrzebna. Lato to czas kąpieli, a statystyki są okrutne,Toniemy po cichu...Tonący nie wygląda jakby się topi. Kapitan wskoczydo wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczal płynać sprintemw kierunku ofiary. Jako byty ratownik skupit swój wzrok naofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali międzyplažą, a zakotwiczoną łódką.,,On chyba myśli, że się topisz",powiedzial mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą,ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyjew wodzie na piaskowej mieliźnie. Przecież wszystko jest wporządku, co on wyprawia?", zapytała żona, niecozirytowana. Mąż krzyknął ,,Wszystko w porządku!"machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardoplynął w ich kierunku. ,Z drogi!" krzyknąl, gdy przeplywalmiędzy nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topila sięich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionachkapitana wybuchla placzem, ,TatusiuW jaki sposób kapitan rozpoznalł z trczego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże sięz głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważawiększość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznaćtonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnimdoświadczeniem Ojciec wiedział jak wygląda tonącyz telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżumusisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na cozwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzieDziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dżwiękukiedy tonela.Jako byly ratownik nie bylem zdziwiony, gdy usłyszałem tęhistorię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskaniewodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil możnazobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdęInstinctive Drowning Response-jak określił to dr FrancescoA. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia sięTo nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraź.Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczeniai wołania o pomoc. Žeby lepiej sobie wyobrazić jak małodramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tymutonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynęwypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życiaZ 750 dzieci, które utopią sie w przyszłym roku 375 utonienie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych doroslychW dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonącedziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracowałlistę wskazówek jak rozpoznać tonącegoPoza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy tonąfizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układoddechowy zostal stworzony do oddychaniaMowa pełni drugorzędną funkcję. Zeby coś powiedziećproces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie byćniczym zakłóconyUsta tonących na przemian znajdują nad i podpoziomem lustra wody. Nie znajdują się ponadpowierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech,wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabraćpowietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie sąTonący nie potrafią machać rękami po pomocOdruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchypozwalające utrzymać się na powierzchni, byTonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są wstanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, plynąćw kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowegoOd początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowejpozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzytoną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekundTo oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc niepotrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw. rozpaczywodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwiedo prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanieratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jaka iZwróć uwagę na poniższe oznakiGlowa w wodzie, usta na poziomie lustra wodyGłowa przechylona do tylu i otwarte ustaSzklane oczy i puste spojrzenieZamknięte oczyWlosy opadające na czoło lub oczyNogi nie pracują, pozycja pionowaNieudane próby plynięcia w określonym kierunku(osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)Próby płynięcia nachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystkowygląda ok nie bądź tego taki pewien. Czasaminajczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to niewygląda. Mogą wyglądać jakby ,kroczyli" w wodzie i patrzeliw kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj Wszystkow porządku? Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć -prawdopodobnie się topi. Jesli patrzy na Ciebie pustymspojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawiąsię w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nichi dowiedz się co jest graneDokładnie tak wyglądało topienie się mojego synkaDokładnie tak wygląda topienie się innych dzieciNie krzykną, nie będą machać rękoma, gdy nie zauważysz
Rodzina Aviciiego wydała oświadczenie. Znamy przyczynę śmierci – Wiadomo już, że muzyk popełnił samobójstwo.- Nasz ukochany Tim był poszukującą, kruchą, artystyczną duszą, poszukującą odpowiedzi na egzystencjalne pytania. Perfekcjonistą, który podróżował i ciężko pracował w tempie, jakie prowadziło do ogromnego stresu - czytamy w oświadczeniu. - Po zakończeniu trasy chciał odnaleźć równowagę w życiu, być szczęśliwym i zająć się tym, co kochał najbardziej: muzyką. Zmagał się z myślami o Znaczeniu, Życiu, Szczęściu. Nie mógł już tego wytrzymać.- Chciał odnaleźć spokój. Nie odnajdywał się w machinie show-biznesu; był wrażliwą osobą, kochał swoich fanów, ale unikał światła reflektorów. Tim, zawsze będziemy cię kochać i za tobą tęsknić.Oto co show biznes robi z człowiekiem...
W ub. roku policja zatrzymała 109 tys. pijanych kierowców. Niezatrzymanych było pewnie kilkaset razy więcej. Sto dziewięć tysięcy potencjalnych zabójców, trzystu dziennie. Spora szansa, że codziennie jeden taki matoł gdzieś nas mija – Kurwa, ludzie, co jest z Wami?Weźcie może odpalcie sobie jakiegoś Colina, przejedźcie ze dwie trasy, potem walnijcie dosłownie dwie banie czy półtora piwerka (no bo dalej jesteście trzeźwi, tylko dwa kieliszeczki panie władzo), przejedźcie jeszcze raz te same trasy i porównajcie czasy oraz przede wszystkim wrażenia ze spóźnionego refleksu.Serio, lać Was po ryjach na otrzeźwienie to mało.Druga kategoria, chyba nawet jeszcze gorsza to kierowcy online. Koniecznie teraz musisz odpisać na smsa, sprawdzić co na fejsie i odpalić hiciora na jutubce.Dorośnij debilu. Bo dorosły człowiek potrafi połączyć przyczynę ze skutkiem i wyciągnąć wnioski.Taki apel noworoczny. Dosadny żeby do idiotów dotarło, że są idiotami. A jeśli nie dotrze to w bonusie obok idioty możecie już sobie dopisać mordercę do listy epitetów. I to niejednokrotnie morderców własnej rodziny i przyjaciół. Szczyt, kurwa, debilizmu

Wyjaśnili klientom przyczynę zamknięcia restauracji – od tego czasu każdy chce skosztować ich potraw!

Wyjaśnili klientom przyczynę zamknięcia restauracji – od tego czasu każdy chce skosztować ich potraw! – Bezustanna praca i brak zasłużonych wakacji to dla wielu Amerykanów smutna rzeczywistość, z którą zdołali się już pogodzić. Na szczęście istnieją jeszcze pracodawcy, którzy nie popierają podobnego stylu życia i wprowadzają w swoich firmach godne pozazdroszczenia zmiany. Zdjęcie informacji zamieszczonej na zamkniętych drzwiach:Tajska restauracja została zamknięta przez właściciela na 2 tygodnie – przyczyna podobnej decyzji została wyjaśniona przez zarząd w sposób, który zainspirował tysiące internautów do przemyśleń na temat swoich pracodawców.Tak skutecznie zwrócili na siebie uwagę potencjalnych klientów!
Bardzo kontrowersyjna instrukcja jak się zachować wobec przyjścia huraganu Irma dla pracowników Pizza Hut w Jacksonville. Internauci są oburzeni – Priorytetem jest bezpieczeństwo naszego zespołu, ale ciąży na nas odpowiedzialność i zobowiązanie wobec społeczności, aby być tutaj, gdy mieszkańcy będą nas potrzebować" - po wzniosłym wstępie nastąpił szereg, wypunktowanych zasad, których każdy pracownik, pod groźbą dyscyplinarnego zwolnienia, powinien przestrzegać.Po pierwsze pracownicy nie mogli ewakuować się szybciej niż 24 godziny przed pojawieniem się huraganu. Dyrektor pogrubionymi i wielkimi literami zaznaczył, że pracownicy MUSZĄ wrócić w ciągu 72 godzin z powrotem do pracy, w przeciwnym razie zostaną wyciągnięte konsekwencje. Wszelkie "przesunięcia w czasie", zostaną uznane za niewywiązywanie się z obowiązków, bez względu na przyczynę. Manager ogłosił mobilizację całego personelu "zaraz po przejściu burzy"."Pizza Hut" zareagowała na absurdalną instrukcję jednego z dyrektorów, wydając oficjalne oświadczenie. "Absolutnie nie mamy polityki określającej kiedy członek zespołu może się ewakuować oraz wrócić na miejsce katastrofy. Manager, który opublikował ten list nie przestrzegał wytycznych firmy"
Gdy miał 13 lat, uratował mu życie, kiedy po latach szukał kontaktu, pomógł mu Arnold Schwarzenegger – „Byłem chłopcem i uczęszczałem do szkoły z internatem, w której działy się straszne rzeczy” – zaczyna swoją opowieść. Postanowił podzielić się  historią swojego życia. Opisał znęcanie się pracowników szkoły, oraz negatywną reakcję rodziny, która nie wierzyła własnemu dziecku i nie słuchała jego skarg. Stwierdził, że był bliski samobójstwa.Jak pisał dalej, jego życie odmieniła jedna rozmowa.Na rodzinnym wyjeździe na narty, podczas wjazdu wyciągiem krzesełkowym na szczyt góry, zagadnął go siedzący obok mężczyzna z szalikiem owiniętym wokół twarzy. Zauważając smutek chłopca, spytał o przyczynę jego zmartwień.„Nie miałem problemu z mówieniem do obcego o swoich problemach jako trzynastolatek. Mogłem o tym mówić w kółko, nikt i tak nie chciał mnie słuchać. Wylałem więc cały swój żal na tego biednego człowieka”Okazało się, że rozmówca miał podobne problemy i doskonale rozumiał chłopca. Przyznał, że również chodził do bardzo surowej katolickiej szkoły z internatem, gdzie miał identyczne doświadczenia.„Powiedział mi, że wszystko to przeminie, że pewnego dnia jako dorosły będę widział te rzeczy daleko za sobą. Rozmawiałem z nim przez całą drogę na górę, płakałem”„Kiedy dojechaliśmy na górę, pożegnałem się z towarzyszem krótkiej podróży i zobaczyłem, jak podjeżdża na nartach do żony. Rozpoznałem ją – to była dziewczyna z serialu „Cheers” ( Zdrówko ). Wtedy zrozumiałem, że moim rozmówcą o charakterystycznym głosie był Danny DeVito. To w tamtej chwili zdecydowałem, że koniec z wszelkimi myślami samobójczymi. Chciałem być taki jak on: „żywy, po drugiej stronie, wolny”„Wszystko co wtedy mi powiedział, okazało się prawdą. Dokonałem w życiu wspaniałych rzeczy. Wszystkie te demony z przeszłości wydają mi się w porównaniu z dokonaniami niczym nieznaczącym, nawet jeśli czasem mnie nawiedzają”„Chciałbym teraz podziękować mu osobiście.Proszę o pomoc każdego, kto może pomóc. Kontaktujcie się ze mną przez prywatne wiadomości”.Ku zdziwieniu wszystkich śledzących ten wątek, z pomocą zgłosił się sam Arnold Schwarzenegger – były gubernator Kalifornii i gwiazda Hollywood.Schwarzenegger zgodził się, że Danny DeVito to dobry człowiek i zapewnił, że z przyjemnością pozna tę niesamowitą historię. Zobowiązał się przekazać przyjacielowi z planu filmowego list od internauty.Powodzenia, oby doszło do spotkania z "aniołem stróżem"

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka!

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka! –  2 lata temu mój sześcioletni syn, w obecności kilkudziesięciu osób, gdzie najbliższa stała od niego o jeden mały krok, topił się. Mój nadludzki pęd do wody i wyciągnięcie go z niej wzbudziło duże zdziwienie. Uratowała go moja wiedza na temat tonięcia/ topienia się. Wiedza ważna i bardzo potrzebna. Lato to czas kąpieli, a statystyki są okrutne. Ludzie toną w ciszy…„Toniemy po cichu….Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. „On chyba myśli, że się topisz”, powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?”, zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!” machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!” krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, „Tatusiu!” baby-179377W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response – jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraź. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy – oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok – nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli” w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj „Wszystko w porządku?”. Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć – prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem – całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.”Dokładnie tak wyglądało topienie się mojego synka. Dokładnie tak wygląda topienie się innych dzieci. Nie krzykną, nie będą machać rękoma, gdy nie zauważysz utopią się w ciszy…
To jest naprawdę przerażające! Najpopularniejsze hasło 2016 roku to… "123456" – Zestawienie niebezpiecznie prostych haseł oparto o… wycieki danych z różnych usług. Przeanalizowano ponad 10 milionów rekordów, wśród których 17 procent stanowiły właśnie ciągi "123456".Na dalszym miejscach uplasowały się między innymi "qwerty" oraz "1234567890". Firma, która przygotowała zestawienie – Keeper Security dobrze zna przyczynę tego stanu rzeczy. Według badaczy, użytkownicy usług w Internecie są po prostu… leniwi.
Cholera, to jak dużo muszą grać w gry ci wszyscy Marokańczycy, Algierczycy, Syryjczycy, Pakistańczycy i Libańczycy, którzy demolują Europę? –  Gry komputerowe winne zamieszkom w Ełku - tak uważa Grzegorz LindenbergGrzegorz Lindenberg, polski dziennikarz i socjolog, jeden ze współzałożycieli Gazety Wyborczej oraz założyciel i pierwszy redaktor naczelny Super Expressu wskazał przyczynę zamieszek w Ełku. Są nią rzecz jasna... gry komputerowe!Już dawno nikt nie przywoływał tematu gier komputerowych, jako głównego źródła całego zła tego świata. Dziś za sprawą Grzegorza Lindenberga,  jednego ze współzałożycieli Gazety Wyborczej oraz założyciela Super Expressu, temat powraca. Nie uwierzycie, ale to gry komputerowe są odpowiedzialne za zamieszki na tle narodowościowym w Ełku oraz ataki na policjantów w Białymstoku.Grzegorz Lindenberg, za pośrednictwem swojego profilu w serwisie Facebook, opublikował oświadczenie, stanowiące uzupełnienie dla wypowiedzi udzielonej w dniu wczorajszym redaktorowi Andrzejowi Morozowskiemu. Lindenberg uważa, że agresja nie jest ukierunkowana jednoznacznie na żadną określoną grupę społeczną. Agresja, zdaniem dziennikarza, bierze się z grania w "agresywne gry komputerowe".
Wiemy kto za tym stoi –  George Michael nie żyje. Znamy przyczynę śmierci Noizz.pL - 2 godziny temu Macie już dość Last Christmas? ArDiana Grande i Taylor Swift mają na to receptę! Radio Eska - 20 godzin temu

Dobre rady

Dobre rady –  Żyj pełnią życiagdy jesteś tutaj.Doświadczaj wszystkiego.Dbaj o siebiei swoich przyjaciół.Baw siębądź szalony, bqdź dziwny.Idź, działaj i popełniaj błędy.I tak je popełnisz, więc przynajmniejbaw się przy tym dobrze.na Twoich błędach.Znajdź przyczynęswoich problemów i wyeliminuj ją.Nie próbuj być ideałembądź doskonałym przykłademna człowieczeństwo i jego wady
Takie rzeczy tylko u nas – "Limuzyna najechała na kilkucentymetrowy przedmiot..."Na całym świecie taka opona wytrzymuje przejechanie po kolczatce, bo do takich sytuacji też została zaprojektowana, tylko nie u nas. U nas... pękła.Brednie na zamówienie. Dlaczego zatem przednia opona nie ucierpiała? Przecież jadąc po autostradzie tor jazdy i ślad tych opon jest praktycznie identyczny.Tego typu akcje na całym świecie załatwia się w taki sposób, aby opublikowano inną przyczynę niż prawdziwa. Litwinienko, Niemcow, Smoleńsk, MH17, itp...
Bieda ma wiele oblicz –  Zwykle w przyczynę życia w biedzie uważa się bezrobocie Słyszeliście o zjawisku tzw. "biednych pracujących"? Takich ludzi jest w naszym kraju bardzo dużo. To osoby, które zarabiają zbyt wiele, żeby być "biednym" z definicji, ale ich dochody i tak są niski Zobaczcie -granicę biedy wyznacza 60% tzw mediany płac W zeszłym roku ta mediana wg GUS wynosiła 3100 zł brutto, czyli 220 zł netto Czyli ok. 1355 zł netto to dranica biedy. Ile znacie ludzi, którzy nawet pomimo skończonych studiów i pracowitości zarabiają niewiele więcej, i może nie przymierają głodem w semie dosłownym, ale nie stać ich, żeby kupić książkę, gdziekolwiek wyjść, cokolwiek zaoszczędzić? Nie mają tez za co podnieść swoich kwalifikacji, żeby móc zarabiać więcej Utknęli w błędnym kole Czy nie dlatego tyle osób ciągle wyjezdza za pracą do Angli], Irlanclu czy Szwecji?
Widzimy tu przyczynę czyjejśogromnej tragedii –
Efekt ''wychowania bezstresowego'',chociaż swój cel częściowo osiągnęły – Poprawczak będzie w mieście ZAMIAST NOWEGO DOMU, ZAMIESZKAJĄ W POPRAWCZAKU! Nastolatki spaliły własny dom, by mieszkać w mieście Pożar pozbawił dachu nad głową dwie rodziny Te dziewczynki marzyły, by mieszkać w wielkim mieście. Miały jednak pecha: ich pięknie odnowiony ostatnio dom stał w małej wsi Zajączki kolo Ostródy (woj. warmińsko•mazurskie). Dwie 15•latki znalazły jednak sposób, by spełnić swe marzenia. Wymyśliły sobie, że jak dom spłonie, rodzina dostanie mieszkanie już w mieście. Więc własny dom... podpaliły! Ta historia brzmi jak ponury żart, ale wydarzyła się naprawdę w miniony wtorek. Kinga i jej przyrodnia siostra Klaudia mieszkały z rodziną w popegeerowskim bliźniaku. Mieszkanie za kilka tysięcy złotych ich ojciec dostał od zarządcy państwowego gospodarstwa doświadczalnego. A część budynku. w której zamieszkała rodzina, została wcześniej pięknie wyremontowana. - Za grosze dostali takie luksusy... - gadali między sobą. To wszystko jednak dla dziewczynek nie miale żadnego znaczenia, liczyły się tylko ich marzenia. Postanowiły więc spalić dom. Myślaly, że wtedy rodzice dostaną nowy - w mieście. Jak postanowily, tak zrobily. Uciekły ze szkoły i - gdy w znienawidzonym przez nie domu nikogo nie było - na strychu rozlały benzynę i podłożyły ogień. Drewniana konstrukcja błyskawicznie stanęła w płomieniach. Zanim na miejsce dojechali strażacy, cały dach był już w ogniu. - Dobytek mojego tycia cały soloną,. a len. który ocalał, został zalany wodą - żali się Helga Konrad (651.), mieszkanka drugiej polowy domu. - Nie mogliśmy nic wynieść, bo gdy się paliło, tez nas nie było w domu! Początkowo biegły Sądowy za przyczynę pożaru uznał zwarcie instalacji elektrycznej i chciał zamknąć sprawę. Jednak nie pozwolili mu na to czujni policjanci. Na profilu w internecie dziewczynek znaleźli bowiem wpis, który sugerował, że pożar jest ich sprawką. Dziewczynki zostały więc zatrzymane w szkole i przesłuchane w obecności psychologa. Do spowodowania pożaru się przyznały, wyznały też, że zrobiły to, chcąc się wyrwać z tej zapadłej wsi. Koniec tej historii nie będzie jednak taki, jak sobie wymarz*: Kindze i Klaudii M. grozi nawet 6 lat poprawczaka. - Ich sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich - wyjaśnia podkomisarz Bożena Bujakiewicz z KPP w Ostródzie.