Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 350 takich demotywatorów

 –

11 rzeczy osobistych, których nie powinieneś dzielić nawet z bliskimi! (12 obrazków)

''Świat jest tak niesamowity i piękny że nigdy nie powinieneś się nudzić. Jeżeli tak jest, to znaczy że robisz coś nie tak.'' – Richard Dawkins

Oto list do wszystkich nauczycieli, aby zdali sobie sprawę jak odpowiedzialny posiadają zawód:

Oto list do wszystkich nauczycieli, aby zdali sobie sprawę jak odpowiedzialny posiadają zawód: – Jeśli jesteś nauczycielem, wykonujesz jeden z najbardziej odpowiedzialnych zawodów na świecie. W dużej mierze od Ciebie zależy, jakim człowiekiem stanie się w przyszłości Twój uczeń. Czy tego chce, czy nie, każdy rodzic musi oddać swoje ukochane dziecko w Twoje ręce, nie znając Cię w ogóle, nie wiedząc, jakim jesteś człowiekiem, jakie masz wartości i czy w ogóle lubisz swoją pracę. Tylko jeśli jesteś nauczycielem-rodzicem, masz szansę to zrozumieć tak naprawdę.Od Ciebie więc zależy bardzo dużo. Każde Twe słowo, każdy uśmiech lub jego brak, każda uwaga, pochwała, nagana, gest – może mieć ogromne znaczenie dla życia drugiego człowieka, zwanego uczniem, którego dostajesz w darze na rok, dwa, może dłużej. I to Ty jesteś tym, którzy jest w szkole z własnego wyboru, nie on. Uczeń jest w szkole, bo musi w niej być. Musi na w pół żywy bladym świtem siedzieć w ławce z trudem walcząc z opadającymi powiekami. Ty często też. Ale jeśli Ty jesteś w szkole, to z własnej woli. Jeśli wybrałeś tę pracę, to z jakiegoś powodu. Raczej nie dla kasy, bo dużej z tego nie ma (tak, jeśli dobrze wykonujesz swą pracę, powinieneś zarabiać trzy razy więcej). Jeśli nie udało Ci się zostać aktorem czy piosenkarzem i skończyłeś w szkole, współczuję. Tobie i uczniom. Ale z założenia, powinieneś być w szkole, bo ją kochasz – tak bardzo, że nawet po jej ukończeniu i zdobyciu świadectwa oraz dyplomu wyższej uczelni, chcesz dalej w niej być. Chcesz coś dawać swoim uczniom, może nie do końca wiesz co. Pamiętaj, to Ty jesteś w szkole dla ucznia. To Ty jesteś starszy i mądrzejszy. No, starszy na pewno. Jesteś doświadczony, masz wiedzę pedagogiczną, skończyłeś już wszystkie szkoły. Jesteś raczej stabilny emocjonalnie. Już nie dojrzewasz, nie zakochujesz się co trzy miesiące, nie poznajesz co chwilę nowych znajomych. Twoje ciało nie przechodzi gwałtownych zmian, których do końca nie rozumiesz. To Ty powinieneś przyjąć właściwą postawę w tej relacji. Właściwą, czyli przyjazną, pomocną, pełną serca. Pamiętaj: to Ty chodzisz do szkoły, bo chcesz. Nie musisz. Nie chcesz, to nie chodź. Chodź gdzieś indziej. To nie Ciebie system zmusza do codziennego odwiedzania miejsca, którego nie chcesz odwiedzać. Pokaż, że potrafisz wybaczać, daj kolejną szansę. Nie jedną. Nie siedem. Ale siedemdziesiąt siedem. Pokaż pokorę a nie to, że jesteś starszy i mądrzejszy. Okaż zrozumienie i miłość. Kochaj swoją pracę, szkołę i uczniów, których Bóg daje Ci w darze. Oceniaj wysiłek i starania a nie ilość punktów. Uczniowi, który zawali test, daj szansę na poprawę. Nie jedną. Dlaczego więcej niż jedną? Bo w ten sposób pokażesz, że jesteś człowiekiem. Że masz serce. Sam chciałbyś, by życie dawało Ci więcej szans, prawda? Traktuj więc ucznia tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Zamiast z dumą pawia czekać na ‘dzień dobry’, sam pierwszy przywitaj się z uczniami. Że co? Że niby Tobie nie wypada? Bo jesteś nauczycielem? Nie udawaj, że jesteś doskonały: nikt nie jest. Nie staraj się na siłę być autorytetem: jeśli jesteś źródłem inspiracji dla uczniów, staniesz się nim naturalnie. Przyznawaj się do błędów i przepraszaj. Nie okazuj władzy i wyższości – prowadzi to tylko do niechęci i nienawiści: do przedmiotu, do Ciebie i do szkoły w ogóle. Czy masz świadomość, że przez Ciebie Twój uczeń kładzie się spać o pierwszej w nocy, bo siedzi i zakuwa lub odrabia bezsensowną pracę domową? Czy uważasz, że to normalne? Czy Ty lubisz pracować w domu czy wolisz odpocząć czytając książkę, oglądając film czy słuchając muzyki? Uwierz, że naprawdę nic się nie stanie, jeśli nie wstawisz jedynki za brak pracy domowej. Być może Ty też kiedyś tego doświadczyłeś, gdy sam byłeś uczniem, ale teraz masz moc to zmienić. Pokaż, że można inaczej. Że można być człowiekiem. Że można kochać. Rozumieć i wybaczać. Że szkoła nie musi być do du*y. Bądź takim nauczycielem, który nie odwiedza po latach swojego ucznia w koszmarach sennych, lecz odwiedza go na herbatę, by pogadać o życiu. Buduj relacje, gdyż nie ma edukacji bez relacji. Oczywiście, możesz przekazywać wiedzę i potem ją egzekwować, ale czy na tym polega bycie nauczycielem? Nie oceniaj ryby pod kątem wspinania się na drzewo. Oceniaj wysiłek i starania. A najlepiej w ogóle nie oceniaj. Doceniać zamiast oceniać – to dopiero sztuka! Zanim zmieni się ten chory system może minąć jeszcze wiele lat: tymczasem Ty możesz zacząć coś zmieniać już dziś!Nie pytaj gdy wiesz, że uczeń nie umie. Nie rób głupiej kartkówki o siódmej rano; jestem pewien, że sam o tej porze nie ogarniasz rzeczywistości. Nie pytaj wiedząc, że wczoraj wrócił z wycieczki. Nie pytaj, gdy widzisz, że koleś ledwo żyje: niekoniecznie grał na kompie całą noc – może nie mógł spać, bo ma ojca alkoholika? Może bolał go brzuch? Może po prostu całą noc esemesował ze swoją dziewczyną, bo się zakochał po uszy? Albo z przyjacielem, bo ma problem i nie potrafi sobie sam poradzić? To są ludzie, którzy mają życie, pamiętaj. Zresztą, najlepiej w ogóle nie pytaj. Musisz? No nie, nie musisz. Gdy byłeś uczniem, lubiłeś, jak cię pytali? Jak nagle wywoływali do odpowiedzi i nigdy nie wiedziałeś kiedy? Jak musiałeś stać przed całą klasą i czułeś się upokorzony? Nie każdy jest mówcą. Nie każdy lubi publiczne wystąpienia.Wiem, że musisz czasem ucznia ocenić, bo wymaga tego od Ciebie system. Zrób więc to tak, by czuł się dobrze. Oceń go gdy ma dobry dzień; przecież to się da wyczuć. Wstaw koniecznie dobrą ocenę, gdy właśnie powiedział coś mądrego, niekoniecznie z podręcznika. Gdy włączył się do rzeczowej dyskusji. Gdy widzisz, że myśli, analizuje, wyciąga wnioski. Doceń to i oceń, skoro już musisz.Tak, wiem, masz ciężko. Masz może rodzinę, męża, żonę, dzieci. Ich problemy. Może zdrowotne, finansowe. Nie płacą Ci nawet w połowie tego, co powinni, byś poczuł się doceniony. Pamiętaj jednak: to nie jest wina Twojego ucznia. Może, jeśli pokażesz mu drogę, w przyszłości on zmieni ten chory system. Pamiętaj: to Ty jesteś dla niego i to Ty masz moc zmieniać jego życie. Pokazywać mu jego piękno. Piękno, którego uczył Pitagoras, Tales, Skłodowska-Curie, Einstein, Mickiewicz. Gdyby oni wiedzieli, jak w przyszłości będziesz torturować swoich uczniów osiągnięciami ich życia, zachowaliby je dla siebie. Jeśli widzisz, że ktoś interesuje się Twoim przedmiotem, zrób wszystko, by to rozwijać. Jeśli zauważasz, że ktoś totalnie sobie nie radzi, pomóż mu, ale nie wymagaj tyle, co od innych. Jeśli wiesz, że Twój uczeń chce być lekarzem, odpuść mu historię a jeśli chce iść na filologię polską, nie męcz go matmą; jego słabe oceny nie wynikają z faktu, że jest głupi lub z braku szacunku do Ciebie: jego to po prostu nie interesuje (nie będziesz jeździć do opery, jeśli lubisz rocka).Jeśli jednak nie chcesz czy nie potrafisz zarazić pasją do swojego przedmiotu, mówię całkiem serio: zmień pracę. Otwórz sklep, napisz książkę, zacznij inwestować na giełdzie. Praca nauczyciela jest zbyt odpowiedzialna aby mogli wykonywać ją nieodpowiedni ludzie. Życie ludzkie jest zbyt cenne i piękne aby pozwolić na jego niszczenie.Tak, to prawda. Czasem masz dość, bo uczniowie potrafią być bardzo chamscy i dobić Cię jednym słowem a przecież po szkole masz jeszcze życie osobiste, w którym czeka na Ciebie milion innych spraw. Może jednak, gdy na złość odpowiesz dobrem, Twoi uczniowie zobaczą w Tobie człowieka i pomogą Ci poradzić sobie z wieloma problemami. Dadzą Ci wsparcie, siłę i motywację. Nie tylko do Twej pracy ale i do życia. Dobro za dobro. Serce za serce. Miłość za miłość. Oczywiście, nie masz żadnej gwarancji, ale spróbować zawsze warto. I nie czekaj na początek nowego roku szkolnego. Idź zmieniać świat. Dzisiaj.  ~Krystian Ostrowski
To pewnie powinieneś go posłuchać –
Zamiast napychać kiebzę innym, wesprzyj sąsiada, koleżankę czy rodzinę...Pamiętaj o tym co tutaj przeczytałeś... –  Rihanna wypuszcza błyszczyk, ludzie go kupują.! Kylie Jenner otwiera linię do makijażu, dziewczynyszaleją! Doktor Oz ma lekarstwo, ludzie w to wierząDr. Dre produkuje słuchawki, ty je nosisz na siłowni.! Beyonce jedzie w trasę, ludzie wydają 800zl na bilet.Kiedy znajomy lub członek rodziny zakłada nową firmę,ludzie są ostrożni."nie jestem pewien czy to Ci się uda ","daje ci 6 miesięcy i zamykasz interes ""to masz trochę droższe!" ? ?"dla znajomych to powinieneś mieć większe rabaty".Dlaczego tak szybko wspieramy kogoś kogo nie znamy (ktoma już mnóstwo pieniędzy) ale znajdziemy milion wymówekby nie wspierać kogoś, kogo znamy?Pamiętaj, że gdy wspieramy małą lokalną firmę, pomagamrodzinom w naszych społecznościach karmić ich dzieci ipłacić hipotekę, a nie dodawać kolejne ślepe zero na kontogwiazdy.Tak więc następnym razem, gdy zobaczysz znajomegozamieszczającego coś o swojej firmie, zachowaj się inaczejNie musisz nawet kupować ich produktu lub usługi,wystarczy, że okażesz wsparcie, zamiast wątpliwości i hejtuWystarczy, że udostępnisz jego post, dasz serducho iskomentujesz.To pomaga znajomemu dostać się do swoich klientów winternecie.
3 rzeczy, które powinieneśzachować dla siebie: – 1) Twoje życie miłosne/łóżkowe2) Twój dochód3) Twój następny ruch
Nawet pies wie, że powinieneśzacząć zadawać pytania –

Apel do pracowników:

 –  Drodzy PracownicyPo wnikliwych obserwacjach i wieluskargach od pracowników, zarząd naszejfirmy postanowit wprowadzić zakazużywania wulgarnego języka w czasiepracy. Od dzisiaj nie wolno używać wkomunikacji wewnatrz firmy słówpowszechnie uznawanych za obraźliweczy wulgarne. Drodzy pracownicy,musicie zdawać sobie sprawę, że bardzoczęsto macie do czynienia z osobami owiele wraźliwszymi od siebie i używającdość swobodnego języka możecie kogośurazić czy spowodować u niegonieodwracalne zmiany psychiczne. Tentyp języka nie będzie już tolerowany, akto się nie zastosuje do tego zarządzeniaponiesie surowe konsekwencje. Abyulatwić wszystkim "przejście" naakceptowalny dla wrazliwych uszu językzarząd przygotował podręczną listęzwrotów zamiennych pod nazwa: "LEPIEJPOWIEDZ..." Zwroty zostaly talkopracowane, ze sprawna wymianapomysłów i informacji będzie moźliwa bezstraty czasu i wysokiej efektywnościkomunikacji. A oto przygotowana napodstawie wnikliwych obserwacjirozmów pracowników lista:LEPIEJ POWIEDZ: Być może mógłbymdzisiaj zostać po godzinach.ZAMIAST: Czyś ty ochujał? Co ja kurwadomu nie mam czy coLEPIEJ POWIEDZ: Myślę, że w ten sposóbnie uda nam się tego zrobić.ZAMIAST: I tak kurwa do zajebania! Całeżycie z kretynami!LEPIEJ POWIEDz: Może powinieneśjeszcze to sprawdzić...ZAMIAST: No i weż tu kurwa tłumaczdebilowi...LEPIEJ POWIEDZ: Nie uczestnicze wrealizacji tego projektu.ZAMIAST: A chuj mnie to obchodzi!LEPIEJ POWIEDZ: Hmmm.. To bardzointeresujące...ZAMIAST: Co ty pierdolisz?LEPIEJ POWIEDZ: Spróbujemy to jakośrozplanować...ZAMIAST:I kurwa dopiero teraz mi o tymmówisz?LEPIEJ POWIEDZ: On nie jest zapoznanyze sprawa...ZAMIAST: Jak zwykle był zajęty lizaniemczyjejś dupy!LEPIEJ POWIEDZ: Przepraszam Pana...ZAMIAST: I chuj ci w dupę..LEPIEJ POWIEDZ: Jestem w tej chwilizawalony robota...ZAMIAST: I co kurwa jeszcze mamzrobić? Mam płacone na godzinę...LEPIEJ POWIEDz: Lubię wyzwania...ZAMIAST: Poszukaj sobie kogośgłupszego od siebie do czarnej roboty...LEPIEJ POWIEDZ: Nie za bardzo mogę ciw tej chwili pomóc.ZAMIAST: Pojebało cię? Frajera szukasz?LEPIEJ POWIEDZ: Ona jest agresywna iprzebojowa osoba.ZAMIAST: To suka jakich mało!LEPIEJ POWIEDZ: Mógłbyś więcejpoćwiczyć robienie tego.ZAMIAST: Przecież ty kurwa nie maszzielonego pojęcia jak to się robi!LEPIEJ POWIEDZ: To jest dla mniekłopotliwe...ZAMIAST: Chyba cię kurwa pojebało!Z góry dziękujemy za zastosowanie się dopowyższego zarządzenia i życzymy miłejatmosfery w komunikowaniu się zewspółpracownikami, mając nadzieję żenasz drobny wkład w postaciprzygotowanej listy przyczyni się dozwiększenia efektywności pracy iusprawnienia komunikacji. Jeszcze razdziękujemyDepartament Kadr
Gdy żona tłumaczyjak powinieneś robić pranie –
"Mioduski, jedyny list jaki powinieneś napisać to list pożegnalny" –

Ma trójkę dzieci i… „ręce pełne roboty”. Gdy usłyszała te słowa, postanowiła je skomentować

Ma trójkę dzieci i… „ręce pełne roboty”. Gdy usłyszała te słowa, postanowiła je skomentować – Courtney Lester to matka trójki dzieci. Kiedy wraz z maluchami wybrała się na zakupy do sklepu, spotkała ją dość nieprzyjemna sytuacja, którą postanowiła opisać na Facebooku."Do nieznajomego z Wal-Mart, który powiedział do mnie „Przykro mi, że przez te wszystkie dzieci masz pełne ręce roboty”. Oto, co mam Ci do przekazania – zaczęła CourtneyTo, czego nie wiesz, to fakt, że straciłam dwójkę dzieci zanim zostałam pobłogosławiona tymi wspaniałymi istotami w ciągu ostatnich lat. Jeśli więc chcesz mi współczuć, to jest jedyny powód, dla którego powinieneś to robić.Moje dzieci są dla mnie prawdziwym błogosławieństwem. Są wzorowymi obywatelami, ponieważ, no cóż… są dziećmi. Czasami zachowują się głośno, czasami są niedobre, a czasami kompletnie przygnębione. Ale przecież Ty wcale ich nie znasz. Jedyne, co widziałeś, to młoda para z 4-letnim chłopcem śpiewającym piosenkę, 2-letnim dzieckiem siedzące w wózku na zakupy i noworodkiem śpiący w nosidełku. Jeżeli Twoim zdaniem to jest równoznacznik tego, że mam ręce pełne roboty, to nie mamy o czym rozmawiać. Żal mi Ciebie.Prawda jest taka, że mam masę obowiązków. Czasami nie mogę się doczekać, kiedy położę się do łóżka. Moje maleństwa stawiają mnie jednak na nogi. Zawsze któreś z nich czegoś ode mnie chce.Nigdy jednak nie widziałam, aby moje dzieci się kłóciły. Nigdy również nikt nie powiedział do mnie tak, jak powiedziałeś Ty. Nawet wtedy, kiedy dzieci nie chciały mnie słuchać, marudziły i dawały mi popalić, nigdy nie powiedziałam sobie, że mam dość i wcale nie oczekuję tego od innych. Jeśli posiadanie trójki dzieci automatycznie w oczach innych sprawia, że mam pełne ręce roboty, niech tak będzie. Proszę tylko o jedno. Nie mówicie, że jest Wam z tego powodu przykro, bo moje serce jest znacznie pełniejsze, niż moje ręce są w stanie pomieścić"
Zaufaj Kapitanowi... –  MOZESZ POMÓC EWOLUCJILATO JEST W KONCU, UPAk.IDZ NA PLAZE. TRZY PIWKAWYPITE NA SkONCU TO NIEWIELE.POPRAW cWIARTECZKA.WEZ NAJNOWSZY DOPALACZ,TEN PODOBNO SUPER MOCNY.TERAZ POWINIENES ISCPOPLYWAC. SMIALO.NA SWIECIE JEST JUZ I TAK ZADUZO TEPYCH CHUJOW

Zwyzywał ojca, który niósł chorą córkę. Gdy usłyszał jego odpowiedź, sam się popłakał

Zwyzywał ojca, który niósł chorą córkę. Gdy usłyszał jego odpowiedź, sam się popłakał – Często bywa, że oceniamy innych pochopnie.Taka sytuacja spotkała ojca 6-letniej dziewczynki, która niemal przez całe swoje życie walczy z rakiemNiedługo odbędzie siódmą sesję chemioterapii i rodzice gorąco wierzą, że okaże się przełomowa i zwalczy wreszcie uparty nowotwór.Ojciec wspiera córkę w tej strasznej i nierównej walce. Pewnego dnia zabrał ją do restauracji.Po skończonej kolacji tata wziął ją na ręce, ponieważ nie może sama chodzić i przeniósł przez ulicę do samochodu.Wtedy obcy mężczyzna zaczął głośno komentować i pokrzykiwać:„Co to k**** ma być!? Powinna iść. Co się dzieje z tymi dziećmi w tych czasach”.Agresywne zachowanie mężczyzny wbiło go w ziemię„Musiałem w tamtej chwili podjąć decyzję” – mówi „Czy poczuję się lepiej, gdy też na niego nakrzyczę, czy może lepiej nauczyć go czegoś o życiu?”Starał się zachować spokój. Jego odpowiedź na ten słowny atak zamurowała nieznajomego„Moja córka nosi na swoich barkach moją nadzieję i daje mi siłę przez pięć ostatnich lat, od kiedy zdiagnozowano u niej raka mózgu”- powiedział mężczyźnie. „Nie może sama chodzić, a ja cieszę się, że mogę ją nieść. Przez te wszystkie lata nauczyła mnie wiele niesamowitych rzeczy. I dlatego powinieneś do mojej córki odnosić się z szacunkiem, na który zasługuje”. „Nie będę opowiadał całej historii, ale skończyło się na tym, że dwóch, starych facetów zalało się łzami”„Jeden musiał otworzyć oczy na to, jak wygląda prawdziwe życie i czym jest prawdziwa miłość, a drugi, że zawsze potrzebuje przypomnienia, że dobro może zrodzić się w każdej sytuacji”. „Marzy mi się zmiana współczesnego świata… zmiana sposobu naszego myślenia. Świat jest taki, jakim go sami tworzymy. Mamy moc, aby sprawić, że ktoś będzie miał dobry lub zły dzień. Ja staram się, aby życie na co dzień było lepsze”. „Ta historia jest świetnym przykładem na to, że nie warto oceniać ludzi po pozorach, gdy nie znamy wszystkich faktów” – dodał.„Pamiętaj o swojej mocy wpływania na to, jaki dzień będą mieli ludzie w twoim otoczeniu. Lepszy lub gorszyCo takiego dziś zrobiłeś? Co zrobisz jutro?

"Jeśli wydaje ci się, że wszystko idzie źle. Po prostu przypomnij sobie 8 zasad. Będzie lżej"

"Jeśli wydaje ci się, że wszystko idzie źle. Po prostu przypomnij sobie 8 zasad. Będzie lżej" –  ,Siedzę na swoim tóżku szpitalnym czekając na operację-obustronną radykalną mastektomię. Dziwne, ale czuje sięszczęśliwa. Do tej pory nie miałam kłopotów ze zdrowiem.Mam 69 lat... W ciągu kilku godzin zobaczyłam kilkadziesiątosób chorych na raka na wózkach inwalidzkich.žadna z tych osób nie miała więcej, niż 17 lat.."To fragment pamiętnika mojej babci z 16 września 1977 roku.micoś, za co należy być wdzięcznym. Niezaležnie od tego jaksię czuję- dobrze czy žle -każdego dnia po przebudzeniupowinienem podziękować za życie, ponieważ ktoś gdzieś tamwłaśniew tej chwili rozpaczliwie o nie walczy"-pisze na swoim blogu Mark Czernov.DEM1. Ból jest cCzasem życie zamyka drzwi, bo czas ruszyć tyłek. To dobrze,bo często nie zaczynamy się poruszać, dopóki okoliczności nasdo tego nie zmuszą. Gdy przychodzi ciężki czas, przypomnij sobie,że nie ma bezcelowego bólu. Ruszaj się OD tego, co sprawiaci ból, ale nigdy nie zapominaj lekcji, jaką on niesie.To, že walczysz, nie oznacza, że odnosisz porażkę. Każdy wielkisukces wymaga godnej walki. Pozostarń cierpliwy i pewny siebie.Wszystko się ułoży-może nie w mgnieniu oka, ale się ułożyPamiętaj, že są dwa rodzaje bólu: ból, który sprawia bóloraz ból, który cię zmienia. Zamiast stawiać opór bólowi,2.o w naszym życiu jest czasowoZawsze, gdy pada deszcz, wiemy, że się skończy. Za każdymrazem, gdy boli-rana się w korícu zagoi. Każdy nowy dzienprzypomina, że po ciemności przychodzi światło, tym niemniejzapominamy o tym i wydaje nam się, że noc będzie trwaławiecznie. Nic nie trwa wiecznie. TO TEŻ MINIE. Jeśli teraz jestci dobrze - rozkoszuj się tym, bo to nie będzie trwałow nieskończoność. Jeśli jest ci zle - to też minie. To, że życiew danym momencie jest trudne nie oznacza, że nie możesz sięz tego śmiać. Jeśli cokolwiek cię niepokoi, nie znaczy, że nie maszprawa się uśmiechnąć. Każda chwila darowuje ci nowy początekinowe zdrugą szansę. Po prostu zechciej ją wykorzystać.Ci, którzy narzekają, otrzymują najmniej. Nic nie jest przesądzone,jeśli przegrałeś, ale wszystko jest przesądzone, jeśli tylkonarzekasz bez podejmowania żadnych działań.Jeśli w cokolwiek wierzysz-nie rezygnuj z prób. Nie pozwólcieniom przeszłości spieprzyć sobie teraźniejszość i tym samym-przyszłość. Wykorzystaj swoje doświadczenie, by się z niegouczyć zamiast na nie utyskiwać. Niezależnie od tego, co się staniew efekcie-prawdziwe szczęście przyjdzie wtedy, gdyprzestaniesz skarżyć się na swoje problemy, a zaczniesz byćwdzięcznyza. Twoje blizny są świadectwem Twojej mocyNigdy nie wstydź się blizn, jakie zostawiło na tobie życie.Blizna oznacza, że już nie boli, że rana się zagoila. To oznacza,że zwyciężyłeś ból, że odrobiłeś lekcję, że jesteś silniejszyi posunąłeś się przynajmniej krok naprzód w swoim rozwojuBlizna to tatuaż tryumfu. Nie pozwól, by twoje blizny zrobiłyz ciebie swojego zakładnika. Nie pozwól, by zmusiły cię do życiaw strachu. Nie możesz spowodować, by zniknęły, ale możeszrozpatrywać je jako źródło mocy. Spójrz na swoje blizny jak nakomunikat: ,,TAK! DOKONAŁEM TEGO! Przeżyłem i mam blizny,by to udowodnić! Teraz mam szansę, by stać się silniejszy!5. Każdy niewielki ruch jest ruchem naprzódCierpliwość nie polega na wiecznym oczekiwaniu na cud.Cierpliwość polega na umiejętności zachowania dobregosamopoczucia przez całą drogę do realizacji swoich marzeń.Jeśli rozpoczynasz drogę - idź do samego końca, bo inaczejpo co zaczynać? To może być równoznaczne z utratą stabilizacjii komfortu przez jakiś czas. Możliwe, że będziesz potrzebowałzrezygnować z ulubionych dań lub przeformułować caly swój trybżycia-to oznacza wyjście ze swojej strefy komfortu. Możliwe,że zaryzykujesz utratę relacji i wszystkiego, co tak dobrze znasz.Możliwe, że przez jakis czas będziesz samotny. Możliwe, żewłaśnie samotność przyniesie ci wiele nieznanych dotąd szans.To jest- wjakimś sensie - dobry test na to, czy rzeczywiście zależyci na realizacji swojego marzenia. Wówczas zrozumiesz, żemomenty walki nie są przeszkodą, że są drogą samą w sobie.l že ta droga jest tego warta. Nie ma wspanialszego uczuciana świecie, niż świadomość tego, że ŻYJESZ.6. Negatywizm innych nie jest Twoim problememZachowaj pewność siebie, gdy otacza cię negatywna energia.Uśmiechaj się, gdy chcą cię pokonać. To łatwy sposób napodtrzymanie własnego entuzjazmu. Gdy ludzie źle o tobiemówią pozostań sobą, nie pozwól, by cię zmieniali na swojąmodłę. Nie myśl, że ludzie robią coś dla ciebie czy z twojegopowodu - oni robią to wyłącznie dla siebie.7. Co ma bNabierasz mocy, gdy zamiast krzyczeć i narzekać- uśmiechaszsię i doceniasz życie. Bądi jednak zawsze gotów do otwarciaserca i rozumu, by pojąć, że nie zawsze możesz zmusić rzeczydo tego, aby się działy. Czasem trzeba odpuścić i pozwolić, bystało się to, co miało się stać. Kochaj swoje życie, ufaj swojejintuicji, ryzykuj, trać i znajduj, ucz się doświadczając. To długapodróž. Przestań wciąż się denerwować, watpić, przestań się bać.Smiej się, żyj w każdej sekundzie i ciesz się życiem - chočby samątego życla obecnośclą. Możesz nie wiedzieć dokładnie,dokąd zamierzałeś pójść, ale w rezultacie i tak przybędziesztam, gdzie powinieneś się znaležć. '6. Najlepsze,codrogeNie bój się zezłościć. Nie bój się znów pokochać. Nie pozwól,by pęknięcia w twoim sercu zamieniy się w niegojące się,rozdrapywane rany. Twoja moc zwiększa się każdego dnia.Zrozum, že odwaga jest piękna. Znajdź w swoim sercu to,conapotrzebujesz akceptacji,wszystkich" ludzi na świecie, staranniedobieraj przyjaciół- nie ilość, a jakość. Bądź silny, gdy będzietrudno, ciężko, żle. Zawsze możesz spojrzeć wstecz, zobaczyćile zrobiłeś, ile osiągnąłeś. Bądź z tego dumny, bądź dumnyz siebie. Działaj, idź, rób więcej. 2yj prościei.Po prostu pozostań sobą.Rośnij. Ruszaj sięAutor: Po Pierwsze Ludzie"Jeśli wydaje ci się, żewszystko idzie zle. Po prostu przypomnij
Kiedy masz do czynienia z ekspertem od samoobrony, ale jesteś tylko tępym napastnikiem z nożem i nie ogarniasz, że powinieneś zachowywać się zgodnie z jego instrukcjami –
Ale niewłaściwa jest śmieszniejsza –

Te zdjęcia to dowód na to, że zawsze na pierwszej randce powinieneś zabierać dziewczynę na basen (15 obrazków)

9 błędów, których powinieneś unikać, aby twoje dziecko przestało kłamać (10 obrazków)

Jeśli boisz się jeździć windami, to powinieneś rzucić okiem na to (17 obrazków)