Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 243 takie demotywatory

Zamiast mandatu musieli zjeść cytrynę – ciekawa akcja śląskiej policji – Kierowcy zatrzymywani do kontroli przez średzkich policjantów mieli nie lada kwaśne miny. Bynajmniej nie z powodu mandatów, ale za sprawą akcji zorganizowanej przez policję, mającej na celu zwrócenie uwagi dzieci na bezpieczeństwo na drodze. Kierowcy mieli do wyboru mandat, albo zjedzenie cytryny. O rodzaju kary decydowali nie funkcjonariusze, lecz dzieci.Przed rozpoczęciem akcji „Mandat czy cytrynka” dzieci spotkały się w świetlicy wiejskiej z policjantką, by porozmawiać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze, podczas jazdy samochodem, a także o obowiązku noszenia elementów odblaskowych, dzięki którym kierowcy mają szansę dostrzec pieszego w ciemności.Podczas drugiej części akcji – pomiaru prędkości przez policjantów ze średzkiej drogówki oraz kontroli drogowej – dzieci z Jastrzębiec proponowały kierującym, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości, trudną do przełknięcia karę – zjedzenie cytryny.Każdy, kto popełnił wykroczenie musiał najpierw wysłuchać tego, co miał mu do powiedzenia policjant: o ile przekroczył dozwoloną prędkość, ile punktów oraz jak wysoki mandat powinien otrzymać.Już pierwsze wyniki akcji pokazały, że kierowcy, oprócz tego, że przekraczali dozwoloną prędkość jazdy, zapominali o konieczności posiadania przy sobie wymaganych dokumentów i o aktualnym przeglądzie samochodu
Najbardziej przerażający widok świata to oczy ukochanej osoby, które już nie mają nam nic do powiedzenia... –
Co z tego, że jestem głową państwa, jeśli nic nie mam do powiedzenia –
Według Baracka Obamy, przed ślubem trzeba rozważyć trzy ważne kwestie. Patrząc na jego małżeństwo można śmiało stwierdzić, że ma rację – „Czy jest to ktoś, kogo uważasz za interesującą osobę?”Można się zdziwić, że to pytanie pada jako pierwsze. Jednak Obama uważa, że ważne jest, by mieć o czym rozmawiać, by interesować się drugą osobą i tym, co ona ma do powiedzenia. W związku spędza się wspólnie bardzo dużo czasu i dobrze jest mieć o czym porozmawiać, wspólne tematy i spojrzenie na świat jest istotne.„Czy potrafi cię rozśmieszyć, sprawić, że się śmiejesz?”To też istotne, by druga osoba potrafiła wydobyć z ciebie to, co dobre. Wspiera cię i wasz wspólny czas nie będzie nudny. To ważne, by czuć się przy sobie swobodnie i miło spędzać czas. Wiele osób to lekceważy, a potem dochodzi do wielu nieporozumień i kłótni, bo ktoś żartował, a druga osoba wzięła to do siebie.„Czy sądzisz, że będzie dobrym rodzicem?”Jeśli planujesz z kimś życie, warto już na początku przemyśleć, czy chcecie mieć potomstwo. I czy uważasz, że ta druga osoba będzie dobrą mamą czy ojcem. Dzieci zmieniają związek, pojawia się większa odpowiedzialność, więcej obowiązków i osoby, które kochają tylko siebie i swój komfort nie odnajdą się w takim układzie, gdzie siebie i swoje potrzeby trzeba zepchnąć na dalszy plan.
Nawet w internecie można trafić na wartościową opinię kogoś, kto faktycznie ma coś mądrego do powiedzenia –  Darek: Jestem pewnie niefajny, bo nie noszę modnych ciuchów, nie chodzędo klubów i nie uśmiecham się non stop jak jakiś kretyn.Jestem otyly i niestety, zamożnyMoje ubrania nie są tanie, ale nie są to najnowsze, krzykliwe trendyNiestety, panowie i panie z Abercrombie, waszej firmy nie ma na mojej liście inie będzie, bo za takie słowa, powinni was podpalić.Ja do dużego majątku doszedłem sam.Byłem biedny i wiem czym jest głód, chodzenie w dziurawych spodniach czybrak ciepłej wodyNikomu nie pozwolę wyśmiewać się z biedy, otyłości czy tzw "niefajności"Jesteście bandą prostych hipokrytów i szkoda słów na dyskusję z wami, bo zgłupcem się nie dyskutuje.Ktoś tu napisał, że nie można być biednym i otyłym.Mylisz się człowieku, bardzo się mylisz.Ja od urodzenia byłem duży i zawsze byłem gruby i tyle.Moja tusza nie wzięła się z obżarstwa, nie jestem tłustą, bogatą świnią jakpewnie wielu sobie myśli.Jestem człowiekiem, który pomimo wielu kopniaków w tlusty tyłek, do czegośdoszedł ale nie zapomniał jednocześnie, skąd pochodzi i gdzie jego rodzinnydom, w zapyziałym bloku z czasów PRLMoże mnie poniosło, ale wkurza mnie, jak jakiś frajer, który ma pieniądze bopochodzi z bogatego domu i tatuś nie żałuje, zaczyna się wywyższać i traktowaćjak śmieci innych ludzi, których nie stać na jego gejowskie ciuchyMam to pocieszenie, że większość z tych palantów, mógłbym sobie kupić:itrzymać w budzie, jak psa.Nie kupię jednak, bo mam dwa koty i nie chcę ich denerwować.
Pielęgniarka usłyszała, że tylko wyciera tyłek pacjentom. Postanowiła więc napisać mocną wiadomość – "Duma podcieracza tyłka. Dziś usłyszałam, że mam "pracować czyszcząc tyłki" i nie był to pierwszy raz gdy to usłyszałam. I poczułam potrzebę powiedzenia światu jak bardzo dumna jestem z mojego zawodu. Panie i panowie, jestem dumna z podcierania tyłka, obcinania paznokci, mycia głowy, ubierania, mycia ciała, karmienia i dbania o ludzi, którzy nie mogą sami tego zrobić. Możemy to podsumować jako "mycie tyłka". Jestem zmęczona negatywnymi konotacjami tego sformułowania, które jest łączone z moim zawodem. Mam nadzieje, że wy, użytkownicy Facebooka, w większości nie będziecie potrzebować nikogo by "podtarł wam tyłek", mogę wam powiedzieć, że życzę wam byście tego nigdy nie potrzebowali. Ale jeśli nadejdzie taki czas, to wtedy ja lub jeden z moich kolegów lub koleżanek, będziemy chętni wam pomóc i sprawić by jakość waszego życia była jak najwyższa, w dodatku zrobimy to z uśmiechem na twarzy. Teraz do ciebie należy zdecydowanie jaka praca jest naprawdę ważna dla ciebie i dla mnie. Udostępnij ten tekst, lub nie udostępniaj jeśli nie trafił do ciebie, ale proszę, nie używaj sformułowania "podcieracz tyłka" w stosunku do mojego zawodu, bo może pewnego dnia będziesz potrzebować by ktoś podtarł twój tyłek i uwierz mi, będziesz za to wdzięczny. Podpisano: podcieracz tyłka."
 –  Joanna Żal ci dupe sciska? Biore i brać bede aha jeszcze sie na 300plus zalapie frajerze, boli cie to? Jestes jakis wybrakowany i nie potrafisz dzieciaka zrobic, by ci w koncu żal dupy nie sciskał że ci nie dali, ahhh dobrze że moge leżeć na kanapie popijając herbatke gdy ty zapierdzielasz na podatki i moje 500plus. Hue hue hue
Śmiejesz się z powiedzenia - "Śmierć jednostki to tragedia a miliona, statystyka"? – Przypominam, że do dziś ludzie liczą straty nie w ludziach, tylko procentach. Śmierć procenta to tragedia, a człowieka to tylko statystyka Co szósty obywatel Polski stracił życie w latach 1939-1945
W dzisiejszych czasach bardzo modny jest zawód niejakiego "influencera". Fajnie brzmi, prawda? Organizowane są nawet specjalne konferencje i zjazdy dla "influencerów", podczas których opowiadają o swoim sukcesie. A oto moja definicja "influencera": – Influencer - osoba, która jakimś cudem zdobyła wielu obserwatorów na Instagramie, z reguły dobrze wyglądająca i niekoniecznie inteligentna. Nie musi mieć nic do powiedzenia, ważne, by wrzucała ładne zdjęcia
Ten moment, kiedy myślisz, że to kolejny karyński tekst prosto ze strony z głębokimi myślami dla starzejących się singielek, a to po prostu tekst zwyciężczyni Eurowizji –  "Spójrz na mnie, jestem pięknym stworzeniem, mam gdzieś twoje nowoczesne kazania, witam chłopców na moim przedstawieniu, dam wam dzisiaj nauczkę. Hej, myślę, że zapomniałeś zasad gry, Mój pluszowy miś ucieka, Barbie ma coś do powiedzenia, hej rozkazuję ci mnie zostawić, biorę pikachu ze sobą, a ty jesteś głupi jak twój smartfon. Cudowna Kobieto, nie waż się zapomnieć, jesteś boska, a on jeszcze pożałuje, On jest tchórzem, a ty nie jesteś jego zabawką."
Otyła nastolatka została obrażona w piekarni, więc postanowiła się zemścić! – 19-latka udała się do swojej ulubionej piekarni po zakupy, ale nie spodziewała się, że spotka ją tam coś niemiłego.Czekała w kolejce, kiedy usłyszała kobietę stojącą za nią, która powiedziała:"Miejmy nadzieję, że ta grubaska nie wykupi wszystkich babeczek.", po tym padło kilka wulgarnych komentarzy na temat tuszy nastolatki."Kiedy usłyszałam paskudne rzeczy, o których mówiły tamte kobiety, chciało mi się płakać".Jako zemstę postanowiła wykupić wszystkie babeczki w piekarni."Mam nadzieję, że była to lekcja dobrego traktowania innych, a może także lekcja karmy.Nie przepraszam za wzięcie wszystkich babeczek".Zemsta kosztowała 54 dolary, ale uzyskała ponad 74 000 osób, które polubiły jej gest na Facebooku, wszyscy uważali, że zemsta była warta swojej cenyMyślę, że jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, to lepiej nie mów nic
I wszystko jasne! –  9 NAJGROŹNİEJSZYCH SLOW UŻYWANYCH PRZEZ KOBIETY1. Dobrze - to wyraz, którego kobiety używają. by zakonczyć2. Pięć minut - jezeli się ubiera, to oznacza pót godziny3. Nic cisza przed burzą. "Nic" zawsze oznacza coś i musisz4. Proszę! Smiało! -to prowokacja, a nie pozwolenie.5. Głośne westchnienie -to nie wyraz, ale niewerbalnektótnię kiedy mają rację, a ty powinieneś się zamknąć.Pięć minut to pięć minut tylko wtedy. gdy dostałeś pieć minutogladania meczu zanim zabierzesz się za zmywanie naczyń.być na to gotowy. Któtnie zaczynajace się od "Nic" najczęściejkonczą się stowem "dobrze"Dobra rada brzmi nie rób tego!stwierdzenie, często btędnie rozumiane przez mežczyzn.Oznacza, że ona sądzi iż jesteś idiota i zastanawia się dlaczegotraci swój czas któcac się z tobą o nic (patrz pkt. 3)6. W porzadku -jedno z najniebezpieczniejszych stwierdzeń7 Dziękuje nie zadawaj pytań i nie mdlej z wrazenia. Jeśli powie8. Jak chcesz- alternatywny sposób powiedzenia - pt"dol sie!Oznacza, že kobieta potrzebuje porzadnie sobie przemyśleć jakcię boleśnie ukarać, abyś zapłacit za swój błąd."Dziękuje bardzo"- to jest to czysty sarkazm.9. Zostaw to, już to zrobiłam -bardzo niebezpiecznestwierdzenie. Oznacza, že parę razy o coś cię prosita, a i takmusiała to zrobić sama. Ty jej najczęściej zadajesz potem pytanie:"co sie dzieje kochanie?", a ona odpowiada "nic" (dalej patrz pkt. 3)
Mężczyzna docenia, a nie wymaga –  Jak uszczęśliwić kobietę:- dać jej miłość- umrzeć u jej boku- zabierać ją do restauracji- odpuszczać wyjścia na mecz- kupować drogą biżuterię- słuchać tego, co ma do powiedzeniaJak uszczęśliwić mężczyznę:- nosić mu piwo- smażyć dla niego bekon- robić to nago
"Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele" –
Źródło: - Dan Wells
Bardziej trafne jest stwierdzenie, że pieniądze nie uchronią przed smutkiem –
Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać dziecko, że nie liczy się jak on wygląda, czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. – Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku. I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku. Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle i wielu innych. Tak ważna jest umiejętność postawienia siebie samego na drugim miejscu i kierowania się dobrem ukochanej osoby. Musisz przede wszystkim wiedzieć, że on cię kocha - a reszta naprawdę się nie liczy
Nieuleczalnie chory chłopiec już teraz obchodzi święta, bo Gwiazdki może się nie doczekać. Dostał już 40 000 świątecznych pocztówek od ludzi z całego świata – Jacob Thompson to 9-latek, który cierpi na neuroblastomę czwartego stopnia. Jego rodzice usłyszeli na początku października, że ich synowi został miesiąc życia. Aby uczynić go możliwie jak najradośniejszym dla chłopca, postanowili, że zorganizują Święta Bożego Narodzenia w listopadzie. Gwiazdka to ulubiony czas w roku małego Jacoba, dlatego jego mama, Michelle Simard robi wszystko, by spełnić ostatnie życzenie dziecka. Na pośrednictwem mediów społecznościowych i CNN prosi, by wysyłać 9-latkowi kartki świąteczne. "Dostał pocztówki na Halloween, a gdy otwierał listy, zachowywał się jakby dostawał prezenty. Czytał je nam, a na jego twarzy gościł wielki uśmiech. Był podekscytowany tym, co ludzie mają mu do powiedzenia, to poprawiło mu nastrój na cały dzień" - mówi ojciec chłopca, Roger Guay. Ulubionymi zwierzętami Jacoba są pingwiny, dlatego kartki z ich motywem dają mu najwięcej radości. Gdyby ktoś chciał się przyłączyć do akcji i wysłać pocztówkę Jacobowi, w linku poniżej można znaleźć adres i potrzebne do tego dane
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele –
Kiedy masz już dosyćJanuszy oszczędzania –  NAJGROZNIEJSZYCH SŁOW UZYWANYCH PRZEZ KOBIETY1. Dobrze -to wyraz, którego kobiety używają, by zakonczyć2. Pięć minut -jeżelisię ubiera. to oznacza pót godziny3. Nic cisza przed burzą. "Nic" zawsze oznacza coś i musisz4. Prosze! Smiało! - to prowokacja. a nie pozwolenie5. Głośne westchnienie to nie wyraz, ale niewerbanektótnię kiedy mają rację, a ty powinieneś się zamknąć.Pięć minut to pieć minut tylko wtedy. gdy dostałeś pięć minutogladania meczu zanim zabierzesz się za zmywanie naczyń.być na to gotowy. Któtnie zaczynajace się od "Nic najczęściejkoncza się słowem "dobrze".Dobra rada brzmi nie rób tego!stwierdzenie, często blędnie rozumiane przez męžczyzn.Oznacza, że ona sądzi iż jesteś idiotą i zastanawia się dlaczegotraci swój czas któcac się z toba o nic (patrz pkt. 3)6. W porzadku -jedno z najniebezpieczniejszych stwierdzeń.7. Dziękuję nie zadawaj pytań i nie mdlej z wrazenia. Ješli powie8. Jak chcesz - alternatywny sposób powiedzenia p* dol sie!Oznacza, ze kobieta potrzebuje porządnie sobie przemyśleć jakcię boleśnie ukarać, abyś zaptacit za swój btad.'Dziękuje bardzo" - to jest to czysty sarkazm.9. Zostaw to, już to zrobiłam - bardzo niebezpiecznestwierdzenie. Oznacza, že parę razy o coś cię prosita, a i takmusiata to zrobić sama. Ty jej najczęściej zadajesz potem pytanie"co się dzieje kochanie?", a ona odpowiada "nic" (dalej patrz pkt. 3)
- Czemu Pani taka zamyślona?- Nie jestem wcale zamyśloną!- Ależ pani od 20 minut ani słowa nie powiedziała,- Bo nie miałam nic do powiedzenia.- Czy Pani zawsze nic nie mówi, kiedy Pani nie ma nic do powiedzenia?- Naturalnie! – - Czy mogę Panią prosić, aby była moją żoną?