Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 383 takie demotywatory

Piękny gest zwykłego człowieka. Pracownik budowy opłaca posiłek starszemu mężczyźnie, któremu brakło na śniadanie –
0:49

Wartości chrześcijańskie

Wartości chrześcijańskie –  Panie, spraw aby ten drapieżnik uznawał wartości chrześcijańskie! Panie, pobłogosław ten posiłek!

Usłyszał w samolocie, co dwaj mężczyźni szeptali do siebie. Natychmiast wyjawił wszystko stewardessie

Usłyszał w samolocie, co dwaj mężczyźni szeptali do siebie. Natychmiast wyjawił wszystko stewardessie – Nieładnie jest podsłuchiwać, ale na małych przestrzeniach, takich jak kabina samolotu, chcąc nie chcąc słyszy się cudze pogawędki.Pasażer mimowolnie usłyszał pewną rozmowę i postanowił wszystko upublicznić.„Zapowiadał się długi lot. Na kilka minut przed startem na pokład wsiadła grupka żołnierzy. Zajęli swoje miejsca, wokół mnie. Postanowiłem z nimi pogadać.– Gdzie się wybieracie? – zapytałem żołnierza, który siedział najbliżej.– Do Petawawy. Będziemy tam przez 2 tygodnie na specjalnym szkoleniu, przed wyjazdem do Afganistanu.Po godzinie lotu stewardessa zapowiedziała, że dostępne będą przekąski za cenę 5 $. Czekało nas jeszcze kilka godzin lotu, więc mogły pomóc zaspokoić nieco głód.Kiedy sięgałem po portfel, usłyszałem jak jeden z żołnierzy pyta innego, czy zamierza kupić kanapkę.– Nie, to drogo jak za zwykłą kanapkę. Prawdopodobnie nie będzie warta pięciu dolarów. Dotrzemy do bazy to zjemy.Kolega się z nim zgodził. Rozejrzałem się po pozostałych żołnierzach. Żaden nie kupował lunchu. Poszedłem na tył samolotu i dałem stewardesie pięćdziesięciodolarowy banknot.– Poproszę o lunch dla tych wszystkich żołnierzy – chwyciła mnie za ramię i delikatnie ścisnęła. Do oczu podeszły jej łzy. Podziękowała mi.– Mój syn był żołnierzem w Iraku. To prawie tak, jakby robił to pan dla niego.Wzięła dziesięć kanapek i podeszła do miejsca, w którym siedzieli żołnierze. Chciałem skorzystać z toalety. Poszedłem na tył samolotu. Wtedy zatrzymał mnie jeden z pasażerów:  – Widziałem, co pan zrobił, chciałbym w tym uczestniczyć. Proszę to wziąć – w ten sposób wręczył mi dwadzieścia pięć dolarów.Nagle w kabinie pojawił się kapitan Wróciłem na swoje miejsce, zobaczyłem kapitana, który szedł przejściem między siedzeniami i spoglądał na numery rzędów. Miałem nadzieję, że to nie mnie szuka, ale dostrzegłem, że patrzy na numery po mojej stronie samolotu.Kiedy dotarł do mojego rzędu, zatrzymał się, uśmiechnął, wyciągnął rękę i powiedział:  – Chciałbym uścisnąć panu dłoń. Byłem żołnierzem, a dokładniej pilotem wojskowym. Mnie też kiedyś ktoś kupił lunch. Był to gest, którego nigdy nie zapomnę.  Czułem się zawstydzony, kiedy nagle wszyscy pasażerowie zaczęli klaskać. Potem poszedłem na przód samolotu rozprostować nogi. Tam mężczyzna, który siedział kilka rzędów przede mną, także chciał docenić mój gest. Włożył mi w rękę kolejne dwadzieścia pięć dolarów. Po wylądowaniu czekałem w kolejce do drzwi, wtedy inny facet bez słowa wsunął mi do kieszonki koszuli banknoty. Następne dwadzieścia pięć dolarów! Na terminalu zobaczyłem żołnierzy zgrupowanych przed podróżą do bazy. Podszedłem do nich i dałem im siedemdziesiąt pięć dolarów.  – Jeszcze trochę wam zajmie, zanim dotrzecie do bazy… Akurat będzie czas na jakąś kanapkę. Niech Bóg was błogosławi. Dziesięciu młodych ludzi podczas tego lotu doświadczyło wsparcia i szacunku od swoich współpasażerów. Kiedy szedłem do samochodu, zmówiłem modlitwę za ich szczęśliwy powrót. Ci żołnierze ryzykowali dla swojego kraju wszystko, co mieli najdroższe.My mogliśmy dać im tylko skromny posiłek. To naprawdę niewiele… Każdy żołnierz wypisał czek in blanco na okaziciela, jakim jest jego kraj, na wartość wraz z wliczeniem własnego życia. To dla nas zaszczyt. Niestety wciąż jest jeszcze zbyt wielu ludzi tego nie rozumie. Ta przepiękna historia dowodzi, ile znaczy nawet mały gest...
10 ważnych lekcji dla młodych ludzi, o których dzisiaj się zapomina: – 1. Pytaj, jak się czuje druga osobaWystarczy proste pytanie "Jak się masz?". Czasami to pytanie może znaczyć bardzo dużo dla drugiej osoby. Ważne jednak by pytać szczerze i wysłuchać odpowiedzi. 2. Sprzątaj po sobie.To chyba wydaje się oczywiste, jednak często takie nie jest. Talerze same nie znikają ze stołu, a naczynia w zlewie nie myją się same. Dlatego każdy powinien po sobie sprzątać, nieważne czy w domu czy nie. 3. Upewnij się czy możesz coś zrobić, zanim to zrobisz. Zawsze zapytaj o pozwolenie, zanim coś zrobisz, przecież to jest w dobrym tonie.4. Nie komentuj tego jak wyglądają inni. Niezależnie od sytuacji nie powinno się komentować wyglądu innych ludzi, no chyba że chcesz powiedzieć komplement. Pamiętaj, że krytykowanie innych ludzi nie jest najmilszą rzeczą jaką możesz zrobić. 5. Mów do ludzi po imieniu Obecnie to niestety zanika, a coraz więcej ludzi używa ksywek lub zwraca się do siebie bezosobowo. A przecież imię to dla każdego człowieka bardzo ważna rzecz. Dlatego warto pamiętać jak na imię mają inni ludzie i zwracać się do nich po imieniu. Oczywiście należy pamiętać też o odpowiednich zwrotach grzecznościowych. Chyba zgodzicie się, że lepiej brzmi "Pani Krysiu" niż "Proszę Pani". 6. Szanuj starszych Kolejna ważna lekcja, która niestety zanika. Młodzi ludzie często nie okazują szacunku starszym, a to jest przecież bardzo ważne. I nie chodzi nam tylko o dziadków, lecz również innych dorosłych: rodziców, nauczycieli czy nawet sąsiadów.7. Przytrzymaj drzwi, nawet nieznajomym. Jeśli przechodzi przez drzwi pamiętaj by je przytrzymać dla innych osób. 8. Pamiętaj o dobrych manierach przy stole Tutaj nie tylko chodzi o podziękowanie po posiłku, czy właściwe posługiwanie się sztućcami. Jeśli jesz posiłek z innymi ludźmi, nie baw się wtedy telefon. Zdejmij czapkę lub kapelusz przy stole. Dobre zachowanie powinno być częścią nauki wychowania już w domu. 9. Szanuj prywatność innych Okaż szacunek innym ludziom, pozwól im być sobą 10. Pamiętaj o okazywaniu wdzięczności To jest chyba najważniejsza zasada. Bądź wdzięczny i okazuj wdzięczność innym ludziom. Jeśli ktoś zrobić coś dla ciebie zawsze pamiętaj by podziękować
Ukradł kelnerce kartę kredytową. Wpadł, kiedy chciał zapłacić za posiłek – Złodziej miał wyjątkowego pecha. W jednym z lokali próbował zapłacić kartą, którą wcześniej ukradł z samochodu kelnerki.Kobieta oniemiała, gdy przyszło do uiszczenia rachunku. 21-latek podał kelnerce kartę kredytową z jej nazwiskiem. Poprosiła klienta o chwilę cierpliwości i pobiegła zadzwonić na policjęFunkcjonariusze znaleźli przy nim również inne przedmioty i dokumenty należące do obsługującej go kelnerki.Pech to pech...
Magda Gessler:- A ten lód to mrożony? –

Te firmy oprócz niezłej wypłaty zapewniają pracownikom wypasione bonusy (13 obrazków)

Tak wygląda posiłek w japońskim szpitalu – Uczcijmy minutą ciszy rezydentów polskich szpitali, którzy są częstowani... no właśnie

Na Florydzie każdemu skazanemu na śmierć przysługuje ostatni posiłek. Jedynie nie może być droższy niż $40. Oto przykłady tego, co skazani zamawiali:

 –
Pojechali do McDonald’s po śniadanie. Gdy otworzyli torbę z posiłkiem, zaczęli krzyczeć – Tego dnia wyruszyli jak zwykle do pracy. W pewnej chwili zdecydowali się, że odwiedzą McDonald’s i wezmą na wynos śniadanie. Jak pomyśleli, tak też zrobili. Zamówili to, na co mieli ochotę i po chwili odebrali gotowy posiłek. Mogłoby się wydawać, że w tej sytuacji nie ma niczego dziwnego, prawda? Otóż jest… Zawartość torby.Niespodziankaaa!Gdy kobieta zajrzała do środka, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Nie miała pojęcia jak się zachować, więc zaczęła po prostu krzyczeć…To była bardzo duża suma pieniędzy. Mogłam ją zabrać… po prostu odjechać i zrobić ogroooomne zakupy – dodała żartującOczywiście są uczciwymi ludźmi i nie zabrali z torby ani jednego banknotu.Zawrócili i odwieźli wszystko do McDonald’sBrawa dla nich, z pewnością nie każdy zachowałby się tak uczciwie na ich miejscu…
Pewien facet pokazał, jak wyglądał jego pierwszy posiłek po otrzymaniu amerykańskiego obywatelstwa. To się nazywa asymilacja! –

Na życie ma 8 zł dziennie, za chwilę straci mieszkanie. Internauci pomagają emerytowi z Nowej Huty

Na życie ma 8 zł dziennie, za chwilę straci mieszkanie. Internauci pomagają emerytowi z Nowej Huty – Po zapłaceniu mieszkania i leków starczało tylko na głodowe porcje najtańszego jedzenia. Jakby tego było mało, za chwilę ma stracić mieszkanie.Schorowany 78-latek musi szukać nowego mieszkania, ponieważ które wynajmuje jest zajęte przez komornika. "Samotny, spokojny emeryt poszukuje mieszkania od 1.05.2018, chętnie Oś. Na Skarpie, lub na Lesisku, najchętniej na parterze, w cenie do 450 zł. Numer telefonu. Imię Włodzimierz”.Nie oczekuje cudów, wystarczy mały, czysty kąt, by można się przespać i przygotować posiłek”.To ogłoszenie zrobiło zupełnie nieoczekiwaną karierę.Jeszcze wczoraj poszukiwał mieszkania w bardzo niskiej cenie, dziś może go być stać na o wiele więcej.A to dzięki niezwykle sprawnej akcji pomocy.Panu Włodzimierzowi udało się pomóc.Ile jeszcze osób w Polsce na taką pomoc czeka?
18-letni chłopak zaopiekował się bezdomnym i ofiarował mu szansę na nowe życie – "Bezdomny! Każda drobna pomoc jest wspaniała. Uśmiechnij się. Bądź szczęśliwy. Dziękuję" - kartkę o takiej treści znalazł 18-letni uczeń Luis Xavier del Rosario przy 52-letnim bezdomnym w Sydney w Australii. Mężczyzna o imieniu Ian siedział na rozgrzanym chodniku niedaleko przystanku autobusowego, z którego wracał Luis. Widok wyczerpanego 52-latka chwycił go za serce, dlatego nie przeszedł obok niego obojętnie. Po zaledwie kilku minutach rozmowy wiedział o nim już niemal wszystko... Ian wyznał mu, że od zawsze doskwiera mu samotność (wychowywał się w rozbitej rodzinie, a na ulicy mieszka od 6 lat) i panicznie boi się śmierci, gdyż nie chce odejść zapomniany. 18-latek na tyle zaufał nieznajomemu, że postanowił zabrać go do domu swojej rodziny, by ten mógł się odświeżyć. Na tym się nie skończyło. Luis zadbał też o ciepłe ubrania dla Iana, pełnowartościowy posiłek, a także zmianę wyglądu. Wizyta u fryzjera, a przede wszystkim zaspokojenie głodu wywołały na jego twarzy uśmiech. Na bezinteresowną pomoc wydał 250 dolarów. Drogi mężczyzn rozeszły się, gdyż Luis musiał opuścić Sydney (był tam tylko z odwiedzinami u rodziny). Gdy żegnał się z Ianem, ten obiecał mu, że znajdzie pracę. 18-latek liczy na to, że uda im się jeszcze skontaktować. Dlaczego tak młody chłopak zdecydował się mu pomóc? Z bardzo prostego powodu. Od swojej rodziny otrzymał przez całe życie tyle wsparcia i miłości, że uznał, że powinien podzielić się tym z potrzebującym. Naprawdę nie trzeba wiele, by dać komuś szansę na nowe życie!
Posiłek kończy się,gdy sam siebie nienawidzę –
Ci funkcjonariusze policji okazali swoje dobre serce i kupili bezdomnemu posiłek –
Dwie kolacje w dwóch różnych szpitalach – Na górze szpital w centrum Warszawy, a na dole w zwykłym czeskim mieście. Nikt nie jest na diecie. I jak mamy zdrowieć w Polsce?
 –

Tak wyglądają przykładowe posiłki w polskich więzieniach. Karmią lepiej niż w szpitalach?

 –
Facet zamknął własną głowę w klatce, aby przestać palić papierosy. Tylko jego żona ma do niej kluczyk i otwiera ją jedynie kiedy mąż ma zjeść posiłek –
 –