Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 198 takich demotywatorów

Polska – Chrzest w obrządku zachodnim, szerokość geograficzna wschodnia, mentalność południowa, wysokość podatków jak na północy
Litewskie lokomotywy wykonują polski hymn – Niecodzienny prezent od braci z północy z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości
 –
 –  Odpowiedź na "Kler" - "Episkopat", film o skromnym i pełnym wyrzeczeń życiu polskich biskupów, którzy, pozbywszy się całego majątku, stronią od polityki i pomagają potrzebującym. Tani w realizacji - drewniany stół, parę mis, kuchenka i kilkanaście włosiennic@Lukasz_Najder Jednego z nich odwiedza wróżka....Tylko pamiętaj, że o północy czar pryśnie i kareta znowu będzie dynią.
Jak widać, brak mięsadaje się we znaki... –  ORWeganie atakują sklepy mięsne.Szyby pękają, sztuczna krew spływapo drzwiachWegańscy aktywiści obrzucili restauracje podające mięso sztuczną krwią.Na północy Francji niszczone były też sklepy mięsne. Weganie wybijali wnich szyby. Policja w Lille zatrzymała sześć osób. Materiał "Faktów oświecie" TVN24 BiS.
Ten starszy pan na dniach skończył 100 lat. Do północy patrzył w telefon, żeby zobaczyć jak stuka mu cały wiek –
Francuscy rzeźnicy są terroryzowani przez wegan. Chcą, by pomógł im rząd – "Ze strony grup wegańskich grożą nam ataki zarówno werbalne, jak i fizyczne. Liczymy na wsparcie rządu. Nie możemy dać się sterroryzować" - napisał szef związku rzeźników Jean-Francois Guihard w liście do szefa MSW. Jego zdaniem, przez przemoc wegan zagrożone są nie tylko biznesy rzeźników, ale i francuska kultura. W tej, zdaniem rzeźników, mięso zajmuje bardzo istotną pozycję.List to reakcja na coraz częstsze ataki na sklepy mięsne w tym kraju. Na północy Francji niedawno zdemolowano kilka takich placówek oraz spryskano je sztuczną krwią
18-21 lat to dziwny przedział wiekowy. Jedni się w tym okresie chajtają, inni rodzą dzieci, ktoś z klasy wyląduje w więzieniu, ktoś rozpocznie karierę, a niektórzy wciąż pytają rodziców czy mogą wrócić po północy –

Dowiedziała się, że mąż ją zdradza. Przygotowała dla niego prezent, którego nigdy nie zapomni

Dowiedziała się, że mąż ją zdradza. Przygotowała dla niego prezent, którego nigdy nie zapomni – O tym, co zrobiła niewiernemu mężowi, napisała na swoim Facebooku:Miałam przeczucie, jak to często bywa w takich historiach, że mój mąż mnie oszukuje. Dużo sygnałów świadczyło o tym, że dzieje się coś złego. Gdy tylko dostał jakiegoś SMS-a, to śmiał się do telefonu, zresztą tak samo jak coś pisał. A gdy tylko pytałam, co go tak bawi, to odpowiadał, że pisze do swojej matki. Akuraaaaat… Ale dobra, pomyślałam sobie, że nie mogę być atencyjną wariatką i muszę mu po prostu zaufać, bo przecież o to chodzi w związku, prawda?Niestety do tego doszły nadgodziny w pracy, które miał codziennie. Zamiast po 19, do domu przychodził blisko północy. No nie wiem, czy kierownik w biurze ma aż tyle pracy. Poza tym, gdyby tak było, to stać by nas było na te wakacje, o których marzyłam…Kiedy pewnego dnia zadzwoniłam koło 21 do jego kolegi z biura, on powiedział mi, że mój mąż wyszedł dobre parę godzin temu. Kiedy spytałam go, co się dzieje, roześmiał się i powiedział, że to nic ważnego.Czarę goryczy przelał jego spacer do sklepu. Wyszedł po mleko po 23 w sobotę i uwaga… Wrócił do domu o 9 rano w niedzielę. Myślicie, że pojechał w góry po prawdziwe mleko? Biedny tak się poświęcił… No niestety nie. I to był impuls, w którym zdecydowałam: wynajmuję prywatnego detektywa. Wam też to radzę, gdy tylko coś będziecie podejrzewać.Zbliżały się jego urodziny. Miałam już dowody na to, że mnie zdradza, ale chciałam poczekać te dwa miesiące i upokorzyć go przed całą rodziną i wiem, co teraz sobie pomyślisz, że powinnam od razu się z nim rozprawić, ale ja wolałam poczekać…Spytałam mojego mężusia, co chciałby dostać na urodziny. Odparł, że nic nie chce, ale zamiast tego wysyła mnie z koleżankami na weekend, bo on i tak będzie pracować. JAAAAASNE. Wiecie, co to znaczyło? Miałam w głowie plan.Kupiłam szampana, zamówiłam ciasto. Zaprosiłam jego matkę, przyjaciół, szefa, siostrę i brata. Poprosiłam, aby w dniu urodzin stawili się w pod naszym domem. Czekałam na nich. Pojawili się w imprezowym nastroju z serpentynami i czapeczkami. Niespodzianka pełną parą, prawda?Weszliśmy do windy. Jego matka trzymała ciasto, przyjaciel szampana, a ja klucz w dłoni. Gdy winda stanęła, wysiedliśmy, otworzyłam drzwi – wszystko robiliśmy w ciszy. Po cichu zaczęliśmy skradać się do sypialni i po chwili wszyscy krzyknęliśmy:NIESPODZIANKA!Oj była i to ogromna. Mój mąż leżał ze swoją młodszą kochanką nago w naszym łóżku. Jego mama upuściła tort, szampan wystrzelił, a ja udawałam przerażoną tym, co widziałam już na zdjęciach zrobionych przez detektywa.Mój były mąż płakał, przepraszał i klęczał. Desperacko próbował znaleźć majtki, ale niestety nie udało mu się to. Nie trzeba dodawać, że satysfakcja była ogromnaOj, chyba zapamięta ten dzień na długo...
Niemcy szukają 48-tonowego dźwigu. Nie mogą go znaleźć od pięciu dni – Od niedzieli trwają poszukiwania dźwigu, który został skradziony w Stuttgarcie. Niemiecka policja jest tak bezradna, że poprosiła o pomoc swoich kolegów po fachu z całej Europy.Odkąd dźwig zniknął z placu budowy przejechał setki kilometrów i był widziany w co najmniej kilku lokalizacjach na północy. Najpierw podnośnik zauważono ok. 450 km od Stuttgartu, a potem po przebyciu kolejnych 110 km - podaje dpa.com.
Źródło: Dpa.com
Jak widać, strażacy muszą być przygotowani na każdą akcję! Brawo Panowie! –  Straż pożarna z Łomży (woj. podlaskie) około północy oczyszczała drogę po kolizji, gdy podjechał samochód, z którego wyszedł mężczyzna. Poprosił o pomoc dla jego rodzącej żony. Strażacy natychmiast porzucili swoje zajęcie i przystąpili do akcji - tym razem porodowej. Jeden ze strażaków miał akurat uprawnienia ratownika medycznego, więc rozpoczął odbieranie porodu. W nocy, przy niskiej temperaturze i na dodatek w samochodzie strażacy pomogli kobiecie w wydaniu na świat zdrowej dziewczynki. Natychmiast zapewnili obu zabezpieczenie przed utratą ciepła. Następnego dnia strażacy złożyli wizytę dziewczynce w szpitalu. Na pamiątkę tych chwil dziewczynka urodzona w samochodzie dostała też w prezencie dużą maskotkę: pieska Żarka.
Jeśli zgubisz buta o północyto jesteś nawalona –

Giethoorn czyli Wenecja Północy

Giethoorn czyli Wenecja Północy – To miejscowość w Holandii gdzie nie ma żadnych samochodów, domy położone są na małych wysepkach połączonych ze sobą 176 mostami a jej mieszkańcy poruszają się wyłącznie łodziami lub na łyżwach po malowniczych kanałach
Ktoś widział? –  Zaginął kotLata, zionie ogniem, strzela laserem z oczów. Wieczorami czyta Kierkegaarda i gra na puzonie. Reaguje na imię "dwuheksylo-sulfobursztynian sodu". Uczciwy znaleźca proszony o kontakt. Będę czekał każdego dnia o północy pod bramą cmentarza komunalnego w Sosnowcu. Ewentualny kontakt możliwy pod numerem telefonu
We Włoszech Straż Miejska zajmuje się coraz cięższymi przestępstwami –  Wysoka grzywna za… bujanie się na huśtawcePo 170 euro grzywny wymierzyła straż miejska w Ligurii na północy Włoch dwóm 14-latkom za to, że bujały się na huśtawce. Miały złamać przepisy w ten sposób, że były za duże na tę zabawkę. Mundurowi twierdzą, że i tak byli łaskawi, bo kara mogła być nawet trzy razy wyższa.

Najlepsze teksty z protokołów polskich ubezpieczycieli:

 –  CZ. 1acając do domu podjechalem do złego domu i zderzylem się zdrzewem którego nie mam.Inny samochód zderzyt się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach.Myślałem, że mam opuszczone okno jednak okazalo się, że jestpodniesione kiedy wystawilem przez nie rękę.Zderzylem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej zonyOdholowalem swój samochód z jezdni, spojrzałem na teściową iuderzylem w nasyp.Przechodzierń uderzyt we mnie i przeszedł pod moim samochodemFacet byl na calej drodze i wiele razy próbowalem go wyminqe zanimuderzyłem w niego.Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowalem zjechać jej z drogiuderzyta w mój przód.Nie chcąc zabić muchy wjechalem w budke telefoniczną.Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąlem za kółkiem imialem wypadek.Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mnąMój samochód byt legalnie zaparkowany kiedy wjechal w inny pojazd.Mój samochód byt prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.Nagle znikąd pojawil się niewidoczny samochód, uderzyt w mójBylem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na druga stronę ulicykiedy go stuknąlem.Przechodzień nie miał zadnego pomyslu którędy uciekać, więc goprzejechalem.Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ bylenmkompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczególów proszęzwracać się do policjiKiedy wróciłam do samochodu to okazalo się, że on umyśinie albonieumyśinie zniknąl.Jechalem do lekarza z chorym kręgoslupem, kiedy wypadk mi dysk,powodując wypadek.Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.Dalem sygnal klaksonem, ale nie dzialal, poniewa zostal skradziony.Pośrednią przyczyną wypadku byt maly człowieczek w malymsamochodzie z dużą buzią.Zdałem sobie sprawę, ze może być nieciekawie. Golf jedzie nam wmaskę. Spojrzalem na zegarek-byla 7:05.miedzy kabine cietarówki iW pewnym momencie drzewo dostalo siprzyczepę.ałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowala mnie wysepkatramwajowa.Caly dzień bylem na zakupach-kupowalem rośliny. Gdy wracalem dodomu, to żywoplot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi polewidzenia w taki sposób, że nie zobaczylem nadjeżdżającegoMój samochód przelecial przez barierkę i wylądowal w kamieniołomie.Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.Kiedy dojezdalem do skrzyzowania, nagle pojawit si znak drogowy wmiejscu, gdzie nigdy przedtem się nie pojawial i nie zdążylenmWjeżdżając na parking, uderzylem w ogromną, plastikową myszUbezpieczony nie zauważyt końca mola i wjechat do morza.Jechałemzaczepiła się o fotel. Kiedy ją pociągnąlem, uderzyłem się w twarz,straciłem kontrolę nad kierownicą i wjechalem do rowu. Gdyprzyjechalem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęlo.powoli, usilując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, któraOstrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapit, więc goTen pieszy strasznie latal po szosie, musialem kilka razy wykręcać,zanim na niego wpadłem.he osądzilem kobietę przechodzącą przez jezdnię.Kierowca, który przejechał człowieka: "Podszedłem do leżącegopieszego i stwierdziłem, że jest bardziej pijany ode mniePoszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowaurazy. Powiedzial, że mogę korzystać z jego samochodu i wziąć jegożonę aż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala.
W niedzielę w Oviedo, w stanie Floryda odnaleziono porzuconego i zaniedbanego psa. Postanowiła przyjąć zwierzaka w środku nocy – Kari Falla odmieniła życie bezpańskiego psa. Zwierzak był porzucony, miał za długą i zainfekowaną pchłami sierść. Nie mógł samodzielnie chodzić. Fryzjerka postanowiła doprowadzić go do ładu. Efektami swojej pracy podzieliła się na swoim profilu społecznościowym."O północy otworzyliśmy nasz salon, aby pomóc temu szczeniakowi znalezionemu w środku nocy. Była to nieoczekiwana, spontaniczna interwencja, nie chcieliśmy aby dłużej cierpiał z powodu bólu. Dobrzy ludzie uratowali go przed potrąceniem przez samochód, zorganizowali transport i przywieźli na miejsce. Po kilku męczących godzinach golenia i oczyszczania w końcu ujrzeliśmy jego słodką buzię!" before after
12 września 1939 roku na północy Francji, w miejscowości Abbeville miała miejsce tajna konferencja z udziałem Wielkiej Brytanii i Francji – Na tej konferencji oba państwa postanowiły nie wspierać militarnie II Rzeczypospolitej. 5 lat później, we wrześniu 1944 miasteczko Abbeville zostaje wyzwolone przez... Polską I Dywizję Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka
1. Ilu turystów mieszka na kempingu?2. Kiedy przyjechali: dziś czy kilka dni temu?3. Jak dotarli na miejsce?4. Czy z kempingu daleko jest do miasta albo wsi?5. Czy wiatr wieje z północy czy z południa?6. Jaka jest pora dnia?7. Dokąd poszedł Jacek?8. Kto ma dyżur?9. Określ datę: dzień i miesiącBonus: Znajdź kota –
"Zamarzła na śmierć", ale… przeżyła? – Jak blisko można dojść do granicy życia i śmierci, jak niewiele może kogoś dzielić pomiędzy jednym, a drugim…Historia Jean Hilliard, która przeżyła całkowite zamrożenie swojego ciała. Kobieta 20 grudnia 1980 roku po północy jechała terenami wiejskimi, prawdopodobnie do rodziny, kiedy samochód wypadł z drogi i nie był w stanie ruszyć ponownie. Poszkodowana nie wiedziała co zrobić, więc wyszła z niego i postanowiła pójść pieszo po pomoc. Jednak długo to nie trwało zanim straciła przytomność i upadła na ośnieżoną ziemię.A temperatura wtedy była niebagatelnie niska, bo aż -22°C.Ciało zostało znalezione następnego dnia rano przez kogoś, kto mieszkał w okolicy. Bez zawahania przewiózł je do szpitala, ale lekarze nie bardzo wiedzieli co z nim zrobić. Mówili, że wyglądało jak kawałek mięsa wyjęty z zamrażarki i ich zdaniem nie było czego ratować. Skóry nie dało się nawet przebić igłą, bo była tak twarda, a temperatura ciała była zbyt niska, żeby udało się ją sprawdzić przy pomocy termometru. Oddech był, ale bardzo płytki, a serce zwolniło do około ośmiu uderzeń na minutę. Minęły trzy godziny, a skóra zaczynała odmiękać, co najbardziej zaskakujące – kobieta zaczęła poruszać gałkami ocznymi i powoli odzyskiwała przytomność.Podobno to, z czego ucieszyła się po przebudzeniu najbardziej, to że przeżyje i straci najwyżej kilka palców.To niesamowite, że jej ciało wytrzymało tak brutalne warunki i że samo się do nich przystosowało, aby chronić życie. A może to kwestia tego, że lekarze uratowali resztki życia, które jeszcze w niej tkwiły? Nie wiadomo, podobno używali poduszek ogrzewających i koncentratorów tlenu, ale nie wiemy do końca czy to akurat tego zasługa.Ludzie nigdy nie przestaną nas zadziwiać, a medycyna ma za sobą tyle dziwnych przypadków, że nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć.Nazywać je można „cudami medycyny”, ale czym są?