Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 272 takie demotywatory

Przesłanie od ojca: – Ojciec powiedział do swojej córki: ′′Skończyłaś szkołę z wyróżnieniem, oto samochód, który nabyłem wiele lat temu. Ma kilka lat. Ale zanim ci go dam, zabierz go na parking używanych samochodów w centrum i powiedz im, że chcę go sprzedać i zobacz ile ci oferują.Córka poszła na parking używanych aut ,wróciła do ojca i powiedziała: ′′Zaoferowali mi 100 zł, bo wygląda na bardzo eksploatowany."Ojciec powiedział: " Zabierz go do lombardu." Córka poszła do lombardu, wróciła do ojca i powiedziała," Pan w sklepie zaoferował 1000 zł, ponieważ to był bardzo stary samochód."Ojciec poprosił córkę, żeby pojechała do klubu samochodowego i pokazała im samochód.Córka wzięła samochód do klubu, wróciła i powiedziała ojcu," Niektórzy w klubie zaoferowali za niego 100000 zł, ponieważ to Nissan Skyline R34, kultowy samochód i szuka go wielu."Ojciec powiedział do swojej córki," Właściwe miejsce ceni Cię we właściwy sposób." Jeśli nie jesteś ceniona, nie bądź zła, to znaczy, że jesteś w złym miejscu. Ci, którzy znają Twoją wartość, to ci, którzy Cię doceniają.Nigdy nie zostawaj w miejscu, gdzie nikt nie widzi twojej wartości.
Dziewczynka pokazała, jak cenna może być... lekcja geografii w szkole – 10-letnia Tilly Smith uratowała setki ludzi, gdy rozpoznała oznaki tsunami, o których dowiedziała się na lekcji geografii zaledwie dwa tygodnie wcześniej. Początkowo rodzice jej nie wierzyli, ale ona była nieugięta i dzięki temu udało im się ewakuować z plaży przed uderzeniem fali 10-letnia Tilly Smith uratowała setki ludzi, gdy rozpoznała oznaki tsunami, o których dowiedziała się na lekcji geografii zaledwie dwa tygodnie wcześniej. Początkowo rodzice jej nie wierzyli, ale ona była nieugięta i dzięki temu udało im się ewakuować z plaży przed uderzeniem fali
Tę "gumkę" mogły zachować dla siebie, żeby przynajmniej się nie rozmnażać – "Bardzo chcieliśmy podziękować dwóm "klientkom", które w tych ciężkich czasach postanowiły w podskokach opuścić lokal a w formie zapłaty zostawiły nam taki oto prezent.Wierzymy, że karma wróci. A wizerunek zostanie udostępniony.Jest nam przykro, że niektórzy ludzie wykorzystują nasze zaufanie i zaangażowanie. P.S. Oby kiedyś nie zabrakło Wam tej "gumki".
 –
Władze miasta po latach odsłoniły posągi lwów na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Wcześniej zasłonięto je, bo zdaniem lwowskich lokalnych polityków były symbolem polskiego reżimu –

Krzysztof Stanowski i jego recenzja filmu "365 dni":

 –  Na początek zdanie, które zamieszcza każdy na wszelki wypadek: obejrzałem nowe „365 dni”, żebyście wy nie musieli. To oczywiście taka regułka antyobciachowa i pseudointeligencka.Ale wystarczy napisać: obejrzałem.Nie wiem, czy można traktować to coś w kategoriach filmu. To miks teledysku, reklamy, soft-porno, no i filmu właśnie. Fabuła jako taka niemalże nie występuje, tzn. zajmuje jakieś 15 procent czasu. Uwaga, teraz w całości będę spoilerował. Babka o imieniu Laura bierze ślub (z tym gościem, który w poprzednim „odcinku” ją porwał i więził przez rok) i jest bardzo zakochana, do tego ma przygłupią koleżankę, która przez cały film nawet nie pokazała cycków (mimo wielu stosunków). Po ślubie nie jest zadowolona, bo jej mąż traktuje ją z góry (przypominam, że ją porwał, ale chuj tam, liczyła na więcej romantyzmu z jego strony), ale bywa fajnie, bo dużo jeżdżą na koniach przy zachodzie słońca. No ale generalnie jest słabo, mąż jej mówi: idziemy, wychodzimy, chodź, wkurwia ją.Pojawia się ogrodnik. Ogrodnik oczywiście jest przystojny, umięśniony, ma corvettę i suva, dom z basenem, deskę surfingową i fajne dziary (pakiet totalnego chada, jak to u ogrodnika). Mąż puka jakąś swoją przyjaciółkę, co odkrywa ta Laura. Babka ucieka do ogrodnika, ale się z nim nie teges, natomiast on jest za przystojny, żeby nie wykorzystać tego w soft-porno, więc ona śni, że teges i wtedy mamy sceny. Potem się okazuje, że mąż wcale nie puknął przyjaciółki, tylko to był jego brat bliźniak, a jeszcze potem, że ogrodnik nie jest ogrodnikiem,, tylko synem szefa mafii. Laura spotkała dwóch facetów we Włoszech i obaj są szefami mafii, to dość dobra skuteczność. Następnie dzieje się coś dziwnego, bo porywacz, ogrodnik, brat bliźniak porywacza i ta babka, co ją pukał strzelają do siebie nawzajem i nawet Polka obrywa (może umiera, nie wiadomo). To już cały film, ale nie mam pojęcia, o co w nim chodziło, poza dymankiem. Zdaje się, że to produkcja dla młodych par, gdzie jedna strona chciałaby namówić drugą na wspólne oglądanie porno, ale nie wie, jak zagadać.W zasadzie najciekawsze jest to, że Massimo często kopuluje w spodniach. A, ten ogrodnik ma jeszcze siostrę, która jest w ciąży i traktuję ją, jakby to on zrobił tego dzieciaka, ale w sumie nie kumam, co to była za pojebana akcja i po co ta siostra się pojawiła.Trzecia część niewykluczona, bo Laura oberwała jakoś w miednicę, więc może żyje i spotka trzeciego szefa mafii, który ją wychędoży.
Ostatnio w mediach dopatrzyłem się kwiku malkontentów jacy to kontrolerzy ruchu lotniczego źli i pazerni na kasę – Padały kwoty zarobków rzędu 30-45 tys. zł. Duża kasa, co nie? W tym problem, że to już jest inny próg podatkowy, a Nowy Wał raczej takim kwotom przyjazny nie jest. Praktyka pokazała, że te kwoty jednak wzięto z sufitu bo na paskach było dużo mniej. Zastanawiające jest też dlaczego pracownicy marketów czy korpo-biur masowo nie rzucają dotychczasowej pracy i nie uczestniczą w rekrutacji (a ostatnio był nabór na kontrolerów). Może czasem trzeba spojrzeć na inne aspekty pracy, nim zacznie się pluć jadem na innych?
"W Katiużance w obwodzie kijowskim Rosjanie zostawili dzieciom wiadomość. Życzą sukcesów w nauce, radzą, żeby były sprawiedliwe i wszystkim pomagały. Przepraszają za bałagan,który po sobie zostawili – Nie napisali, że ukradli ze szkoły co się da. Od laptopów po stoły. I że niedaleko od szkoły są groby zabitych cywilów"
David Beckham, którego profil na Instagramie obserwuje 71 mln osób, udostępnił na jeden dzień swoje konto lekarce z Ukrainy, by pokazała ona relację ze szpitala podczas trwającej wojny – „Przekazuję dziś swój kanał Irinie, szefowej Regionalnego Centrum Perinatalnego w Charkowie w Ukrainie. Zobacz moje posty, by dowiedzieć się więcej o niesamowitej pracy Iriny i pracowników służby zdrowia, takich jak ona, ratujących życie na Ukrainie. Proszę, wesprzyj UNICEF i osoby takie jak Irina, korzystając z linku, który zamieszczam" - poinformował David Beckham na swoim Instagramie.Szpital, w którym pracuje lekarka, której przekazany został dostęp do konta na Instagramie byłego piłkarza reprezentacji Anglii, zajmuje się problemami kobiet w ciąży oraz pomaga im nowo narodzonym dzieciom. Pomimo trwającej wojny szpital działa bez przerwy
Choć filmik miał mieć wydźwięk humorystyczny, to na młodą dziewczynę wylała się fala krytyki –
0:18
Zamieniła łyżwy na karabin. 18-letnia łyżwiarka z Ukrainy, Anastasija Archypowa pokazała się z karabinem w rękach i koktajlami Mołotowa u swoich stóp, deklarując chęć obrony kraju aż do końca – Jestem razem z prezydentem! Jesteśmy gotowi do obrony. Razem do zwycięstwa. Razem do wolnego kraju. Chwała Ukrainie - napisała Archypowa pod zdjęciem
 –
Baristka pokazała klasę – Zrobiła to w obawie, że odwiedzająca Starbucks dziewczyna znajduje się w tarapatach.Do uczącej się w kawiarni nastolatki podszedł nieznajomy mężczyzna. W obawie, że dziewczyna może stać się jego ofiarą, pracownica postanowiła upewnić się, czy nastolatka jest bezpieczna. Aby to zrobić, przekazała jej kubek z czekoladą, na którym zapisała wiadomość.''Wszystko w porządku? Chcesz, żebyśmy interweniowali? Jeżeli tak, to zdejmij pokrywkę z kubka''Na szczęście nastolatka nie potrzebowała pomocy. Matka dziewczyny była zachwycona zachowaniem baristki:''To utwierdza we mnie wiarę w ludzkość'' - napisała STARBUCKS COFFEJoin StarbucksSTARBUCKS rewardsAre you ok?Do you want us to intervene?If you do take the lid off the cupZrobiła to w obawie, że odwiedzająca Starbucks dziewczyna znajduje się w tarapatach.Do uczącej się w kawiarni nastolatki podszedł nieznajomy mężczyzna. W obawie, że dziewczyna może stać się jego ofiarą, pracownica postanowiła upewnić się, czy nastolatka jest bezpieczna. Aby to zrobić, przekazała jej kubek z czekoladą, na którym zapisała wiadomość.''Wszystko w porządku? Chcesz, żebyśmy interweniowali? Jeżeli tak, to zdejmij pokrywkę z kubka''Na szczęście nastolatka nie potrzebowała pomocy. Myła dziewczyny była zachwycona zachowaniem baristki:''To utwierdza we mnie wiarę w ludzkość'' - napisała
Restauratorka nie zdzierżyła, pokazała rachunek. "Kłamcy w TV PiS" – Aneta Kaczmarek prowadzi lokal Dobra Kuchnia w Stodole w Szprotawie (woj. lubuskie).Impulsem, który skłonił Kaczmarek do zamieszczenia wpisu, było otrzymanie rachunku za gaz. Kwota, jaką musiała uiścić, zszokowała restauratorkę do tego stopnia, że zamieściła zdjęcia dokumentów w internecie.''To, co mnie spotyka jako przedsiębiorcę teraz, w czasach rządu PiS, nie śniło mi się w najgorszym horrorze. Pomijając pandemię, w której ciężko było dla gastronomii, ale przetrwaliśmy. Teraz to, co przynosi "Nowy Burdel" (Polski Ład – przyp. red.) uchwalony przez rząd, rząd który ma służyć obywatelom, ta drożyzna, która atakuje nas z każdej strony, może doprowadzić do upadku wiele firm''.''Wzrost rachunku o 350 procent!!! I jeszcze jedno, mam głęboko w d*pie te kłamstwa, którymi bombardują w TV PiS (Telewizji Polskiej – przyp. red.) o dobrobycie, o tarczach jakiś antykryzysowych dla wybranych, kłamcy. A niech sobie gdzieś je wsadzą i zejdą na ziemię, albo niech mają tyle honoru, żeby zniknąć. Raz i na zawsze. W załączeniu: faktura z tych samych okresów rozliczeniowych z tego i zeszłego roku. A to tylko jedna z podwyżek, pomijam inne'' Aneta Kaczmarek prowadzi lokal Dobra Kuchnia w Stodole w Szprotawie (woj. lubuskie).Impulsem, który skłonił Kaczmarek do zamieszczenia wpisu, było otrzymanie rachunku za gaz. Kwota, jaką musiała uiścić, zszokowała restauratorkę do tego stopnia, że zamieściła zdjęcia dokumentów w internecie.''To, co mnie spotyka jako przedsiębiorcę teraz, w czasach rządu PiS, nie śniło mi się w najgorszym horrorze. Pomijając pandemię, w której ciężko było dla gastronomii, ale przetrwaliśmy. Teraz to, co przynosi "Nowy Burdel" (Polski Ład – przyp. red.) uchwalony przez rząd, rząd który ma służyć obywatelom, ta drożyzna, która atakuje nas z każdej strony, może doprowadzić do upadku wiele firm''.''Wzrost rachunku o 350 procent!!! I jeszcze jedno, mam głęboko w d*pie te kłamstwa, którymi bombardują w TV PiS (Telewizji Polskiej – przyp. red.) o dobrobycie, o tarczach jakiś antykryzysowych dla wybranych, kłamcy. A niech sobie gdzieś je wsadzą i zejdą na ziemię, albo niech mają tyle honoru, żeby zniknąć. Raz i na zawsze. W załączeniu: faktura z tych samych okresów rozliczeniowych z tego i zeszłego roku. A to tylko jedna z podwyżek, pomijam inne''
 –
0:15
Ojciec powiedział do córki: "Właśnie skończyłaś szkołę i z tej okazji kupiłem ci samochód. Ma kilka lat. Zanim go dostaniesz, sprawdź, ile oferuje za niego dealer samochodowy – Dziewczyna wróciła do ojca i powiedziała: "Zaoferowali 1000 euro, bo wygląda bardzo staro". Ojciec powiedział: Sprawdź zatem w komisie samochodowym.Dziewczyna wróciła do ojca i mówi: „Komis zaoferował 100 euro, ponieważ jest to bardzo stary samochód i potrzeba wielu inwestycji, aby znów nim jeździć”.Ojciec poprosił córkę, aby dołączyła do pasjonującego klubu samochodowego z ekspertami i pokazała im samochód. Dziewczyna pojechała samochodem do pasjonata klubu samochodowego, odwróciła się i powiedziała do swojego ojca: "Niektórzy ludzie w klubie zaoferowali mi 100 000 euro, ponieważ jest to rzadki samochód, który jest w dobrym stanie, z wielkimi możliwościami i bardzo trudno go znaleźć."Wtedy ojciec powiedział: Chciałem ci powiedzieć, że w życiu trzeba być we właściwym miejscu. "Jeśli nie jesteś doceniany to znaczy, że jesteś w złym miejscu. "Nie zostawaj w miejscu, gdzie nikt nie widzi Twojej wartości"
Była Miss Kalifornii Carrie Prejean Boller pokazała na Instagramie, jak zachęca obcych pieniędzmi do łamania nakazu noszenia maseczek ochronnych – Była miss obrała dość nietypową taktykę. Przekonywała zarówno dorosłych jak i dzieci, aby nie nosili maseczek ochronnych. Oprócz siły perswazji każda z osób otrzymała od niej banknot5 dolarów
0:15
 –  Pamiętacie jak Ordo luris chciało zakazaćrozwodów?Na chwilę chyba odłożą swoje plany. Mają wswych szeregach rozłam spowodowany tym, żegłówny pomysłodawca tej idei, Tymoteusz Zych,zdradzał swoją żonę z koleżanką z pracy, równieżmężatką. Byl świadkiem na ich ślubie, oczywiściekościelnym.Gdy jego żona odkryła nagie fotki w telefoniepokazała je mężowi kochanki, który wpadł dobiura i na oczach całego Ordo luris tłukli się poryjach.Wygląda na to, że oboje kochanków czekarozwód, którego nie zdążyli zakazać. Sporo osóbodeszło z organizacji.Ordo luris prosi o uszanowanie prywatnościzaangażowanych w to postaci. Gdyby sami niewłazili z butami w życie innych, być może nawetbym się z tym zgodził.I choć ciężko mi znaleźć wystarczająco obelżywesłowa na takie postępowanie, a na ustach pojawiasię uśmieszek z satysfakcją - to smuci mnie fakt,że w tym kraju zamiast oglądać ich w cyrkumusimy pogodzić się z tym, że takich katolickichfanatyków traktuje się śmiertelnie poważnie.Tacy chcą uczyć Twoje dzieci.Jedyne co tutaj dobre - to memy.

Takie talenty rodzą się w Polsce i niestety muszą wyjeżdżać by móc dalej się rozwijać. Poznajcie Joannę Jurek

Takie talenty rodzą się w Polsce i niestety muszą wyjeżdżać by móc dalej się rozwijać. Poznajcie Joannę Jurek – "W wieku 17 lat opracowała unikalną metodę leczenia raka trzustki! Jako najmłodsza w historii Europy trafiła na listę New Europe 100 - najważniejsze zestawienie młodych innowatorów UE. Tak zaczęła się jedna z najpiękniejszych polskich naukowych historii, jakie w życiu słyszałem. Joanna Jurek mając 17 lat, chodząc w Piotrkowie Trybunalskim do liceum i marząc o dokonaniu przełomu w medycynie opracowała terapię z wykorzystaniem nanotechnologii, która pozwala bezpośrednio dostarczyć lek do zaatakowanego nowotworem miejsca trzustki! W ten sposób podjęła jako nastolatka walkę z jedną z najgorszych, najtrudniejszych do pokonania chorób świata. Mając 17 lat! Forma bohaterstwa. Za swój wielofunkcyjny nanosystem dostarczania leków przeciwnowotworowych w wieku 17 lat została laureatem chyba najważniejszego na świecie konkursu młodych naukowców Intel International Science and Engineering Fair w San Francisco. Pokonała nieprawdopodobną konkurencję. Wykazano wtedy, że dzięki zastosowaniu jej nano-systemu rokowania w terapii nowotworowej wzrastają 2-3 krotnie!!To był jednak dopiero początek. Kolejnym celem Joanny było stworzenie w wieku 19 lat bioimplantu, który po umieszczeniu w organizmie rozłoży się jak origami, lecząc tym samym złożone dolegliwości kostne. Nazwała go wtedy Origami BioBandage. Na początku podjęła próbę wytworzenia bioimplantu, czyli maty pokrytej komórkami macierzystymi. Później wraz z koleżanką skupiła się na oprogramowaniu do symulowania tego, co się dzieje z bioimplantem i z samym organizmem pacjenta. Projekt ten znów zdobył nie tylko prestiżowe nagrody w Polsce, ale zapewnił Joannie drugie miejsce w finałach najważniejszego konkursu projektów młodych naukowców w Europie EUCYS 2015 w Mediolanie!Kolejnym krokiem było zrealizowanie przez Joannę marzenia studiowania na Uniwerstecie Ulster w Wielkiej Brytanii. W wieku 21 lat rozpoczęła prace nad stworzeniem komputerowego narzędzie predyktywnego na bazie miRNA. Rodzaju małego RNA, które może regulować ekspresję genów. Połączone z uczeniem maszynowym w swoim założeniu miało przyczynić się do analizy postępowania choroby nowotworowej w organizmie. Google razem z Financial Times i Funduszem Wyszehradzkim tworzą co roku listę New Europe 100, honorującą największych młodych innowatorów z Europy. Joanna została najmłodszą w historii osobą, która trafiła do tego prestiżowego zestawienia!Dzisiaj? W 2021 roku Joanna uzyskała tytuł doktora w Wielkiej Brytanii. Specjalizuje się w immunologii. Niebawem będę miał okazję odsłuchać jej wykładu na temat dietetycznego leczenia syndromu przewlekłego zmęczenia po chorobie COVID19. Uważam, że o historiach takich ludzi trzeba krzyczeć. Joanna pokazała światu nie tylko najpiękniejszą możliwą stronę technologii. Wyjeżdżając z Polski obiecała, że do niej wróci. Wczoraj rozmawialiśmy. Dotrzymała słowa. Wraca za parę tygodni do kraju. Polska powinna być dumna, że ma w Tobie Joasiu takiego ambasadora. Życzę Ci z całego serca wiatru w żagle. Dalej zmieniaj świat tak pięknie, jak robisz to dotychczas. Tylko z Polski!"
Pasażerka pokazała ceny na lotnisku Chopina w Warszawie – Kiedy zobaczyła ceny kanapek, deserów i innych posiłków oniemiała.Jak widać na zdjęciach za bagietkę z szynką i żółtym serem trzeba zapłacić 24,90 zł. Sałatka cezar kosztuje 38,90 zł za 350 g. Kawałek sernika kosztuje 23,90 zł, a za ciasto prażynka czekoladowa zapłacimy już 25,90 zł.