Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 155 takich demotywatorów

Jeden ma słabe nogi, więc nie może chodzić. Jego przyjaciel znalazł rozwiązanie i wiernie mu towarzyszy podczas wyprawy do pubu na piwko –
 –

Słuchajcie, muszę się z wami podzielić moją historią, żebyście mieli się na baczności

Słuchajcie, muszę się z wami podzielić moją historią, żebyście mieli się na baczności – Zaczęło się niewinnie, postanowiłem wybrać się ze znajomym na kulturalne piwko w plenerze. Wchodzimy do sklepu znanej sieci budzącej skojarzenia z płazami i przechodzimy do procedury wyboru trunku. Standardowo zdecydowaliśmy się na Tyskie, a dodatkową motywację stanowiła ich promocja, w której spod kapsla można zgarnąć darmową kasę. Wzięliśmy nasze piwka i udaliśmy się nad Wisłę celem konsumpcji. Wkrótce potem usłyszeliśmy znajome "pssk". Zaglądam pod kapsel: Wygrany. 20 zł. Tuż po spożyciu zdecydowaliśmy uczcić ten fakt kolejnym piwkiem, bo to tak jakby darmowe, czyli nie tuczy, a i jeszcze trochę kasy zostanie. Ponownie zaglądam pod kapsel: 50 zł. Jest coraz ciekawiej. Postanowiliśmy przenieść się do mnie na chatę, aczkolwiek uposażyliśmy się w całą kratę Tyskiego. Zaprosiłem znajomych. Noc była długa i szalona, ale największym szaleństwem było to, że spod każdego kapsla docierała do mnie informacja, że raz po raz będę witał się z królami występującymi na polskich banknotach. Możecie mi nie wierzyć, ale ta klątwa jest prawdziwa. Po miesiącu od tego dnia znalazłem się na liście 100 najbogatszych Polaków. Z zaniepokojeniem czekałem na wizytę smutnych panów z urzędu skarbowego, bo co ja im powiem? Że dorobiłem się na kapslach od Tyskiego?Minął kolejny miesiąc, a kasy ciągle przybywało. Zainwestowałem w tym czasie kapitał w różne spółki, kupiłem parę kawalerek w centrum Warszawy. Żyć nie umierać. Pewnego dnia gdy przechadzałem się po alejkach mojej luksusowej posiadłości, usłyszałem czyjeś kroki tuż za mną. Nie zdążyłem zareagować, wnet ktoś założył mi worek na głowę i wpakował do samochodu. Przed oczami miałem najgorszy scenariusz: Urząd skarbowy. Jak widać od lat nie zmieniają swoich metod działania. Po paru godzinach jazdy wysiedliśmy, a porywacz zaczął prowadzić mnie w jakieś miejsce. Nogi miałem jak z waty, ledwo szedłem, jednak porywacz prowadził mnie z szacunkiem, co wywołało we mnie pewne poczucie dysonansu. Po paru minutach zatrzymał się, zdjął mi worek z głowy i zorientowałem się, że jestem w jakiejś ogromnej sali pełnej pozłacanych ornamentów niczym w jakiejś sali królewskiej. I nie była to najdziwniejsza rzecz w tamtej chwili. Na środku, przy stole, ujrzałem znajome mi z telewizji twarze. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom.Przy stole jak gdyby nigdy nic siedzieli najbogatsi ludzie na ziemi: Elon Musk, Jeff Bezos, Bill Gates i Daniel Obajtek.Serwus! - rzucił w moją stronę Elon Musk - Przepraszamy za niekomfortową podróż, ale to było podyktowane względami bezpieczeństwa. Wszyscy przez to przechodziliśmy - powiedział, po czym mrugnął porozumiewawczo do pozostałych.-Zaraz zaraz, nie rozumiem. Co ja tu robię? -zapytałem rozkojarzony.-Mój drogi, zgodnie z naszymi wyliczeniami, znalazłeś się właśnie na liście top10 najbogatszych ludzi na świecie. W związku z tym postanowiliśmy zaprosić Cię do naszego nieskromnego grona.-Wow-odparłem - to dla mnie niesamowity zaszczyt. Czyli to stąd wszyscy razem rządzicie światem? -Dokładnie tak - uśmiechnął się w moją stronę Daniel Obajtek - a teraz jesteś jednym z nas. -To niesamowite. Zawsze mnie zastanawiało, w jaki sposób osiągnęliście taki sukces! -Naprawdę jeszcze to do Ciebie nie dotarło? - zapytał Bill Gates, który chwilę po tym sięgnął pod stół, wyjął z lodówki zimne Tyskie i je otworzył.Pod kapslem była stówa.Zostałem upomniany, żeby pilnować tajemnicy. Pierwszy milion trzeba ukraść, wygrać, odziedziczyć albo napić się piwa. Zwykłym ludziom trzeba wmawiać, że uczciwością i pracą ludzie się bogacą. Piszę to anonimowo o 3 w nocy tylko dlatego, że wiem, że nikt w to nie uwierzy.
Gdy barman wreszcie przyniesie twoje piwko –
 –
Wszędzie te dylematy moralne – I co by nie zrobił to przegrał MamaMNic tacie nie bierz 20:16TataKup mi piwko · 20:16T
Tak się kiedyś serwowało piwko na pokładach samolotów Lufthansy –
 –  Lepiej zamiast Tindera mogliby zrobić apkę„Sąsiedzi".Siedzisz w domu i chce Ci się zajaraćw towarzystwie gdzieś pod blokiem.Włączasz takąapkę, a tam: „mniej niż 500 metrów od Ciebie"ktoś ze statusem „mam ochotę na piwkoewentualnie pięć". No i macie match co oznacza,że nie musicie jarać albo pić w samotności.I żeby jeszcze można było ocenę wystawić, np„lubi tylko mocne trunki i w dużych ilościach, alenie odpidala krzywych faz"IGNUGJUG
 –  Wpadną dzis do nas moikumple. Wypijemy sobiepiwko i pogramy w xboxa.Będziemy jakos o 18.To lece po zakupy, zrobiewam cos na cieplo i jakiesprzekaski. Pozniej skoczesobie na silownie by nieprzeszkadzac.Sunshine, 1624Piwo tez mam kupic jakbede w sklepie czy kupiciesobie po drodze?Idealne kobiety jednak istnieją
Piwko kupione na weekend patrzące, jak w czwartek wieczorem rozkładasz kanapę i włączasz ulubiony serial –
2 grudnia 1963 roku w ogrodzie zoologicznym w Edynburgu zmarł 22-letni Miś Wojtek, kapral 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim – Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. W jednostce nadano mu stopień kaprala.️Słynął z tego, że bawił się i pił piwko za swoimi towarzyszami broni. Gdy było trzeba nosił pociski.Historia Wojtka weszła na trwałe do polskiej historiografii i do dzisiaj wzbudza zainteresowanie wielu czytelników, którzy nie mogą uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę.Świetna historia na film!
Jeżeli jesteś za miastem, jest piękny, bezwietrzny dzień, lenisz się na hamaku, popijasz piwko i widzisz, że nad miastem powoli rośnie ogromny grzyb - po pierwsze, nie denerwuj się – Może marihuanę zalegalizowano, może to zlot vaperów...
 –
0:20
 –  Kiedyś zagadałemdo dziewczyny:- Ty pijesz piwko,ja piję piwko.Przypadek?Odpowiedziała miklasycznie:- Przypadek,spierdalaj.
To niby tylko piwko, ale sponiewierało –
Przecież patrząc tak nisko w telewizor zepsuje sobie kark. Trzeba jakieś pudło kartonowe postawić czy coś... –

Mecz już coraz bliżej. Z tej okazji kilka słów do naszych piłkarzy:

 –  LIST OTWARTY DO REPREZENTACJI POLSKI Panowie, Koledzy, Bracia, gdy za kilka godzin wybiegniecie niczym Russell Crowe w „Gladiatorze” na skąpaną w słońcu murawę stadionu w Petersburgu, my setki kilometrów dalej w swoich wynajmowanych za zbyt wysoką cenę mieszkaniach zasiądziemy przed telewizorami, w jednej ręce trzymać będziemy laysy zielona cebulka, w drugiej ściskać różaniec. I na chwilę zapomnimy, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, zamilkną kłótnie, ojcowie owinięci w biało-czerwone flagi wreszcie otworzą pielęgnowane od rana w lodówce piwko, matki zaczną się modlić do świętej panienki.I kiedy pełni nadziei będziemy czekać, aż wybrzmi pierwszy gwizdek, przed oczami przelecą nam Wasze największe sukcesy: 0:2 z Koreą, 0:2 z Ekwadorem i horror w Kiszyniowie - 1:1 z Mołdawią. Panowie, nie będziemy ukrywać: ilekroć wychodzicie na murawę, jesteśmy, kurwa, przerażeni. Ale wiemy, że Wy jeszcze bardziej. I że kiedy wybiegacie na murawę i sprawiacie wrażenie, jakbyście prowadzili walkę z oporem powietrza oraz trudną sztuką przyjmowania piłki, to tak naprawdę toczycie heroiczny bój z niewidzialnymi demonami – to są demony nadziei i oczekiwań 40 milionów Polaków. Ale nie bójcie się, nie jesteście sami. Razem z Wami na boisku będzie jeszcze Krzysiu - właściciel serwisu z Inowrocławia ściągającego simlocki, a także Adi z Kielc – pracownik call center w Orange, który specjalnie na tę okazję wziął kredyt na 32-calową plazmę samsunga. Jest z Wami małżeństwo Durajów z Gdańska, które co prawda na co dzień wciska ludziom chwilówki, ale dziś razem z Glikiem będzie ubezpieczać linię obrony. W pomocy obok Zielińskiego ustawiły się już wszystkie korpoprosiaki z Domaniewskiej, a w bramce za Szczęsnym stoi sfrustrowany prekariat na umowach śmieciowych.I chociaż po tym meczu życie przeciętnego Polaka zamiast zielonych wzgórz Prowansji nadal będzie bardziej przypominać pizzę riggę z pieczarkami, to przynajmniej od dziś każda Beata i każdy Krzysiu w momencie zwątpienia i kryzysu życiowego będą mogli wziąć głęboki oddech, spojrzeć w lustro i powiedzieć: „Może monter upc spierdolił mi tę instalację, mój czternasnastoletni Brajan ćpie marihuanę, a na wakacje znowu przejdę się do Lidla, ale przynajmniej w 2021 wygraliśmy 2:0 ze Słowacją w meczu otwarcia”. Dlatego, Panowie, nie spierdolcie tego. UEFA poszła Wam w tym roku wyjątkowo na rękę i dzisiejszy mecz jest jednocześnie meczem otwarcia, meczem o wszystko i meczem o honor. Niech Bóg ma Was w opiece.  Z wyrazami szacunku, Make Life Harder
 –  Za posiadanie niewielkich ilości marihuany pójdziesz do więzienia na więcej czasu niż dzieciobójca Nienawidzi tu się przedsiębiorców Nie przeprowadzisz tu aborcji nawet, jak płód nie ma głowy Non stop słyszysz o zbiórkach pieniedzy na chore dzieci (patrz aborcja) Komuniści mogliby uczyć się od nas komunizmu Za posiadanie niewielkich ilości marihuany nic ci się nie stanie Lubi tu się przedsiębiorców To Twoja sprawa czy chcesz przeprowadzić aborcję Apele o pomoc w akceptowalnej ilości Normalny, zachodni kraj Żubr Dobre, lokalne piwko
 –  Co mnie dziś wkurwiło?7 min. • 0Zaczynam remont, patrzę na ceny mebli odstolarza, myślę se ki wa chyba oni te meble to zdębu Bartek k irwa robię, potworzyłam piwko.Potem paczam ile bierze pan od płytek, zaczęłamsię śmiać i płakać naraz bo to k rwa dramat moipaństwo, to w szkole to powinni uczyć takichrzeczy. Ja bym bardzo pilną była uczennicą, ja bymsuper kładła te płytki a nie teraz zmieniała status natinderze.® mniej niż 1 kilometr stądNormalnie to trzeba ze mną chodzić i ja totutaj szukałam męża, ale pic. dole nie mamczasu. Szukam stolarza, glazurnika,malarza i chuj wie kogo jeszcze. SZYBKO!Ps. Może mieć poniżej 150cm, schodzęcałkowicie ze standardów. Wyjebane!!!!
 –  CYBERPUNKOWAĆILUZJE CZEGOŚ TAK WSPANIAŁEGO,AŻ ZAPIERA DECH W PIERSIACH!- TWORZYĆGRAŻYNA, OD JUTRA TYLKO JEDNO PIWKO DZIENNIE!JANUSZ.. PROSZE CIE, NIE CYBERPUNKUJ!ZAPOWIADAŁO SIĘ ŚWIETNE SPOTKANIE W EKSTRAKLASIEALE PIŁKARZE TROCHE PRZYCYBERPUNKOWALIGOORSKY.PLf FB.COM/GOORSKYPL