Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 371 takich demotywatorów

Studenci byli zdziwieni, gdy profesor przyniósł na zajęcia słoik po ogórkach. Gdy zaczął wypełniać go kamieniami, zrozumieli, że będzie to najważniejsza lekcja w ich życiu! – Na środku sali ustawił niewielki stolik i położył na nim słoik po ogórkach. Następnie zaczął wrzucać do niego wielkie kamienie. Po chwili szklane naczynie było wypełnione po same brzegi. Potem zapytał studentów:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Wszyscy zgodnie potwierdzili, że tak.Wtedy profesor wyciągnął pojemnik ze żwirem i wsypał kilka garści do słoika. Potrząsnął nim nieco i mniejsze kamyki wpadły w wolną przestrzeń. Zapytał uczniów jeszcze raz:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Tak jak za pierwszym razem studenci z uśmiechem przytaknęli. Chwilę później starszy mężczyzna sięgnął po worek z piaskiem. Wsypał go do słoika, a drobne ziarenka powpadały w wolne przestrzenie między żwirem a dużymi kamieniami.Teraz słój jest pełen — powiedział do studentów.Chciałem wam uzmysłowić, że ten słoik to wasze życie. Kamienie to najważniejsze rzeczy takie jak zdrowie, rodzina, miłość czy dzieci. Żwir to inne mniej ważne rzeczy: samochód, mieszkanie, pozycja społeczna itp. Piasek natomiast to bardzo drobne rzeczy — przyjemności, rozrywki, ale i ciężka praca.Ważne, aby wypełniać słoik w odpowiedniej kolejności. Jeśli najpierw wrzucicie do niego piasek, zabraknie miejsca na najważniejsze rzeczy — miłość, dzieci i rodzinę. Jeśli praca i rozrywki pochłoną was bez reszty, nie znajdziecie czasu na istotne sprawy. Poświęcajcie więc dużo czasu swoim dzieciom, parterom i rodzicom. Dbajcie o zdrowie i pielęgnujcie miłość. Nie martwcie się! Zostanie wam trochę czasu na przyjemności, dom i zabawę. Przede wszystkim doceniajcie te duże kamienie. Wszystko inne to tylko piasek Na środku sali ustawił niewielki stolik i położył na nim słoik po ogórkach. Następnie zaczął wrzucać do niego wielkie kamienie. Po chwili szklane naczynie było wypełnione po same brzegi. Potem zapytał studentów:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Wszyscy zgodnie potwierdzili, że tak.Wtedy profesor wyciągnął pojemnik ze żwirem i wsypał kilka garści do słoika. Potrząsnął nim nieco i mniejsze kamyki wpadły w wolną przestrzeń. Zapytał uczniów jeszcze raz:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Tak jak za pierwszym razem studenci z uśmiechem przytaknęli. Chwilę później starszy mężczyzna sięgnął po worek z piaskiem. Wsypał go do słoika, a drobne ziarenka powpadały w wolne przestrzenie między żwirem a dużymi kamieniami.Teraz słój jest pełen — powiedział do studentów.Chciałem wam uzmysłowić, że ten słoik to wasze życie. Kamienie to najważniejsze rzeczy takie jak zdrowie, rodzina, miłość czy dzieci. Żwir to inne mniej ważne rzeczy: samochód, mieszkanie, pozycja społeczna itp. Piasek natomiast to bardzo drobne rzeczy — przyjemności, rozrywki, ale i ciężka praca.Ważne, aby wypełniać słoik w odpowiedniej kolejności. Jeśli najpierw wrzucicie do niego piasek, zabraknie miejsca na najważniejsze rzeczy — miłość, dzieci i rodzinę. Jeśli praca i rozrywki pochłoną was bez reszty, nie znajdziecie czasu na istotne sprawy. Poświęcajcie więc dużo czasu swoim dzieciom, parterom i rodzicom. Dbajcie o zdrowie i pielęgnujcie miłość. Nie martwcie się! Zostanie wam trochę czasu na przyjemności, dom i zabawę. Przede wszystkim doceniajcie te duże kamienie. Wszystko inne to tylko piasek
Kto go zastąpi? Najprawdopodobniej Rafał Brzozowski – W styczniu okazało się, że z innego muzycznego talent show TVP - "The Voice of Senior" - może zniknąć Andrzej „Piasek” Piaseczny po tym, jak podczas swoich 50. Urodzin wznosił okrzyki "J*bać PiS"
A potem się dziwi, że rzadkodostaje nowe zabawki... –
0:03

Tymczasem w Kołobrzegu:

 –  Chciałbym się z wami podzielić historią, która zrobiła mi dzień. Otóż w poniedziałek wielkanocny banda dzbanuszków wjechała srebrnym Passeratti na kołobrzeską plażę, po czym doznała potężnego szoku, gdyż okazało się, że Passat wcale nie jest tak kozackim autem jak mówi się na forach internetowych i skubany zamiast driftować, wziął i jak gdyby nigdy nic zakopał się w piachu <No kto mógł przewidzieć?>Po chwili na miejsce podjechały bagiety, poheheszkowały z typów, po czym dali kierowcy pięć punktów karnych i mandat wysokości UWAGA UWAGA 50zł (szaleństwo). I już mieli się zbierać, ale pomyśleli sobie, że są święta i głupio tak zostawić dzbanuszków na pastwę losu, więc na odchodne zapytali, czy mają wezwać pomoc drogową? Kierowca na to: A ile by to kosztowało? Na co policjant: Uuu to nie są tanie rzeczy i 5 stówek to minimum, na co kierowca, że chyba kogoś pojebawszy i nawet gdyby przypadkiem miał luźne 5 stówek, to by sobie nowy spoiler ogarnął do Passata, a nie wydawał na burżujską pomoc drogową, po czym przeleciał cały Kołobrzeg, żeby pożyczyć od kogoś łopatę, co by samodzielnie wykopać furę. I o dziwo ktoś mu ją nawet pożyczył, ALE. Ale w międzyczasie zdążyła przyjechać kołobrzeska prasa i zrobić z tego wydarzenia artykuł.I teraz jest piękny plot twist, gdyż ponieważ artykuł z tej kołobrzeskiej gazety jakimś cudem dotarł do mojego rodzinnego Nakła nad Notecią i suprajsik -> jedna babeczka z Nakła rozpoznała na zdjęciu swojego Passata, którego dzień wcześniej oddała do mechanika, którego to mechanika ktoś jej polecił na fejsbuniu, kiedy to wrzuciła posta o treści -> Hej, szukam dobrego mechanika z Nakła i okolic NIE ZA MILIONY MONET. Ktoś coś? -> No to jej polecili XDOstatecznie babeczka odzyskała auto, ale była tak wkurzona całą akcją, że zgłosiła mechanika NIE ZA MILIONY MONET na policje, a ci z kolei wezwali typa na przesłuchanie i zapytali: Gościu WTF? Na co mechanik NIE ZA MILIONY MONET odpowiedział, że normalnie, naprawił furę i chciał sprawdzić, czy wszystko działa jak należy, więc zapakował ziomków i pojechali zrobić test na trasie... na ponad 200-kilometrowej trasie i to w jedną stronę XDPolicja na to, że sorry gościu, ale przywłaszczyłeś sobie cudzy pojazd za co grozi do 5 lat więzienia, więc masz tu książkę o seksie tantrycznym i zacznij się oswajać. Gość już miał się rozpłakać, wtem na komendę wbija właścicielka Passeratti i mówi, że odwołuje zeznania, bo jak odpiaszczała furę to na tylnym siedzeniu znalazła bursztynek, a że dawno nie była na urlopie, to dzięki temu bursztynkowi poczuła się, jakby dostała ekwiwalent urlopu i dzięki temu wybacza typowi
Nigdy nie wiadomo do czego doprowadzą pytania –  Dzwoni syn do ojca: - Tato, kot narobił na dywan. - Mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi rzeczami. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy, to posprząta. Za 5 minut syn znowu dzwoni: - Tato, pies narobił na kanapę. - Mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy, bo mnie zwolnią. Posyp piaskiem, przyjdzie matka z pracy to posprząta. Za godzinę znowu syn dzwoni: - Tato, mama wróciła z pracy. - Przecież mówiłem ci, nie dzwoń do mnie do pracy z takimi sprawami. - Ale tato, przyszła z jakimś gościem i on ściąga spodnie. Pewno narobił w gacie, a już nie ma piasku
W Dniu Pokoju w 2013 roku, 9000 sylwetek żołnierzy zostało wyrytych w piasku na plaży w Normandii. Miało to na celu upamiętnienie poległych w czasie II wojny światowej. Trwało to tylko kilka godzin, dopóki nie nadszedł przypływ –
Tu posmarujemy, tu sypniemy, dosypiemy jeszcze trochę...cyk, pyk i gotowe –
 –
To jeszcze nie koniec świata, to tylko piasek z Sahary na śniegu w Europie –
0:15
Efekt Koppa – Etchellsa - iskrzący pierścień lub dysk, wytwarzany niekiedy przez śmigłowce oraz pionowzloty latające w warunkach pustynnych, szczególnie w nocy w pobliżu ziemi – Obracające się łopaty wirników wzbijają piasek pustyni, który uderzając w nie z ogromną prędkością zdziera z ich powierzchni mikrocząsteczki metalu. Cząsteczki te ulegają natychmiastowemu utlenieniu i zapłonowi tworząc wokół wirników złociste aureole.Nazwa nadana przez fotografa Michaela Yona pochodzi od nazwisk dwóch amerykańskich żołnierzy - Benjamina Koppa i Josepha Etchellsa, którzy zginęli w walce w Afganistanie w 2009 r.
Śnieg na Saharze –
Pracuj mądrze a nie ciężko –
0:11
J…bać PiS i biedę” na urodzinach Andrzeja Piasecznego. TVP ubolewa, sugeruje koniec współpracy z piosenkarzem – Podczas swoich 50. urodzin Andrzej Piaseczny, zasiadający w jury „The Voice Senior” w TVP2, wraz z gośćmi skandował wulgarne hasła i śpiewał piosenkę o narkotykach. W nagraniach widać, jak podczas wznoszenia toastów Piaseczny krzyknął „J…bać biedę”, a za chwilę dodał: „J…bać PiS i Konfederację i wszystkich k…rwa tam co tego”. Natomiast jego menedżerka do nagrywającego ją smartfona dwukrotnie krzyknęła: „J…bać PiS”.
 –  Andrzejowi Piasecznemu stuknęło pół wieku. Z tejokazji przyjaciele urządzili mu małe przyjęcieurodzinowe w mieszaniu Nergala (43 L.). Był tort idużo wina, a po jakimś czasie impreza trochęwymknęła się spod kontroli. Piasek, wznosząc toast,krzyczał "je*ać biedę" i kląt jak szewc, a MajkaJeżowska (60 I.) śpiewała mu piosenkę onarkotykach.
Piasek na tej plaży na Fuerteventurze wygląda jak popcorn –
Wiadro, piasek, magiczna różdżka i Hogwart gotowy –
Kule lodowe, powstałe na skutek ścierania brył lodu o piasek podczas silnych wiatrów –
Rodzina wysypała piaskiem grób zmarłego syna, by starszy brat mógł się z nim bawić, gdy odwiedzi go na cmentarzu –
 –
Oto ile krabów żyje w jednej łyżce piasku –
0:15