Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 261 takich demotywatorów

poczekalnia
Dowcip nr 8. – Z notatnika taty Kazika. Siedzi facet na balkonie, na dziesiątympiętrze, a po balustradzie sunie ślimak.Obserwuje tego ślimaka przez pewien czas,lecz w końcu mu się to nudzi, i pstryka go ztej balustrady na sam dół.Minął rok, pukanie do drzwi, gość otwiera, atam na wycieraczce ślimak wkurzony;- E! A to przed chwilą, to co to było?
 –  Na breloczku mam dwa podobne klucze - jedenotwiera drzwi do mieszkania, a drugi drzwi nawspólnym korytarzu, które czasami sązamknięte.Codziennie rano, próbując wyjść z mieszkania,chwytam za losowy kluczyk z breloczka iwkładam go do dziurki od klucza - oczywiścietrafiam na zły. Klnę cicho i otwieram drzwidrugim kluczem.Ostatnio wymyśliłem rozwiązanie tegoproblemu. Podchodzę do drzwi, chwytam zapierwszy lepszy klucz i od razu zmieniam go naten drugi. Od tygodnia udaje mi się otwieraćdrzwi za pierwszym razem!
W hiszpańskiej winnicy, słynącej z produkcji wysokiej klasy wina, ktoś wylał 60 tys. litrów tego wspaniałego trunku o wartości 2,5 miliona euro – Zajście nagrały kamery bezpieczeństwa. Dzięki nim wiadomo, że zakapturzona osoba pojawiła się w magazynie winnicy około 3:30 nad ranem w niedzielę. Następnie otwiera łącznie pięć zbiorników. Z trzech z nich wypływa wino (na nagraniu widać jeden taki zbiornik).Straciliśmy chwilę szczęścia, których doświadczylibyśmy, pijąc to wino. To jest smutne. Niezależnie od tego, czy sprawca zostanie złapany, straty są nieodwracalne - zaznaczył Jose Moro, właściciel winnicy 02-04LAVANGUARDIA 3:34:27Porton Tolva
 –  N·A·V.VM1921
0:30
Był przywiązany do drzewa tak mocno, że ledwo mógł ruszać głową. Był też wychudzony, że ledwo stał na łapach. Nie mógł nawet szczekać."Aż nóż się w kieszeni otwiera, patrząc na takie skurwy***stwo..." –  TRICHER
 –  Dawid Kosiński@kosa64ObserwujGodzina 23:35, ktoś dzwoni dodomofonu. Sprawa co najmniej dziwna,bo ja ani @ylaa101 nic nie zamawialiśmy.W ekranie widać łysego chłopa z piwemw ręku. Mówi bardzo niewyraźnie, alecoś niecoś da się zrozumieć, że tumieszka, a do tego jest niesłyszący isłabo mówi. Z rzeczy bezpośrednioniewyartykułowanych słyszę też, że jestfest pijany. Mówi, że tu mieszka, ale niepamięta kodu. No nic, zimno jest, to gowpuszczę, tylko zejdę po niego. Możemnie nie zabije.Okazało się, że chłop faktycznie niemówi praktycznie, też zbytnio nie słyszy,jest pijany jak bela, zapomniał kodu doklatki i numeru mieszkania. Udało sięgo jednak doprowadzić na jego piętro,wskazał mieszkanie, podziękował, dotego dał piwo w podzięce, bo w plecakumiał ich jeszcze kilka. Odmawiałem, alew końcu je wcisnął. Żegna się.Myślę wtedy: a to tak mnie chciałeśpodejść, gagatku. Ja Cię tu wpuszczę,ty mi dasz piwo i starczy, a Ty seobrabujesz sąsiadów. No to weryfikujędalej. Proszę go, by wszedł domieszkania. Dzwoni do drzwi. Raz,drugi, siódmy. Nic. Tłumaczy mi poswojemu, że kolega nie otwiera. Mówię,żeby do niego zadzwonił. Ale telefon mupadł, co mi pokazuje.No i jest już gotowy rozkładać się nawycieraczce i spać. W końcu krzyczęmu, że jak to, do jasnej cholery, niby tumieszkasz i kluczy nawet nie masz?A on wtedy wali się ręką w czoło, mówi,że znowu go uratowałem, wyciąga zkieszeni klucze i wchodzi do mieszkaniajak gdyby nigdy nic. Tego się niespodziewałem xD23:52 13 sty 24 311K Wyświetlenia
Możesz być pewien, że to nowy samochód lub nowa żona –
Ciesz się tą supermocą, póki przemiana materii na to pozwala –  Miałam jakieś 16-17 lat kiedy przypadkiem dowiedziałamsię, jak pieszczotliwie nazywają mnie rodzice. Bardzodużo jem. Nie dość że jestem łakoma, to jeszcze mojaprzemiana materii sprawia, że wszystkie zachciankijedzeniowe uchodzą mi płazem. Pewnej leniwej niedzielipowoli dobudziłam się w swoim łóżku. Usłyszałam, jakktoś delikatnie otwiera drzwi od mojego pokoju, ale niechciało mi się otwierać oczu. Po chwili usłyszałamdźwięk zamykania drzwi i głos mojej mamy:"Schowaj mleko! Wpie*dalator jeszcze śpi!".
 –
Kto jest za? –  SATEO

Nikt nie dostarczy ci takich traum, jak właśni rodzice

 –  lle?Dobra, co mam zrobić?1000 złMój młodszy syn,Andrzej, codziennie nanoc otwiera okno wswoim pokoju, chociażwielokrotnie prosiłem go,żeby tego nie robił. Wzwiązku z tym, że jestzima, cały czas muszępłacić ogromne rachunki,gdy tak robi. Jeśli sięzgodzisz, powiem mu, żejeśli nie będzie zamykałokna, straszny gruby trollwejdzie do niego przezokno i zabierze muwszystkie jego zabawki.Mam już dla ciebiedrabinę i walkie-talkie,żebyś był ze mną wkontakcie podczas akcji.Gdy już będziesz sięwspinał staraj się dużostękać i sapać, żebyobudzić Andrzeja. Kiedyusłyszę, że wrzeszczy,wbiegnę do pokoju zdużą miotłą i środkiemowadobójczym, któryrcię popsikam, a późniejzepchnę miotłą za okno.Kupiłem już w Ikeiogromny puff wypełnionykulkami styropianowymi,który podstawimy podokno, żebyś mógł naniego spaść (wysokość:około 3,5 metra).Najlepiej zrobić całąakcję ok. północy, bowiem, że wtedy Andrzejna pewno będzie jużspał. Mogę równieżprzygotować ci pisemnydokument referencyjny,który będziesz mógłdołączyć do swojego CV.To wszystko jest naserio?Owszem i potrzebujęogarnąć ten szajz.
Gejowska orgia zorganizowana przez księży w Dąbrowie Górniczej była tak epicka, że papież postanowił błogosławić związki homoseksualne –  Papież Franciszekotwiera się nabłogosławieństwo parhomoseksualnych
 –  Grupa Reakcyjna Joe MonsteraMaro Lewandowski 21 godz. 8Dzisiaj Maraton w Warszawie, pozdrawiamwszystkich kierowcówPrzy okazji anegdotka z biegów:Kilka lat temu startowałem w innym mieście. Przyok 30km zawodnik staje przed przysłowiowąścianą: nie ma siły podnieść nawet nogi, wypaliłsię przez te przebiegane kilometry i po prostuczłapie.XDopadło i mnie (nie przygotowywałem się dobiegu zbytnio). Z jednostkami idę w tej paradziezombie przez główne ulice miasta, po drugiejstronie korek, bo dopóki nie skończymy, to im nieotworzą drogi. W pewnym momencie jeden zkierowców, których mijam otwiera okno i krzyczydo mnie:-KURWA CHUJU, JAK JUŻ PRZEZ CIEBIEZABLOKOWALI ULICĘ TO CHOCIAŻ BIEGNIJ!W życiu nikt mnie tak nie zdopingował jak onwtedy
 –  Podjeżdża autobus na przystanek. Wsiadam i widzęwolne miejsce tuż przy wejściu, przy samym oknie.Od korytarza siedzi wielkie babsko, więc pytam ją,czy mogę usiąść obok. Skinęła głową i podniosła się.Mam godzinę jazdy do pracy, więc wyciągamsłuchawki, włączam muzykę i zasypiam. Chwilępóźniej czuję, że ktoś dźga mnie w ramię. Otwieramoczy i obok stoi kobieta lat około 40-45 w futrzez norek. Patrzy na mnie i pyta:Mogę usiąść?Na początku nie ogarnęłam o co jej chodzi, patrzędokoła i sobie myślę, że niby gdzie, więc pytamgrzecznie:Gdzie?- Jak to gdzie? Jesteś młoda, możesz postać.A mnie już ciężko jest stać w tym wieku!Zdając sobie sprawę, że jeśli jej nie ustąpię, rozpętasię burza i wielkie babsko siedzące obok mnie sięobudzi, a wtedy będzie jeszcze gorzej... próbuję siępodnieść z miejsca.W tym momencie wielka pani otwiera oczy:- SIEDŹ! Nie będę przez tę pizdę swojej dupypodnosić. Młoda jest jeszcze. Niech postoi.Poczułam się jak książniczka strzeżona przez złegosmoka.Besty pl
Żółw czyni honory i otwiera nowe laboratorium naukowe –
0:08
 –  Ślężańscy Rodzimowiercy20 godz. . ✔Z żalem informujemy, że ponownie zginęła rzeźba PerunaGromowładnego ze Ślęży. przedwczoraj dostaliśmy sygnał od kolegówz Watry, że są na szczycie i nie ma posagu...od razu zorganizowaliśmyakcję poszukiwawczą, wczoraj i dziś przeczesaliśmy teren, niestetyposąg nie został odnaleziony. Pod miejscem w którym stał,zauważyliśmy ślady sporego ogniska, zapewne próbowano go spalić.Przy okazji strącono kamień do źródełka. Postarano się, abyśmyodebrali sygnał wyraźnie.Ataki na Rodzimowierców nie ustają. Próba koegzystencji zprzedstawicielami innych wyznań jest ponownie niweczona, przezgłupotę i wandalizm tych drugich. Zupełnie nie zrozumiałym jest dlanas niszczenie czyjejś własności czy kradzież figury, którą umieścilipasjonaci i która stała się jedną z chętnie odwiedzanych atrakcji naŚlęży. Ze strony Rodzimowierców Ślężańskich nigdy nie było atakówna własność prywatną Kościoła Katolickiego i zawsze stanowczoodcinamy się od wszelkich aktów wandalizmu, których dopuszczali sięw przeszłości pseudopoganie, sataniści, antyklerykałowie itp.. Śmiałomożemy stwierdzić, że Perun ze Ślęży stał się przede wszystkim(patrząc na aktualna skalę turystyki przy czerwonym szlaku) atrakcjądla zwykłych ludzie, którzy przystawali, żeby zrobić sobie fotkę przy/zposagiem. Nawet wczoraj, gdy tam nocowaliśmy, zaczepiali nas zwyklituryści, z żalem przyjmując wiadomość, że posąg zostałskradziony/zniszczony.Nasze (szeroko rozumiane) środowisko niekiedy również nie pomaga,gdy pojawiają się krzykacze, którzy wszystko wiedzą lepiej, choć naŚlęży nie bywają, albo ludzie którzy odgrażają się aktami odwetowymiczy nawet zapowiedziami stawiania kolejnych posągów, a kończąc nasłomianym zapale i biciu pijarowej piany. Dla nas, ŚlężańskichRodzimowiercow, posąg był ważny, bo otworzył pewien etap w naszejhistorii. Dziś ten etap jest zamknięty, ale otwiera się kolejny, o którymniebawem napiszemy.Kradzież czy dewastacja posągu nie powstrzyma nas przedkultywowaniem naszych wierzeń na szczycie, a Ci którzy zamachneli sięna niego, dali nam tylko siłę napędową do zintensyfikowaniapozytywnych działań. Nie pierwszy i nie ostatni słowiański posąg padłpod naporem niegodziwców. Perun i bez niego, znajdzie jednak drogędo serc pielgrzymów na Ślęży, w ten, czy inny sposób.Sława Perunowi!
Trzeba znieść pierwsze trudy,aby zasłużyć na to, co wspaniałe –  Mąż wraca do domu zmęczony jak wół i od razu siadado stołu i czeka na obiad.Żona przynosi mu talerz zupy pomidorowej, którejmąż wręcz nie znosi.Zdenerwowany otwiera okno i wyrzuca talerz napodwórko.Żona patrzy, obraca się i idzie do kuchni.Po chwili przynosi mężowi drugie danie: kluseczkipolane sosem, golonko i sałatkę z kapusty.Mężowi aż na ten widok ślinka cieknie.Już zabiera się za sztućce gdy żona łapie talerz iwyrzuca go za okno.- Co Ty robisz?Na co żona spokojnie odpowiada:- No myślałam, że drugie danie też zjesz w ogrodzie.
Szkoła założona przez Ordo Iuris, Collegium Intermarium, otwiera kierunek dziennikarstwa – Wykładać na uczelni będą: Rafał Ziemkiewicz, Wojciech Sumliński, Paweł Lisicki, Łukasz Warzecha, Karol Gac czy Cezary Krysztopa.Trzeba gdzieś wychować przyszłe pokolenia dziennikarzy TVP oto艹\COLLEGIUMINTERMARIUM
Na początku audycji "Lato z Radiem" w Programie Pierwszym Polskiego Radia nie słychać zapowiedzi w języku rosyjskim, która pojawiała się od lat – Na ten sygnał wielu słuchaczy radiowej Jedynki czeka z utęsknieniem. Słyszą go co roku od 21 czerwca do 31 sierpnia tuż po godz. 9. I otwiera legendarną audycję "Lato z Radiem", która jest nadawana od 1971 r. Zawsze wraz z melodią pojawia się komunikat: "Tu Polskie Radio. Słuchacie audycji »Lato z Radiem«". Nadawany jest on w kilku językach: polskim, rosyjskim, czeskim, niemieckim, francuskim i angielskim. W tym roku w pierwszej inaugurującej 52. sezon audycji również tak było. Jednak od kilku dni sygnał "Polka Dziadek" jest nadawany tylko z zapowiedziami w pięciu językach. wirtualnemedia Radio QESygnał otwierający "Lato zRadiem" bez zapowiedzi wjęzyku rosyjskimLatozvadiem2023
Seks, sen i jedzenie oczywiście są spoko, ale czy kiedykolwiek próbowaliście podejść do śpiącego kotka i zacząć go głaskać, a on w odpowiedzi otwiera zaspane oczka i robi: "mrrr?", a później w tym półśnie zaczyna zaciskać łapki z przyjemności? –