Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 111 takich demotywatorów

 –
Dowiodło to teorii, że nie tylkoludzie kłamią –
 –  Lubię to!3Najtrafniejsze ✓PisNUMER 4NA LIŚCIE PISSkomentujPisMaciej TuchalskiKto to jest ta niewiasta po prawo?8 godz. Lubię to! OdpowiedzUdostępnijJanusz ZdunowskiMaciej Tuchalski to jest ta samaniewiasta Pani Gembicka. Tylko nawybory Photo shop odjął jej z 40 kg haha ha
 –  ● POLSATnajgorszyjestponiedzialekINFORMACJE
80% społeczeństwa niestetynie rozumie... –  Płaciłam 17% podatkudochodowego, ale7,76% składkizdrowotnej mogłamodliczyć od podatku.Teraz płacę 12% plus9% składki zdrowotnej,której już odliczyć niemogę.Kłamią, manipulują bojak mówił Kurski"ciemny lud to kupi".
Bo kupi. Ciemny pisowski lud. –  Płaciłam 17% podatkudochodowego, ale7,76% składkizdrowotnej mogłamodliczyć od podatku.Teraz płacę 12% plus9% składki zdrowotnej,której już odliczyć niemogę.Kłamią, manipulują bojak mówił Kurski"ciemny lud to kupi".
 –  jak oniKLAMIAtvpworld.comjak oni!KEAMIANOWY PROGRAM TVP INFO "JAK ONI KŁAMIĄ"TVPINFO "WIADOMOŚCI" JUŻ O GODZINIE 19:30 W TVP INFO19:19
Rozumiem, że Morawiecki będzie główną gwiazdą? –  jak oniKLAMIAtvpworld.comjak oniKEAMIANOWY PROGRAM TVP INFO "JAK ONI KŁAMIĄ"TVPINFO "WIADOMOŚCI" JUŻ O GODZINIE 19:30 W TVP INFO19:19tvnHD
 –  Sąsiedzi mówiąże gonisz ludzina motocykluOni kłamią,nigdy niemiałemmotocykla
Czyli jednak antyrządowe media kłamią, gdy donoszą, że zawód nauczyciela w Polsce nie daje żadnych perspektyw –  Nowa wiceprezes w grupie Orlen.Wcześniej była... nauczycielką plastyki14 czerwca 2023, 20:11 1 min czytaniaUdostępnij artykułJak informuje Wirtualna Polska, podporządkowana grupie Orlen spółka PGNIGTechnologie od niedawna ma nową wiceprezes. Została nią StanisławaKasprzycka, która wcześniej była nauczycielką plastyki. W ostatnich wyborachparlamentarnych kandydowała z listy PiS do Sejmu, jednak nie została wybrana.Pis❤DOBRY CZASDLA POLSKIStanisława Kasprzycka bezskutecznie kandydowała do Sejmu. | Foto: Tomasz Kozak / ShutterstockPGNiG
Źródło: businessinsider.pl
Dzień jak co dzień, statystyki nie kłamią –  JOE MONSTERJak ludzie jeżdżą do pracy?MetremSamochodemRoweremZ obrzydzeniem

O tym jak działają sądy rodzinne w Polsce w kontekście tragedii 8-letniego Kamilka

 –  Bardzo lubię sądy rodzinne ponieważprzypominają mi mój ulubiony film, czyli"Unforgiven" Clinta Eastwooda. Niechodzi o to że sędziowie piją, piją akuratgłównie kuratorzy; chodzi o to że nie madobrych wyjść. Nie mylcie sądówrodzinnych z innymi sądami; to odrębnyświatSądy rodzinne są, obok karnych, na pierwszej liniikontaktu z patologią. Taką prawdziwą, nie taką o jakiejczytacie u @Eric00001989.✔ Tweet f Sharechciałaby je dalej wychowywać? No właśnie.Kontakt z patologią patologizuje; to dlategoprokuratorzy rozmawiają między sobą grypserą. Iznieczula, znieczulica to choroba zawodowa sędziów,podobnie jak lekarzy. Jeżeli dziecko nie jest bite anigwałcone i ma co jeść to już jest dobrze. A placówkadaje to minimum.Wchodząc w świat sądów rodzinnych, musiciepamiętać że sędzia styka się na co dzień z potworami izapomniał już, że bidul to miejsce ponure i pełneprzemocy, które właściwie nie powinno istnieć. Wporównaniu z rodzicami których on(a) widuje, bidul jestlepszy.Podobny jest punkt widzenia pracowników socjalnych,placówek, psychologów, wszystkich w tej branży. Toświat, w którym rodzic z definicji jest podejrzany iniepewny, a mityczne "dobro dziecka" wyryte złotymizgłoskami w kro jedno ma imię - stabilność. Astabilność to placówka.Placówka się nie upije i nie pójdzie w tango na tydzień,placówka nie zapomni zażyć leków na schizofrenie, niepobije 10latka do nieprzytomności za to że kartofle zpola nie zebrane; nie wygna boso na mróz 4latki. Niechcecie znać pełnej listy rzeczy, których placówka niezrobi.Oprócz potworów jest jeszcze to zwykłe pato. Jeżelipotworów łatwo wyobrazić sobie jako tolkienowskieorki, to proste patusy mają coś z Golluma: oślizłe toto,nieporadne, jest w nim coś dobrego ale nic mu niewychodzi, a jak mu pomożesz i zaufasz to i takspierdzieli wszystko.Oni bywają miłymi hobbitami ale przeważnie tylkowtedy, kiedy im się przyśni matka; ta której nigdy niemieli. Bo tak naprawdę to chlała albo ich zostawiła.Patologię się dziedziczy, to jest karma, która ciąglewraca. I oni to wiedzą, ale ciągle próbują. I ciągle imnie wychodzi.Zawsze są tacy sami: niekończąca się historianiepowodzeń i spirala trudności, których normalnyczłowiek nie ma.I zawsze kłamią, nigdy ci nie powiedzą prawdy, bokiedyś na samym początku nauczono ich że światzawsze zdradza i zawsze zawodzi zaufanie. Więcrobią to samo.To są ludzie, których wszyscy chcieliby się pozbyć,Korwin-Mikke ma przynajmniej tyle szczerości, żemówi to otwarcie. Reszta dobrych pań i panówchciałaby po prostu żeby ich nie było widać; niech jakiśsystem się nimi zajmie żeby nie psuli świata swojążenująca w nim obecnościąWięc się zajmuje, tak jak umie. Próbuje odróżnić orkaod golluma. Zostawić jej to dziecko, czy zabrać,dopilnuje kurator czy nie dopilnuje; ile razy można miećwszy, aha ma prace, o już 6 miesięcy, ciekawe kiedy jąwywalą, a ta patrz nawet nie pije już dość długo. I takw kółko.w ogóle ma ojca.Wiecie dlaczego to znieczula? Bo to nudne jest jakflaki z olejem, te patusy i ich wieczne borykanie się zżyciem; i każdy sędzia rodzinny ma za sobą tę historięże któremuś zaufał i poluzował i oczywiście okazałosię że nie warto było, bo jak zwykle kłamali.Więc normalny człowiek jak trafi do tej menażerii, tomusi udowadniać że nie jest wielbłądem, a jegoproblemy pierwszego świata budzą politowanie.Ojciec, który chciałby widywać dziecko częściej niż razna2 tygodnie? Dajcie spokój, niech się gówniak cieszyżeBookmarkPrawda jest taka, że sędziowie rodzinni często mająniski poziom merytoryczny; wiedzy tam wiele nietrzeba, stosuje się w kółko 16 tych samych przepisówna krzyż a wszystkie są kompletnie uznaniowe, zocennymi formułami ("dobro dziecka","usprawiedliwione potrzeby", itd).ich przekonać.a one w dużejW tej sytuacji podstawą orzekania są nawyki, robi siętak jak inni. Orłów prawniczych tam nie trzeba i raczejnie orły tam lądują. Żeby orzec, trzeba "trafić" stanfaktyczny, ale jak go trafić, jeśli wszyscy kłamią ijedyne co w miarę pewne to te papiery z MOPSU i odkuratora.Ale kuratorzy i pracownicy socjalni podlegają tymsamym schematom co opisane powyżej, tylko N razybardziej, bo ich pensje są głodowe. Cały system opieki
 –
Najnowsze badania naukowców z Danii potwierdzają to, co już wcześniej było wiadome - niemal wszyscy mężczyźni kłamią co do rozmiaru ich przyrodzenia – Średnio wydłużają swoje penisy o 20%. Dwunastu przebadanych miało - wedle ich mniemania - ponad 34 cm. Jeden mężczyzna zaszalał i powiedział, że jego penis ma 9000 cm. Tylko pozazdrościć © Getty Images/iStockphoto

Nie od dziś wiadomo, że reklamy kłamią jeśli chodzi o wygląd produktu W Japonii sprawy mają się nieco inaczej (17 obrazków)

Historia pewnego "wielkiego i dobrego" Karola, któremu pomniki stawiano

 –  Krzysztof Skiba3 godz.ZEPSUTE POWIETRZEDyrektor naszego Zakładu Produkcyjnego paninżynier Karol Wojtek był wyjątkowymczłowiekiem. Miał świetne podejście do ludzi.Każdego potrafił przekonać do swoich wizjiprodukcyjnych. Mówiono, że niezły z niegoaktor. Niby Dyrektor, a jednak taki ciepły, ludzki idobry pan.Gdy przemawiał, wszyscy słuchali go z uwagą.Gdy pisał swe raporty, wielu nie miało pojęcia cotam jest w nich zawarte, ale wiedziało siępowszechnie, że to mądre słowa są, ważnezapewne i wzniosłe.Oj, kochali tego naszego Dyrektora wszyscy, botakiego dobrego jak on, to nasz Zakład nigdy whistorii nie miał.Dyrektor pochylał się nad losem Zakładu imartwił się ludzkimi słabościami. Ale potrafił teżmówić o drożdżówkach, które uwielbiał wczasach szkolnych i to czyniło go takim bliskimkażdemu pracownikowi. Gdy odszedł jegoportrety wisiały w całym zakładzie, a przedwejściem do firmy, to nawet pomnik mupostawiono, a w stołówce pracowniczej tablicępamiątkową.Miał też nasz Dyrektor za życia pewne słabości.Puszczał bardzo smrodliwe bąki. Wstyd było otym głośno mówić, ale w kierownictwie Zakladuwszyscy, to wiedzieli lecz zrobiono z tegotajemnice. Niestety plotki o puszczaniu bąkówrozchodziły się coraz szerzej, a i świadków tychczynów przybywało.Wielki Dyrektor w oparach smrodliwej kartoflankinagle zrobił się mały. Byli tacy, którzy zaczynalikwestionować jego wielkość, a i nawet pomnikchcieli burzyć.Nie mogliśmy dopuścić do tego, by chwała iduma naszego Zakładu upadła pod ciosamikrytyki i na wieki została pokryta zepsutympowietrzem. Nawet jeśli Dyrektor rzeczywisciepuszczał bąki, to w trosce o naszą tożsamośćzakładową i interesy Firmy należało o tymmilczeć.Niestety milczeć się nie dało. Wieści ochorobliwym i natarczywym pierdzeniuDyrektora dotarły do mediów, które walcząc ooglądalność zrobiły z tego użytek. Gdy smróddyrektorski wdzierał się w mury i fundamentynaszej Firmy Kierownictwo Zakładu podjęłouchwałę, w której jednoznacznie stwierdzono, żeżadnych bąków nie było. Świadkowie kłamią, arelacje z pierdzenia zawarte w dokumentachSanepidu są sfałszowane.Smród po Dyrektorze, co prawda pozostał ijedzie jak przypalona salmonella ze starych jaj,ale oficjalnie wszystko pachnie jak w najlepszejkwiaciarni.Rys: Kowal rysujeJPII INFOKK 2023
- Aleksandr Sołżenicyn –
 –
Na pewno nie kłamią –  interia WYDARZENIAZniknęło 200 kgskonfiskowanej marihuany.Policja: Zjadły ją szczury|||
No co Pan nie powie, Panie Prezydencie –  "70 min zł w błoto bezodpowiedzialności Sasina?11.Prokuratura odmówiła wszczęciaśledztwaKłamią tak, że nawet prokuratury nie można zawiadomić