Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 294 takie demotywatory

Kto chce sięgnąć po dopalacze, niech sobie uświadomi jedno... – Może to być ostatnia głupia decyzja w waszym życiu!
I kto tak naprawdę jest głupi? –  Patrzę na swoją głupią koleżankę która żyje z puszczania się na lewo i prawo i jeździ na Majorkę i w Alpy podczas gdy ja siedzę u rodziców i piszę esej z ekonomii na studia i coraz bardziej mam wrażenie że to nie ona tu jest ta głupia.
Ale syropek na kaszel jest bardzo mądry i trafia do płuc –

Niewinna propozycja

 –  KOCHANIE, CHODŹMY NA SIŁOWNIĘ 	CZYLI ŻE JESTEM GRUBA? 	JAK NIE CHCESZ, TO NIE 	CHCESZ POWIEDZIEĆ, ŻE JESTEM LENIWA 	NIE, USPOKÓJ SIĘ 	MASZ MNIE ZA WARIATKĘ?! 	NIE, NIE O TO MI CHODZIŁO! 	A WIĘC JESTEM GŁUPIA? 	DOBRA JUŻ, SAM PÓJDĘ 	A DLACZEGO CHCESZ Iść SAM? 	SPOTYKASZ SIĘ TAM Z KIMŚ INNYM? 	WIEDZIAŁAM, ŻE MNIE NIE KOCHASZ...

Najbardziej absurdalne zachowania klientek

Najbardziej absurdalne zachowania klientek – Każda praca ma swoje plusy i minusy, ale wydaje nam się, że z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że zawody, w których ma się kontakt z ludźmi, narażone są na największy stres.Na fali ostatnich promocji w sklepie napisała do nas ekspedientka, która właśnie pracuje w drogerii „To praca, która czasem odbiera wiarę w ludzi…"Zacznijmy od tego, że już przed promocją, gdy w sieci pojawiały się informacje o tym, że takowa będzie miała miejsce, kobiety pytały się o to, czy przypadkiem nie mogłabym policzyć im taniej tych produktów, ponieważ im bardzo zależy. W ogóle nie zdawały sobie sprawy, że obowiązują nas też jakiejś normy i polecenia, które musimy realizować.Nie będę wspominała już o tym, że kradzież produktów jest na porządku dziennym, ponieważ wie o tym każdy, kto pracuje w jakimkolwiek sklepie.Wspomnę natomiast o tym, co dzieje się przez cały rok – nie tylko w okresie promocyjnymRegularnie przed 9:00 rano pojawiają się panie, które przychodzą do sklepu nieumalowane, a wychodzą umalowane i idą do pracy. Nie zdarza się to w pojedynczych przypadkach tylko robią to regularnie od kilku miesięcy.Oczywiście korzystanie z perfum – nawet tych zamkniętych, także jest normą i odnoszę wrażenie, że ta czynność wzrasta bliżej weekendu, gdy mają miejsce pewne wyjścia do klubów, spotkania czy randki„W czasie tej ostatniej promocji miałam też taką sytuację, że jedna pani powiedziała, że jest stałą klientką i że należy jej się większa zniżka, bo 55% to może mieć plebs, a ona zasługuje na więcej”Inna kobieta z kolei próbowała mi wmówić, że jestem niedouczona i niepoinformowana, ponieważ ta promocja polega na tym, że każdy ma obniżkę o tyle procent, Ile ma lat, czyli w jej przypadku, gdy miała 62 lata to domagała się 62% zniżki.Moim osobistym hitem jest jednak młoda dziewczyna, która przyszła w czasie tej promocji i powiedziała przy kasie, że nie zapłaci za te produkty, ponieważ jest znaną blogerką i pokazała mi, że śledzi ją ponad 10000 osób i ona współpracuje także z różnymi firmami i na pewno ta drogeria też chciałby promować w ten sposób produkty, dlatego prosiła kierowniczkę, aby z nią ustalić wszelkie szczegóły. No niestety nie zwróciła uwagi na moją plakietkę, na której napisane było „kierownik sklepu”I jak myślicie, czy wyraziłam zgodę?Jeden przypadek bardzo mnie zaskoczył. Już prawie kończyłam swoją zmianę, gdy do sklepu przyszła kobieta z najdroższą pomadką, kredkami do oczu i podkładem i powiedziała, że chce je oddać, ponieważ nie jest zadowolona z produktów, bo są słabej jakości. Wytłumaczyłam jej, że może oczywiście złożyć reklamację, ale w takiej sytuacji, gdy produkty są otwarte, niewiele możemy zrobić. Na co ona powiedziała zupełnie chyba tego nie analizując wcześniej:„Pomadka zeszła mi już po 4 godzinach na weselu, a podkład miał inny kolor niż moja szyja, bo na zdjęciu wszystko wyszło”Naprawdę była aż tak głupia, że nie była w stanie ukryć tej informacji przede mną?

Postrzeganie rodziców:

 –  Smaczne jedzenie ładnie  pachnie Śpiewa  o kotkach Niemowlę • wracający Ktoś wieczorem Odprowadza do przedszkola Odbiera z  przedszkola Karmi ohydną zupą Nie kupiła  LEGO Zlitowała sit, kupiła 2 LEGO 3-6 lat Znów zapomniał odebrać z przedszkola Zabiera na ę karuzelę Wie, gdzie leży moja krótkofalówka "bardzo dobry( pozwolił polizać huśtawkę Każe odrabiać lekcje Zabiera  telefon 4 Zmieniła hasło na komplet Karmi ohydną zupą Głupia. Nie 7y wie, co to  Creeper 7-12 lat Potajemnie zabiera do • McDonald's Ukradł moją planszówkę-Śmiesznie  opowiada is Geniusz. Wie, "'"\,. że Creeper bol się Kotów i Ocelotów 14-17 lat Ona mnie nie rozumie, na pewno nie jestem jej dzieckiem On mnie nie rozumie, na pewno nie jestem jego dzieckiem Mogłaby dawać więcej pieni y Wydzwania ► co godzinę Karmi  "ohydną zupą 18-25 lat Mógłby podarować  V samochód Ciągle jeszcze straszy Creepery Ocelotami Zanudza li4ileśmieszny mi anegdotami Współczuje,  gdy mi źle Można  pożyczyć do~ wypłaty 25-35 lat Zupa Ar Czemu ona nie potrafi ugotować takiej smacznej zupy Można  401/pożyczyć do. wypłaty Złowił, o  taaakiego leszcza! Też uważa, że „ mój szefto idiota Nie skarży sig,  gdy choruje \ Można podrzucić dziecko, gdy—s potrzeba Śpiewa o kotkach 35-40 lat • Ukradł wnukowi  planszówką Śmiesznie  opowlada „Oddał mi swój spinning 40+ • Mój najlepszy przyjacie Mój najlepszy przyjaciel
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Kumpel opowiada sytuację z pracy: – "- Przechodząc przez sekretariat zobaczyłem, że nowa sekretarka szefa (ta blondi długonoga, wiecie), kseruje coś w dużej ilości. Zerkam, patrzę, no-ż, kurna nie wierzę: z maszyny sypią się PUSTE kartki. Jedna za drugą. No to wyczaiłem, że zrobię sobie heheszki i zagaduję:Ja - No cześć. Kserujesz coś?Blondi - No tak, karteczki.Ja - Ojej, ale to PUSTE karteczki są. (Cha cha cha!)Blondi (ze znudzeniem) - Szef prosił o 350 czystych kartek. Co ja, jakaś głupia jestem, żeby je liczyć na piechotę?Japa mi opadła, bo ja bym na to nie wpadł."

Krótka historia upojnej nocy, która przydarzyła się pewnemu imprezowiczowi:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Taka sytuacja... poznałem laskę na imprezie jakaś 7/10 i spoko poszliśmy potem do mnie na chatę ja mocne 4/10 to się cieszę ze zdobyczy, ale dobra tam nie będę pierdolił farmazonów bo chodzi tylko o ruchanie więc całą otoczkę pominę i przejdę od razu do rzeczy. Chociaż jak będziecie chcieli poznać kulisy naszego spotkania to też wam o tym kiedyś opowiem.Chodzi o to że ta laska w łóżku jest jakaś kurwa jebnięta i nie wiem co mam o tym myśleć. No taka sytuacja zaczynamy się całować i już przypał, myślałem że ja nie umiem całować no ale to co ona odpierdala językiem to jakby lizać się z upośledzonym dzieckiem downa z ADHD w czwartej fazie Parkinsona. Chuj po chwili przestałem nawet ruszać językiem bo nie było sensu, ona za to swoim napierdalała za trzech a to i tak był najmniejszy problem bo od razu mi włożyła łapę w majty i zaczęła opierdalać kabla z izolacji z prędkością młota pneumatycznego góra dół góra dół aż jej nadgarstek zaczął strzelać coś jak metronom wybijający tempo największych hitów Slipknota. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy do jej palety ruchów zostały dołączone kolejne dwa kierunki świata no kurwa aż mi się przypomniały wakacje w Sianożętach kiedy za gówniaka katowałem Tekkena na automatach… na szczęście chyba nie lubiła zbyt długiej gry wstępnej (thanks God) bo po chwili szepcze mi na ucho „zerżnij mnie jak w Greyu” no by ją chuj strzelił nie chcę psuć atmosfery to nie przyznam się przecież, że ostatni film na jakim bylem w kinie to Tajemnice Brokeback Mountain a znając ją to jeszcze by podchwyciła temat. No ale co mi pozostało mówię sobie w głowie dobra zaczynamy, rozebrałem ją i rzuciłem na łóżko, nie wiem czy dobrze zrobiłem musiałem improwizować. Domyślałem się że chodziło jej o jakiś fetysz wiec kazałem się jej obrócić tyłem i zacząłem jej dawać klapsy dłonią a ta krzyczy, że mocniej mam ja zdzielić… no to kurwa ją tam walę aż mnie ręka już zaczęła boleć a ta wyła jak dzika najsmutniejsze w tym jest to że do dzisiaj sąsiad z góry jak mnie widzi to lapie swojego synka za rękę i przytula go do siebie. Ta się w końcu przewróciła na plecy i mówi „a teraz mnie zwiąż” no i tu wyczułem swoją szansę bo akurat trafiła na sternika z 10 letnim stażem, wyciągnąłem z szafy szybko linkę regatową z kevlaru 5mm i przywiązałem jej ręce do ramy łóżka węzłem kotwicznym. Widzę kątem oka, że jest już gotowa cała wilgotna przez chwilę nawet myślałem że się zlała na mój nowy materac. Jeszcze zanim w nią wszedłem spojrzałem z troską na mój biedny sprzęt cały aż siny i obtarty przez to odjebane Fatality, Wchodzę w nią delikatnie jak Bóg przykazał a ta zaczyna znowu swoją jazdę. Miota nią kurwa jak Szatan krzyczy w niebogłosy mocniej, mocniej głębiej, głębiej no chuj jakbym miał kurwa czym wejść głębiej to bym przecież wszedł już mnie wkurwiła na wejściu co ja kurwa Rocco Siffredi czy jaki murzyn. Wtedy dodatkowo rozkojarzył mnie taki pusty metaliczny dźwięk z rur, chyba sąsiad z góry zaczął napierdalać głową swojego durnego dziecka o kaloryfer. Jakby tego było mało nagle ta mi tu mówi ze nie czuje dłoni... no kurwa nie czujesz dłoni bo jak się szarpiesz to się zaciska węzeł głupia pizdo… próbuję jej to poluzować a ta jak nie zaciśnie swojej cipy to momentalnie poczułem swoje jądra w żołądku. Więc w tym momencie wygląda to tak, że obydwoje z miną ala srający kot na pustyni próbujemy wyplątać się z tego miłosnego uścisku. Po dłuższej chwili w końcu mi się udało poluzować więzy ale miałem mega stresa i zjebkę, jebłem się z tego wszystkiego na plecy biorę odpalam fajkę i cieszę się że to już koniec tej przygody, aż ta nagle wskakuje na mnie i zaczyna mnie ujeżdżać jak gdyby nigdy nic i skacze i skacze łóżko wydaje dźwięki kurwa jakby miało się zaraz zarwać, pet mi spadł na panele a ta w amoku... po chwili kapła się że nic nie czuje i prosi żebyśmy zmienili pozycje Haha no kurwa nic nie czujesz słońce bo mi już fiut nie stoi odkąd mi założyłaś nelsona swoją hitlerowską cipą pomyślałem, nie czuje się już na silach żeby się z Toba kochać mówię a ta, że szkoda, że poczeka może za chwilę spróbujemy jeszcze raz ale wtedy poprosiłem ją żeby wyszła bo nie kręcą mnie takie jazdy. Jeszcze na koniec dojebała do pieca, że tak w ogóle to ona się za bardzo na seksie to nie zna i że miała tylko jednego chłopaka i że interesuje się książkami i ogólnie nauką a po maturze chce studiować prawo i jeszcze pyta czy pójdę z nią na studniówkę... kurwa milion myśli na minutę i wszystkie na jednym tchu wypowiedziane. Nie chciało mi się już nic odpowiadać tylko odprowadziłem ją do drzwi z lekkim sztucznym uśmieszkiem podałem kurtkę do rąk i wyprosiłem z mojego lokum. To był ostatni raz kiedy poszedłem na bal Świadków Jehowy we Wrocławiu wyrywać dupy.
 –
Najbardziej wkurzającą jest sytuacja kiedy przegrywasz dyskusję, mimo że masz rację, bo ta druga osoba jest za głupia, żeby zrozumieć co mówisz –

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek?

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek? – Takich, które są koło 30 ki albo przed 40 ką, które biegają, chodzą na fitness, trenują karate albo taniec, mają doskonałe prace, zainteresowania, mieszkania, samochody, są zadbane, szczupłe, czasami mają cycki, czasami nie, ale jak jest potrzeba to mogą je sobie zrobić i mają właściwie wszystko poza tym, że są same?Odpowiem ci. Dużo. Tyle ile tipsów w przeciętnej dyskotece. I każdy ma dla nich dziesiątki rad, co zrobiły źle. Co spierdoliły, że do tej pory nie znalazły jakiegoś zawodnika zapakowanego w celofan i leżącego na półce w Lidlu.Rad z którymi popierdalają jak rodzice po 500 plus, jak mecenas po koszty. Od których raka małżowiny można dostać.Więc jak taką kobietę spotykasz na weselu, urodzinach, dożynkach, festiwalu buraka pastewnego nie rób wytrzeszczu i nie zdawaj głupich pytań takich jak: jak to nie masz męża/faceta, do ciebie powinny się kolejki ustawiać??Nie zadawaj bo co ona ma odpowiedzieć na to pytanie? A chuj, a się nie ustawiają. Bo jak widać jestem trędowata, a pod ubraniem mam łuskę. Albo: ustawiają się , idę z nimi do łóżka, a później żegnam się celnym kopem w dupę.Bo 30 latka zna siebie, zna swoje ciało, wie co należy zrobić, aby było jej dobrze, i również wie, że mężczyzna nie jest potrzebny kobiecie do orgazmu. A czasami wręcz w nim przeszkadza.I jeśli uważasz, że jesteś bardzo mądra i masz rodzinę i wiesz wszystko o świecie i doskonale zrozumiałaś jego zasady i widzisz taką kobietę to możesz sobie darować zdanie: wy dziewczyny tak teraz przebieracie czekając na gwiazdkę z nieba.Bo 30 latka zna już większość repertuaru mężczyzn. Mówi się, że kobieta bezwarunkowo kocha tylko raz. Później nie jest już taka głupia.I jak widać ten męski repertuar się jej nie spodobał. A twoje pytanie zwyczajnie wkurwia.A nawet jeśli siedzisz na jakiejś imprezie i polało się trochę alkoholu i widzisz taką fajną fokę i zdecydowałeś się albo zdecydowałaś się na komplement: „Ile jest głupich kobiet, które mają męża. Za mądra jesteś, za niezależna, za wygadana, za bystra.” To walnij się wcześniej w łeb bądź ugryź zapobiegawczo oponę od malucha.Bo jak można być za mądrą? Co najwyżej można być za głupią. A poza tym po co takiej kobiecie facet, który chce mieć głupią laskę? Chce to ma. Niech będą razem szczęśliwi.I uwierz mi choć wydaje się to być nieprawdopodobieństwem, ona już słyszała zbitkę: ”Musisz trochę zluzować wymagania. Bo ci ciężko na starość będzie. Za chwilę zostaniesz starą panną.”Ona lepiej od ciebie zna plusy i minusy takiej sytuacji. I przerobiła je już wielokrotnie w swojej głowie. Nie mów „Lepiej być samą, niż z jakimś debilem”, bo nie wiesz co to dla niej oznacza. Może ją właśnie rzucił jakiś debil, a ona na przekór wszystkiemu chce nadal z nim być. Choć wie, że to głupie. Ale twoje pytanie boli jak skrzypienie kredą po starej tablicy.Nie mów jak rasowa karyna „Teraz to już tylko rozwodnicy z dziećmi ci zostali”, „Zaraz zostaniesz starą panną z kotami” oraz „Najwyższy czas na dziecko”. Ona oczywiście ma już opracowany zestaw ripost, min ale i tak ma skurcz twarzy, która robi się wtedy jak stężały kisiel.Bo to boli, jak piłowanie styropianu. Bo koty bywają milsze od większości ludzi i jak kogoś lubią, to go naprawdę lubią. A tak w ogóle to kurwa nieuprzejme, poganiać kogoś aby miał dzieci.Może nie chce. Może – nie może. A z całą pewnością już o tym wie. Więc powtarzanie tego po raz kolejny niczego nowego do sprawy już nie wnosi.Poza tym kiedyś najważniejszą decyzją w życiu jaka mogła podjąć kobieta było wyjście za mąż. Teraz lista opcji jakby się zwiększyła. I może jej życiowe ambicje są w całkowicie innym miejscu.A na koniec taka mała prośba: nie wpierdalaj się w życie innych. Bo ono jest ich. A jak ktoś będzie chciał usłyszeć dobrą radę to cię o to poprosi
Źródło: Piotr C, Pokolenie Ikea
 –  Ty może i głupia nie jesteś, ale rozumu to ty nie masz za grosz!
 –
Niech ktoś jeszcze powie "głupia małpa" –
0:15
 –  A czy zamiast po raz kolejny rozpoczynać "nowe życie", próbowała Pani może przestać być głupia w obecnym?
 –  Syn procesował się z ojcem o kieszonkowe. "Mawziąć się do pracy"29-letni Włoch postanowił wyjść przeciwko swemu ojcu na drogę sądową. Najpierwdomagał się pieniędzy na studia, a potem miesięcznego kieszonkowego. Ostatecznieprzegrał wszystko. - Ma obowiązek zakasać rękawy - skomentował decyzje sąduadwokat ojca.
 –  KIEDY KOBIETY ZE SOBĄ WALCZĄ Patrzcie ją, jak oddycha, głupia kurwa KIEDY FACECI ZE SOBĄ WALCZĄ Sorki że prawie zrobiłem ci nuklearny holocaust lol
 –  Gdy miałaś dużo facetów - jesteś k... Gdy miałaś mało facetów - jesteś chora Gdy jesteś gruba - masz schudnąć Gdy jesteś chuda - nie ma za co złapać Gdy jesteś młoda - masz mieć doświadczenie Gdy jesteś doświadczona - masz być młoda Gdy jesteś brzydka - nie jesteś reprezentacyjna Gdy jesteś ładna - pewnie jesteś głupia Gdy jesteś ładna i masz dobrą pracę - załatwiłaś to przez łóżko Gdy robisz nadgodziny -zaniedbujesz rodzinę Gdy nie robisz nadgodzin -nie traktujesz pracy poważnie... I dobrze nam tak??
Po prostu nie masz szczęściaw myśleniu... –

Kilka słów prawdy o kobietach:

Kilka słów prawdy o kobietach: – „Kobiety. Boże jakie my jesteśmy zajebiste. Kobieta z niczego jest w stanie zrobić obiad i awanturę. Faceci to są tacy szczęściarze, że nas mają. Idzie facet szukać czapki, mówisz mu gdzie jest, wraca mówi, że nie ma. Idziesz z nim i kurwa jest. MAGIA. Oni nigdy nie wejdą na taki level zajebistości. Albo pamięć kobiety, no to jest przekozak. Jak się kobieta wkurwi i skupi to sobie przypomni, że 5 lat temu, 25 sierpnia, o godzinie 17:45 powiedziałeś jej, że torebka nie pasuje do jej butów. Jak kurwa na litość boską można powiedzieć kobiecie, że torebka nie pasuje do butów. Się znalazł proszę Państwa Ralph Lauren za dychę i peta. Spakuj proszę swoje rzeczy i won do mamusi. I lepiej jej nie wspominaj dlaczego u niej jesteś, bo będziesz musiał spać w namiocie.Faceci to takie złote rączki ponoć, w komputery oblatane, w samochody oblatane, a weź mu kurwa powiedz, żeby pranie wstawił.. Prędzej Ci pralkę na skuter przerobi niż ciuchy wypierze. A jak nawet mu się uda włączyć pralkę to wjebie wszystkie ciuchy razem i po ukochanej białej bluzce.Ale spokojnie to idzie w dwie strony. MĘŻCZYZNO, poproś kobietę o dolanie oleju w aucie, to Cię zapyta, który ma być rzepakowy czy słonecznikowy. Po za tym, że jesteśmy zajebiste, jesteśmy tez mega wkurwiające. Boze ja podziwiam swojego męża, że jeszcze mnie nie zakopał w ogródku. Czasem mam taki dzień, że choćby mi powodów nie dawał, nosiłby mnie na rękach, to dotąd będę chodzić i szukać i niuchać i zaglądać i obserwować aż znajdę coś żeby się przyjebać, choć troszkę, chociaż o to, że oddycha za głośno. Potocznie nazywamy to „hormonami”, ale to nie hormony. Nie mydlmy sobie oczu, w każdej z nas siedzi taki mały wredny skurwysynek, który co jakiś czas lekko łaskocze nas w środku mówiąc „no dojeb mu czymś, zobacz ma dobry humor, a pamiętasz, jak powiedział o Twojej mamusi, że jest głupia i gruba (tak jakby idiota swojej nigdy nie widział), jak myśli tak o Twojej mamusi to co musi myśleć o Tobie, no dawaj wyrzuć to z siebie”. I wtedy MUSISZ, bo inaczej się udusisz. Wywlekasz wszystkie brudy z waszego całego wspólnego życia, bez większego powodu, tylko dlatego, że coś Ci tam w środku tak mówi, czy to nie jest piękne? I Panowie, proszę Was, kobieta ma zawsze racje, nawet jak jej nie ma. Nie znam kobiety, która w sprzeczce z facetem powie „przepraszam, pomyliłam się masz racje”. Choćby miała kurwa hełm na lewą stronę wywinąć to jej takie zdanie przez gardło nie przejdzie. Jak jej zabraknie argumentów to zacznie płakać i w końcu i tak wyjdzie, że Wasza wina i trzeba dygać po kwiaty. Pamiętajcie, nikt nie ma tak opanowanego prowadzenia awantury jak kobieta. Kobiety i słaba płeć. No nie powiem, lodówki na 12 piętro bym nie wniosła, może próbowała bym ją wciągnąć, trochę by się poobijała, ale chuj z tym. Jak się baba uprze to choćby skały srały swego dopnie. Teoria słabej płci umiera w momencie przeziębienia. Kobieta sie lekko podmaluje, weźmie coś i idzie do pracy czy zajmuje się domem etc. No, ale gdy na przeziębienie zapada facet to ciężko określić czy najpierw wzywać karetkę czy już księdza. Dla nich to walka o przetrwanie. Ja wiem, że teraz każdy samiec alfa oburzy się, że „chyba ty”, każdy tak mówi. A potem co 10 minut sprawdza czy stan podgorączkowy zmienia sie już w gorączkę i czy można pisać już testament. Ale nie powiem Panowie, dodaje Wam to uroku, takie biedne nieporadne żuczki, a my te silne dbające, żebyście nie poumierali z tego kurwa bólu gardła. A zenitem kobiecości są fora dla kobiet. Uwierzcie, że jak się tyle bab w jedno miejsce zbierze to ino się kurwa iskry sypią. Weź kurwa udowodnij swoją racje jak jedyne co możesz zrobić to wcisnąć CAPS LOCK i użyć setki wykrzykników. I nic więcej ani krzyknąć ani tupnąć ani się popłakać. To jest prawdziwy dramat, walczyć w internecie o swoje racje." - Ela Stachyra