Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 310 takich demotywatorów

 –

Ci dobrze zarabiający ludzie śpią w górze śmieci z powodu, który powinien was zaszokować

Ci dobrze zarabiający ludzie śpiąw górze śmieci z powodu,który powinien was zaszokować – Fotograf z Kalifornii, postanowił to pokazać za pomocą projektu "7 dni śmieci" - portretom ludzi leżących w kupie własnych odpadów z minionego tygodnia.Przeciętny Europejczyk produkuje rocznie pół tony śmieci. Co możesz zrobić, aby świat był mniej zaśmiecony?Pomyśl, zanim poprosisz w sklepie o reklamówkę. Zabieraj na zakupy torbę wielokrotnego użytku. Nie kupuj towarów w zbędnych opakowaniach. Segreguj śmieci. Wspiera inicjatywy, którym nieobojętny jest los środowiska naturalnego.W końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku - więc o niego dbajmy

Co widzi na swoim ekranie prowadzący "Milionerów"?

 –  Prowadzący widzi na swoim ekranie znacznie więcej, niż uczestnicy – nawet przed nim jednak producenci mają swoje tajemnice. W obawie, że prezenter może nawet nieświadomie zdradzić uczestnikowi prawidłową odpowiedź, oprogramowanie wskazuje ją (i to nie bezpośrednio) dopiero po ostatecznym zaznaczeniu przez grającego odpowiedzi.Tak wygląda ekran prowadzącego „Milionerów” podczas zadawania pytania:Na górze i po prawej stronie widzimy dokładnie to samo, co uczestnicy i widzowie. Różnice pokazują się w lewej części ekranu.Na samym dole wyświetlane są personalia i miejsce pochodzenia gracza – dzięki temu prowadzący nie pomyli się, zwracając się do uczestnika. Tam też może znaleźć dane osoby towarzyszącej przebywającej na widowni.Puste pole wyżej wyświetla informacje związane z odpowiedzią na zadane pytanie – to ciekawostki i anegdoty, które podaje prezenter po ustaleniu, czy podane odpowiedź jest prawidłowa.Bezpośrednio pod pytaniem znajdują się ikonki, które podają prezenterowi informacje na temat stanu prowadzonej gry.Pierwsza z nich, podświetlona na fioletowo, to liczba pytań, jakie zostały do wygrania miliona. Kolorem złotym oznaczona jest aktualna wygrana – na pytanie za taką kwotę udało się odpowiedzieć graczowi.Niższy rząd pokazuje, o jaką kwotę toczy się aktualnie gra (kolor zielony), ile pieniędzy wygra uczestnik, jeśli odpowie niepoprawnie (kwota gwarantowana – kolor czerwony) oraz ile w razie przegranej straci (kolor niebieski).Po ostatecznym zaznaczeniu odpowiedzi na ekranie prowadzącego pojawia się informacja związana z pytaniem:Prezenter od razu widzi, czy gracz odpowiedział na pytanie prawidłowo – wskazuje na to kolor kwadracika w górnym rzędzie ikonek. Zielony oznacza sukces, czerwony porażkę. Równocześnie, jeszcze przed pokazaniem, czy udzielona odpowiedź jest prawidłowa, prowadzący otrzymuje dodatkowe informacje, którymi może zabłysnąć komentując pytanie.
Jak mi się nie chce, o ja pie*dolę –
- Te, piękna, daj numer telefonu!- 346678245.- Tak od razu? – - Pisz, pisz, nie krępuj się. Zadzwoń dziś wieczorem, równo o szóstej. O siódmej spotkamy się na kolację. Nie lubię późno jeść. Dziś seksu nie będzie, za szybko. Weź pieniądze. Lubię kraby. Kwiatów nie trzeba, zaoszczędzisz. Jutro może być seks. Lubię być na górze. Po pół roku się hajtniemy. Nie mam czasu, by czekać na dzieci. Najpierw chłopak, potem dziewczynka. Potem przytyję, a ty wyłysiejesz. Odejdziesz do młodszej sąsiadki. Zabiorę ci mieszkanie.- Idiotka!- Lepiej stracić dwie minuty, niż 20 lat
Internet nie zna litości –  Aleksandra	super! to jeszcze nam powiedz ile masz zębów na górze?Maja no 16 przecież co nie???Aleksandra	dobrze, pomnóż tą liczbę razy dwaMaja no ok... 32 i co teraz?Aleksandra  teraz podziel to przez 0Maja po co przecież wtedy wyjdzie też zero!!!Aleksandra	Tak, dokładnie tyle osób	interesuje Twoja japa
 –  ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY
Dlaczego Francja oddała Amerykanom Statuę Wolności? – Bo nie miała pożytku z posągu, który może trzymać tylko jedną rękę w górze
Pośród wszelkich mądrości narodów, pomiędzy nieprzebranymi skarbami przysłów, brylantami wszechwiedzy, diamentami ostatecznego zrozumienia – Nic nie da się porównać ze skromnym polskim zdaniem, które brzmi: Życie jest jak gówno na kole - raz jest w górze, raz jest w dole. Nie znam niczego w dorobku poznawczym kultur i cywilizacji, w uniwersalnym wysiłku filozofii od Sumeru poprzez Grecję, Konfucjusza, Talmud i chrześcijaństwo aż do szkoły wiedeńskiej, egzystencjalizmu i logiki formalnej, co dałoby się porównać z głębią tego stwierdzenia. Co z równą precyzją i siłą obrazowania oddałoby to, o co właściwie chodzi
Źródło: Leopold Tyrmand - "Dziennik 1954"
 –  Na górze róże, na dole bratki,rzygać się chce na widok Beatki,na dole bratki 3 niżej maliny,rzygać się chce na widok Krystyny,a jeszcze niżej piękne piwonie,rzygać się chce na myśl o klęczonie,pod piękną piwonią goździki widać,na widok prezesa też chce się rzygać,powiędły kwiaty zostały badyle,rzygam na PiS i mam ich w tyle.~Zdrówko :)
- Wie Pan, czym różni się to piwo od naszego rządu?- W piwie męty są na dnie,a w rządzie na górze –
Wygrzebałem ze... ŚMIECI! – Robię dziś zakupy w sklepie jednej z największych sieci osiedlowych  sklepów samoobsługowych . (Nazwę pominę)Pani z obsługi robi przegląd działu "nabiał" i ma już pełen kosz produktów nabiałowych.Widzę że większość z datą  przydatności "do dziś", ale część "do jutra", a nawet do 2 dni !Pytam, czy to idzie w śmietnik, czy może komuś przekazują?- Idzie w śmietnik!Pytam, czy mogę kupić 2 sztuki z datą do 20-tego które leżą na samej górze tych "śmieci" .Pani nieco zmieszana, ale: - Jeśli ma pan ochotę - proszę bardzo.Nabyłem 2 pełnowartościowe desery z datą do 20-tego, a mamy dziś 18-tego. Zjadłem, żyję !Może lepiej byłoby takie produkty przekazać potrzebującym niż wyrzucać? Może warto zostawić jeszcze na te 2 dni na półce? Może przecenić 2 dni wcześniej?Podobno marnujemy miliony ton żywności. Teraz w to wierzę...
Impreza była na górzea kibel na dole! –
Brakuje mi czasów, kiedy ludzie z wyższym wykształceniem coś sobą reprezentowali –  Pracuje w Macu przy kasie. Obsługiwałem dziśpanią na oko 36 lvl która była na etapie pośrednimpomiędzy karyną a Grażyną. Pani zamówiła 2cheesburgery, duże fryki i dużą colę z lodem.Policzyłem jej, wziąłem pieniądze i pani otrzymałaswoje zamówienie. Wydawałoby się, że na tymkoniec.Za pięć minut karyna wraca z grymasem niesmakuna ustach, wbija się w kolejkę i mówi do mnie:Dlaczego dostałam colę z lodem na górze"?Ja wtf.jpg ale odpowiedziałem: "Boo chciała panicolę z lodem"?U karyny pojawiły się kurwiki w oczach i z mordądo mnie: "ALE NIE CHCIAŁEM LODU NA GÓRZE!"Mnie kompletnie zamurowało. Przez chwilępatrzyłem się na wkurwioną karynę z niemądrąminą i mówię do niej: "Proszę pani, ale lód mamniejszą gęstość od wody i zawsze będzie pływał.Powinna to pani wiedzieć : zajęć z fizyki."Nigdy jeszcze nie wiedziałem człowieka któryjednocześnie chce mi wyjebać, uciec, napluć wtwarz i zapaść się pod ziemie.Karynie gały wyszły z orbit. Tak wydarła na mniejapę, że aż podskoczyłem: "TY GNOJU JEBANY!JA MAM LICENCJAT Z ZARZĄDZANIA! CHCEROZMAWIAC Z KIEROWNIKIEM!"Przyszedł kierownik, zapytał się o co chodzi.Karyna powiedziała, że (sic!) ją nawyzywałem odimbecylek i idiotek oraz że źle ją obsłużyłem. Jazgodnie z prawdą powiedziałem o coli. Kierownikpopatrzył dziwnym wzrokiem to na mnie to nakarynę, wzruszył ramionami i powiedział, że nicnie da się zrobić w takiej sytuacji.Karyna dostała takiego buraka na twarzy,odwróciła się na pięcie i spierdoliła.
Na górze widnieje idealna kobieta według innych kobiet, a na dole - według mężczyzn –
Jakaż szkoda, żem się nie urodził w czasach... – ...gdy aby w poczet młodzieży patriotycznej zostać zaliczon starczyłoby jeno koszulinę lada jaką, a szkarłatnymi litery przyozdobioną przywdziać, a na niej sentencje mieć wypisane jako że "Gorze Szwedowi - ojczyzny nieprzyjacielowi" alboli "Bogusław konfident!"
Jedno jest pewne – Na górze zawsze będzie grała dobra muzyka
Strefa kibica w Zielonej Górze –
Uczciwość popłaca –  50 tys. złotych nagrody otrzymał leśnik, który znalazłna polu dwa gliniane garnki wypełnione monetamipochodzącymi z XV w. Mężczyzna o skarbiepoinformował Muzeum Archeologiczne ŚrodkowegoNadodrza w Zielonej Górze, które oszacowało wartośćskarbu na ponad 400 tys. zł.
Prawilny hamburger – Jeszcze 10 lat temu klasyk każdych wakacji nad morzem, czy symbol szybkiego żarcia w obskurnej budzie na polskim dworcu PKP. Bułka, kotlet mielony z Biedronki, surówki zalane sosem, musztardą, keczupem i majonezem. Na górze często posypany prażoną cebulką. Dziś zanikający gatunek, wyparty przez hipsterskie BURGERY dla prawiczków pijących latte z mleka sojowego