Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 180 takich demotywatorów

Australijski lirowiec ma niesamowitą umiejętność naśladowania. Nie tylko potrafi naśladować prawie każdy inny gatunek, ale również każdy dźwięk, który usłyszy. Ten brzmi jak gra wideo. Dźwięki te są najprawdopodobniej: narzędziami budowlanymi, nagrywarką wideo i kliknięciami kamery –
Takie dźwięki wydaje lód na jeziorze Bajkał, gdy w czasie poruszania się po nim dochodzi do pęknięć w tafli –
Zmarł Christopher Plummer, kanadyjski aktor i zdobywca Oscara. Odszedł w wieku 91 lat – Grał rolę kapitana Georga von Trappa w musicalu w Roberta Wise’a ''Dźwięki muzyki'' i wiele ważnych postaci historycznych, w tym rzymskiego cesarza Kommodusa w ''Upadku Cesarstwa Rzymskiego'' Anthony’ego Manna, 1. księcia Wellington w ''Waterloo'', Siergieja Bondarczuka, Rudyarda Kiplinga w ''Człowieku, który byłby królem'', Johna Hustona, Mike’a Wallace’a w ''Informatorze'', Michaela Manna, Lwa Tołstoja w ''Ostatniej stacji'' i Kaisera Wilhelma II w ''Ostatnim pocałunku cesarza'
W wieku 19 lat Leia Organa była senatorem w Senacie Imperium oraz szpiegiem i przywódcą Rebelii.W wieku 19 lat Luke Skywalker siedział na fotelu i bawiąc się plastikowymi pojazdami robił dźwięki "wziuuuu... wziuuuuu..." –
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku –
Źródło: John Boyne
Jadąc, możemy słuchać lokalnego radia z przebojami w danym kraju, przyspieszyć "jazdę" czy włączyć dźwięki drogi – Cała idea polega na odtwarzaniu zapisanych filmów z kamerek w samochodach

Szokująca relacja młodego Gruzina o tym jak został potraktowany w Biedronce i jaką bezużyteczną mamy policję

 –  Georgii Stanishevskii1 dzień · PubliczneJestem załamany.Wczoraj 23 listopada moja siostra miała swoje 15-ste urodziny. Poszedłem rano, póki jeszcze się nieobudziła, do sklepu, żeby kupić jej kwiaty i rafaelki.Spokojnie wszedłem do sklepu, zrobiłem zakupy nakasie samoobsługowej, żeby nie czekać w kolejce,dostałem paragon, zachowałem go (zawszezachowuję paragon). Spokojnie wyszedłem zesklepu i poruszałem się powoli w kierunkuprzystanku na ulicy Starowiślnej. Byłem już prawiena przystanku, kiedy poczułem trzy mocneuderzenia w plecy - obróciłem się, zobaczyłemgrubego mężczyznę lat 25, który chwycił mnie zaręce i próbował coś z nimi zrobić.Tępo stałem przez kilka sekund, po czymuświadomiłem sobie, że mam do czynienia zochraniarzem, tak pisało na jego specyficznymstroju. Po tym jak zrozumiałem, kim jest ten pan,zapytałem się go z charakterystycznymwschodnim akcentem (no bo inaczej nie potrafię),co się w ogóle tutaj dzieje. Usłyszawszy obcedźwięki, ten pan powalił mnie na ziemię, usiadł namoim kręgosłupie i zaczął zakładać na mniekajdanki. Ja natomiast, wetknięty twarzą dochodnika, dalej wypytywałem, co się dzieje iprosiłem mnie puścić.Ale on mnie nie puszczał, co więcej, zaczął mocnonaciskać swym kolanem, dławiąc mnie całą wagąswojego ciała.JA ZACZĄŁEM KRZYCZEĆ, ŻE SIĘ DUSZĘ,WOŁAŁEM PRZYCHODNIÓW O POMOC, ŻEBYKTOŚ ZADZWONIŁ NA POLICJĘNikt mi nie pomógł. Dosłownie nikt. Krakowianieprzechodzili obok mnie, nawet nie zwracającuwagi. I chociaż nie udało mi się uzyskać reakcjitłumu, reakcja kretyna, który mnie dusił, byłabłyskawiczna. Warknął do mnie: „Zamknij się tyk**wa Ukraińcu", po czym zalał moje oczy obfitąporcją gazu pieprzowego. I ja się zamknąłem, bonie chciałem dostać jeszcze.Nic nie jest bardziej poniżające, niż kiedy idziesz wkajdankach, pchany przez ochraniarza Biedronki, wcentrum Krakowa. Patrzyłem przez łzy na ludziedookoła i nie rozumiałem, czemu mi nikt niepomógł.Ważne jest, by podkreślić, że od momentu, jakzrozumiałem, że ten psychopata jest ochraniarzemBiedronki, mówiłem mu i nawet krzyczałem, że japrzecież mam paragon, PROSZĘ ZOBACZYĆPARAGONZawiódł mnie do jakiegoś pomieszczenia iuśmiechnięty zapytał się „No i gdzie k**wa nibymasz ten paragon". Powiedziałem, że mam go wkieszeni kurtki, że bardzo proszę zobaczyćparagon.O dziwo, zgodził się wyjąc paragon z kieszeni,pewnie myśląc, że go oszukuję. Popatrzywszy napomiętą kartkę przez minutę, zdjął ze mniekajdanki i wypchał z powrotem na halę sklepu. Niepowiedział do mnie nic. Ani przeprosił, anipowiedział, że się pomylił - po prostu mniewypchał.Głośnym krzykiem zacząłem wołać kierownikasklepu. Pani, która przedstawiła się kierownikiemsklepu odmówiła mi żadnej pomocy (miałemokropny ból w oczach, chciałem je przepłukaćwodą). Dopiero jak zadzwoniłem na policję,zostałem dopuszczony do kranu z wodą.Z tego pomieszczenia, w którym był kran z wodą,zostałem, co prawda, wkrótce wyrzucony na poleprzez dwóch chłopów umundurowanych w strojefirmy JUSTUS. Kierowniczka sklepu wmiędzyczasie gdzieś zemknęła. Czekałem więcdalej na polu na policję.Jak myślicie co, jako pierwsze, zrobił policjantzobaczywszy mnie? Zmusił mnie do ubraniamaseczki, no oczywiście.Powiem tylko, że aż do chwili, kiedy w końcu zdjętoze mnie kajdanki, byłem w maseczce, przez co siędusiłem dwa razy mocniej, bo nie mogłemnormalnie oddychać - cała maseczka była zalanagazem.Policjanci wzięli mój dowód, wprowadzili jakieśdane do systemu, poprosili o dowód tego choregopsychicznie ochraniarza i tyle.Zostałem poinformowany, żeby wszcząćpostępowanie muszę stawić się osobiście nakomisariacie na ul. Szerokiej. Poszedłem więc tam.Pani w okienku kazała mi czekać w poczekalni.Siedziałem tam chyba z półgodziny. Potemprzyszedł jeden z policjantów, którzy brali udział winterwencji w sklepie, i kazał mi wsiąść doradiowozu, bo pomylili jakieś dane, i musząponownie wprowadzić je do systemu. Potempowiedział, że i tak niepotrzebnie czekam, bo bezkarty informacyjnej ze szpitala nie będę przyjęty.Poszedłem, więc do szpitala.Żeby już nie wydłużać i tak olbrzymiej monografii,powiem na koniec tylko, że dzisiaj ponownie byłemna komisariacie, żeby złożyć zeznania w tejsprawie, no i znów zostałem odesłany do domu, bomi kazali tym razem przyjść przed godziną 15-stą.P. S. Nikt mnie nie przeprosił, poczynając od tegoochraniarza-sadysty-ksenofoby, a kończąc nakierowniku sklepu. Zostałem pobity i poniżony, awszystko wygląda na to, że nikt nie poniesieżadnych konsekwencji. Zajście miało miejsce wsklepie Biedronka na Joselewicza 28.UPDJestem pod ogromnym wrażeniem reakcjinieobojętnych Iludzi pod tym postem i też wwiadomościach prywatnych. Dziękuję wszystkimza wsparcie. I chociaż Państwo zareagowali na tozdarzenie, wciąż nie otrzymałem żadnejodpowiedzi ze stronyBiedronka . Wysłałem teraz maila na skrzynkębok@biedronka.pl oraz wiadomość w profiluBiedronki na FB. Zobaczymy, jaka będzie reakcjasklepu.UPDSkontaktowała się ze mną pani rzecznik prawkonsumenta z Biedronka . Przeprosiła mnie za toco się stało. Powiedziała też, że zadzwoni do mniejutro, a pojutrze będzie sformułowane już oficjalnestanowisko Biedronki wobec tego pobicia.Przedtem byłem na komisariacie. Rano znówodmówili mi wizyty, bo nie była obecna osoba, doktórej została przydzielona moja sprawa.Popołudniu skontaktował się ze mną natomiast PanPrawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który,dowiedziawszy się, że nie chcą mnie przyjąć nakomisariacie, przyczynił się jakoś do tego, że wkońcu mogłem złożyć zeznania. Sprawa więc jest wtoku. Dziękuję wszystkim za wsparcie!KARTA INFORMACYNASUMA PLN37,28.11139915,99ER VISITING BIEDRONKALLY.
Beethoven zaczął tracić słuch w wieku 28 lat. Gdy ogłuchł całkowicie, obciął nogi swojego fortepianu i nauczył się rozpoznawać dźwięki na podstawie wibracji desek podłogi –
Obowiązki domowe kota: – 1. Kot musi bronić człowieka przed roślinami doniczkowymi.2. Kot musi stale utrzymywać człowieka w dobrej kondycji, powodując, by się często ruszał i schylał zbierając długopisy, skarpetki, zapalniczki i inne drobne przedmioty.3. Kot musi mocno trzymać zębami długopis, gdy człowiek próbuje pisać.4. Kot musi stale przeprowadzać kontrolę i inwentaryzację w lodówce, nawet wtedy, gdy człowiek się temu sprzeciwia. Jeśli się sprzeciwia, to znaczy, że coś tam chowa i należy się tym zająć.5. Kot musi w nocy co godzinę sprawdzać czy pod kołdrą człowieka nie łazi jakaś żmija.6. Kot musi systematycznie trenować na wypadek niespodziewanego występu w cyrku. W tym celu kot musi od czasu do czasu urządzać skoki z karnisza na lampę, z lampy na zasłony oraz inne wskoki, przeskoki i przeloty.7. Kot musi pomagać człowiekowi w czynności słania łóżka, uważnie sprawdzając czy żaden przedmiot nie dostał się pod prześcieradło.8. Kot musi pamiętać, że sen dla człowieka to strata czasu, dlatego na widok śpiącego człowieka powinien natychmiast go obudzić, wskakując mu na brzuch, a jeszcze lepiej – na głowę.9. Kot musi odganiać od człowieka złe sny. Jeżeli kot zauważy, że człowiek w łóżku przewraca się z boku na bok – powinien wskoczyć mu na głowę i rozpocząć egzorcyzmy.10. Kot ma obowiązek każdego ranka przypominać człowiekowi, że „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje” oraz że im wcześniej człowiek wstanie, tym więcej da mu Pan Bóg (i kotu też).11. Kot musi dzielić się z człowiekiem wszystkim, co posiada. Ma obowiązek stałego oddawania mu części swojej sierści i wywalania z miseczki połowy jedzenia.12. Kot ma obowiązek śpiewania, żeby dostarczać człowiekowi radość. Nawet, jeśli piosenka jest smętna.13. Kot musi sprawdzać dlaczego ktoś nie domknął szafy albo szuflady.14. Kot musi wiedzieć, co znajduje się we wszystkich pudełkach. Musi osobiście przekonać się, że są tam rzeczy bezpieczne i prawidłowo ułożone.15. Kot ma obowiązek podczas snu człowieka, zagłuszać wszystkie dźwięki, głośno mrucząc mu do ucha.16. Kot musi wysypiać się za człowieka, wszystkich jego krewnych, przyjaciół i sąsiadów razem wziętych

Do wszystkich mam, które posiadają małe dzieci i czasem brakuje dla nich wyrozumiałości:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Do wszystkich mam, które posiadają małe dzieci i czasem brakuje dla nich wyrozumiałości: – "Droga mamusiu,Czy mogę cię na chwilę obudzić? Wiem, że ciężko ci otworzyć oczy - jeszcze nie zdążyliśmy zbyt długo pospać tej nocy. Tylko wiesz mamusiu... tak jakby potrzebuję cię w tej chwili. Widzisz, czuję się trochę samotny. Leżę w moim łóżeczku i zaczyna mi być zimno.Nie chciałem płakać, więc przepraszam, że to zrobiłem. Próbowałem zwrócić na siebie twoją uwagę cichszymi odgłosami przez kilka chwil, ale spałaś tak mocno, że mnie nie słyszałaś. Jeszcze nie wiem jak inaczej mógłbym to zrobić. W trakcie dnia widzę i słyszę was wszystkich wydających dźwięki i komunikujących się ze sobą. Do mnie też się odzywacie i ja staram się bardzo mocno, żeby to powtórzyć, ale jeszcze nie potrafię. Z braku innego sposobu płaczę, żebyś mnie wysłuchała.Mamusiu, przepraszam za moje łzy. Tak jak mówiłem, czuję się trochę samotnie. Dopiero co spędziłem dziewięć miesięcy w twoim brzuchu, gdzie ciągle czułem się bezpiecznie. Trochę przeraża mnie to wielkie łóżko, całe dla mnie. Brakuje mi odgłosu twojego serca, przepływu twojej krwi, twojego ciepła i jedzenia. Brakuje mi twojego oddechu i rąk, które na mnie kładłaś, by mnie chronić, gdy byłem jeszcze wewnątrz.Mamusiu, czy mogłabyś mnie wysłuchać? Wołam cię w jedyny sposób jaki znam. Czuje się naprawdę samotny. Potrzebuję twojego ciepła i spokoju, chociaż na chwilę. Potrzebuję poczuć, że ciągle jesteś obok. Mogę położyć się na chwilę obok ciebie i ogrzać się w twoim cieple?Najpierw przytulanie. Mamusiu, uwielbiam to uczucie. Kiedy czuję jak mnie nosisz i delikatnie bujasz, kiedy czuję twój zapach, czuję się wtedy najbezpieczniej. Kiedy czuję twoją dłoń na moich plecach i moje ucho położone dokładnie na twoim sercu, to wtedy mamusiu wiem. To jest mój dom. Pamiętasz ten czas jak zawsze byliśmy razem? Tak właśnie się wtedy czułem. Czasami za tym tęsknię. Było tak przyjemnie, byliśmy zawsze tak blisko.Słyszę jak cicho szepczesz: "Już dobrze, już wszystko dobrze". Twój głos jest taki delikatny i taki znajomy. Tak jak twój zapach. Trochę mój i trochę twój.Mamusiu, potrzymasz mnie jeszcze przez chwilę chwilkę? Jestem naprawdę zmęczony i twoje ramiona są dla mnie ukojeniem. Podobnym do tego, co czułem kiedyś. Teraz zamknę sobie oczy na chwilkę, w porządku? Możesz zostać ze mną jeszcze na chwilę, żebym mógł się nacieszyć twoją miłością i obecnością?Mamusiu, skoro i tak jesteśmy blisko siebie... chciałbym cię o coś poprosić. Wiem, że zabrzmi to dość smutno, ale nie potrafię jeszcze mówić tak jak ty, więc przepraszam za to, że znowu płaczę. Mamusiu, mogę się troszkę napić? Zaschnęło mi w gardle i mój brzuszek jest pusty, więc może mógłbym dostać kilka łyczków? Twoje mleko smakuje tak dobrze... tak ciepło i znajomo.Dziękuję mamusiu, to jest dokładnie to czego potrzebowałem. Byłem naprawdę spragniony. Tak przy okazji, bardzo lubię ten twój paluszek na mojej brodzie. Widzę, że uśmiechasz się do mnie. Nic nie uszczęśliwia mnie bardziej, niż twój uśmiech i twoja obecność. Zamknę sobie oczka jeszcze raz, w porządku? Proszę nie odkładaj mnie od razu. Tutaj jest bardzo przyjemnie. Czy mogę zostać tutaj jeszcze na chwilkę?Mój brzuszek boli. Co to znaczy? Mamusiu! Czujesz to? Mamusiu? Mój brzuszek boli tak bardzo. Co się dzieje? Mamusiu, proszę pomóż, nie wiem co się dzieje. Nigdy czegoś takiego nie czułem!Dziękuję za rozmasowanie brzuszka. Jest już późno i wszyscy już śpią. Jestem ci bardzo wdzięczny, że jesteś tu ze mną. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Mój brzuszek boli dużo mniej, kiedy trzymasz mnie w taki sposób... i czuję się coraz bardziej zmęczony. Może jeszcze na chwilkę zamknę oczy. Przytulisz mnie jeszcze trochę?Nie uwierzysz mamo! Trochę się przestraszyłem. Przebudziłem się i przez chwilę nie wiedziałem gdzie jestem. Było ciemno i znowu trochę zimno. Wiem, że jesteś zmęczona, ale bardzo się za tobą stęskniłem. Pobędziesz przy mnie na chwilkę?Mamusiu widzę, że jesteś zmęczona. Widzę łzy w twoich oczach od czasu do czasu. Przepraszam mamusiu, ale czuję się obco w tym nowym świecie. Tęsknię za domem. Tęsknię za byciem zawsze blisko ciebie.Czasami czuję jak twoja łza spada na mnie, gdy łagodnie mną bujasz. Śpiewasz mi kołysankę, abym mógł znowu zasnąć. Delikatnie wycierasz łzę swoją dłonią. Twój dotyk jest bardzo przyjemny, możesz zrobić to znowu?Zasypiam spokojnie na twojej piersi. Jesteś taka miękka, taka znajoma. Nigdzie indziej nie śpi mi się tak, jak tutaj. Moje nogi są podciągnięte, tak jak wtedy, gdy byłem w środku. Znowu słyszę bicie twojego serca i twój oddech.Niedługo się wszystkiego nauczę. Mamusiu, jesteś najlepszym miejscem na świecie. Bardzo się cieszę, że mogę do ciebie przychodzić znowu i znowu. Przykro mi, że nie mogę cię o to po prostu poprosić, ale cieszę się, że mnie słuchasz, gdy cię wołam.Niedługo, ja będę mógł być tam dla ciebie. Albo dla moich braci lub sióstr. Albo dla przyjaciela ze szkoły. Uczysz mnie jak powinno się dbać o drugą osobę. Uczysz mnie jak powinno się słuchać, pomimo tego, że nie mogę mówić. Uczysz mnie, że jestem bezpieczny, nawet jeśli czasami wydaje mi się inaczej. Uczysz mnie, że twoja miłość nie zna granic, nawet jeśli jesteś bardzo zmęczona. Dziękuję ci za to.I mamusiu.Kocham cię."
Podczas sesji mogą pojawić się problemy z orientacją i utrzymaniem równowagi –
Rekiny nie posiadają żadnych organów, dzięki którym mogą wydawać dźwięki. Nawet ich łuski zostały przystosowane do tego, aby umożliwić im prześlizgiwanie się przez wodę w ciszy przypominającej ducha –
Gość, który potrafiperfekcyjne naśladować dźwięki –

Gdy słyszymy słowo neandertalczyk, naszym pierwszym skojarzeniem jest owłosiony, przygarbiony małpolud, wydający dziwne dźwięki i podpierający się ogromną maczugą mieszkaniec jaskini (9 obrazków)

Dzisiaj odebrałam aparat słuchowyi popłakałam się, bo mój kot zamruczał – Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk!I ja go słyszę!Mój kot już sobie poszedł, a ja nadal płaczę, kiedy tylko pomyślę o jego mruczeniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam, jak koty mruczą. Jest w tym coś nieziemskiego, czego nie umiem opisać.Mój mąż i nasze dzieci nadal śpią, a ja nie chcę ich obudzić, więc powiem im rano. Ale musiałam się z kimś podzielić tym, co czuję już teraz Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk! I ja go słyszę!Mój kot już sobie poszedł, a ja nadal płaczę, kiedy tylko pomyślę o jego mruczeniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam, jak koty mruczą. Jest w tym coś nieziemskiego, czego nie umiem opisać.Mój mąż i nasze dzieci nadal śpią, a ja nie chcę ich obudzić, więc powiem im rano. Ale musiałam się z kimś podzielić tym, co czuję już teraz
Tymczasem pewien mieszkaniec Poznania wystawił na balkon transparent z napisem "Twój ból jest lepszy niż mój", a z głośników płynęły dźwięki utworu Kazika. Przechodnie byli zachwyceni –
Wszystko będzie dobrze / #wszystkobędziedobrze – Miliony ludzi na całym świecie łączy teraz jedno przesłanie: #andràtuttobene, #todoestarábien, #everythingwillbefine, #wszystkobędziedobrze. W geście jedności i wzajemnego wsparcia Niepodległa wspólnie z Wojtkiem Cugowskim, Edytą Golec, Łukaszem Golec, Pawłem Golec, Natalią Kawalec, Piotrem Kupichą (Feel), Haliną Mlynkovą, Piotrem Sołoduchą (Enej), zespołem TULIA i Roksaną Węgiel niosą słowa otuchy. Niech te dźwięki staną się naszym muzycznym antidotum.Wierzymy, że przetrwać możemy tylko w jeden sposób - nie tracąc pewności, że #wszystkobędziedobrze!
 –  Dzieci jakiedźwiękisłychać u tatyw garażuŚwieć tuJasnakurwa a niesobieświeciszcholeraPierdolętegozłoma
 –  Po dentyście pojechaliśmy z mężem do sklepu RTVAGD. Wizyta u dentysty była ciężka, połowa twarzypo niej była odrętwiała i całkowicie nie czułam mojejszczęki po prawej stronie. Chodziliśmy sobie posklepie i oglądaliśmy pralki, jak mi się jakaśpodobała to wydawałam z siebie dziwne dźwięki, bomiałam problem z mówieniem. Próbowałam teżgestykulować żeby było łatwiej mnie zrozumieć.Nawet nie poczułam jak z prawej strony ust ciekła miślina i mąż jak to zobaczył, troskliwie mnie wytarł.Po chwili słyszę dialog lasek, które tam pracowały:-Widziałaś? Nawet z takimi się żenią, a my dalejsame-Nooo, do dupy z tą dietą
20-letnia Polka została uznana za zmarłą. Obudziła się... w kostnicy – Historia jak z horroru. Służby ratunkowe w Oslo odebrały zgłoszenie o nieprzytomnej kobiecie, która wcześniej uczestniczyła w imprezie. Po próbie reanimacji został orzeczony zgon a "ciało" zostało odwiezione do najbliższej kostnicy. Chwilę grozy przeżył ochroniarz ośrodka, gdy usłyszał dziwne dźwięki wydobywające się z lodówki. Po otwarciu drzwi dziewczyna poprosiła go o kocyk i była wyraźnie mniej przerażona zaistniałą sytuacją niż on sam. Po wyjaśnieniu na policji całego zdarzenia postanowiono wypuścić ją do domu, jednak postanowiła zjawić się ponownie na tej samej imprezie, aby "opić swoje zmartwychwstanie"