Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

Platforma streamingowa już jakiś czas temu zapowiedziała, że wprowadzi rozwiązania ograniczające udostępnianie konta osobom spoza gospodarstw domowych – Bob Iger, CEO Disney, zapowiedział, że pierwsze działania w tym kierunku rozpoczną się w czerwcu 2024, natomiast we wrześniu 2024 zostaną wdrożone na znacznie szerszą skalę Disney+SN
Kończą się złote czasy programistów? – Sztuczna Inteligencja faktycznie przejmie część zawodów? Szef Nvidii ogłasza "śmierć"kodowania. Jego zdaniem ludziepowinni uczyć się rolnictwaDaniel Maikowski27.02.2024 08:42Jensen Huang uważa, że dzieci powinnyprzestać uczyć się kodowania. Jego zdaniemznajomość języków programowania wkrótcestanie się zbędna. Wszystko za sprawąsztucznej inteligencji. Zdaniem CEO Nvidiiwszyscy powinniśmy skupić się na rozwojubardziej praktycznych umiejętności.3WORLDGOVERNMUMA JE 30S231 (f)
 –
0:49
Najlepszym sportowcem 89. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" została Iga Świątek, a drugie miejsce zajął żużlowiec Bartosz Zmarzlik –  CEO
"Mamy silnik, który może skończyć erę samochodów elektrycznych!" – Juz jakiś czas temu, Akio Toyoda stwierdził: "Inżynierom powinno się wskazać problem do rozwiązania, a nie narzucać rozwiązanie!". Problemy elektryków, jak dewastacja środowiska przy produkcji baterii, krótka trwałość, cena, czy fakt że wiele krajów długo nie będzie w stanie odejść od produkowania prądu z paliw kopalnych, mogą wkrótce trafić wraz z nimi na śmietnik historii.Nowy CEO Toyoty, Koji Sato ogłosił: "Mamy silnik, który może skończyć erę pojazdów elektrycznych!"Wspólnie z koncernem GAC, Toyota zamierza rozwijać silnik spalinowy na amoniak, który nie emituje CO2, a wyposażony weń samochód będzie dużo tańszy i bardziej przyjazny dla środowiska niż elektryki, przynajmniej gdy do produkcji amoniaku użyje się energii fotowoltaicznej, oraz metodę hydrolizy do produkcji wodoru.Toyota zaprezentowała też niedawno instalację wodorową którą można zainstalować w każdym samochodzie, nawet takim wyprodukowanym wiele dekad temu TRUENDGR
Ciekawe, że wiele poradników od ludzi sukcesu, jak "stworzyć dobrze prosperujący biznes", wygląda w ten sposób – 1. Miej pomysł2. Miej odwagę działać3. Pracuj ciężko4. Nie daj się wykiwać5. Zaczynałem w garażu...9. Pożyczyłem 10 milionów zł od wujka pracującego jako CEO banku w Warszawie, na dobry start...17. Tata zapoznał mnie z dobrymi inwestorami na spotkaniu u pana premiera...25. Tak, znam się z prezesem "firmy X" od dziecka...41. Szybko zgłosiło się do mnie wielu utalentowanych ludzi, miałem czas szukać inwestorów na rozbudowę działalności... 69. Na studiach kolega opowiedział mi o swoim pomyślę na firmę, i postanowiłem to zrealizować a pixers®
A potem muszą na ASAP-ie spotkać sięz Executive Managerem na conference callu, pójść na briefieng z CEO, naszkicować projekt na whiteboardzie, podesłać draft eventu przed następnym brainstormingiem i gdzieś in between znaleźć brake'a na lunch z friendem –  Ind

To jest pan Wojtek. Pan Wojtek jest Polakiem z nazwiska i narodowości oraz szefem polskiego oddziału dużej międzynarodowej korporacji korzystającej z wielu podatkowych udogodnień, o których inni przedsiębiorcy mogą tylko pomarzyć Pan Wojtek działa w branży ezoterycznej, poza tym zajmuje się bajkopisarstwem oraz profesjonalną interpretacją dzieł literackich

Pan Wojtek działa w branży ezoterycznej, poza tym zajmuje się bajkopisarstwem oraz profesjonalną interpretacją dzieł literackich – Wraz z licznymi kolegami z pracy wciąż sprzedaje swoim klientom baśń o gadającym wężu, magicznym jabłku i o takiej dużej smażalni, w której będą się smażyć wszyscy, którzy w tę bajkę nie uwierzą. Brzmi to wszystko niedorzecznie, ale usługi i produkty owej firmy wciąż cieszą się ogromną popularnością, choć trzeba uczciwie przyznać, że kilkadziesiąt lat temu przychody firmy były bardziej imponujące. Przedsiębiorstwem co i rusz wstrząsały liczne skandale finansowe i obyczajowe, których nie sposób było utrzymać w tajemnicy, dlatego w 2013 roku CEO korporacji ustąpił ze stanowiska, mimo że osobliwą tradycją firmy było pełnienie obowiązków prezesa aż do śmierci.Kryzys dosięgnął oddziału polskiego. Oprócz przekrętów finansowych oraz udokumentowanych czynów kryminalnych z pedofilią włącznie, na światło dzienne wyszły korupcyjne i polityczne związki z faszyzującym rządem. Dla korporacji pana Wojtka to akurat nic nowego, bo w jej długiej historii wielokrotnie zawierano podobne deale i z nazistami, i z faszystami, a w archiwum centrali korporacji na Półwyspie Apenińskim w uroczym zabytkowym mieście (które jest jednocześnie 49-hektarowym państwem) spoczywają liczne dokumenty potwierdzające taką działalność.W ostatnich latach polski rynek zbytu okazał się dla korporacji, którą reprezentuje pan Wojtek, umiarkowanie łaskawy. Statystyczny klient docelowy jest coraz młodszy i solidniej wykształcony, więc z trudem można do niego dotrzeć z ofertą skrojoną dla obłąkańców z wykształceniem niepełnym podstawowym.Pan Wojtek, obdarzony darem przedsiębiorczości, językowej ogłady i niezaprzeczalnej erudycji, uchodzi wśród swoich klientów za leksykalnego estetę, który nie znosi wulgaryzmów, wszak odebrał gruntowne wykształcenie na elitarnych uczelniach. Mimo elokwencji, bystrości umysłu, biznesowemu sprytowi i wielu innych zalet pan Wojtek nie rozumie, że ma wypier..lać. On i jego koledzy z pracy
 –  Wulkanolog w Podróży ObserwujCEO Ocean Gate Stockton Rush któryznajdował się na pokładzie Titanapodczas feralnego nurkowanianarzekał że branża zdominowanajest przez "50-letnich, białychmężczyzn, z reguły weteranówmarynarki wojennej pracującychwcześniej na łodziach podwodnych".W związku z tym postanowiłpostawić na młodzież bo ta "bardziejinspiruje" i pozatrudniał personel bezdoświadczenia. Oprócz tego narzekałna wymogi bezpieczeństwa, bo po coto komu skoro "każdy potrafipilotować łódź podwodną padem za29.99 USD". Stockton zwolnił teżpracownika który był sceptyczny codo bezpieczeństwa łodzi i nalegał nasurowsze testy. Końcem końcówTitan nie uzyskał żadnego atestubezpieczeństwa. Stockton zarzekałsię też że Titan "jest niezniszczalny"a on "wkłada pieniądze do swoichust". Także teraz mamy szczątki"niezniszczalnej łodzi" leżące obokniezatapialnego statku.
 –  Forbes covers are really visionaryTHE DEFINITIVE RANKING OF THE RICHEST PEOPLE IN AMERICASPECIAL EDITIONFoes ForbesFORBES100YEARSENE 1917ADAMNEUMANNSina Afra • 3rd+Founder and CEO Tiko1d.THE400FORBESTHE NEXT BILLION-DOLLAR STARTUPSForbesWE'RE DOINGTHATTHEFRESHMANINGSERLAKELIZABETHHOLMESLEADS THECLASS OF 2014OCTOBER 24, 2017AMERICA'STOP 100WEALTHADVISORS2018LUXURYCAR GUIDENFL'S MOSTVALUABLETEAMSBILLIONTHE $20OFFICE PARTYWEWORK MADE WORKING COOLTHE NEW BIG BET: CHANGING WHERE ANDHOW THE WORLD DOES BUSINESS.40TH ANNUALFORBES 400SVBSPECIALISSUE@SVB_Financial+ Followbit.svb.com/3ZFxwypFTX'sCefounderSAMBANKMAN-FRIEDProud to be on @Forbes' annual ranking ofAmerica's Best Banks for the 5th straight yearand to have also been named to thepublication's inaugural Financial All-Stars list.Forbes 2023AMERICA'SBEST BANKS
W paczkach z żywnością znajdziemy również życzenia "szybkiego zwycięstwa". Za całą akcje odpowiedzialna jest CEO Bonduelle Euroasia Ekaterina Eliseeva –
Paramount nie będzie cenzurować swoich starszych produkcji jak Netflix i Disney+ – CEO firmy Paramount powiedział: "Nie wierzę w cenzurowanie sztuki, która powstała historycznie [...] nie musisz oglądać niczego, czego nie chcesz".Chociaż jedna firma myśli logicznie w tym temacie
1 lajk = 1 zł premii, czyli historia kuriera z INPOSTU i zgubionego portfela! – Ktoś wrzucając paczkę do paczkomatu ZGUBIŁ przy nim swój portfel. Osobą, która zauważyła zgubę był kurier Inpostu, który podjechał pod punkt odebrać przesyłki. Kurierem okazał się Vardan z Armenii, który pracuje jako kurier już 11 lat. Postanowił, że pomoże w odnalezieniu właściciela zguby. Zawiadomił centralę, w której dyspozytor odtworzył nagrania z kamery, które namierzyły osobę i jej skrytkę/przesyłkę, Po kontaktowym numerze telefonu szybko udało się odnaleźć Panią Joannę. Ta postanowiła podzielić się historią na swoim koncie na LinkedIN i chciała pochwalić postawę pracownika Inpostu. Post rozszedł się viralowo, a jak to w sieci bywa, dotarł do samego Rafała Brzoski, właściciela Inpostu, który wpadł na pomysł nagrodzenia kuriera Vardana premią, która wynosić będzie... 1 zł za każdy LAJK pod postem! Licznik o północy zatrzymał się na 14.953 lajkach i właśnie taką premię otrzyma Vardan za swoją postawę! Joanna Wojdyło • 2ndP Content Strategict ,vrth SEO and Analytical Skills | PR Oficer who migrated t...4d«Edited-©#customersuccesshero #sharingiscaringKurierzy przed Świętami nie mają łatwo... A jednak kurier InPost zadał sobie trudodnalezienia "pani co z multiskrytki odebrała paczki i z gibającą się piramidkąprędziutko pobiegła dalej". Po drodze gubiąc portfel, ma się rozumieć. I już jużchciał go podnieść jeden z pijaczków spod sklepu, ale pan Vardan był szybszy.Podniósł, zadzwonił do biura i po godzinie oglądania monitoringu odnaleźli mniepytając czy czegoś nie straciłam... Vardan to oryginalne imię, bo pan pochodzi zArmenii, jest kurierem w Polsce już od 11 lat i okazuje się. że portfeli w tym krajuuratował już wiele. I wiecie mam problem - mam numer tego kuriera i chciałamzgłosić do centrali, że mają takiego bohatera, ale proces komunikacji z Inpostemjest tak zautomatyzowany, że nijak nie wiem jak (nasz szybko) go obejść.Pomyślałam więc, że napiszę w socialach to może Wy zareagujecie, oni zareagująjakiś medal dadzą, oby ZŁOTY;) This one's for you Vardan!EDIT: Wiadomość z ostatniej chwili! CEO InPost Rafał Brzoska zaproponował bypan Vardan otrzymał premię 1 PLN za każdy "lajk" pod tym postem, osobiściewolałabym wyświetlenia, ale lepsze to niż komentarze;) Sharing is caring!EDIT 2: Licznik lajków do premii p. Vardana zatrzymał się o północy na kwocie14953 zł. No, ale łajki wartko płyną dalej, Rafał Brzoska mają tak leżeć?#dobrowraca
A potem muszą na ASAP-ie spotkać się z Executive Managerem na conference callu, pójść na briefieng z CEO, naszkicować projekt na whiteboardzie, podesłać draft eventu przed następnym brainstormingiem i gdzieś in between znaleźć brake'a na lunch z friendem –
Tak było... –  @CatMcGeeCodeReplying to @NasheedWallaceWczoraj szłam na rozmowę kwalifikacyjną.Po drodze zobaczyłam głodującego psa.Zatrzymałam się żeby go nakarmić i niezdążyłam na rozmowę. Następnego dniadostałam telefon od firmy z zaproszeniemna rozmowę. Zdziwiłam się ale poszłam.Na rozmowę przyszedł CEO. Okazało sięże to ten pies.
Dostawca internetu z Idaho zablokował Facebooka i Twittera za wprowadzanie cenzury – Dostawca internetu YourT1Wifi oznajmił, że non-stop otrzymują telefony od swoich klientów proszących o zablokowanie Facebooka i Twittera w ramach protestu przeciwko cenzurze. Jak podkreśla CEO firmy: wielu naszych klientów nie jest obeznana z technologią i sami nie wiedzą jak zablokować te platformy z poziomu swoich urządzeń, dlatego poprosili abyśmy zrobili to za nich. Teraz każdemu naszemu klientowi oferujemy taką usługę

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce.

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce. – 6:00. Pobudka, wszczep budzi cię delikatnymi drganiami i wyświetla prognozę pogody. 10 stopni i mżawka, zimno jak na grudzień.6.15. E-szlug i ersatz kawy na śniadanie, ostatni raz prawdziwą widziałeś trzy lata temu, jak pożyczyłeś sobie pomoc humanitarną.6.20. Poranne kupsko i przeglądanie memów na klopie, tradycja niezmienna od 50 lat.6.25. Mycie zębów, dostałeś ostatnio na święta szczoteczkę soniczną, to zużywasz mniej przydziału wody.6.40. Ładujesz się do magnetramwaju i puszczasz sobie na wszczepie składankę Кина.6.41. Podskakujesz na siedzeniu, kiedy reklama Spotify 2.0 prawie rozrywa ci czaszkę.7.00. Wchodzisz do biurowca i mijasz Alinę zachwycającą się nadchodzącym 27-leciem rządów CEO Hołowni.7.15. Siadasz do Excela i wklepujesz cyferki w tabelki, jak codziennie od dziesięciu lat.10.30. Przerwa na szluga, dyskutujesz z Marcinem i Rafałem, czy nowa AI Górski ma szansę na wypromowanie naszych patałachów chociaż do fazy grupowej.12.00. Wieść się niesie po biurowcu, Orlen Company w zamian za unieważnienie długów Federacji Bałtyckiej wykupił Wilno.13.30. Przerwa na lunch, odpalasz Saszę i zamawiasz na szybko kebaba z białkiem insektowym i sosem mieszanym.15.45. Atak neoluddystów na elektrownię atomową im. Jana Pawła IV powoduje brak prądu, wychodzisz z pracy półtorej godziny wcześniej.16.00. Cyfrowy asystent w warsztacie wszczepów tłumaczy ci głosem Ivony, że czipy kwantowe od Niemca jeszcze nie przyszły.16.15. Łódź oczywiście nadal rozkopana, więc czekasz na drugi magnetramwaj, oglądając olbrzymi hologram Maryli Rodowicz promującej na Centralu swój najnowszy singiel.16.45. Zamawiasz żarcie w Biedronce, szarpiesz się i płacisz trzy razy więcej za piwo z prawdziwym chmielem.17.20. Wracasz do swojej kochanej dwunastometrowej kapsuły mieszkalnej, która przetrwała dwie epidemie, huragan i koalicję Nowej Konfederacji z Jeszcze Nowszą Lewicą.17.25. Podłączasz robokanarka do prądu, na prawdziwe zwierzę będzie cię może stać za 20 lat, jak inflacja nie przyjdzie.17.30. Udzielasz korepetycji z analizy danych dzieciakowi sąsiadów - nuda, ale za godzinę płacą tyle, że na opłacenie podatku od okna starczy.18.45. Włączasz z nudów wiadomości. Zamieszki w chińskiej bazie księżycowej, Neapol nadal oblężony przez migrantów klimatycznych, padł ostatni słoń afrykański.19.20. Zaglądasz na Tindera, ale algorytm na podstawie twoich wydatków nadal umieszcza cię w ostatnich 20%.20.00. Paczka od kumpla z Nowego ZSRR przychodzi do paczkomatu.20.05. Przesyłasz parę kredytów bezdomnemu na fisstech, przyprawę czy co tam lubi, żebyś mógł w spokoju odebrać przesyłkę.20.10. Spieprzasz w podskokach przed naćpaną mlekiem bandą nastolatków.21.00. Odgrzewasz pastę białkową i puszczasz sobie do niej na VR Ranczo II, żeby mieć minimalne wrażenie domu rodzinnego.21.37. Nikt już nie pamięta, czemu, ale na niebie rozbłyskują żółte fajerwerki.22.00. Rzucasz pustą butelką w żabkodrona za oknem chcącego ci wcisnąć neurostymulanty w wielopaku.22.30. Oszczędzałeś w tym tygodniu, możesz sobie pozwolić na poświęcenie przydziału wody na prysznic.23.15. Powoli zasypiasz, marząc o tym, że kiedyś będziesz miał drzewo pod domem.
Źródło: autor: Piotr Ponewczyński

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie:

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie: – Albo wyobraźcie sobie być takim Dziwiszem xDJesteś takim Dziwiszem, ale młodszym, lvl 27, seminarium skończone, nauka odbyta, szykuje się wiejski splendor do końca życia gdzieś na Podhalu. I wtedy nagle obcina Cię biskup, wysoka charyzma na karcie postaci, woła i mówi „Elo, będziesz moim sekretarzem”, no i duma rozpiera, nosisz za nim teczkę, notes, nie wiem kajak, ogarniasz kalendarz, a Twój szef (wymaksowana charyzma podkreślam) pnie się coraz wyżej w korpostrukturze, a Ty w sumie nic już nie musisz robić, właściwy koń obstawiony xD Twoje ziomki rówieśnicy koledzy z seminarium gdzieś tam rozstrzygają spory pasterskie, droczą się z ubekami, wyklepują dachówkę na dzwonnicy, a Ty król życia, w żadne parafie się nie będziesz bawić, czary mary dostajesz się na doktorat na KULu, czary mary mieszkasz w pałacu biskupim, a to nie jest Twoje ostatnie słowo xDTwój szef jest człowiekiem, który zostaje papieżem, ale też nadal jest człowiekiem, któremu ktoś musi nosić teczkę, i to jesteś Ty, więc bez kiwnięcia palcem dostajesz awans do Rzymu, no a w Rzymie to już bajlando. Zwiedzanko świata, bo Papa bierze Cię na wszystkie zagraniczne wycieczki. Awanse, bo ile można chodzić w czarnym stroju. Dostajesz od swojego szefa awans na biszopa i arcybiszopa, no jest wysoko.Twoim jedynym poważnym obowiązkiem (inb4 pozowanie do zdjęć) jest ogarnianie kalendarza Papieża. Jedynym pierdolonym obowiązkiem xDDD Melanż trwa 27 lat, ale szef umiera, zostawia po sobie testament (oczywiście Ty masz być wykonawcą). W testamencie prosi, żeby spalić wszystkie jego osobiste notatki, więc wydajesz je w formie książki xDDDWłaśnie, książki. Od kiedy nowy CEO odsyła Cię do Polski wskakujesz na karuzelę fejmu. W ciągu 11 lat wydajesz 9 książek, oczywiście jako profesjonalny naukowiec doktor teologii – żadnej teologicznej. Wydajesz seryjnie książki o Papieżu, ale na żadną nie zapominasz wcisnąć swojej facjaty. Idą takie klasyki jak „PAPIEŻ KTÓRY KOCHAŁ GÓRY” albo „WIĘCEJ SPORTU” bo znasz się też na piłce (pic rel). Przez piętnaście tłustych lat opowiadasz o tym, że Papież był wielkim Polakiem. W zamian dostajesz honorowe obywatelstwa miast i wsi, odbierasz więcej medali niż ruski generał, orderami zasługi możesz sobie obciążać hantle, spływają zewsząd – z Kolumbii, Austrii, Włoch, no w Polsce każdy prezydent czuje się w obowiązku przywiesić jeszcze jeden przynajmniej, kurwa lista tych wyróżnień nie mieści się na stronie na Wikipedii xDDD ale jeszcze Ci mało, dajesz sobie postawić dwa pomniki i płaskorzeźbę. Jesteś tak mądry że z całego świata dostajesz doktoraty honoris causa. Resztki swojego świętej pamięci szefa przerabiasz na biznes życia, rozdajesz i sprzedajesz krople krwi (jedna dla Kubicy, prawilnie), ciuchów, w sumie sam jesteś trochę relikwią, co nie? XD W przerwie na kawę udaje Ci się wpakować prezydenta Kaczyńskiego na Wawel. Jest w pyteI nagle bańka pryska na ostatniej prostej. Z szafy wypadają historie arcybiskupów molestujących dzieci, ale przede wszystkim historie ofiar, które próbowały się skontaktować z Papieżem, a osobą która trzymała łapę na jego korespondencji i kalendarzu byłeś właśnie Ty xDDD okazuje się że takie gagatki jak MacCarrick czy Maciel Degollado przekazywały Tobie hajsy za audiencje u Papieża, a w tym czasie zaniepokojeni szarzy księża pisali do Watykanu donosy, ale nikt im nigdy nie odpowiedział, bo listy, cóż, znikały. No i trochę przypał, bo najprościej byłoby zwalić winę na Papieża, ale poza Papieżem totalnie nie istniejesz. Masz cholernego pecha, bo wy wszyscy, wszyscy akolici Papy jesteście od przebywania w pobliżu Pierścienia Rybaka długowieczni jak Bilbo Baggins i żaden nie chce kopnąć w kalendarz. Gdyby chociaż jeden się przekręcił można byłoby zwalić na niego winę, że to Sodano / Somalo / Dziwisz / Ratzinger robił w kominku podpałkę z listów, nie dopuszczał świadków, wszystko wina jego ekscelencji XYZ, no ale jak na złość wszyscy macie telomery niemowlaka.Idziesz na wywiad do Kraśki, miły chłopak żaden bulterier, grzecznie pyta, nie drąży, w zasadzie masz puste pole żeby odegrać dowolną rolę, ale Ty nie umiesz odegrać żadnej roli xDDD I na tym pustym polu wywracasz się na twarz przed całą Polską udając, że nie znasz Maciela, który robił Ci kurwa przyjęcie urodzinowe w Rzymie xDDDTwój ziomek Degollado zrobił sobie z zakonu maszynkę do molestowania dzieci, przy okazji sam spłodził kilkoro, i został skazany dopiero przez Benedykta. Twój ziomek MacCarrick został wydalony dopiero przez Franciszka. Twój ziomek Jan Wodniak został zdemaskowany tak naprawdę dopiero przez polskich dziennikarzy, bo przez dekadę udawałeś, że nie ma sprawy. Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, a Ty już sam nie wiesz, czy udawać kompletnego idiotę, czy wyzywać wszystkich starym szlagierem od antypolaków, czy ratować legendę papieża, czy własne rozbuchane ego xDDD
 –  Potrzebują feminizmu bo ponad 90% CEO to mężczyźniLubię to! ■ Komentarz ■ 10 min ■ &li 4 osoby Lubią to.Skąd wiesz że to mężczyźni? Identyfikujesz ich ztym konstruktem społecznym bazując na tym co uważasz za męskie?3 min ■ Lubię to!~|To mężczyźni bo wyglądają i zachowują się jakmężczyźni. Co to w ogóle za pytanie?2 min ■ Lubię to!| Czy to nie transofobiczne zakładać ze tylko dlategoze ktoś wygląda jak mężczyzna to musi być mężczyzną?2 min ■ Lubię to!weź spierdalajmin ■ Lubię to!
Prosty człowiek, Bill Gates, który olał studia i został człowiekiem sukcesu – Ojciec - szef stowarzyszenia adwokatów, członek Izby Handlowej w SeattleMatka - Członek rady nadzorczej czterech wielkich amerykańskich kompanii. Pracowała razem z CEO firmy IBMPradziadek - członek parlamentu i prezydent miasta SeattleDziadek - Wiceprezes banku.Także ten, jeśli nie masz mocnych pleców, to może lepiej nie rzucaj studiów Ojciec - szef stowarzyszenia adwokatów, członek Izby Handlowej w SeattleMatka - Członek rady nadzorczej czterech wielkich amerykańskich kompanii. Pracowała razem z CEO firmy IBMPradziadek - członek parlamentu i prezydent miasta SeattleDziadek - Wiceprezes banku.Także ten, jeśli nie masz mocnych pleców, to może lepiej nie rzucaj studiów