Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 108 takich demotywatorów

Pamiętaj, nigdy nie jest za późna na spełnianie marzeń. Ta starsza kobieta jest na to dowodem:

 –  Wkrótce po tym, jak zmarł jej mąż, 72-letnia wówczas Mary Lou Mahaney pozostała sama z wielkim bagażem wolnego czasu. Zawsze marzyła o podróżowaniu, ale jej mąż nie chciał o tym nawet słyszeć. „Ale po jego śmierci" - mówi emerytka z Silver Spring -„Podjęłam decyzję, że muszę zobaczyć trochę świata."
84-letnia kobieta z Kanady w 2004 roku zgubiła swój pierścionek zaręczynowy na swojej farmie. Odnalazła go po 13 latach na... marchewce! – Kanadyjka Mary Grams nie sądziła, że kiedykolwiek odnajdzie swój zaręczynowy pierścionek, który zgubiła w 2004 roku podczas pracy na farmie w prowincji. Okazuje się jednak, że nic w przyrodzie nie ginie i zguba znalazła się w… marchewce.Ta urocza historia skradła serca tysiącom internautów. Opowiedziała ją w mediach przyjaciółka rodziny, która zna Iva oraz jego dziadków.Dwadzieścia lat temu babcia jej kolegi mieszkająca na farmie w Kanadzie, pieliła w ogródku. Z dumą nosiła pierścionek zaręczynowy podarowany przez narzeczonego. Niestety, pech chciał, że zsunął się jej z palca i zagubił gdzieś w ziemi. Nadaremnie kobieta szukała biżuterii, wylewając przy tym morze łez. W końcu w tajemnicy przed narzeczonym udała się do sklepu i zakupiła dokładnie taki sam, jaki podarował jej w dowód miłości przyszły mąż. Nikomu nie zdradziła swej tajemnicy, aż do teraz.Jej wnuk osiadł wraz z rodziną na ziemi dziadków. Wybudował dom i postanowił założyć ogródek warzywny w miejscu dawnego. Jakie było jego zdziwienie, gdy nadeszła pora zbiorów. Na jednej z wyrwanych z ziemi marchewek odnalazł pierścionek.Gdy podzielił się swym niezwykłym znaleziskiem z dziadkami, babcia ze łzami w oczach opowiedziała rodzinie swoją historię. Pierścionek powrócił do niej po 13 latach, więc nic dziwnego, że kobieta była ogromnie wzruszona. „Pierścień z marchewki” jest oryginalnym prezentem od męża, więc z ogromną radością babcia przyjęła znalezisko. Niezwykłe, że pierścionek zaręczynowy odnalazł się po tylu latach i to w tak zabawnych okolicznościach
Wzruszające zdjęcie przedstawiające Marry McHugh obiegło amerykańskie media w maju 2007, po Dniu Weterana – Mary McHugh po raz pierwszy odwiedza grób swojego narzeczonego, sierżanta Jamesa Regana w kilka miesięcy po pogrzebie. Wcześniej nie miała odwagi. Zdjęcie zrobione 27.V.2007 na cmentarzu Arlington National Cemetery pod Waszyngtonem.Sierżant Regan zginął 9.II.2007 w Iraku na skutek wybuchu bomby-pułapki. Swoją misję jako żołnierz miał zakończyć w lutym 2008 by w następnym miesiącu ożenić się z Mary
Grupa badaczy zapytała dzieci w wieku od 4 do 8 lat,  co oznacza  słowo „miłość”. Odpowiedzi, które uzyskali były głębsze, niż można się było spodziewać! Oto niektóre z nich: – „Gdy ktoś Cię kocha, sposób w jaki wypowiada Twoje imię jest inny. Po prostu wiesz, że Twoje imię jest w jego ustach bezpieczne.” Billy, 4 lata„Miłość jest wtedy, gdy Twój piesek liże Cię po twarzy nawet jeśli zostawiłeś go na cały dzień samego w domu.” Mary Ann, 4 lata„Miłość jest wtedy, gdy wychodzicie razem na kolację i oddajesz temu komuś większość swoich frytek nie żądając, by oddał Ci swoje.” Chrissy, lat 6„Miłość jest wtedy, gdy moja mama robi kawę dla mojego taty i bierze łyka zanim mu ją da, by sprawdzić czy dobrze smakuje." Danny,  lat 7„Miłość jest, gdy mówisz facetowi, że podoba Ci się jego koszulka, a on nosi ją potem codziennie.” Noelle, lat 7„Miłość jest wtedy, gdy mama widzi tatę śmierdzącego i spoconego, i wciąż mówi, że jest przystojniejszy niż Brad Pitt.” Chris, lat 7„W czasie mojego koncertu na pianinie byłam na scenie i bardzo się bałam. Spojrzałam na wszystkich tych ludzi patrzących na mnie i zobaczyłam mojego tatusia machającego mi i uśmiechającego się do mnie. Tylko on tak robił. Już więcej się nie bałam.” Cindy, lat 8„Gdy moja babcia dostała zapalenia stawów, nie mogła więcej się schylać i malować sobie paznokci u nóg. Więc mój dziadek robi to za nią przez cały czas, nawet gdy jego ręce też dostały zapalenia stawów… To jest miłość.” Rebecca, 8 lat
"Jak to pracujesz w domu opieki? Co Twoi pacjenci myślą o Twoich kolorowych włosach i tatuażach?" - zapytała wyraźnie zdenerwowana kasjerka. Po chwili zwróciła się do starszej kobiety stojącej za Mary z pytaniem co ona sądzi o wyglądzie pielęgniarki. Kobi – Zdenerwowana Penney wróciła do domu i napisała poniższy post na swoim profilu na Facebooku: "Nie pamiętam, żeby moje kolorowe włosy kiedykolwiek przeszkodziły mi w ratowaniu życia moich pacjentów. Moja tatuaże nigdy nie przeszkodziły pacjentom w trzymaniu mojej dłoni kiedy płakali i byli przerażeni, bo choroba zabierała im wspomnienia. Moje kolczyki nigdy nie przeszkodziły mi w wysłuchaniu historii i ostatnich życzeń umierających pacjentów. Kolczyk w moim języku nigdy nie przeszkodził mi w dodawaniu otuchy i rozmowie z pacjentami, ani ich rodziną. Dlatego proszę, powiedzcie mi, bo nie rozumiem, w jaki sposób mój wygląd, wraz z moim pozytywnym nastawieniem, wielkim sercem i szerokim uśmiechem jest w stanie przeszkodzić mi w wykonywaniu mojej pracy?"

Mary Balogh

Mary Balogh –  Być samemu to nie zawsze odczuwać samotność
Tak wygląda autentyczne podanie o urlop, jakie pewna kobieta z Polski złożyła swojej szefowej: – Piekłam dziś ciasto. Wyciągnęłam blachę z piekarnika, rozłożyłam wszystko, włożyłam do piekarnika, poszłam sobie. Wracam po 10 minutach, otwieram piekarnik... Zawieszka… Nie ma ciasta. Jestem sama w domu! Ostrożnie zamykam piekarnik. Ponownie otwieram. Nie ma. Przypominam sobie wszystkie objawy schizofrenii, jakie znam. Wymawiam na głos zaklęcie: „czary-mary, czary-mary, niech odejdą precz koszmary, oddaj ciasto diable stary!” Na wszelki wypadek wychodzę z kuchni, żeby nie przeszkadzać… Wracam, otwieram piekarnik – NIE MA! Nie wiem po co, ale podchodzę do lustra… Stwierdzam brak zmian zewnętrznych. Idąc z duchem czasu, wpisuję w google hasło „z piekarnika znika ciasto”. Zaczynam rozumieć, że coś robię nie tak. Szczypię się w rękę – czucie jest. Mówię do siebie na głos: „Jesteś dorosłą, zdrową, normalną kobietą! Jak myślisz, gdzie mogło podziać się ciasto?” Pomyślałam o sąsiadach, zwabionych zapachem. Balkon jest otwarty. Wyszłam, spojrzałam – nie ma szans na przejście. Wracam do kuchni, czuję, że moja psychika rozpada się na kawałki. Wyobrażam sobie ufoludki, które łapczywie pochłaniają moje ciasto i zaczynam się śmiać… Pije szklankę wody. Otwieram zmywarkę, żeby wstawić pustą szklankę. Ze zmywarki gapi się na mnie w pełnym zdumieniu moje ciasto… Drzwiczki przecież sąsiadują z piekarnikiem… A ja muszę na urlop, aha…"
 –  Co sprawia, że seks nie jest gwałtem? Dobrowolna zgodaCo sprawia, że praca nie jest niewolnictwem?Co sprawia, że transakcja nie jest rabunkiem? Co sprawia, że podatki nie są złodziejstwem? Czary mary
Dwie bliźniaczki - Mary i Ruth - dzieliło 130 kg wagi jeszcze w 2005 roku. Kobieta wzięła się jednak za siebie i obecnie jest lżejsza o 60 kg – Dalej uważasz, że to geny?

Dziadek przed śmiercią napisał list do swoich wnucząt, w którym zawarł mądre rady dla nas wszystkich

Dziadek przed śmiercią napisał list do swoich wnucząt, w którym zawarł mądre rady dla nas wszystkich – Drodzy Ryan, Conor, Brendan, Charlie i Mary Catherine,Moja mądra i przezorna córka Rachel poprosiła mnie bym jak najszybciej spisał dla was rady, ważne rzeczy, które nauczyłem się na temat życia. Piszę to 8 kwietnia 2012, w przeddzień moich 72 urodzin.1. Każde z was jest cudownym darem od Boga dla waszej rodziny i dla całego świata. Pamiętajcie o tym zawsze, zwłaszcza gdy zimne wiatry zwątpienia i zniechęcenia spadną na wasze życie2. Nie bójcie się... kogokolwiek lub czegokolwiek, żyjcie w pełni swoim życiem. Spełniajcie swoje nadzieje i marzenia, nieważne jak trudne lub "inne" mogą się wydawać dla innych. Zbyt dużo ludzi nie robi tego, co chce lub co powinno robić, tylko dlatego, że myślą o tym co inni pomyślą lub powiedzą. Pamiętajcie, że jeśli nie możecie liczyć, że ktoś przyniesie wam rosół gdy będziecie chorzy i nie będzie przy was w trudnych chwilach, to taka osoba nie powinna mieć dla was znaczenia. Omijajcie pesymistów o cierpkich duszach, którzy po wysłuchaniu waszych marzeń mówią "Tak, ale co jeśli...". Do diabła z "co jeśli...". Zróbcie to! Najgorsze co może być w życiu, to patrzenie wstecz i mówienie "Mogłem to zrobić, trzeba było to zrobić, powinienem był to zrobić". Podejmujcie ryzyko, popełniajcie błędy.3. Każdy na tym świecie jest zwyczajnym człowiekiem. Niektórzy mogą nosić drogie ubrania lub mieć długie tytuły, lub (czasowo) mieć dużo władzy, oraz mogą chcieć sprawić byś myślał, że są ponad wszystkimi innymi. Ale nie wierz im. Mają te same wątpliwości, lęki i nadzieje; jedzą, piją, śpią i pierdzą jak każdy inny. Zawsze kwestionujcie władze, ale róbcie to w mądry i ostrożny sposób.4. Zróbcie listę rzeczy w życiu, wszystko to, co chcecie zrobić: podróżować do różnych miejsc, nauczyć się czegoś, poznać jakiś język, spotkać kogoś wyjątkowego. Lista powinna być długa, a każdego roku róbcie coś z tej listy. Nie mówcie "Zrobię to jutro" (lub za miesiąc lub za rok). To najłatwiejszy sposób, żeby czegoś nie zrobić. Nie ma jutra i nie ma "odpowiedniego" momentu by zacząć coś robić, poza teraz.5. Praktykujcie stare irlandzkie przysłowie: "Chwal dziecko a rozkwitnie"6. Bądźcie mili i pomagajcie ludziom, zwłaszcza słabym, zlęknionym i dzieciom.Każdy niesie swój krzyż i potrzebuje współczucia.7. Nigdy nie wstępujcie do wojska lub innej organizacji, która chce was nauczyć zabijać. Wojna jest zła. Wszystkie wojny zaczynają się od starych ludzi, którzy zmuszają młodych ludzi żeby nienawidzili i zabijali. Starzy ludzie przetrwają i tak jak zaczęli wojnę przy pomocy pióra i papieru, tak samo ją zakończą. Tyle młodych, dobrych i niewinnych ludzi ginie. Skoro wojny są takie dobre i szlachetne, to czemu ci przywódcy, którzy je wszczynają nie biorą w nich udziału bezpośrednio?8. Czytajcie książki, ile możecie. To jest wspaniałe źródło przyjemności, mądrości i inspiracji. Nie potrzebują baterii czy zasięgu, a można je zabrać wszędzie.9. Bądźcie prawdomówni.10. Podróżujcie: zawsze, zwłaszcza gdy jesteście młodzi. Nie czekajcie na to aż będziecie mieli "wystarczająco" pieniędzy lub gdy wszystko będzie "tak jak powinno". To nigdy się nie wydarzy. Wyróbcie paszport dziś.11. Wybierzcie zawód lub zajęcie, które kochacie robić. Pewnie że będą ciężkie chwile, ale praca powinna sprawiać przyjemność. Uważajcie na prace tylko dla pieniędzy, zawsze niszczy duszę.12. Nie krzyczcie. To nigdy nie działa, a boli i was i innych. Zawsze gdy krzyczałem odnosiłem porażkę.13. Zawsze dotrzymujcie słowa danego dzieciom. Nigdy nie mówcie "zobaczymy" gdy myślenie "nie". Dzieci oczekują prawdy, dajcie im ją razem z miłością i dobrocią.14. Nigdy nie mówcie komuś, że go kochacie jeśli to nie jest prawda.15. Żyjcie w zgodzie z naturą. Często bądźcie na zewnątrz w lasach, górach, nad morzem, na pustyni. To ważne dla waszej duszy.16. Odwiedźcie Irlandię. To tu dusza waszej rodziny się urodziła, zwłaszcza Zachód: Roscommon, Clare i Kerry.17. Przytulajcie ludzi, których kochacie. Powiedzcie im teraz jak dużo dla was znaczą. Nie czekajcie aż będzie za późno.18. Bądźcie wdzięczni. Jest takie irlandzkie powiedzenie: "To jest dzień w naszym życiu, który już nie powróci". Żyjcie każdym dniem z tą myślą.
Zaganianie dzieci do łóżka takie jest: – *Głos Mary Poppins*"Dzieci, czas spać"*Głos Batmana*"Powiedziałem do łóżek!"
Wiecie kim była pierwsza kobieta, która otrzymała doktorat z informatyki? – To Mary Kenneth Keller, amerykańska zakonnica ze zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Najświętszej Maryi Panny. W 1943 zdobyła licencjat z matematyki, a 10 lat później została magistrem fizyki oraz matematyki, zaś w roku 1965 otrzymała tytuł doktora informatyki. Tytuł obronionej przez nią dysertacji brzmiał Inductive Inference on Computer Generated Patterns. W latach pięćdziesiątych brała aktywny udział w pracach nad językiem BASIC (jej obecność na Dartmouth College była wtedy ewenementem, gdyż w tym czasie była to szkoła tylko dla mężczyzn). Później, przez 20 lat kierowała założonym przez siebie wydziałem informatyki w Clarke College w Iowa. Siostra Keller angażowała się również w działalność edukacyjną oraz popierała aktywizację kobiet na gruncie informatyki. Jedna kobieta, a obala tyle stereotypów.
To jest Mary Wagner. Kobieta która walczy z aborcją. Siedziała w więzieniu w sumie 6 lat! Za co? Za wchodzenie do klinik aborcyjnych i rozdawanie białych róż i modlitwę. Wiedziałeś o tym? – A teraz sobie przypomnij wyroki na morderców, gwałcicieli, oszustów wszelkiej maści. Nie wspominając że w większej części świata zabijanie nienarodzonych dzieci jest legalne.
Źródło: mary wagner
Wymarzony drink każdego mężczyzny – Krwawa Mary wzbogacona o pizzę, skrzydełka, frytki, kanapkę, warzywa... i jeszcze jedną Krwawą Mary
Czary mary hokus pokus – Tadaaam! Czary mary  hokus pokus – Tadaaam!

Z każdym rokiem uczę się mniej oczekiwać od siebie i nowego roku...

Z każdym rokiem uczę się mniej oczekiwać od siebie i nowego roku... –  Postanowienia noworoczne Postanowienie 1 2013: Będę lepszym mężem dla mojej Mary. 2015: Postaram się odzyskać moją Mary. 2013: Postaram się odzyskać moją Mary. 2016: Będę lepszym mężem dla Wandy. Postanowienie z 2013: Będę co niedzielę chodził do kościoła. 2014: Będę chodził do kościoła tak często, jak będę mógł. 2o-15: Codziennie poświęcę parę minut na modlitwę I medytację w domu. 2016: Co wieczór pooglądam TV Trwam. Postanowienie 3 2013: Nie pozwolę, by szef rozstawiał mnie po kątach. 2014: Nie pozwolę by mój sadystyczny szef doprowadził mnie do myśli samobójczych. z o15: Będę twardy i nie dam mojemu szefowi szydzić ze mnie przy współpracownikach. 2016: Opowiem o szefie mojemu psychiatrze. Postanowienie 4 2013: Przeczytam w tym roku zo wartościowych książek. 2014: Przeczytam w tym roku lo wartościowych książek. zo15: Przeczytam w tym roku 5 książek. 2016: Dokończę krzyżówkę. Postanowienie 5 2013: Nie będę się przejmował, jak Zenek i Antek będą się śmiali z mojej łysiny. 2014: Nie będę się przejmował, jak Zenek i Antek będą się śmiali z mojego tupeciku. zo15: Nie będę się przejmował, jak Zenek i Antek będą się śmiali z mojego gorsetu. 2016: Nie będę więcej rozmawiał z Zenkiem i Antkiem. Postanowienie 6 2013: Postaram się schudnąć do 8o kg. 2014: Postaram się schudnąć do 90 kg. 2o15: Postaram się zejść z wagą do setki. 2016: Stworzę realistyczne podejście do kwestii mojej wagi. Postanowienie 7 2013: Nie będę pił przed 7.00 2015: Nie zostanę alkoholikiem południem. 2013: Nie zostanę alkoholikiem. 2016: Przestanę się spóźniać na spotkania AA. Postanowienie 8 2013: Przestanę wydawać pieniądze bez opamiętania. 2014: Spłacę pożyczkę jak najszybciej. 2015: Spłacę pożyczki jak najszybciej. 2016: Wyjdę z długów do końca roku. Postanowienie 9 2013: Pójdę w tym roku na okresowe badanie do dentysty. 2014: Zrobię sobie wypełnienia. 2015: Pójdę na leczenie kanałowe. 2016: Będę używał lepszego kleju do protez.
Czy zwróciliście w ogóle uwagę... – Że w tym ujęciu Spiderman, to tylko kukła, a wiatr wieje we włosach Mary Jane w niewłaściwą stronę?
Czy wiesz, że jeśli o 3 w nocy krzykniesz do lustra trzy razy "Bloody Mary", to przyjdzie twoja matka i powie ci żebyś zamknął ryj i poszedł spać? –
W każdym z nas kryje się mała, wredna istota –  Starsza, samotna pensjonariuszka Domu Spokojnej Starości w Crawfordsburn, Mary Grant otrzymała w prezencie radio od nieznajomych ludzi. Ten gest tak ją wzruszył, że postanowiła podziękować darczyńcom i napisała piękny i wzruszający list. Puenta, jak na starszą, nobliwą damę, jest równie powalająca...    Drogi Panie Walker,    Chciałabym podziękować Panu oraz całej społeczności za to cudowne tranzystorowe radio, które przesłaliście mi na moje urodziny. To bardziej niż wspaniałe, że ktoś zupełnie obcy, tak jak pan, pamięta o starszych osobach, takich jak ja. Mam 97 lat, a w Domu mieszkam już od 26 lat. Traktują nas tu bardzo uprzejmie, ale godziny spędzone w samotności są naprawdę trudne do zniesienia.         Moja współlokatorka, pani James, też ma radio, ale nigdy nie pozwala mi go słuchać. Często wyłącza je w chwili, gdy wchodzę do pokoju. Teraz mam już swoje.         Moi wnukowie i moje wnuczki są bardzo mili i odwiedzają mnie raz w miesiącu. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że robią to jedynie z poczucia obowiązku. Dlatego też Pański podarunek jest dla mnie tak cudowny i wzruszający, ponieważ jest to dar wynikający ze współczucia dla innej istoty ludzkiej. Niech Was wszystkich Bóg błogosławi.    Dziś zepsuło się radio pani James i zapytała mnie, czy może posłuchać mojego. Powiedziałam jej, żeby spierdalała.    Z poważaniem,    Mary Grant.
Źródło: joemonster.org

 
Color format