Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 23 takie demotywatory

Dla mnie to jakiś fenomen i liczę na jakieś badania kliniczne tych osób 43 291 osób (zakładam, że Kukiz głosował na siebie) –  43 292PawełKUKIZPisokręg21OPOLE
Źródło: wp.pl
Lek ten ma umożliwić odrastanie nowych zębów, a badania kliniczne mają ruszyć już w lipcu 2024 roku –  ED
 –
0:16
"Kiedy byłam w ciąży z córką, straciłam jej bliźniaczkę, a moje ciało pracowało podwójnie, aby utrzymać ją w macicy. Podczas jednej z moich wizyt lekarz powiedział mi, że badania wykazały, że moje dziecko będzie poważnie niepełnosprawne – Otrzymaliśmy możliwość przerwania ciąży w późnym terminie lub uzyskania porady, która przygotowała nas do przyjęcia naszego wyjątkowego dziecka.Urodziła się 6,5 tygodnia za wcześnie, purpurowa, z wynikiem 2 w skali Apgar. Podczas pobytu na OIOM-ie przestała oddychać, ale została przygotowana do życia w zdrowiu. 24 lata i 2 miesiące później nasza purpurowa księżniczka otrzymała jedno z zaledwie dwóch miejsc w CHOP PHILADELPHIA, aby ukończyć swoje badania kliniczne, zanim oficjalnie została terapeutą zajęciowym. Jak widać, przewidywania lekarki były błędne, a ona jest na dobrej drodze do spełnienia swojego celu i pomocy innym w poprawie ich codziennego życia..."
John Langdon Down rozpoczął swoją karierę jako główny lekarz w Earlswood, instytucji dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i rozwojową – Przed pracą w Earlswood, John Down nie miał doświadczenia w opiece nad osobami z tego typu niepełnosprawnościami. Ale coś go w nich interesowało. Widział ich wartość i ich człowieczeństwo w czasach, gdy inni tego nie widzieli. Naprawdę lubił przebywać w ich towarzystwie i wpadał w szał z powodu sposobu, w jaki byli traktowani. Kary cielesne były powszechne, panowała słaba higiena, wysoka śmiertelność i nic przyjemnego lub wartościowego, co mogliby robić pacjenci. John Langdon Down nalegał na zmianę. Zatrudnił cały nowy personel, zażądał odpowiedniej opieki i higieny, zabronił karania i oferował swoim pacjentom rzemiosło i hobby. Robił piękne portrety swoich pacjentów, ubierając ich w najładniejsze suknie i garnitury by pozowali. Użył tej kolekcji portretów składającej się z ponad 200 zdjęć, aby wesprzeć swój kliniczny opis zespołu Downa, wskazując cechy fizyczne, które zauważył, a także inne obserwacje kliniczne, które poczynił. W 1868 kupił dużą białą rezydencję jako dom dla osób z zespołem Downa, a nie „instytucję”. Dbał o to, aby miejsce spełniało najwyższe standardy komfortu i higieny. Wszystkie osoby przywiezione do rezydencji posiadały prywatne wykształcenie. Uczono ich jeździć konno, uprawiać ogród lub inne rzemiosło. Dostarczane były pomoce kreatywne, a jako dodatek do rezydencji wybudował mały teatr. Ta rezydencja nazywała się Normansfield i nadal istnieje w Wielkiej Brytanii. Teraz nazywa się Langdon Down Center i Normansfield Theatre. Tak więc "Down" nie ma nic wspólnego z opóźnieniami, usposobieniem lub prognozą syndromu. Został nazwany na cześć naprawdę fajnej osoby
 –  Pacjentka twierdzi, že nie żyje,jednak objawy kliniczne wskazują inaczej
Nowa pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn okazała się w 99% skuteczna w zapobieganiu ciąży – Na razie testy przeprowadzono na samcach myszy, ale zespół badaczy ma nadzieję, że badania kliniczne na ludziach uda się rozpocząć już w drugiej połowie tego roku
Polscy lekarze zregenerowali płuco, które nie nadawało się do przeszczepu. To pierwszy taki zabieg w kraju – Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju
Jeszcze w tym roku ta pionierska firma neurotechnologiczna chce przetestować chip mózgowy u ludzi, z myślą o leczeniu zaburzeń nerwowych – Firma najbogatszego człowieka świata opracowuje implanty, aby móc komunikować się z maszynami za pomocą myśli. Elon Musk wierzy, że implanty mogą umożliwić chodzenie osobom z tetraplegią.Pierwsze badania kliniczne na pacjentach miałyby na celu leczenie paraliżu lub paraplegi.Neuralink ma na celu przywrócić funkcjonalność całego ciała komuś, kto ma uraz rdzenia kręgowego. Chip jak na razie dobrze sprawuje się u małp. Miliarder zapewnia, iż chip jest bezpieczny i niezawodny, a urządzenie można bezpiecznie usunąć.Osoba z chipem wszczepionym w mózg będzie mogła kontrolować myszkę i klawiaturę bez poruszania kończynami. Informacje mogą być również przekazywane w drugą stronę i pozwalać mózgowi na symulację zmysłu dotyku.Neurony w mózgu będą generowały sygnały elektryczne, a elektrody umieszczone w pobliżu neuronów będą przechwytywać i rejestrować te sygnały

Na Filipinach łączą przyjemne z pożytecznym i szczepionkę na Covid-19 będzie można sobie chlapnąć razem z piwkiem Szczepionka jest obecnie testowana na gryzoniach na Uniwersytecie Santo Tomas w Manili, a Nicanor Austriaco ma nadzieję rozpocząć badania kliniczne przed końcem roku. Niewykluczone, że z początkiem 2022 r. rozpocznie się masowa produkcja niezwykłego środka ochrony przed COVID-19.

Szczepionka jest obecnie testowana na gryzoniach na Uniwersytecie Santo Tomas w Manili, a Nicanor Austriaco ma nadzieję rozpocząć badania kliniczne przed końcem roku. Niewykluczone, że z początkiem 2022 r. rozpocznie się masowa produkcja niezwykłego środka ochrony przed COVID-19. –
Zespół naukowców pod kier. prof. Andrzeja Mackiewicza z Poznania jako jedyny opracowuje szczepionkę bardziej zaawansowaną, niż te oparte na mRNA, która będzie maksymalnie bezpieczna i która nie tylko ochroni, ale jednocześnie będzie leczyła infekcję – Profesor znany jest z zaawansowanych prac nad szczepionką na czerniaka - na bazie takiej szczepionki antyrakowej powstaje antycovidowa. Naukowiec w rozmowie z PAP narzeka na ograniczenia finansowe, co spowalnia badania kliniczne i brak zainteresowania polskiego rządu, który skupiony jest na imporcie preparatu z USA. Według Mackiewicza, mając fundusze, mogliby testować preparat na ludziach już za kilka miesięcy
 –  W bardzo głębokim miejscu mam poprawność polityczną. Jestem lekarką, pracuję na WUM. Za ten wpis pewnie mnie zwolnią ale KUR*A MAĆ. Oto historia, w środku pandemii gdy nagle decyzą, nazwijmy go Kogoś wróciły zajęcia hybrydowe. Czyli studenci mają uczęszczać na zajecia kliniczne. Ok. Jestem w stanie to zrozumieć. Ale moj poziom irytacji wzrósł, gdy zapowiedziano nam hospitację(moment sprawdzania nauczyciela akademickiego). No więc, ja - nauczycielka akademicka, nasi studenci 18chyba osób (nie pamietam) przybyliśmy na oddział w celu odbycia zajęć pod czujnym okiem Innego Kogoś. Okazałosię, że IK był tylko wirtualnie. My standardowo się narażamy ale kontroling bezpiecznie z domu. No więc idźmy do słynnej afery szczepionkowej na WUM. Jak mnie wkurza ta tektura, która się zadziała. To ratowanie, ta akcja promocyjna szczepień, to dupczenie kotka za pomocą młotka. I zaznaczam to moja opinia, nie kliniki w której pracuję(jeszcze). Dziękuję osobom za to odp., że pozwoliły mi znowu poczuć się jak nikt. Gdy oglądam zdjęcia moich netowych znajomych, szczepiących się, skręca mnie z zazdrosci i przykrosci.Bo pracuje w jeszcze jednym miejscu, nie zapisałam się tam na szczepienie, żeby medycy pracujacy tam codziennie byli pierwsi i dlatego też, że pomyślałam, WUM tak zbieral szybko pisemne oswiadczenia (zaledwie pare dni), to pewnie szybko bede zaszczepiona. I przyslowiowe. Gówno. Nikt nie zadzwonił, nikt nie zapytal. I teraz jeśli chcemy mieć akcje promocyjną wykorzystajcie medycznych influencerów, ktorzy mają zasiegi, sa medykami i zrobią nam dobrze.A jeśli jesteście małe wstręciuchy i chcecie sobie +100do celebrytctwa dodać, to się pomyliliście. Znam swiat celebrytow b. Dobrze. Ich życie gna milion razy szybciej niż nasze i do tego na innej orbicie. Większość z nich uwazay, że im sie należy wszystko., wdzięczności nie będzie. Więc podsumowując.1. zabraliście dla mnie szczepionkę. I tego wam nie zapomnę, 2 Spróbjcie wywalicie mnie z pracy za ten wpis to będę mogła w końcu poopowiadać co tam robicie.Chcę uczyć, chcę byc opiekunką @skn_psychiatria ale mam dość, że nikt nie potępił imiennie tego bagna, które sie zadziało. OPAMIĘTAJCIE SIĘ. To czasy MS, PATRZYMY WAM NA RĘCE.
WHO poinformowało o przełomie w poszukiwaniu lekarstwa na Covid-19 – Brytyjscy eksperci z Oksfordu zakończyli badania kliniczne nad deksametazonem, który według naukowców znacznie zmniejsza śmiertelność wśród najciężej chorych. Terapia deksametazonem wykazała "znaczące efekty" i w przypadku pacjentów wymagających respiratorów lek zmniejszył śmiertelność o około 1/3, a w przypadku tych wymagających podania tlenu o 1/5.Powyższy lek jest sterydem, który jest stosowany od dawna w m.in. w leczeniu reumatyzmu lub chorób skóry. Jego cena jest przystępna, a dostępność wysoka
Pierwsze w Europie testy kliniczne szczepionki przeciw koronawirusowi rozpoczęły się w czwartek w Oxfordzie – Dawka szczepionki została wstrzyknięta dwóm pierwszym osobom z ponad 800 ochotników, którzy wyrazili chęć do udziału w badaniach.Szczepionka stworzona jest na podstawie osłabionej wersji zwykłego wirusa przeziębienia (znanego jako adenowirusy) od szympansów, który został zmodyfikowany tak, że nie może się rozwijać u ludzi.Zespół z Oxfordu opracował już szczepionkę przeciwko MERS, który również powodowany jest przez koronawirusy, stosując to samo podejście - i miało to obiecujące wyniki w badaniach klinicznych

Młody chłopak mówi dlaczego nie zostanie wolontariuszem i co sądzi o sytuacji w Polsce: Zgadzacie się z nim?

Zgadzacie się z nim? –  Łukasz Jurewicz – zły(a).23 marca o 09:06 · “Idziesz na wolontariat do szpitala?” Pytacie. Nie, nie idę.Od 31 lat Polki i Polacy wybierają nam władzę, która nie finansuje, ignoruje potrzeby i zaniedbuje System Opieki Zdrowotnej. Nie ma pieniędzy na sprzęt, godne wynagrodzenia, szkolenia i warunki pracy, które zatrzymają młodych medyków i medyczki w ojczyźnie.I nagle wybucha epidemia. Po dwóch tygodniach System nie daje sobie rady. Uniwersytety Medyczne szukają wolontariuszy i wolontariuszek wśród studentów i studentek. No kto by się spodziewał? A no wszyscy. Szczególnie protestujący od lat lekarze i lekarki, pielęgniarki i pielęgniarze czy ratownicy i ratowniczki medyczne ale także towarzystwa naukowe, a w szczególności epidemiolodzy i epidemiolożki.I to właśnie jest niesprawiedliwe. Roczniki lat 40., 50. i 60. swoim długoletnim niechlujstwem, ignorancją i cwaniactwem zapewniły nam katastrofę, która spada właśnie na nich jako osoby w grupie najwyższego ryzyka. I to właśnie oni wymagają od nas ratowania sytuacji. Bo to roczniki lat 90. i 00. są rekrutowane do wolontariatu. Teraz to na mnie, w przyszłym miesiącu 21-latku, wywiera się presję “etyki” i “moralności”, aby rzucić się w samo centrum chaosu, gdzie za darmo zostanę zapchaj-dziurą Systemu z kartonu.I to wcale nie chodzi o fakt, że byłoby to za dużo roboty, za dużo poświęconego czasu czy energii - tego mi nie brakuje. Ale próba pomocy na wolontariacie wydaje się po prostu niebezpieczna w sytuacji kiedy na oddziałach brakuje masek i rękawiczek. W kraju, w którym nie mamy pieniędzy, aby wykonywać odpowiednią ilość testów - co obniża statystyki - czy kraju, w którym nie wprowadzimy potrzebnego stanu wyjątkowego, bo pewna osoba musi wygrać wybory, angażowanie się w wolontariat wydaje się co najmniej nieodpowiedzialne.Pomógłbym państwu, które tak jak Włochy, Niemcy czy Chiny, zrobiło wszystko aby zapobiec tragedii ale epidemia przerosła dobrze przygotowany System. Tam jest lub było czym walczyć. My nie mamy nawet dobrego startu. Nawarzyliście i nawarzyłyście sobie piwa, którego nikt nie chce po Was pić. Zatem ja teraz zajmę się nauką online, aby spróbować w przyszłości nie popełnić Waszych idiotycznych błędów i nie musieć nigdy czytać takiego postu od kogoś z rocznika 2040 czy 2050. Jeśli dożyjemy.Nie brakuje mi empatii, pomimo zaniedbań 3 dekad ludzi, ja nadal zdecydowałem się przecież na te studia i wcale z nich nie zrezygnuję. Ale chcę zwrócić tym manifestem Waszą uwagę na fakt, że nas tam naprawdę nikt nie trzyma na siłę. Nikt nas nie przywiązuje do łóżek pacjentów i pacjentek, my tam jesteśmy z pasji. Tylko, że nie bez przyczyny również od 1 roku studiów mamy zajęcia o wypaleniu zawodowym. Bo chociaż damy z siebie 110% czy nawet 200% to w pojedynkę góry nie przeniesiemy jeśli na drodze staną nam 3 pokolenia ignorantów. O tym jest ten niemy krzyk młodego pokolenia medyków.Oceńcie mnie za to co mówię ale pamiętajcie, że za mną stoją setki anonimowych twarzy, które podejmują takie same decyzję jak ja, na podstawie tego co tutaj przeczytaliście i przeczytałyście. Ja po prostu jestem tym wychodzącym przed szereg, któremu ktoś nieumyślnie podarował megafon.EDIT: Przygotowane państwo - w sensie dobrze finansowany i wyposażony System Ochrony Zdrowia. Nie mówię tutaj o społeczeństwie. Nasz gatunek jest prawie wszędzie tak samo idiotyczny, bez względu na kontynent czy kraj.EDIT 2: Nigdzie nie napisałem, że jestem studentem kierunku Lekarskiego. Na zajęcia kliniczne każdy student i studentka UM zakłada fartuch bez względu na kierunek. Jestem w połowie drogi, miałem zatem już wiele zajęć klinicznych, za 1,5 roku będę Ratownikiem Medycznym, nie lekarzem.EDIT 3: I proszę mi nie mówić, że chowam głowę w piasek. Mam 21 lat i brak chorób współistniejących. Ten wirus mi nic nie zrobi, mogę nawet nie mieć objawów. Ale na oddziale gdzie nie będę miał maski i rękawiczek zakażę wszystkich pacjentów i pacjentki z problemami kardiologicznymi czy układu oddechowego. Tego chcecie? Od kiedy udowadnianie swojej "odwagi" to zabijanie innych byle "stać na pierwszej linii frontu"?
Polska firma Scope Fluidics kończy pracę nad urządzeniem, które pozwoli na szybkie wykrywanie wirusów wywołujących grypę i RSV – - Ten system umożliwia diagnostykę właściwie w dowolnym miejscu, więc także na lotnisku – zauważa Garstecki. – Na razie nie ma na świecie systemu, który wykrywałby koronowirusa szybko. W Chinach powstały testy laboratoryjne, ale przeprowadzenie ich zajmuje przynajmniej kilka godzin - wyjaśnia profesor.System PCR|ONE jest już gotowy, ale jeszcze trwa jego certyfikacja. Przeszedł drugą serię testów w laboratoriach firmy ALAB, a wyniki potwierdziły, że spełnia standardy rynkowe i wymagania kliniczne. W połowie roku ma być dopuszczony do użytku w Unii Europejskiej
Łukasz Wysocki, licealista z Lublina, odkrył substancję, która opóźnia, a nawet hamuje chorobę Alzheimera – Substancja niszczy gromadzące się w mózgu złogi białek, które uszkadzają struktury neuronów i doprowadzają do rozwoju choroby Alzheimera.- Wstępne badania wykazały, że substancja nie ma negatywnego działania na ludzką wątrobę. Lek nie jest jednak gotowy na wypuszczenie na rynek. Musi jeszcze przejść mnóstwo testów, najpierw na komórkach, później na zwierzętach, zanim będzie można przeprowadzić badania kliniczne. Jeśli wszystkie się powiodą, będzie można myśleć o produkcji - mówi Łukasz
Naukowcy z amerykańskiego uniwersytetu wynaleźli szczepionkę na celiakię, wykorzystując w tym celu biodegradowalne nanocząstki przenoszące gluten – Wieloletnie badania prof. Stephena Millera z Northwestern University Feinberg School of Medicine w końcu przyniosły oczekiwany efekt. Testy kliniczne potwierdziły skuteczność nowego sposobu oswajania się organizmu z glutenem, u ludzi chorych na celiakię i wszystko wskazuje na to, że za pomocą tej samej metody będzie można będzie leczyć np. astmę, alergię na orzechy, cukrzycę, a także stwardnienie rozsiane
 –  NIE WOLNO PRZEBYWAC WBUFECIE W FARTUCHU, WKTÓRYM ODBYWAŁO SIECWICZENIA:PROSEKTORYJNE,LABORATOTYJNE,KLINICZNE, A CO GORSZA-SEKCJĘ. NIE WOLNO I Już.
 –  NIE WOLNO PRZEBYWAC W BUFECIE W FARTUCHU, W KTÓRYM ODBYWAŁO SIĘ ĆWICZENIA: PROSEKTORYJNE, LABORATOTYJNE, KLINICZNE, A CO GORSZA -SEKCJĘ. NIE WOLNO I JUŻ.