Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 44 takie demotywatory

Czyja babcia nosiła taki fartuch? – Takie babcie są najlepszymi babciami na świecie! HI
Żeby to mogło się wydarzyć, trzeba było na jeden dzień zamknąć lokal i podstawić statystów w roli klientów –
0:31
💡 WIĘCEJ
Gdy naoglądałaś się seriali, zapragniesz idealnego życia, ubierasz fartuch i szykujesz kilkudaniowe śniadanie przed joggingiem, który nigdy nie nastąpi –  Bicals
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 3 043
 –  26 kwietnia o 13:07.Przytoczę historię z przed lat xD miałam 17 lat izdecydowałam się na pracę sezonową w pewnej pizzerii wGdańsku. Byłam umówiona na rozmowę o pracę. Ubrałam sięadekwatnie do sytuacji i przybyłam na miejsce. I teraz gwóźdźprogramu - CZEKAŁAM 30 MINUT przed lokalem, aż "szef"łaskawie dokończy pogadankę z pracownikiem, spalipapieroska i mnie przyjmie. Jakież było moje zdziwienie, gdyzamiast rozmowy o pracę powiedział "bierz fartuch i dokuchni" XDDDPracowałam w tym miejscu miesiąc, tylko tyle wytrzymałam.Stanowisko: pomocnik kucharza-sprzątaczka-kelnerka-barmanka-zmywarka xD gdy stałam na zmywaku, szefpodchodził do mnie, klepał w ramię i mówił "młodzi to się doniczego nie nadają, zmywaj szybciej" "nie nadajesz się doniczego' i za "złe zmywanie" (które wykonywałam tak jaknależy) obcinał pensje w następujący sposób: najpierw płaciłmi 18zl, potem 15zl, finalnie 13zl xDDWtedy już odeszłam. Ale jako dodatek dodam, że w socjaluwisiały karykatury byłych pracowników, a reszta zatrudnionychobrażała ich i szykanowała. A kiedy raz podniosłam wielkiworek z mąką, wylazł z pod niego karaluszek. Na szczęściezbankrutowali rok po tym, jak się zwolniłam xD288Lubię to!KomentarzWyślij53
No cóż taki mamy klimat –  1994niceley2024
 –  bei.freunden
 –
 –  Przed pójściem na salę operacyjnądostałem fartuch i czepek na włosy.Siedzę już ubrany i czekam na swojąkolej. Zobaczyłem, że facet podrugiej stronie sali patrzy na mniez rozbawieniem. Szczerze mówiąc,sam czułem się głupio w tymczepku. Zdjęłem go i położyłemobok siebie. Wchodzi pielęgniarkai pyta mnie, dlaczego jeszcze niezałożyłem bielizny. Patrzę na niąz zakłopotaniem. A ona mówi:"Dałam panu papierową bieliznę"i kiwa głową na czepek.
 –
0:17
Babciny fartuch – Fartuch ma chronić ubranie pod spodem,  babcia zawsze miała kilka. Fartuch nosi się  również dlatego, że łatwiej było wyprać fartuchy niż sukienki i na fartuszki zużywano  mniej materiału. Ale wraz z tym, służył jako jedna łapka do usuwania gorącej patelni z pieca.To było cudowne i bardzo praktyczne do suszenia dziecięcych łez. Do kurnika, fartuszek był używany do noszenia jajek. Gdy przybyli goście, ten fartuch były idealną kryjówką dla nieśmiałych dzieci.Te stare fartuchy wytarły wiele spoconych brwi, pochylonych nad gorącym  piecem w upalne dni .Z ogrodu przynosiła wszelkiego rodzaju warzywa. Jesienią, fartuszek był pełny jabłek, które spadły z drzewa.Kiedy kolacja była gotowa, babcia wychodziła na ganek, pomachała jedną ręką a druga była  w kieszeni magicznego fartuszka, w którym zawsze był jakiś cukiereczek, a mężczyźni wiedzieli, że to czas, aby przyjść z pola na kolację.Już nikt nie wymyśli niczego lepszego, co zastąpiłoby taki fartuch
Źródło: www.facebook.com
 –
- Niestety brzmiała odpowiedź- nie mam lokaja i muszę sam to robić... –
 – Wydaję mi się, że większość współczesnych dzieci nie wie, co to jest fartuch. Podstawowym zadaniem fartucha było chronienie przed zabrudzeniami ubioru mamy i babci, ponieważ zazwyczaj nie mieliśmy dużo rzeczy i przez to bardziej o nie dbaliśmy. Dodatkowo fartuch składał się z mniejszej ilości materiału i łatwiej było go wyprać niż sukienkę czy spódnicę. Fartuch służył także jako ochrona dla rąk podczas zdejmowania z kuchenki gorących garnków. Można nim było także otrzeć łzy dziecka, czy też wytrzeć w niego ręce.Fartuch doskonale nadawał się także do przynoszenia w nim jajek z kurnika. A gdy w domu zjawiał się ktoś nieznajomy, to fartuch był dokonały do tego, aby nieśmiałe dzieci mogły się pod nim schować.Gdy robiło się zimno, można było owinąć go wokół ramion, a gdy ktoś się spocił nad parującymi garnkami, mógł nim otrzeć pot z czoła.W takim fartuchu można było przynieść do kuchni drewno na rozpałkę, a z ogrodu mnóstwo różnych warzyw. A po drylowaniu na przykład śliwek, fartuch doskonale sprawdzał się, aby wynieść w nim pestki.Jesienią fartuch służył do przyniesienia z sadu jabłek. A gdy z daleka było widać, że za chwilę przyjdą do nas goście, fartuch w mgnieniu oka zamieniał się w ścierkę, którą szybko można było pozbyć się kurzu z mebli.Gdy kolacja była gotowa, kobieta mogła wyjść na ganek, aby nim pomachać i zawołać mężczyznę pracującego w polu, aby przyszedł się najeść. Wydaje mi się, że nie tak szybko ktoś wymyśli tak wielofunkcyjną rzecz jaką był dziś uznawany za staromodny fartuch. Udostępnij ten post, aby przypomnieć innym o tym cudownym "wynalazku".Współcześnie młodzi ludzie z pewnością zachodzą w głowę, ile to zarazków musiało w takim razie znajdować się na takim fartuchu. Nie przypominam sobie, abym czymkolwiek się zaraziła przez taki fartuch - jedynie miłością ukochanej mamy lub babci
 –
Lekarze na fartuchach powinni nosić plakietki i reklamy firm, które ich sponsorują i im płacą za wciskanie swoich produktów –
Gdzieś w stołówce na uczelni medycznej –  nie wolno przebywać w bufecie w fartuchu
Od kilku tygodni jako pielęgniarz w Oddziale Urazowo-Ortopedycznym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu dyżuruje…dyrektor tej lecznicy – Wojciech Michalik jest ekonomistą z wieloletnim doświadczeniem w kierowaniu placówkami medycznymi. Postanowił jednak skończyć także pielęgniarskie studia. Zrobił to w ubiegłym roku. Teraz kilka razy w miesiącu zamienia garnitur na pielęgniarski fartuch i zajmuje się pacjentami
Źródło: www.rmf24.pl
 –  Kiedy robienie z siebie głupkato twój jedyny talentPrzed pójściem na salę operacyjnądostałem fartuch i czepek na włosy.Siedzę już ubrany i czekam na swojąkolej. Zobaczyłem, że facet podrugiej stronie sali patrzy na mniez rozbawieniem. Szczerze mówiąc,sam czułem się głupio w tymczepku. Zdjęłem go i położytemobok siebie. Wchodzi pielęgniarkai pyta mnie, dlaczego jeszcze niezałożylem bielizny. Patrzę na niąz zakłopotaniem. A ona mówi:"Dałam panu papierową bieliznę"i kiwa głową na czepek.
Rachunek – Któregoś wieczoru, gdy mama przygotowywała kolację,  syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane:- za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;- za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;- za kupienie mleka: 1 złoty;- za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;- za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;- za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.Razem: 48 złotych.  Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnieńWzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:- Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;- Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;- Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;- Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;- Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;- Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;- Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.Razem: 0 złotych.Gdy skończyła, uśmiechając się matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał:   "Zapłacono" Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami.Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje Któregoś wieczoru, gdy mama przygotowywała kolację,  syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane:- za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;- za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;- za kupienie mleka: 1 złoty;- za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;- za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;- za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.Razem: 48 złotych.  Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnień.Wzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:- Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;- Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;- Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;- Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;- Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;- Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;- Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.Razem: 0 złotych. Gdy skończyła, uśmiechając się matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał:   "Zapłacono" Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami.Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje
 –  O NIE. NIE DZISIAJ.DAJ MI TEN FARTUCHNACZYNIA?W DZIEŃ KOBIET?UMYJESZJUTRO

 
Color format