Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Właśnie dlatego nie posyłam swojego dziecka na lekcje religii:

 –  Maja Herman@MajaHermanMDObserwujMój syn, w 1 klasie szkoły podstawowej nareligii, dostał takie oto zadanie. Miałpomalować na fioletowo "wielki piatek" orazmiał wkleić na krzyż Jezusa i opowiedziećproces ukrzyżowania. Mój syn, pomalowałnapis na fioletowo ale odmówił wklejaniaJezusa, bo powiedział, że on nie ma zgodyna to by wieszać na krzyżu dobrych ludzi aJezus był dobry i on woli ukrzyżowaniakogoś złego i dlatego narysował creepera zminecrafta. Dostał jedynkę od katechetki.Wyszedł z tej lekcji i przyszedł do domu ipowiedział, "nie chce chodzić na te lekcje,gdzie każą Ci dobrych ludzi wieszać, ja sięnie zgadzam". Aktualnie jest w 6 klasie. Niewrócił na religię nigdy.Pytanie czy szkoła to miejsce na religiępozostawiam otwarte.38NUMERPan Jezus umiera na krzyżuz miłości do nasINRI888www1024WIELKI PIATEKJezus z miłości oddał za nas życie na krzyżu.Wklej naklejkę i opowiedz scenę ukrzyżowania.Pokoloruj napis na fioletowo.9:39 PM 6 kwi 2024 974,1 tys. Wyświetlenia
Krytyki nie szczędzą eksperci, w tym lekarka psychiatrii, Maja Herman, która napisała: – "To jest tak bardzo złe. Wiecie, jak się pracuje w więzieniu? Diabelnie ciężko! To jest praca obciążająca psychicznie i to w takim najtrudniejszym wymiarze. Kobiety funkcjonariuszki to kompetentne i sensowne osoby. Po co wypuszczać reklamę tak seksualizującą? Dlaczego? Dlaczego to robicie?" Tik Tok@www.sw.gov.plwww
0:26
 –  W bardzo głębokim miejscu mam poprawność polityczną. Jestem lekarką, pracuję na WUM. Za ten wpis pewnie mnie zwolnią ale KUR*A MAĆ. Oto historia, w środku pandemii gdy nagle decyzą, nazwijmy go Kogoś wróciły zajęcia hybrydowe. Czyli studenci mają uczęszczać na zajecia kliniczne. Ok. Jestem w stanie to zrozumieć. Ale moj poziom irytacji wzrósł, gdy zapowiedziano nam hospitację(moment sprawdzania nauczyciela akademickiego). No więc, ja - nauczycielka akademicka, nasi studenci 18chyba osób (nie pamietam) przybyliśmy na oddział w celu odbycia zajęć pod czujnym okiem Innego Kogoś. Okazałosię, że IK był tylko wirtualnie. My standardowo się narażamy ale kontroling bezpiecznie z domu. No więc idźmy do słynnej afery szczepionkowej na WUM. Jak mnie wkurza ta tektura, która się zadziała. To ratowanie, ta akcja promocyjna szczepień, to dupczenie kotka za pomocą młotka. I zaznaczam to moja opinia, nie kliniki w której pracuję(jeszcze). Dziękuję osobom za to odp., że pozwoliły mi znowu poczuć się jak nikt. Gdy oglądam zdjęcia moich netowych znajomych, szczepiących się, skręca mnie z zazdrosci i przykrosci.Bo pracuje w jeszcze jednym miejscu, nie zapisałam się tam na szczepienie, żeby medycy pracujacy tam codziennie byli pierwsi i dlatego też, że pomyślałam, WUM tak zbieral szybko pisemne oswiadczenia (zaledwie pare dni), to pewnie szybko bede zaszczepiona. I przyslowiowe. Gówno. Nikt nie zadzwonił, nikt nie zapytal. I teraz jeśli chcemy mieć akcje promocyjną wykorzystajcie medycznych influencerów, ktorzy mają zasiegi, sa medykami i zrobią nam dobrze.A jeśli jesteście małe wstręciuchy i chcecie sobie +100do celebrytctwa dodać, to się pomyliliście. Znam swiat celebrytow b. Dobrze. Ich życie gna milion razy szybciej niż nasze i do tego na innej orbicie. Większość z nich uwazay, że im sie należy wszystko., wdzięczności nie będzie. Więc podsumowując.1. zabraliście dla mnie szczepionkę. I tego wam nie zapomnę, 2 Spróbjcie wywalicie mnie z pracy za ten wpis to będę mogła w końcu poopowiadać co tam robicie.Chcę uczyć, chcę byc opiekunką @skn_psychiatria ale mam dość, że nikt nie potępił imiennie tego bagna, które sie zadziało. OPAMIĘTAJCIE SIĘ. To czasy MS, PATRZYMY WAM NA RĘCE.

1