Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

opolko

Z nami od: 25 sierpnia 2018 o 14:20
Ostatnio: 1 kwietnia 2024 o 9:55
Wiek: 34
Płeć: kobieta
Exp: 6725
Jest obserwowana przez: 39 osób
  • Demotywatorów na głównej: 5097 z 5613 (507 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1627977
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –
archiwum – powód
 –  Latem byłam na bardzo dziwnej randce, po której postanowiłam, że przez długi czas już na żadną nie pójdę.Poznałam faceta na Tinderze - po rozmowie wydawał się być ok, ale kiedy spotkałem go na żywo, moja opinia zmieniła się o 180 stopni. Był bardzo pobudzony, gadał przez 2 godziny non stop, wypił cztery energetyki, a potem zabrał mnie nad rzekę i zaczął się rozbierać. Przestraszyłam się i wyciągnęłam gaz pieprzowy, ale on mnie uspokoił, wskazał palcem na kaczkę w wodzie i powiedział, że da radę ją wyprzedzić. Chłop na serio wszedł do wody... Kiedy rozbierał się prawie, że do rosołu, ja zrobiłam taktyczny odwrót. Cóż to byłaby za relacja, skoro zaczęła się od kłamstwa? Mimo jego przechwałek nie wyprzedził kaczki.
Dyrektor pozwolił wyśmiewanemu uczniowi zgolić swoją głowę, by przekazać innym bardzo ważną lekcję – Chłopiec był wyśmiewany za ogoloną głowę. Uczniowie nie mieli pojęcia jaka historia się za tym kryje. Wyśmiewali go nie mając pojęcia jak wielkie cierpienie znosi. Gdy go mijali krzyczeli za nim, że wygląda jak ktoś chory na raka. Niewiele osób wiedziało, że zrobił to, by wspierać swojego dziadka, który był chory na raka.Dyrektor szkoły nie miał zamiaru się przyglądać i postanowił działaćNa oczach całej szkoły pozwolił chłopcu ogolić swoją głowęNie tylko w ten sposób chciał zakończyć wyzwiska i okazać wsparcie chłopcu, ale także wiedział ile to znaczy, gdyż sam miał w rodzicie osoby chore na raka.Przekaz był tak silny, że wielu innych uczniów postanowiło okazać swoje wsparcie Chłopiec był wyśmiewany za ogoloną głowę. Uczniowie nie mieli pojęcia jaka historia się za tym kryje. Wyśmiewali go nie mając pojęcia jak wielkie cierpienie znosi. Gdy go mijali krzyczeli za nim, że wygląda jak ktoś chory na raka. Niewiele osób wiedziało, że zrobił to, by wspierać swojego dziadka , który był chory na raka.Dyrektor szkoły nie miał zamiaru się przyglądać i postanowił działać. Na oczach całej szkoły postanowił pozwolić chłpcu ogolić swoją głowę.Nie tylko w ten sposób chciał zakończyć wyzwiska i okazać wsparcie chłopcu, ale także wiedział ile to znaczy, gdyż sam miał w rodzicie osoby chore na raka.Przekaz był tak silny, że wielu innych uczniów postanowiło okazać swoje wsparcie
Potrzebujemy więcej ludzi takichjak Richard –
Doświadczony właściciel kota jest w stanie rozpoznać ze słuchu wagę i rodzaj przedmiotu, który kot zrzucił na podłogę w innym pomieszczeniu –
 –

Porady, które warto dobrze zapamiętać -mogą uratować ci życie (21 obrazków)

 –
 –
0:20
 –
 –
0:12
 –

Ciekawe zdjęcia historyczne, które ukazują przeszłość z niezwykłej strony (21 obrazków)

A ludzie narzekają, że nadepnęli na klocki lego. Najwyraźniej nie mieli takich lampek świątecznych –
 –  To mnie męczy od kilku dni.Mało, że mnie to męczy, ale i nie mogę sobie z tym kompletnie dać rady. Hochsztaplerstwo ma najróżniejszą wielobarwną postać i wydawałoby się, że wszystkie numery „na wnuczka", „na babcię" zostały już wyczerpane na maksa, a medialny szum potrafi nas skutecznie przez hochsztaplerami obronić.Aby spróbować zmierzyć się z mukowiscydozą, która jest chorobą okrutną i dzisiaj wciąż nieuleczalną, należy podjąć się przynajmniej ulżenia tym, którzy na nią chorują. Także Fundacja zmierzyła się z tym problemem i kupowała niezbędny sprzęt.Z problemem mukowiscydozy można się zmierzyć jedynie, kiedy posiadamy np. ultrasonograf, zestaw do badania pletyzmografii całego ciała i dyfuzji, niezbędny jest też oscylometr impulsowy ze spirometria, a także urządzenie do diagnostyki refluksu krtaniowo-gardłowego. I to nie koniec. Potrzebny jest jeszcze na pewno aparat do badania pojemności i objętości płuc metodą wypłukiwania gazów LCI, analizator stężenia tlenku azotu w powietrzu wydychanym, bronchofiberoskop, kamizelka oscylacyjna, pulsoksymetr, monitory nieinwazyjne, pompa strzykawkowa czy odpowiednie łóżko. Taki sprzęt Fundacja kupiła dla oddziałów pediatrycznych leczących mukowiscydozę w Polsce. Jeśli prywatny podmiot, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek inna instytucja proponuje leczenie mukowiscydozy jakąkolwiek metodą i nie posiada tego sprzętu -jest zwykłym oszustem, bandziorem złodziejem i hochsztaplerem. Choroby leczone są w szpitalach, w których stoi PRAWDZIWY sprzęt i leczą lekarze. Jaką straszną rzeczą jest to, że ludzie, którzy zajmują publiczne stanowiska, tak bardzo sprzeniewierzają się wszelkim zasadom, tak bardzo je łamią, tak bardzo nadużywają zaufania ludzi, którzy są wogromnej potrzebie.Dlatego gdybym miał zeszyt, mógłbym tymi wyrażeniami zapisać go do końca: oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo... oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo... oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo...
Właściciel kawiarni utrzymuje zakaz wstępu dla wszystkich dzieciponiżej 5 roku życia w swoim lokalu – Od 23 lat mamy taką politykę dlatego, że dzieci biegają wokół ludzi, robią bałagan, hałas i nie mamy odpowiednich udogodnień w toaletach. Nie mamy miejsca na wózki dziecięce w każdym miejscu, nie jesteśmy zbyt dużą kawiarnią.Mamy znaki na zewnątrz, na tablicy i na drzwiach.Myślę, że jesteśmy jedynym miejscem, które nie wpuszcza dzieci poniżej piątego roku życia i ludzie mówią, że lubią tu przychodzić, bo nie ma krzyczących dzieci. Jest wiele innych kawiarni, które wpuszczają dzieci, to nie jest tak, że nie mają gdzie pójść.Dziś rano przyszło do nas kilkoro starszych dzieci, usiadły i dobrze się zachowywały, ale dzieci w wieku dwóch lub trzech lat zaczynają biegać i rozrabiać. Mamy tu wiele cennych rzeczy i nie chcemy, żeby dzieciaki je zniszczyły Od 23 lat mamy taką politykę po prostu dlatego, że dzieci biegają wokół ludzi, robią bałagan, hałas i nie mamy odpowiednich udogodnień w toaletach. Nie mamy miejsca na wózki dziecięce w każdym miejscu, nie jesteśmy zbyt dużą kawiarnią.Mamy znaki na zewnątrz, na tablicy i na drzwiach.Myślę, że jesteśmy jedynym miejscem, które nie wpuszcza dzieci poniżej piątego roku życia i ludzie mówią, że lubią tu przychodzić, bo nie ma krzyczących dzieci. Jest wiele innych kawiarni, które wpuszczają dzieci, to nie jest tak, że nie mają gdzie pójść.Dziś rano przyszło do nas kilkoro dzieci, usiadły i dobrze się zachowywały, ale dzieci w wieku dwóch lub trzech lat zaczynają biegać i krzyczeć. Mamy tu wiele cennych rzeczy i nie chcemy, żebydzieciaki je zniszczyły
I nie podoba mi się ona –
Miłośnik zwierząt często zastanawiał się, jak może pomóc bezdomnym psomi kotom ze swojej okolicy. Wpadł na pomysł, kiedy przypadkowo natknął się na stos wyrzuconych starych opon –
 –
 –