Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 32 takie demotywatory

 – "This is not a drill" - to nie są ćwiczenia USTo nie jest wiertło. Powtarzam.
 –
Zemsta na sąsiedziebędzie wyjątkowo słodka –
Do tego jest potrzebna jeszcze specjalna wiertarka i specjalnej troski wiercący –
 –
0:07
 –
 –
 –
0:12
Szokująca próba oszustwa policjanta z Legionowa. Droższe wiertło wsadził do pudełka z tańszym, by zaoszczędzić przy kasie... 5 zł. Droższe wiertło kosztowało 43 zł, tańsze - 38 – Policjant był delegowany do... Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA". Nie był jednak jego funkcjonariuszem.
Sąsiad przygotowuje się do remontu –
0:26
Porządne umocowanie parasola plażowego to podstawa –
 –
To wiertło będzie kruszyć nie tylko warstwy ziemi, ale także bariery niemożności, uległości i słabości – - To wiertło będzie kruszyć nie tylko warstwy ziemi, ale także bariery niemożności, uległości i słabości - mówił premier Mateusz Morawiecki, który wraz wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim wzięli udział w uroczystości nadania imienia maszyny drążącej i rozpoczęcia drążenia tunelu pod dnem Świny łączącego wyspy Uznam i Wolin. - To konieczne, aby Polska trwała - podkreślił prezes PiS.
Przecinek ma znaczenie! –  Zawsze pamiętaj oprzecinku dziesietnymPrzy zamawianiuwiertla 75mm000
Źródło: internety
Jak wyglądają remonty w Polsce –
Dłuto z wiertłem do wycinania prostokątnych otworów –
0:25
 –  kravi93 10 godz. temu Ciekawostka: 98% typowego polskiego remontu składa się z wiercenia (r r) AlabamaMama 10 godz. temu +831 @krayi93: Bo typowy polski remont odbywa się w blokach z wielkiej płyty, gdzie wywiercenie jednej dziury to godzina roboty i dwa stępione wiertła. W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat. A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz jednego harnasia na rozgrzewkę, wymierzasz wszystkie otwory z dokładnością do 0,1 mm, zakładasz wiertło i odpalasz udar. Napierdalasz z siłą wodospadu zapierając się kijem od szczotki o przeciwległą ścianę, mija 5 minut a dziura głębsza o 5mm. Mija kolejne 10 minut i trafiłeś na kurwa zbrojenie - chuj w dupę strzela wiertło, wkurwiony pijesz drugiego harnasia i mierzysz od nowa. Powtarzasz operację, tym razem nie ma zbrojenia, po godzinie napierdalania udało ci się wywiercić 5cm dziury. wkładasz kołek - luźny jak cholera. No tak, zajebista wielka płyta - żeby się wwiercić to trzeba poruszyć niebo i ziemię, ale jak już włożysz kołek to magicznym sposobem wykrusza on pół kilo betonu i trzeba jechać do liroja po większe. Najebałeś się harnasiem, więc wsiadasz na rower i jedziesz. Wracasz, wkładasz kołek, wbijasz wkręta - zajebiście. Obrazek wisi. Trochę krzywo, ale już tam chuj. Szkoda tylko, że trzeba szpachlować pół ściany, bo tynk (a właściwie to piasek zlepiony wodą) poodpadał. No, jeszcze tylko 3 obrazki i fajrant. Ale najpierw po harnasie...
Naukowcy potwierdzają –
 –
 –