Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 22 grudnia 2015 o 14:03
Ostatnio: 1 grudnia 2023 o 18:53
Płeć: mężczyzna
Exp: 9752
Jest obserwowany przez: 78 osób
  • Demotywatorów na głównej: 7159 z 7834 (674 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2588513
  • Komentarzy: 6
  • Punktów za komentarze: 34
  • Obserwuje: 0 osób
 
 –
- No cóż, ta praca będzie strasznie trudna jako, że nie będę wiedział co robię –
Jak tłumaczą - nikogo nie nakłaniają do łamania obostrzeń, ani do nie noszenia maseczek, jednak każdy ma własną wolę i może robić co chce. Poza tym zamawiając posiłek i tak wszyscy je ściągają –  Zapraszamy wolnych ludzi
 –
 –
Dzisiaj spotkałem w Lewiatanie Mateusza Morawieckiego, który chodził i z powrotem je obniżał. Powiedział, że trafi do każdego marketu w Polsce. Wystarczy więc trochę poczekać i cieszyć się, że mamy taki odpowiedzialny i skuteczny rząd – Zdjęcie na dowód
archiwum – powód
To nie jest kolejna cudowna przemiana. Tutaj wystarczyło odpowiednie ustawienie, kadr i perspektywa –
Skrót wczorajszych faktów w TVN –  DUDA DEBIL
0:02
 –  Polski Ład? Polski Ład po niemiecku będzie Polnische Ordnung, w skrócie PO, Tusk jest z PO, czyli to będzie wina Tuska. -- To stara wina, jeszcze z poprzedniej kadencji.
Od tego momentu Kamil już wiedział, że chce poślubić Kasię –
Co ciekawe, również 4 miejsce (w rankingu najstarszych nadal żyjących mężczyzn) zajmuje Stanisław Kowalski i ma 111,5 lat –
Nawet w dzieciństwie, gdy bawiliśmy się w doktora, musiałem udawać kierowcę karetki –
A co jeśli Pierwsza Dama milczy już siódmy rok, bo od początku wiedziała o Pegasusie? –
 –
26-latek z Małopolski w 1999 roku zabił swojego ojca, odciął mu głowę, zdjął z niej skórę i zrobił maskę. Następnie chodził w tej masce po wsi udając swojego ojca – Przerażająca zbrodnia miała miejsce 29 maja 1999 roku w Brzyczynie, koło Skawiny w Małopolsce, gdzie zabójca mieszkał w jednym domu ze swoim ojcem i dziadkiem. Jego zbrodnia została odkryta dopiero po południu, dzień po zabójstwie, kiedy dziadek nabrał podejrzeń, podczas śniadania - głos osoby, z którą jadł śniadanie, nie pasował do głosu jego syna."Władysław studiował i mieszkał w Krakowie. Z ojcem i dziadkiem zamieszkał trzy miesiące przed tragicznym zdarzeniem, kiedy został wyrzucony ze studiów. Znajoma rodziny opisała go jako spokojnego, zamyślonego […] W niedzielę 30 maja 1999 roku około godziny 19.40, kiedy Józef i Witold (52 lata) szykowali się do spania, do pokoju wszedł Władysław. Pod pozorem pomocy w jakichś pracach w gospodarstwie, wywabił ojca z domu. W piwnicy poraził go paralizatorem, następnie zaczął zadawać rany przygotowanym wcześniej szpikulcem. Kiedy ojciec się przewrócił, pomagał sobie nogami. Uderzał w okolice karku i serca. Nieżywego ojca powiesił za nogi do kraty piwnicznego okna, szpadlem odciął mu głowę. Odpreparował skórę wraz z włosami z czaszki, natarł od wewnątrz solą. Głowę pozbawioną skóry wyrzucił pod balkon w chwasty. Zszył skórę na kształt maski, wykleił plastrami, sobie wygolił włosy z przodu i boku głowy, po czym nałożył maskę" - czytamy w serwisie Crime.Następnie zabójca włożył na siebie ubranie ojca, jego kapelusz i chodził po wsi, naśladując chód ojca. Przywitał się z sąsiadem, a następnie spotkał się z dziadkiem. Bawiło go, że nikt go nie rozpoznał. Władysław złapany został 30 maja 1999 roku w Libertowie, niedługo po tym jak dziadek odkrył zwłoki swojego syna w piwnicy domu. W listopadzie 2001 roku zabójca został skazany na 25 lat pozbawienia wolności
archiwum – powód
 –
 –  Uczeń na zajęciach wychowania fizycznego prowadzonych w trybie zdalnym dwie godziny lekcyjne spędził w wannie ubrany w okulary do pływania, czepek, oraz dziecięce nadmuchiwane rękawy. Uparcie twierdził, że w co drugi czwartek zajęcia odbywają się na pływalni. Na pytanie nauczyciela o temperaturę wody odpowiedział spokojnie, dolewam ciepłej Przedmiot
 –
 –  ale akcja...Wchodzę dziś do piekarni, patrzę a tu jakiś chłop coś grzebie przy chlebach z markerem w ręce. Podchodzę, pytam: Panie co pan tam grzebiesz. On się odwraca, ja patrzę, a to Donald Tusk  markerem cenę chleba zmienia na 9zł/szt. Jak mnie zobaczył to wybiegł ze sklepu wołając Fur Deutschland.Dotąd byłem sceptyczny co do tego co jest mówione w TVP, ale widzę, że to jednak prawda. Sąsiedzi mówili, że go ostatnio wygonili z osiedla bo wyciągał rachunki za prąd ze skrzynek i długopisem zmieniał cenę na fakturach. Jeśli macie kontakt do towarzysz Holeckiej, to chętnie opowiem o tym dziś wieczorem.Dodaję zdjęcie bo zdążyłem zrobić, bo znowu napiszecie, że to propaganda#TakByłoDobranoc
Nowe regulacje objęły około 30 produktów, jednak Francja zapowiada, że z czasem zakazane będzie pakowanie w plastik wszystkich owoców i warzyw w tym kraju –