Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Robert podarował mu pamiątkową koszulkę z autografem – Klasa sama w sobie!
 – "Na chodniku leży pijany mężczyzna. Przechodzi kilka osób. Jeden gościu przygląda się leżącemu, po czym stwierdza, że to nikt z naszych bloków i odchodzi. Próbuję podnieść delikwenta, nie ma nikogo chętnego żeby mi pomóc. Dzwonię na policję. Przyjeżdżają po ok.20 min. (w międzyczasie ostro sypie śnieg). Razem z policjantem podnosimy jegomościa i próbujemy wydostać jakieś informacje (nazwisko czy adres zamieszkania). Po kilku minutach mamy nazwisko i datę urodzenia. Stróż prawa w bazie danych wyszukuje miejsce zamieszkania. Pojawia się problem. Gościu jest cały zaszczany i policjant nie bardzo ma chęć wsadzić pacjenta do "osobowej suki". Zapakowaliśmy nieszczęśnika do mojego samochodu (oczywiście podłożyłem pod tyłek worek foliowy) i odwieźliśmy chłopinę do domu.Wiem, większość uważa takich ludzi za meneli, degeneratów, łachudrów czy pijaków. Osobiście uważam ich za chorych ludzi.Zauważyłem przez 10 miesięcy jak duży jest problem alkoholizmu w Polsce. Dziś zobaczyłem jak duża jest znieczulica społeczna dookoła.Ten post jest takim apelem do wszystkich znajomych i nie tylko. Jeżeli będziesz świadkiem takiego zdarzenia, nie przechodź obojętnie!"Dołączam się do prośby i apeluję do wszystkich - nie przechodź obojętnie. Nigdy nie patrz na drugiego człowieka z pogardą, bo nie wiesz co wydarzyło się w jego życiu. Następny możesz być Ty, którego życie złamie i spadniesz na dno pogrążony w cierpieniu szukając ukojenia bólu w piciu alkoholu
 –
 –
0:29
 –
 –
- Mark Twain –
 –
Maryla Rodowicz nie wystąpi na "Sylwestrze Marzeń" w TVP! – Przyczyna na razie nie jest znana
 –
 –
 –
 –  JA OTRZYMUJĘ:JEDZENIE, DACH NAD GŁOWĄTY OTRZYMUJESZ MNIE
 –
0:11
 –  środa czwartek piątekczekać teraz
 –  Jestem właśnie na zabiegu powiększania pośladków U lekarza? Jem sernik
 –  Mojemu mężowi dali w prezencie iguanę (taka jaszczurka). Pewnego dnia ugryzła go w palec i w złości pomyślał zaraz ją wyj**ie i ona jakby usłyszała jego myśli zaczęła za nim łazić i się tak smutno na niego patrzeć. Budzi się rano, a ta siedzi obok niego w tym samym miejscu jak kładł się spać i dalej to smutne spojrzenie. Pomyślał sobie, jaka mądra jaszczurka wie, że źle zrobiła i zachowuje się jakby prosiła o wybaczenie. Jednak palec nadal go bolał i do tego jeszcze spuchł, więc się trochę przestraszył. Wziął tę iguanę i poszedł z nią do weterynarza, a tam się dowiedział, że ten rodzaj iguany jest jadowity, tylko ich rodzaj i jad jest bardzo słaby, dlatego na początku gryzą, a później tępo łażą za swoją ofiarą i czekają aż zdechnie.
 –
0:38
A dodatkowo mam pewność, że on nikomu dalej nie powie, bo i tak mnie nie słuchał... –
Zupełnie bez kondycji –