Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Mojemu mężowi dali w prezencie iguanę (taka jaszczurka). Pewnego dnia ugryzła go w palec i w złości pomyślał zaraz ją wyj**ie i ona jakby usłyszała jego myśli zaczęła za nim łazić i się tak smutno na niego patrzeć. Budzi się rano, a ta siedzi obok niego w tym samym miejscu jak kładł się spać i dalej to smutne spojrzenie. Pomyślał sobie, jaka mądra jaszczurka wie, że źle zrobiła i zachowuje się jakby prosiła o wybaczenie. Jednak palec nadal go bolał i do tego jeszcze spuchł, więc się trochę przestraszył. Wziął tę iguanę i poszedł z nią do weterynarza, a tam się dowiedział, że ten rodzaj iguany jest jadowity, tylko ich rodzaj i jad jest bardzo słaby, dlatego na początku gryzą, a później tępo łażą za swoją ofiarą i czekają aż zdechnie.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…