Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

ButelkaWhisky

Z nami od: 30 czerwca 2015 o 10:09
Ostatnio: 18 stycznia 2019 o 10:05
Płeć: mężczyzna
Exp: 3169
Jest obserwowany przez: 40 osób
  • Demotywatorów na głównej: 2499 z 3214 (707 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 670260
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: -44
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Ciekawe po co jest ta dziura... –
Jak grać przy podzielonym ekranie –
Nie, to nie jest obraz –
Przepraszam, czy tu wolne? –
No to dostała... –
Uwielbiam ciepły, wiosenny wietrzyk –
Już traciłem nadzieję, ale w końcu mu się to udało, warto poczekać! –
A piwko na grillu otwieram tak –
 –  Operacja nie zostałazaakceptowanaIDŹ DO DOMUŻONA TUJUŻ BYŁA!Proszę odebrać kartę
Dziś każdy może być idolem –
W wieku 72 lat, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł profesor Wiktor Osiatyński, prawnik, pisarz, publicysta, wykładowca akademicki, działacz społeczny –

Do takiej szarpaniny doszło pomiędzy zwolenniczką i przeciwniczką wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej: Jak widać Brexit nadal wzbudza skrajne emocje

Jak widać Brexit nadal wzbudza skrajne emocje –
Gdy próbujesz utrzymać rodzinę za najniższą krajową –
Jak się okazuje otyłość może byćproblemem nawet... po śmierci! – Przekonali się o tym właściciele domu pogrzebowego w Hillside Chapel w Cincinatti (Ohio, USA). W krematorium eksplodował piec, a wnętrze budynku stanęło w płomieniach. "Jeden z moich pracowników przeprowadzał kremację. Nieboszczyk był zbyt otyły i zrobiło się za gorąco. Jeden z pieców, który znajdował się w pobliżu, spłonął."Z podobnymi trudnościami borykają się właściciele domów pogrzebowych w Niemczech. Piece krematoryjne nie zawsze są bowiem w stanie poradzić sobie z dużymi ciałami – informuje telegraph.co.uk. Wszystko przez dużą ilość tłuszczu, która znacznie podwyższa temperaturę spalania w piecach krematoryjnych. Jak opisuje "Der Spiegel", w jednym z krematoriów w Hamelinie podczas spalania ciała ważącego ok. 200 kg, płomienie strzelały z 10-metrowego komina
Źródło: portalniezalezny.pl
Dobrze wiedzieć, że jakiś Fafik może mieć wygodniejsze łózko ode mnie... –
Ludzie nadal potrafią mnie zadziwić – Byłem na zakupach w jednym z gdańskich supermarketów. Przy kasie zebrała się mała grupka osób, w tym dwie kobiety w średnim wieku, które właśnie były obsługiwane. Dopiero wtedy owe panie dowiedziały się, że trzeba samodzielnie ważyć warzywa i owoce przed przyniesieniem ich do kasy. Nic nadzwyczajnego, to zdarza się ciągle, że ktoś o tym zapomina.Jedna z pań poleciała, aby zważyć owoce i podejrzanie długo nie wracała. Gdy wreszcie się pojawiła, to co przyniosła ze sobą przerosło najśmielsze oczekiwania wszystkich: każda mandarynka była osobno zważona i miała własną nalepkę, a każdy banan został rozerwany z kiści i podobnie potraktowany. Oczy wyszły mi z orbit, podobnie jak ludziom w pobliżu. Rozumiem, że można być zakręconym, zmęczonym lub się nie znać na czymś, ale to już lekkie przegięcie…

Matki, które nieźle strollowały swoje dzieci (23 obrazki)

Nie mogę uwierzyć, że pracuję tak ciężko, żeby być tak biednym... –
Kiedy masz implanty tyłka –
Impreza na basenie –