Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 108 takich demotywatorów

 –
Na stołach zapalane są świeczki i podgrzewacze –
0:33
 –
Kupiłem sobie zapas żarówek na sezon jesień/zima –
Gdy babcia zdmuchnęła wszystkie świeczki za jednym razem, wnuki zrozumiały, że mieszkanie zwolni się nieprędko –
 –
Suweren uwierzył i rzucił się kupować świeczki, swetry, koce i kalesony –
Źródło: fakt.pl
Czyli warto kupić świeczki i agregat prądotwórczy już teraz, zanim będzie za późno –  Sasin: W żadnym wypadku nie groził nam blackout 2022-07-22 10:00 (fot. FORUM) W żadnym wypadku nie groził nam blackout, czym straszy opozycja; my się dobrze przygotowujemy na okres zimowy - powiedział
Źródło: bankier.pl
 – - Zapłaciłem z własnych środków. Nie kosztowało to najmniej, ale uważam, że gra jest warta świeczki. Chciałem, żeby mieszkańcy wiedzieli, jak zostali potraktowani przez Prawo i Sprawiedliwość - mówi Bartosz Romowicz.Burmistrz Bartosz Romowicz sam je sfinansował - po tym, jak jego gmina nie otrzymała środków na budowę hali sportowej. - Moim celem było, żeby ludzie nie głosowali na Prawo i Sprawiedliwość - dodaje Drodzy Członkowie i Sympatycy Prawa i Sprawiedliwości z gminy Ustrzyki Dolne. Nie jest Wam przykro? Wasza partia źle potraktowała Naszą gminę w programie Polski Ład
Mój mąż jeszcze wytrzymuje, ale jak długo? –  Dokupić wieszaków, poduszek i świeczek zapachowych
 –
0:11
 –
0:10
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –
0:31

Historia sprytnej córki i jeszcze sprytniejszego taty

Historia sprytnej córki i jeszcze sprytniejszego taty – "Mam dwoje #dzieci w wieku wymiany zębów na nowe, stałe znaczy. Młody praktykuje już to od dwóch lat, za każdym razem dostawał od tzw. wróżki-zębuszki 20zł.Znaczy nigdy w te bzdury nie wierzył ale kasa jest kasa, więc przyjął konwencję zabawy i w sumie ok.Czas na młodszą siostrę nadszedł. Typowy różowy pasek, serio...Wyrwała sobie zęba, wsadziła pod poduszkę i na drugi dzień zgodnie z zasadami "gry" pod poduszką leżą grzecznie dwie dychy.Co robi w takiej sytuacji typowy #rozowypasek w wieku ~7lat? Idzie po nożyczki i z papieru wycina sztuczne zęby, po czym wieczorem składa je w ofierze pod poduszką.Oczywiście wystarczająco demonstracyjnie, żeby przypadkiem ojciec (znaczy się ja...) o tym został powiadomiony.Nosz kurde sobie myślę, no bez jaj... Tak się nie umawialiśmy. Niech jej będzie, poszła spać to ja też poszedłem po nożyczki xDDałem z siebie całe 30%"Ciąg dalszy:"Jak pisałem rano, córka odkryła banknot ale że gdy z żoną wychodziła, ja jeszcze spałem więc na ciąg dalszy trzeba było poczekać do popołudnia.Idziemy z synkiem po córkę do przedszkola. Zabrałem ze sobą "kasę" i zagaiłem córkę, że zapomniała rano chyba pieniędzy zabrać.Aż jej się świeczki w oczach zaświeciły. Mówi:- No, to ja pójdę kupić jajko-niespodziankę!- Jesteś pewna? Tym chcesz płacić?- Tak!- No to idź, masz kasę, tam jest sklep. Poczekam przy wejściu.No i poszła... nasz osiedlowy warzywniak, w środku obeznani z moimi dziećmi sprzedawcy.Nadmienię, że zwykle trochę dla jaj a trochę edukacyjnie daję córce kartę i ma kupić np. 14 pomidorów, chleb krojony czy cokolwiek, potem płatność zbliżeniowa i z głowy.A ja tylko asekuracyjnie stoję w progu. Także sprzedawcy ją znają i dzisiejszy proces zakupów przebiegał normalnie...Do momentu płatności xDDDOna serio wyciągnęła tą kasę i próbuje tym zapłacić. Sprzedawca z żoną oczy jak spodki, zerkają trochę na mnie o co biega.Dwie, trzy sekundy i już wszystko wiedzieli i podłapali temat.- No ale jak to, tymi pieniędzmi chcesz zapłacić?- Tak.- No... Uhm... No nie za bardzo, może masz jakieś prawdziwe?- No właśnie, też mi się wydawało, że chyba jednak fałszywymi nie można płacić - dodałem.Przerażenie, zmieszanie, miliony pytań.. widzę ostry proces myślowy, walkę z paniką i kisnę.Kisnę, bo mogę... ona w panikę nie wpadnie prędko.Koniec końców za namową sprzedawcy użyliśmy karty, zakupione jajka zostały chwilę temu pożarte.Plastikowe badziewie ukradkiem wyląduje w koszu w ciągu następnych kilku dni jak podejrzewam...A banknot pójdzie jako gadżet do Monopoly, w które czasem ze starszym synem grywamy. I tyle...na marginesie dodam, że małpa jedna cały czas miała świadomość tego, że to fałszywka i do płacenia nie służy.Taki typ po prostu... Sama przyznała, że po prostu liczyła na to, że jakoś się uda, więc czemu nie spróbować"
 –  Wysłałam mojej kuzynce rachunek za tort, którym częstowaliśmy gości na urodzinach mojego 5-letniego synka. Chodzi o to, że jej syn, niegrzeczny i hałaśliwy chłopak uznał, że to on, a nie mój syn, powinien zdmuchnąć świeczki i kiedy nikt mu na to nie pozwolił, wpadł w histerię i zrzucił tort na podłogę. Mój mąż poszedł kupić zwykłe ciasto dla gości, a moja kuzynka machnęła ręką i powiedziała: „Dzieci jak to dzieci". Tyle że ja nie zgadzam się z takim zachowaniem.
 –
0:49
Kiedy dyrektorka szkoły dowiedziała się, że 77-letnia woźna nigdy nie miała przyjęcia urodzinowego, postanowiła coś z tym zrobić. Pod pretekstem posprzątania czegoś, wezwała ją na salę gimnastyczną a tam... – Frances Buzzard przepracowała w szkole całe swoje życie i niezmiennie powtarza, że kocha uczniów i specyficzny klimat szkoły. Pomimo tego, że Frances od wielu lat pracowała w tym samym miejscu, nikt nie wiedział o jej sekrecie... Na szczęście to się zmieniło, a wtedy zdumiona woźna została poproszona o natychmiastowe stawienie się w typowym dla szkoły miejscu spotkań - na sali gimnastycznej.Woźna była pewna, że na sali trzeba coś szybko sprzątnąć albo że coś się zepsuło i stąd wezwanie... Bardzo się zdziwiła!Okazało się, że dyrektorka szkoły dowiedziała się o smutnym fakcie z życia swojej pracownicy - Frances nigdy, ale to nigdy nie miała przyjęcia urodzinowego! Z okazji jej 77. urodzin szkolna społeczność postanowiła to zmienić!Prawie dwustu uczniów, a do tego większość nauczycieli i kolegów z pracy, odśpiewało solenizantce "Happy birthday". Oczywiście, nie zabrakło mini torcików, z których Frances zdmuchnęła świeczki wypowiadając życzenie.Frances dostała też wiele prezentów wykonanych przez uczniów, w tym zabawną projekcję zdjęć z solenizantką w roli głównej.Oby w każdej szkole woźni byli tak doceniani.
W Polsce zaraz będziemy otrzymywać świeczki – A najlepiej znicze. Dostawca prądu wysłał klientom... ciepłe skarpetki. By złagodzić podwyżki cen
 –
 –  Mój wspólokator gromadził tłuszcz z bekonu w słoiku przez pół roku. Pytałem go po co mu to, ale nie chciał powiedzieć. Pewnego dnia wracam z pracy i cały lokal pachnie bekonem. Ogarniam co się dzieje, i znalazłem 3 bardzo porządnie zrobione świeczki. Współlokator wychodzi ze sracza i oznajmia że nie poczuję że srał, bo zrobił BEKONOWE ŚWIECZKI. Nie wiem jak je zrobił, ale na pewno są ręcznie robione, nie ze sklepu. Pachną dokładnie jak bekon. Nie jak przypalony tłuszcz, nie stare żarcie, po prostu dokładnie jak bekon. Rzeczywiście maskują każdy nieprzyjemny zapach. Przyjemny też. Nie mamy już żadnych innych zapachów w domu. Mogę wsadzić nos w but po bieganiu i i tak czuję tylko bekon. Sadzam kloca zabójcę - bekon. Pryskam odświeżaczem powietrza - bekon. Otwieram okno - bekon.Obecnie jestem już na takim etapie że powietrze poza domem ma dziwny zapach. Jest to zapach braku bekonu.