Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 281 takich demotywatorów

To piwo stworzył browar rzemieślniczy z Trzebnicy "Cztery Ściany" założony przez małżeństwo Karolinę i Wojtka Ścianę. Cały zysk uzyskany ze sprzedaży tego piwa trafi na fundusz SOS Ukraina Polskiej Akcji Humanitarnej –  pokój
I krzyk mamy za ubrudzone ściany był niczym przy frajdzie jaką mieliśmy.Jak na to się u was mówiło? –
Sklep sprzedaje wodę, napoje i przekąski, w tym chipsy ziemniaczane. Znajduje się on 120 metrów powyżej ściany klifu –
Budynek przy wejściu do ambasady RP w Rosji został oblany czerwoną farbą. W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia – – Ambasador potwierdza zdarzenie. Oczekuje na przybycie policji. Oblana została tablica z godłem RP – powiedział w rozmowie z Onetem rzecznik MSZ Łukasz Jasina.Zdjęcia oblanej farbą ściany z tablicą przed ambasadą obiegły rosyjskie media

Gdyby wojna 24 lutego 2022 roku rozpoczęła się w Polsce

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Pół roku temu wprowadziłeś się do swojego nowego wymarzonego mieszkania na warszawskich Bielanach, kredyt przyznany, niedawno była podwyżka, u żony tez, będzie git, żyje się fajnie. 23 lutego położyłeś się wcześniej, bo miał być ciężki dzień w pracy, trzeba się wyspać. Nie myślisz o tym co przed snem pokazywali w telewizji, ile można myśleć o tym straszeniu wojną. 5 rano, budzi Cię eksplozja gdzieś w stronę Łomianek. Słychać wycie syren, coś się dzieje. Podbiegasz do okna, bo w autach włączył się alarm, pies piętro wyżej zaczął szczekać, małe dziecko sąsiada zza ściany się rozpłakało. Kolejne dwie eksplozje, niebo zrobiło się pomarańczowe.Odpalasz telewizję — Putin wydał rozkaz wjechania do Polski, jednak nie straszył. Bombardowania w dzielnicach mieszkalnych Elbląga, Białegostoku i Suwałk. Do Warszawy idzie front z Białorusi. Deszcz powiadomień na telefonie, znajomi panikują, piszą że rakieta spadła komuś na uliczkę pod blokiem. Powiadomienie ze strony z wiadomościami — wprowadzono stan wojenny, sytuacja jest dynamiczna, nic nie wiadomo, ale ludzie rzucają się do ucieczki. Szef pisze, żebyś nie przychodził do pracy, tylko kierował się do najbliższego schronu, on jest w metrze. Nie chcesz przezywać tego, co Twój kuzyn, który stracił nogę i nabawił się PTSD po walkach z separatystami na wschodzie Polski. Pakujesz kilka walizek, biegniecie do auta, ruszacie byle na zachód.Decydujecie się uciec do Niemiec, aby przeczekać, przecież to nie potrwa długo, zabieracie to co się da. Przejście graniczne w Słubicach. Google Maps pokazuje 5 godzin, ale 4+godzinny korek zaczyna się już za Świebodzinem. Wszystkie samochody na polskich numerach. Ludzie przerażeni, ciągle sprawdzają w korku wiadomości w telefonie, płaczą z bezsilności, dzwonią do rodziców, którzy byli zbyt schorowani, aby uciekać. Niektórzy zabrali psy, koty, papugi. Zawieszenia w samochodach się uginają od bagażu. Różne auta, starsze, gruchoty, nowiutkie Skody, nowiutkie Mercedesy, przecież ta wojna uderzyła w każdego.Korek się nie posuwa przez godzinę. Jest już noc z 24 na 25 lutego. Czytasz, że bomby spadły blisko Twojego bloku, widzisz zdjęcia na Twitterze, jak sklep, w którym wczoraj kupowałeś jedzenie na kolacje jest w gruzach, obok leżą przykryte zwłoki. Z bezsilności chcesz wyć, zaraz paliwo Ci się skończy, gdyby nie ten przyjacielski człowiek z sąsiedniego auta z kanistrem, pewnie byś nie dojechał nawet do granicy. Mija kolejny dzień, ludzie robią prowizoryczne obozowiska i cos gotują, choć ciężko jeść od takiej dawki stresu. Ostatecznie przekraczasz granice 26 lutego o 3:00 w nocy, wyczerpany, nieumyty, mięśnie bola od nerwów, boisz się co z domem, czy na pewno zamknąłeś mieszkanie, czy okupant nie będzie go szabrował jak za czasów II Wojny, co wspominała kiedyś babcia. No nie - zapomniałeś zabrać cennej pamiątki po ojcu i nie domknąłeś chyba lodówki. Już sam nie wiesz, za szybko się to działo.Dojeżdżasz do przedmieści Berlina w poranek 26 lutego. Ludzie Ci pomagają, trafiasz do sali gimnastycznej, gdzie nocujesz na łóżkach polowych. Dostajesz jedzenie, ruszenie jest pokrzepiające. Mija kolejny dzień. Dowiadujesz się, że rakieta uderzyła w Twoje blokowisko. Z wściekłości chce ci się rzygac, krzyczeć, wyć, bluzgać bez opamiętania. Na Twitterze widać dobitnie - to Twój blok, Twoja klatka, nie ma, rozerwana ściana, spalona elewacja, wszędzie leżą kawałki cegieł, okien i czyiś telewizor, który wypadł na zewnątrz. W środku ponoć byli ludzie. Godzinę później odbierasz telefon. Twój sasiad, który pomagał Ci przy remoncie i świętował z Tobą parapetówkę w październiku, zginął od ataku. Wykrwawił się na smierć gdy ściana spadła mu na nogi. Jego żona jest ciężko ranna. Z osiedla wywieziono kilkanaście ciał. Nie ma ładnej uliczki, wiaty na rowery, wszystko zniszczone. Kolejne zdjęcia na Twitterze, widzisz, jak Twoja kuchnia straciła ścianę i kawałek podłogi. Nie masz gdzie wracać. Twój szef poszedł na front, koledzy z pracy tylko niektórzy zdążyli uciec, większość trafiła na front z powodu mobilizacji. Twoja praca może też przestać istnieć — firma zawiesiła działalność przez wojnę.Mijają dwa tygodnie. Nie wysypiasz się w sali gimnastycznej ani razu. Ciągle budzi cię płacz, telefony, gadanie, koszmary innych. Wolontariusze, którzy dostarczali jedzenie, musieli wracać do swoich prac. Nie chcesz być pasożytem, musisz mieć za co żyć, może nie wrócisz do Polski nigdy, a tak się w niej urządzałeś. Odpalasz Facebooka, pierwsza lepsza grupa, „Arbeit in Potsdam — praca w Poczdamie”.Nie znasz niemieckiego, no ale nie planowałeś się tu znaleźć. „Szukam pracy, cokolwiek, jestem inżynierem, ale wezmę cokolwiek, potrzebuje pieniędzy.” Dodaj. O, są pierwsze komentarze po 20 minutach.WON NA FRONT TCHÓRZU, NIEMIECKIEGO NIE ZNASZ?POLACTWO CORAZ BARDZIEJ BEZCZELNE, PRACE NAM CHCECIE ZABIERAĆ?MAM JUŻ TEGO DOŚĆ, ZA DUŻO TYCH POLAKÓW WSZĘDZIE, WSZĘDZIE POLSKI SŁYSZĘWY TU UCIEKACIE PRZED WOJNA CZY CHCECIE NAS KOLONIZOWAĆ? WON DO SIEBIEJA NIC NIGDY ZA DARMO NIE DOSTAŁEM, A WY POLACY MACIE WSZYSTKO I JESZCZE WAM MAŁOPOMOC TAK, A NIE PRZYWILEJE!!!Kolejnego dnia widzisz zdjęcie swojej Skody zaparkowanej w mieście, która wziąłeś w leasing w zeszłym roku, na jakimś niemieckim portalu z obrazkami. PATRZCIE, TAKIMI FURAMI ROZBIJAJĄ SIĘ POLACY. TAKA TO U NICH BIEDA TAK? A AUTA NOWE TO MAJĄ?Następnego dnia dostajesz informacje, że Twoi kuzyni zginęli w ostrzale konwoju humanitarnego, gdy uciekali z otoczonego i bombardowanego Legionowa. Rosjanie niszczą sklepy, ulice, wszystko — najbardziej bolą widoki zrujnowanych, wyremontowanych miejsc, które tak starannie odnawiano, żeby nasz kraj był piękniejszy i nowocześniejszy. Nie ma nic.Idziesz do sklepu, bo musisz wreszcie zrobić jakieś zapasy, masz dość poczucia winy, że wszystko dostajesz. W kasie dowiadujesz się z kartki po polsku, że masz rabat 20%. W sumie to masz oszczędności, wiec nie umrzesz z głodu długo, ale kobieta przed tobą widać, że uciekła z niczym i żyła w biedzie. Cieszy się, że za bezwartościowe złotówki wymienione na euro chociaż trochę mniej będzie myślała wydać. CHOLERNE POLACTWO, JAKIM PRAWEM MAJA WSZYSTKO POD NOSEM? ONI ŻYJĄ JAK PĄCZKI W MAŚLE, ZOBACZYCIE NIEMCY, JESZCZE PRZYJMOWANIE TEGO POLACTWA WAM WYJDZIE BOKIEM, DLACZEGO ONI DOSTAJĄ PRZYWILEJE? - czytasz wpis po wklejeniu go w translatora.Mijają 23 dni. Dalej nie widać końca wojny. Słyszysz, jak wczoraj w Bundestagu deputowany AFD wezwał do zaprzestania przyznawania przywilejów polskim pasożytom i ostrzegł przed przesiedleniem mas ludzkich z Polski. Tymczasem kolejne bomby niszczą coraz wieksze połacie Twojej ojczyzny. Koszmar trwa.Brzmi surrealistycznie? Tak od 3 tygodni wygląda życie ponad 2,5 miliona Ukraińców, którzy uciekli do Polski nie z kaprysu, widzimisie czy wyrachowania. Jakim trzeba być socjopatą, co trzeba mieć w głowie, jak bardzo wyzutą z empatii i rozumu jednostką, aby szczuć i pomstować na ludzi, którym świat się zawalił w jeden dzień?
 –  Z przykrością informujemy, że jako klub z tradycjami, wieloletnim dorobkiem medalowym na arenach międzynarodowych i społeczność stukilkudziesięciu osób aktywnie ćwiczących judo i ju jitsu pozostajemy bez lokalu. Starostwo Powiatu pruszkowskiego podjęło decyzję o wypowiedzeniu umowy dotyczącej zajmowanego obiektu sportowego na ul. Pszczelińskiej 99. Obiekt będzie przeznaczony dla uchodźców z Ukrainy. Rozumiemy potrzebę pomocy, wielu z nas przyjęło uchodźców wojennych pod swoje dachy i wspomagamy ich materialnie, ale dlaczego robione jest to kosztem naszej lokalnej społeczności? Ucierpią na tym ćwiczące w naszym klubie dzieci, młodzież i dorośli. Po przejęciu obiektu włożyliśmy mnóstwo pracy oraz własnych środków, żeby doprowadzić salę i pomieszczenia do takiego stanu. Dach przeciekał, instalacje elektryczne były powyrywane ze ścian, instalacje hydrauliczne wymagały gruntownego remontu, budynek był zawilgocony i nie posiadał ogrzewania. Zakupiliśmy piec, osuszyliśmy ściany, pomalowaliśmy, otynkowaliśmy, naprawialiśmy wielokrotnie dach i rynny, wymieniliśmy oświetlenie. Spędzaliśmy godziny po pracy, żeby własnymi siłami doprowadzić obiekt do takiego stanu. Czy ktoś to wziął pod uwagę, że ten obiekt bez naszego zaangażowania przestałby istnieć i popadł w całkowitą ruinę?Kilka kilometrów obok, w sąsiadujących gminach są obiekty przygotowane do przyjęcia dużej liczby uchodźców. Czy ratowanie obywateli sąsiedniego kraju ma odbywać się takim kosztem?
 –
Teraz ma 12 i okazuje się, że wtedypo prostu trenowała –
Zaraz po tym, jak odwrócisz się twarzą do ściany –
"Dom jak las" pod Warszawą został uznany za jeden z najładniejszych na świecie – Podwarszawski budynek wygląda z pewnej perspektywy jak ułożone w rzędzie książki, z innej, niczym monumentalny posąg wśród drzew. Budynek ten zachwycił jury konkursu The International Design Awards 2021, którzy napisali w uzasadnieniu, że „dom staje się lasem”.''Po wejściu do domu znajdziemy się w przestronnym, dwukondygnacyjnym holu, który graniczy przeszkleniem z wewnętrznym półpatio, ponieważ jedną ścianą otwiera się na otoczenie. Pozostałe ściany są w pełni przeszklone, wpuszczając tym samym trochę lasu do domu oraz doświetlając tę część budynku. Tworzy to niesamowitą harmonię oraz pokazuje, jak blisko natury można mieszkać i żyć w zgodzie z nią''– opowiada Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl Podwarszawski budynek wygląda z pewnej perspektywy jak ułożone w rzędzie książki, z innej, niczym monumentalny posąg wśród drzew. Budynek ten zachwycił jury konkursu The International Design Awards 2021, którzy napisali w uzasadnieniu, że „dom staje się lasem”.
Właściciel Café de la Rotonde w Paryżu pozwalał ubogim, głodnym artystom płacić za kawę i przekąski swoimi obrazami i rysunkami. Ściany kawiarni w całości ozdobione były obrazami, które dzisiaj są bezcennymi dziełami –
Wydawane na pocztówkach serie portretów "Dzieci świata" w latach 70/80-tych, zdobiły ściany w wielu polskich domach –
Samotna matka dostała dom wydrukowany w drukarce 3D – Jak podkreśla międzynarodowa organizacja pomocowa Habitat for Humanity to jeden z pierwszych takich budynków w USA.Drukowanie ścian zewnętrznych i wewnętrznych budynku o powierzchni 111 mkw. trwało w sumie 12 godzin. Jak przekazało Habitat for Humanity, skróciło to standardowy czas budowy o co najmniej cztery tygodnie.Nowy dom wyposażony jest w trzy sypialnie i dwie łazienki. Dom został także wyposażony w drukarkę 3D, dzięki czemu jego nowi mieszkańcy będą mogli sami drukować potrzebne części.Materiał używany przez drukarkę to zwykły beton, dzięki czemu zmniejszono koszt przedsięwzięcia. Ceny drewna, z którego w USA zwykle buduje się domy, wzrosły w kraju o 50 proc. od początku pandemii COVID–19. Betonowe ściany chronią o wiele lepiej przez tornadami i huraganami Jak podkreśla międzynarodowa organizacja pomocowa Habitat for Humanity to jeden z pierwszych takich budynków w USA.Drukowanie ścian zewnętrznych i wewnętrznych budynku o powierzchni 111 mkw. trwało w sumie 12 godzin. Jak przekazało Habitat for Humanity, skróciło to standardowy czas budowy o co najmniej cztery tygodnie.Nowy dom wyposażony jest w trzy sypialnie i dwie łazienki. Dom został także wyposażony w drukarkę 3D, dzięki czemu jego nowi mieszkańcy będą mogli sami drukować potrzebne części.Materiał używany przez drukarkę to zwykły beton, dzięki czemu zmniejszono koszt przedsięwzięcia. Ceny drewna, z którego w USA zwykle buduje się domy, wzrosły w kraju o 50 proc. od początku pandemii COVID–19. Betonowe ściany chronią o wiele lepiej przez tornadami i huraganami
Czy wiecie, że ściany są najbardziej miękkie w weekendy między godziną 9, a 11? –

"Mury dobroci", "Ściany życzliwości", które są tworzone na potrzebę niesienia pomocy osobom bezdomnym lub biednym w Iranie oraz Pakistanie "Weź kurtkę jeśli potrzebujesz, zostaw kurtkę, jeśli masz nadmiar"

"Weź kurtkę jeśli potrzebujesz, zostaw kurtkę, jeśli masz nadmiar" –
"To są jakieś jaja" – Takiego parkometru jeszcze nie widziałeś!Obok ściany krośnieńskiej bazyliki stanął zamocowany na oponie stojak. Na jego górze zamontowano baner, na którym zwrócono się do parkujących obok kierowców. Zaapelowano do nich, aby po zaparkowaniu przy kościele wejść do jego środka i pokłonić się Panu Jezusowi, okazując mu wdzięczność w modlitwie
 –
0:20
Połączenia są tak precyzyjne, że nawet żyletka nie zmieści się między nimi. Wskazując na głębokie zrozumienie geometrii opisowej i cięcia kamienia, ściany zostały zbudowane przy użyciu wysoce zaawansowanej technologii i aż niemożliwe, by mogła być stosowanaw tamtych czasach –
Wszystko zaczęło się od tego, gdy jego przyjaciel został zamordowany przez grupę neo-faszystów – Dzieła Piera są często niszczone, jednak po tym wraca do nich i przerabia je na jeszcze większe
 –