Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 123 takie demotywatory

To jest Arlo, podczas jazdy samochodem siedzi spokojnie tylko wtedy, gdy ktoś trzyma go za łapkę –
Fabiański vs Szczęsny – Łapka w górę kto uważa, że powinien jednak bronić Fabiański
Kto pamięta? Łapka w górę –
Pomysłowa maszynka do łapania much –
Z cyklu wspomnienia dzieciństwa:kto uwielbiał w to grać, łapka w górę! –  Aby wybrać misję, celuj w tarczę misji
Kto jest za tym, żeby za rok na Eurowizji reprezentowali nasz kraj Bracia Figo Fagot - łapka w górę! –
Polowania i zabawy w chowanego –
Musiałam niedawno uśpić moją suczkę; kilka dni później dostałam od weterynarza list z pocieszającą wiadomością i odciskiem łapki mojej suczki –
W Japonii wszystko jest inne – Nawet skarbonki
0:07

Historia, która daje do myślenia:

 –  Historia, która daje do myślenia: Niedaleko mojego domu znajduje się sklep zoologiczny. Mijałem go prawie codziennie i obserwowałem przez szybę zwierzęta w klatkach. Pewnego dnia zobaczyłem, że właściciel sklepu wywiesił nad drzwiami tabliczkę "Szczeniaczki na sprzedaż" i postawił na podeście przy szybie wielką klatkę, w której znajdowało się kilka uroczych, ślicznych piesków. Nie minęło kilka godzin, a przy witrynie zebrało się kilkanaścioro dzieci. Wszystkie zachwycały się pieskami, a jakaś dziewczynka nadała im nawet imiona. Wracałem akurat z pracy i obserwowałem tę grupkę dzieci, wśród których pewien chłopiec szczególnie zwrócił moją uwagę. Trzymał się z boku, obserwował witrynę z bezpiecznej odległości, po czym jako jedyny wszedł do sklepu. Poszedłem za nim, bo szczeniaczki były tak urocze, że zapragnąłem podarować jednego w prezencie mojej dziewczynie. Chłopiec zapytał sprzedawcę, czy mógłby obejrzeć pieski, bo chciałby sobie jednego kupić. Właściciel zaprowadził go pod klatkę i otworzył ją, by chłopiec mógł się pobawić ze zwierzakami. - Wszystkie kosztują po 50 zł, a ten najmniejszy 35 - powiedział. Podszedłem pod klatkę i zauważyłem, że najmniejszy szczeniaczek dziwnie się poruszał i wyraźnie odstawał od pozostałych. Chłopiec spytał właściciela, co mu dolega. Usłyszeliśmy, że piesek urodził się z za krótką łapką i już nigdy nie będzie mógł normalnie chodzić. - Chciałbym go kupić - powiedział chłopiec i wręczył sprzedawcy banknot 50-złotowy. Mężczyzna zdziwił się i spytał malca, czy jest pewien, że chce akurat tego szczeniaczka. - Za tę kwotę możesz sobie wybrać innego, zdrowego i ładniejszego. Chłopiec uparł się jednak, że chce najmniejszego. Wówczas właściciel wyjął pieska i powiedział chłopcu, by wziął go sobie za darmo. Malec jeszcze bardziej się zdenerwował: - Nie chcę, by mi go pan dawał za darmo! Ten szczeniak jest wart tyle samo, co wszystkie pozostałe! Właściciel przyjął od chłopca pieniądze i na odchodne powiedział, że ten pies nigdy nie będzie umiał normalnie chodzić, skakać, ani bawić się tak jak pozostałe. Wtedy chłopiec odwrócił się w jego stronę i podciągnął lewą nogawkę. Ujrzeliśmy wygiętą w kilku miejscach nogę, która wspierała się na stalowej rurce. - Ja też nie umiem normalnie chodzić, ani skakać, ani bawić się tak jak inne dzieci. Dlatego ten szczeniaczek będzie potrzebował kogoś, kto go rozumie...
Szczeniaczek z łapką na nosku –
Łapka w górę, jeśli też ich słuchałeś –
A ty jak witasz się ze swoim ulubieńcem? –

Kto pamięta?

Kto pamięta? –  ŁAPKA W GÓRĘ JEŚLI PAMIĘTASZ TAKIE ZIMY

To będzie długi czas, zanim ktoś wymyśli coś, co zastąpi babciny fartuch: Fartuch ma chronić ubranie pod spodem, babcia zawsze miała kilka. Fartuch nosi się również dlatego, że łatwiej było wyprać fartuchy niż sukienki i na fartuszki zużywano mniej materiału. Ale wraz z tym, służył jako jedna łapka do usuwania gorącej patelni z pieca

Fartuch ma chronić ubranie pod spodem, babcia zawsze miała kilka. Fartuch nosi się również dlatego, że łatwiej było wyprać fartuchy niż sukienki i na fartuszki zużywano mniej materiału. Ale wraz z tym, służył jako jedna łapka do usuwania gorącej patelni z pieca – To było cudowne i bardzo praktyczne do suszenia dziecięcych łez. Do kurnika, fartuszek był używany do noszenia jajek. Gdy przybyli goście, ten fartuch były idealną kryjówką dla nieśmiałych dzieci.Te stare fartuchy wytarły wiele spoconych brwi, pochylonych nad gorącym piecem w upalne dni.Z ogrodu przynosiła wszelkiego rodzaju warzywa. Jesienią, fartuszek był pełny jabłek, które spadły z drzewa.Kiedy kolacja była gotowa, babcia wychodziła na ganek, pomachała jedną ręką a druga była w kieszeni magicznego fartuszka, w którym zawsze był jakiś cukiereczek, a mężczyźni wiedzieli, że to czas, aby przyjść z pola na kolację
Możesz sobie być twardzielem, jak cały zastęp "Niezniszczalnych", ale na widok małego chomiczka ze złamaną łapką i tak wymiękniesz –
I za to je kochamy! –  T0P5 RZECZY, KTÓRE ROBIĄ KOTYNIE ZDAJĄC SOBIE SPRAWY, JAKIE SĄPróbują sięzmieścić wrzeczachŚpiąw przedziwnychpozachChwytają łapkapowietrzePrzygotowujądo atakurzeczyWystawiają łapępod drzwiami,żeby pokazać JAKBARDZO MUSZĄTU WEJŚĆWŁAŚNIE TERAZ
Wczoraj postrzelono mi kotkę – Pomimo usilnych prób i wszelkich starań weterynarza, musiałam zadecydować o jej uśpieniu. Pocisk, którym dostała, wszedł tuż za przednią łapką, zatrzymał się w jamie brzusznej czyniąc ogromne spustoszenie.Dziś zgłosiłam sprawę na policję, ta jednak mnie wyśmiała, twierdząc że winę ponoszę ja, gdyż kotka chodziła polować na pobliską łąkę. Gdzie tu logika i sprawiedliwość?
Źródło: własne
Poddać się? Nigdy! Wszystko jest możliwe, jeśli w to głęboko wierzymy –