Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 344 takie demotywatory

Mimo, że łóżko jest dla niego sporoza małe i tak jest ogromnie wdzięcznyi kładzie się na nim" –
 –
0:39
Kobiety cierpiące z powodu okresu będą mogły wziąć 3 dni wolnego – Hiszpanki mogłyby nie pojawiać się w pracy przez trzy dni w miesiącu, z możliwością przedłużenia tego czasu nawet do pięciu dni. Dodatkowo cena tamponów sprzedawanych w hiszpańskich supermarketach zostanie obniżona o podatek VAT, a kobiety, które z przyczyn finansowych nie mogą pozwolić sobie na zakup środków higienicznych, otrzymają je bezpłatnie
Zanim powstanie w ogóle projekt, zatrudnią pewnie ze 300 znajomychod zarządzania –  Odbudowę Pałacu Saskiego zaczynają odzakupu drogich samochodówpublikacja2022-04-27 12:001191249Mtot. Andra Huma//FORUMNajpierw biuro w centrum Warszawy, teraz przetarg na zakup luksusowychsamochodów. Spółka celowa Pałac Saski nie żałuje sobie pieniędzy podatników,a hasło z lat 50. "Cała Polska buduje stolicę" nabiera nowego znaczenia.
Źródło: bankier.pl
Wszystkie pieniądze, które uzbieraw najbliższych dniach, przeznaczy na zakup kamizelek kuloodpornychdla ukraińskich żołnierzywalczących na froncie –
Gdy policjanci się o tym dowiedzieli postanowili przekazać część swoich pensji, by Maksym mógł osiągnąć swój cel –
"Jeden miliarder mógłby zakończyć tę wojnę na Ukrainie. Oczywiście są dodatki w uzbrajaniu i utrzymywaniu pasów startowych itp., ale wydaje się, że warto się zastanowić" - powiedział aktor –
Irański kierowca, który dzięki zrzutce Polaków otrzymał ciężarówkę, pojedzie nią z pomocą humanitarną do Ukrainy – Irańczyk Fardin Kazemi zawiezie do Winnicy w środkowej części Ukrainy środki opatrunkowe dla szpitala wojskowego oraz karmę dla 11 okolicznych schronisk, w których przebywa około 1000 zwierząt. Mężczyzna wykorzysta w transporcie ciężarówkę, którą dostał dzięki głośnej internetowej zbiórce w Polsce.W mediach społecznościowych trwa akcja zapełniania jego samochodu, który Polacy sfinansowali w grudniu 2019 roku. Kierowca został wówczas unieruchomiony, ponieważ zepsuła się jego poprzednia ciężarówka, którą wiózł rodzynki. Mężczyzna rozładował towar w Łodzi i jechał po kolejny do Czech. Transport odbywał się amerykańskim Internationalem z 1988 roku. W aucie padł rozrusznik, akumulator oraz silnik. Polacy natychmiast ruszyli ze zbiórką na zakup nowego samochodu. W ciągu 24 godzin udało się zebrać aż 250 tysięcy zł.
Nareszcie możemy kupować legalnie sprzęt wojskowy!Szkoda tylko, że nie dla siebie – Od 17 marca do 17 maja br. każdy polski obywatel może nabyć wojskowy sprzęt ochronny… w celu przekazania go Ukrainie. Konieczne jest przy tym uzyskanie potwierdzenia oświadczenia końcowego użytkownika od przedstawicielstwa dyplomatycznego Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi m.in. o płyty opancerzone, metalowe, kamizelki kuloodporne.11 marca w życie weszła nowa ustawa dotycząca obrotu sprzętem wojskowym. Zasady kupowania wojskowego sprzętu ochronnego zostały uproszczone. Uproszczono również zasady wywozu takiego sprzętu z terytorium RP.Wśród zaopatrzenia znajdują się sprzęty opancerzone lub ochronne, konstrukcje oraz ich elementy składowe (płyty opancerzone, metalowe i niemetalowe), kamizelki kuloodporne, hełmy wojskowe i policyjne, ochraniacze twarzy, kończyn i innych części ciała – napisano w komunikacie na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii.Na pierwszy rzut oka wygląda to na dobrą wolnościową zmianę. Rzeczywistość jest jednak inna.Polacy mogą kupować wojskowy sprzęt ochronny, ale nie dla siebie, tylko dla Ukraińców. Dla siebie wciąż nie mogą kupić nawet kamizelki kuloodpornej, bo, zdaniem wielu przedstawicieli służb państwa, utrudniałoby to pracę np. policji
Złoty medalista ze złotym sercem. Marek Kolbowicz to mistrz olimpijski w wioślarstwie, który przyjął ponad 100 ukraińskich sierot do swojego Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowego "Szafir" w Moryniu. Ale teraz nas prosi o pomoc – "Wspólnie z kilkoma zaprzyjaźnionymi organizacjami (m.in. Fundacja Chrześcijańska Niebo, Czas wolności, E.F.O.P, Fundacja Pankracy, E&Y, EJF) robimy wszystko, aby dzieci znowu poczuły się bezpiecznie. Lokalna społeczność, grono wolontariuszy i darczyńców zapewniło tym dzieciom ubrania, środki higieniczne, środki czystości, żywność, zabawki, artykuły biurowe, routery z dostępem do internetu".To jednak nie koniec wyzwań, a potrzeby ponad setki dzieciaków są spore. Dlatego Marek Kolbowicz i jego drużyna zdecydowali się zwrócić o pomoc. Trwa zbiórka środków, dzięki którym można będzie kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Zapewnienie opieki medycznej i edukacyjnej, ale także na przygotowanie posiłków, ogrzanie budynków, uregulowanie rachunków za media (gaz, prąd, woda, kanalizacja), zakup paliwa do środków transportu.– Aż trudno mi o tym wszystkim mówić. Od kilku dni mój mózg pracuje na 150 procent. W całości poświęciłem się tej sprawie. Walczymy! – mówił wzruszony wioślarz TVP Sport. A my, poruszeni jego dobrym sercem i skalą pomocy, jaką niesie, zdecydowaliśmy się pomóc Szafirowym Złotkom, jak nazwała się w social mediach ekipa niosąca pomoc. I Was również, drodzy kibice i czytelnicy prosimy o wsparcie.Cel zbiórki to 900 000 tysięcy złotych, zebrano już ok. 25 000. Wspólnie możemy nie tylko pomóc, ale też pokazać, że jest w nas olimpijski duch. I że wspólnie z naszym mistrzem potrafimy zwyciężyć przeciwności, które pojawiły się na drodze setki dzieciaków i tak już dotkniętych przez los. Działamy i zachęcamy Was do pomocy!
Reprezentant Polski sfinansował zakup karetki, która będzie jeździć do Ukrainy po ciężko chore dzieci – "Historia jest prosta - kupiłem karetkę i mam człowieka, który chce jeździć. Jest ona odpowiednio wyposażona w środku, specjalnie dla ciężko chorych dzieci"
Kiedy przyjechały służby, oficer postanowił kupić mu tego pluszaka –
Bo cały dochód przeznaczą na zakup opatrunków na front –
Ten moment, kiedy pełen euforii po długim czasie oszczędzania oraz wyrzeczeń wsiadasz do nowego auta –
0:18
Okazało się, że jest to 1000-letni chiński skarb, początkowo wyceniony na około 200-300 tysięcy dolarów. Ostatecznie misa została sprzedana na aukcji za 2,2 miliona dolarów –
W 2008 roku Rosjanin Dimitry Agarkov dostał ze swojego banku propozycję podpisania nowej umowy na kartę kredytową – Mężczyźnie propozycja się nie spodobała, więc postanowił, że doda do niej od siebie "drobny druczek", podpisze umowę i odeśle z powrotem do banku. Bank podpisał umowę i nie zauważył dodanego druczku. Agarkov został pozwany przez bank, jednak sąd przyznał rację Rosjaninowi.Trik Agarkova polegał na tym, że zeskanował on dokument banku i dokonał zmian, dopisują w nim drobnym druczkiem swoje wymagania.Wybrał opcję „0 procent” i „bez opłat” od karty kredytowej, dodając do umowy, że klient „nie jest zobowiązany do zapłaty żadnych opłat i prowizji wynikających z taryf banku”. Jednak bank nie doczytał wprowadzonych „zmian”, gdy podpisywano umowę i poświadczono dokument, a potem wysyłał temu człowiekowi kartę kredytową. Zgodnie z umową, bank wyraził zgodę na nieograniczony kredyt, powiedział prawnik Agarkova, Dmitrij Michalewicz, podczas rozmowy z gazetą Kommiersant.„Otwarta linia kredytowa była nieograniczona. Mógł sobie pozwolić na zakup wyspy gdzieś w Malezji, a bank musiał by zapłacić za to zgodnie z prawem" - dodał Michalewicz Mężczyźnie propozycja się nie spodobała, więc postanowił, że doda do niej od siebie "drobny druczek", podpisze umowę i odeśle z powrotem do banku. Bank podpisał umowę i nie zauważył dodanego druczku. Agarkov został pozwany przez bank, jednak sąd przyznał rację Rosjaninowi.Trik Agarkova polegał na tym, że zeskanował on dokument banku i dokonał zmian, dopisują w nim drobnym druczkiem swoje wymagania.Wybrał opcję „0 procent” i „bez opłat” od karty kredytowej, dodając do umowy, że klient „nie jest zobowiązany do zapłaty żadnych opłat i prowizji wynikających z taryf banku”. Jednak bank nie doczytał wprowadzonych „zmian”, gdy podpisywano umowę i poświadczono dokument, a potem wysyłał temu człowiekowi kartę kredytową. Zgodnie z umową, bank wyraził zgodę na nieograniczony kredyt, powiedział prawnik Agarkova, Dmitrij Michalewicz, podczas rozmowy z gazetą Kommiersant.„Otwarta linia kredytowa była nieograniczona. Mógł sobie pozwolić na zakup wyspy gdzieś w Malezji, a bank musiał by zapłacić za to zgodnie z prawem" - dodał Michalewicz.
Podczas uroczystej zbiórki pieniędzy, poszczególne litery znaku zostały wystawione na aukcję. Alice Cooper przekazał ponad 111tys. zł i "kupił" literę "O" na cześć swojego bliskiego przyjaciela Groucho Marca –  HOLLYWOOD
Polska - kraj układów,korupcji i malwersantów – Tu nawet ławka kosztuje więcej niżmały dom jednorodzinny Kraków kupił ławkę za 228 tys. złfO KOPIUJ LINKFACEBOOKTWITTERE-MAILKrakowscy urzędnicy zapłacili za zakup i montaż ławki na placu Biskupim 228 tys. zł – dowiedział się OneUrzędnicy wyjaśniają, że kwota jest dlatego tak wysoka, ponieważ zawiera ona między innymi zysk firmy.

Dziki Trener opublikował film na temat zbiórki Magdaleny Stępień, w którym z wyraźnym oburzeniem wypominał celebrytce i Jakubowi Rzeźniczakowi zarobki czy drogie wakacje, dziwiąc się, że nie mają środków na leczenie syna Dziki Trener nie zapomniał starannie przyjrzeć się ich zarobkom. Jakub inkasuje pokaźne kwoty jako piłkarz, dodatkowo jest też ambasadorem marki odzieży sportowej i salonu samochodowego. Magdzie wypomniał zaś bycie influencerką oraz podróże na Malediwy czy do Dubaju

Dziki Trener nie zapomniał starannie przyjrzeć się ich zarobkom. Jakub inkasuje pokaźne kwoty jako piłkarz, dodatkowo jest też ambasadorem marki odzieży sportowej i salonu samochodowego. Magdzie wypomniał zaś bycie influencerką oraz podróże na Malediwy czy do Dubaju – Bardzo łatwo możemy znaleźć informacje, że piłkarz Wisły Płock Jakub Rzeźniczak zarabia tam 45 tys. zł miesięcznie. Rocznie prawie 600 tys. - czyli tyle, ile przeciętny Polak rocznie nie zarobił nigdy. (...) Ten piłkarz nie zarabia dużych pieniędzy od wczoraj, tylko od lat (...). Sama pani Magdalena Stępień też nie wygląda na osobę, która żyje za średnią krajową. No, chyba że jest dobrą aktorką i świetnie udawała, że ma pieniądze - mówił.(...) Ojciec piłkarz, mający kumpli piłkarz, jeżdżących luksusowymi samochodami, którzy często są milionerami, nie wpadł na to, żeby od nich po prostu pożyczyć te pieniądze - zastanawiał się trener i po chwili wytknął też piłkarzowi wakacje na jachcie, lot helikopterem nad Manhattanem czy zakup pierścionka za 50 tys. - A my się składajmy na ratowanie jego chorego dziecka, no bo przecież on na to nie ma - dodał.Magdalena Stępień zdążyła już odpowiedzieć na zarzuty Dzikiego Trenera. Celebrytka zamieściła na InstaStories wpis, który zdążył już jednak zniknąć z sieci:"Dziki Trenerze, mam nadzieję, że po dzisiejszych swoich story jesteś z siebie bardzo dumny, usatysfakcjonowany, cieszysz się z tego, co opublikowałeś, nie znając w minimalnych procentach prawdy, jak było. Mam nadzieję, że jeśli nie uda mi się uzbierać kwoty przez twój hejt, który rozsiałeś na mnie. Jeśli nie uzbieram tej kwoty i mój syn umrze, to pamiętaj, że to będzie między innymi twoja wina" magdalena stepien 3godz. i411,I Z trybu tworzenia > X Oświadczenie Chciałabym coś sprostować. Nie, nie posiadam apartamentu ani nie dostaje 7tys PLN od Kuby miesięcznie, nie, nie mam samochodu. Nigdy w moim życiu nie było za wiele pieniędzy. Nie mam zamożnej rodziny jak to niektórzy opisują. Mieszkam z Oliwierem u mamy w jednym pokoju. Przed pandemia miałam stała prace, która niestety straciłam właśnie przez lockdown. Po rozstaniu z ojcem mojego syna, uciekłam w podróże. Nie mogłam sobie poradzić z tym wszystkim co mnie spotkało. Przechodziłam bardzo ciężki okres swojego życia, a podróże i ,ucieczka' z Polski pozwalały mi chociaż na chwile oderwać się od rzeczywistości i w pełni cieszyć się macierzyństwem. Nigdy nie spodziewałam się, ze będę zmuszona zakładać zbiórkę by ratować życie naszego syna. Oszczędności, które mam są kropla w morzu kwoty, która jest potrzebna chociażby na sam przelot. Jedyny mój dochód na chwile obecna to alimenty, które również nie są wysokie tak jak spekulują tutaj co poniektórzy. Po słynnym już filmiku pewnego Pana, wylała się na mnie fala hejtu. Ludzie mi ubliżają w wiadomościach prywatnych, wyzywają od najgorszych. Czym ja sobie na to zasłużyłam? Tym ze podróżowałam bo nie miałam pojęcia ze mój syn będzie śmiertelnie chory? Tym ze nie oszczędzałam wystarczająco dużo? Prosiłam tylko o pomoc w próbie uratowania życia mojego dziecka. Dziękuje wszystkim tym, którzy nas wspierali i wspierają. Udowodnię Wam, ze pieniądze ze zbiórki co do złotówki przekażemy na leczenie mojego syna.
Popularny YouTuber Logan Paul kupił karty Pokemon za 3,5 miliona dolarów- okazały się fałszywe – Paul liczył, że z czasem uda mu się na kartach zarobić i zakup traktował jako inwestycje. Fani jednak podważali wiarygodność zestawu. Zwrócili uwagę na opakowanie, które miało różnić się od oryginalnych pakietów. Logan zdecydował się je rozpakować, a nagranie z tego wydarzenia udostępnił w sieci. Okazało się,że karty są fałszywe Pokemon