Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 366 takich demotywatorów

Nastolatki zatrzymały się przy leżącejna chodniku starszej pani. Dorośli przechodzili koło niej – Dwie młode dziewczyny zachowały się jak dorosłe i odpowiedzialne kobiety. W zeszły piątek zdawały ostatni egzamin. Chciały to uczcić i wybrały się na rolki. Nagle dobiegły do nich krzyki kobiety, która stała przy poczcie. Tuż obok niej na ziemi leżała starsza pani, która miała drgawki. Dziewczynki nie miały zamiaru tego zlekceważyć.Smutny widokNajgorsze w tym wszystkim jest to, że całe to zdarzenie obserwowali przechodnie i nikt nie zareagował. Zupełnie tak, jakby to było coś normalnego…Jednak one nie miały podążać śladem tych ludzi Podzieliły się zadaniami – jedna z nich dzwoniła na pogotowie, a w tym samym czasie druga przytrzymała głowę starszej pani, aby ta nie zrobiła sobie krzywdy. Nie opuściły jej także po wezwaniu pomocy. Czekały na karetkę razem z kobietą.Być może dzięki pomocy tych dzielnych nastolatek wszystko miało szczęśliwe zakończenieRodzice mogą być dumni z takich córek, które stanęły na wysokości zadaniaBrawo!
Nie oceniaj nigdy książki po okładce. Na moich książkach były uśmiechnięte dzieci, a zadania wale nie były takie wesołe –
W 1991 Marshall Ledbetter włamał się do Kapitolu Stanu Florydy i zabarykadował się w jednymz gabinetów – Następnie zadzwonił na policję, po czym przez lokalną stację rockową (wykorzystując numer do zamawiania piosenek) wystosował swoje żądania: dużą pizzę, zgrzewkę piwa, i warte 100 dolarów ilości chińskiego żarcia
Teraz miesiąc przed maturą...Nic się nie zmieniło –

Post zmęczonej mamy trójki dzieci poruszył serca tysięcy kobiet. Ciężko się z nim nie zgodzić

Post zmęczonej mamy trójki dzieci poruszył serca tysięcy kobiet.Ciężko się z nim nie zgodzić – Bycie matką nie jest łatwe, a co dopiero ma powiedzieć matka trójki małych dzieci? Doba jest zdecydowanie za krótka. Wie, że musi ustalić sobie priorytety, aby pogodzić obowiązki mamy z życiem prywatnym. Nie ulega wątpliwości, że realizacja wszystkiego to nie lada wyczyn. Presja, która jej towarzyszy, sprawia, że każdego dnia daje z siebie 110%, aby zadbać o wszystko i wszystkich, jednak czy to możliwe?Oto co sądzi na ten temat:Jestem matką. Mam trójkę dzieci. Poszłam do lekarza, bo mam zaniki pamięci i trudności z koncentracją. Lekarz powiedział mi, że muszę spać 8 godzin dziennie. Bolą mnie plecy. Ortopeda mówi, że muszę regularnie ćwiczyć i uprawiać pilates 2- 3 razy w tygodniu.Nauczycielka mojego najstarszego syna mówi, że dziecko potrzebuje kontroli podczas odrabiania prac domowych. Najmłodszy syn również się uczy, ma zadania, prace, projekty i targi kulturalne, cotygodniowe prezentacje w szkole i uprawia sport (poza tym obaj spodziewają się, że będę ich oglądać, siedząc na trybunach).Alergolog mojego najmłodszego syna mówi, że dziecko potrzebuje, by gotować mu posiłki ze świeżych produktów, bez żadnego z 30 składników, na które ma alergię. Że muszę kupować wszystko świeże, gotować w domu. To trwa dwa razy dłużej. Mój mąż i mój najstarszy syn mówią, że tamto jedzenie jest niedobre i nie chcą go jeść, więc muszę ugotować coś innego.Eksperci ds. Edukacji i psychologowie mówią, że musisz spędzić 30 minut dziennie z każdym dzieckiem dla harmonijnego rozwoju.Pediatra powiedział, że powinniśmy na dwie godziny wychodzić na słońce i spędzać godzinę w parku na świeżym powietrzu każdego dnia i to jest dobre dla mózgu.Comiesięczne rachunki mówią, że muszę pracować.Ekspert ds. Edukacji i rozwoju mówi, że najlepszą rzeczą jest pozwolić dzieciom odkrywać, bawić się i brudzić, nawet jeśli to oznacza pranie ubrań każdego dnia.Specjalista terapii par mówi, że oboje małżonkowie muszą wyjść na romantyczną randkę lub spędzać czas razem co najmniej 1-2 razy w tygodniu. Nauka mówi, że seks jest ważny, a pary uprawiają go 2 do 3 razy w tygodniu.Kobiety sukcesu mówią, że kobieta musi inwestować w swoją karierę, być na bieżąco i chodzić na kursy, a także zarezerwować czas, aby zająć się swoim wyglądem. Psycholog mówi, że potrzebuję czasu tylko dla siebie.Więc teraz szukam eksperta od czarów, który pokaże mi jak to wszystko robi w ciągu zaledwie 24 godzin!!!Naprawdę ciężko nie zgodzić się z jej słowami, prawda?
 –  Spotykaszporuszający sieobiekt.TRYB: SKUPIENIEetuisted doadlesつフObiekt nadal sieporusza.TRYB: WIĘKSZESKUPIENIEekt nadal sięObiekt nadal sie porusza. OTRYB: MAKSYMALNESKUPIENIE.PRZYGOTOWANIE( DO ZADANIACIOSUObiekt przestaje sieruszaC.TRYB: WYJ*BANE
 –  Ogłoszenie o pracęMiłe, spokojne 38 milionowe społeczeństwo bez nałogów poszukuje kilkuset osób do rządzenia średniej wielkości krajem (Różne stanowiska). Obowiązki: doglądanie spraw wewnętrznych, dyplomacja, małe reformy, orędzia, ewentualnie wypowiadanie wojen. Doświadczenie nie jest konieczne, wystarczą chęci, otwartość, brak oszukaństwa w oczach, umiarkowana bucowatość, wyczucie sprawiedliwości i naturalny luz podczas wypowiadania się na różne tematy. Uwaga! Praca na wysokości (stawanie na wysokości zadania) Mogą by Ukraincy z podstawową znajomością języka. Zgłoszenia u każdego obywatela, który się napatoczy
 –  Która jest godzina?Sześć godzin temu było o dwie godziny później, niż trzy godziny przed północąJesteś pop***olona, serio
#PomnikAKwKRAKOWIEna100lecie – WSZYSCY otrzymali pilne zaproszenie od weteranów walk - Żołnierzy Armii Krajowej aby wziąć udział w internetowej inicjatywie na stronie (link w źródle): 1. Wypełnij pozytywnie internetową ankietę nt. projektu pomnika poświęconego AK u stóp Wawelu! wpisz w ankietę Popieram #PomnikAKwKRAKOWIEna100lecie ! 2. Nominuj minimum 5 kolejnych osób do wykonania zadania. Akcja trwa do 31 stycznia 2018 r. Wspólnie dołóżmy wszelkich starań aby testament Żołnierzy AK przetrwał na wieki! Chwała Bohaterom!pozdrawia Was kpt Janusz Kamocki, Światowy Związek Żołnierzy AK2 płk leg AK pomnikakwkrakowiena100lecie pozdrawia kpt, Janusz Kamock ps. Mamut
Źródło: https://dialogspoleczny.krakow.pl/wyraz-swoja -opinie-dotyczaca-planowanej-budowy-pomnika-ak/ & https://www.facebook.com/KrakowPomnikAK/photo…
Nie masz pieniędzy na opłacenie posiłku? Nie ma problemu – Kobieta opracowała ciekawą receptę na walkę z głodem. Właścicielka postanowiła pomóc biedniejszym klientom swojej restauracji.„Oferujemy posiłki w zamian za 50 minut pracy w restauracji. Wymyśliłam ten system, chcąc pomóc głodnym ludziom, którzy normalnie nie mogą zjeść w lokalu, ponieważ nie nie mają na to pieniędzy”.W restauracji nie ma innych pracowników zatrudnionych na stałe, właścicielka pracuje przez 12 godzin, resztę obsługi zapewniają klienci, którzy chcą odpracować posiłki. Ich zadania to serwowanie dań, nakrywanie do stołów, zmywanie i inne zajęcia, typowe dla prowadzenia restauracji.Do tej pory spora ilość studentów wyższych uczelni, zdecydowało się odpracować w ten sposób posiłek. W zamian za pracę, można również otrzymać specjalny kupon, który może być zrealizowany w innym terminie przez dowolną osobę.Otworzyła restaurację dwa lata temu. Jej założeniem było stworzenie miejsca, w którym wszyscy będą mile widziani
U mnie w pracy leniwych nagradza się odbieraniem obowiązków, "bo się nie wyrabiają", a ciężko pracujących karze, powierzając im zadania tych pierwszych –
Córki potrzebowały trzeciej osoby do nauki układu tańca z "Single Ladies" Beyonce. Tata stanął na wysokości zadania –
- Proszę pani czy może być świąteczna lekcja matematyki?- Jasne, że tak. Mam dla was zadaniaz gwiazdką –
Bosa dziewczynka co wieczór przychodzi na dworzec kolejowy. Ludzie nie mogą się nadziwić temu, co ją tu przyciąga – Wspaniałym przykładem tego, że dla chcącego nie ma nic trudnego jest Divya, bosa dziewczynka, stała bywalczyni dworca Orai. Stacja to jedyne oświetlone miejsce, dziewczynka co wieczór przychodzi więc tutaj, by się pouczyć i odrobić zadania domowe. Podróżujący, którzy widzą ją pierwszy raz, są zszokowani widokiem biednej, małej, klęczącej, lub polegującej na zimnej posadzce dworca.Dziewczynka uspokaja ich jednak i mówi, że lubi się tak uczyć, bo lampy dają dużo więcej światła niż świece. Rajesh Kumar Singh usłyszał od niej to samo, tuż przed tym, jak zrobił dziecku zdjęcie. Gdy trafiło do sieci, internautów poruszyła postawa dzielnej dziewczynki i obiecali pomoc.Doceń to, co masz...
Zabawka z Biedronki uczy, że "Mózg kobiety służy do wyboru lakieru do paznokci" – Wczoraj na facebookowym profilu "Seksizmu naszego powszedniego" opublikowano fotografię gry "edukacyjnej" dla dziewczynek. Produkt firmy Clementoni, dostępny obecnie w ofercie Biedronki, przeznaczony jest dla dzieci w wieku 3-6 lat i uczy m.in. tego, że mózg kobiety służy do wyboru odpowiedniego lakieru do paznokci. Tego przynajmniej domyślać się można po planszy, jaką zawiera opakowanie zabawki i której zdjęcie "zachęca" rodziców do jej kupna. "Mózg Elektronowy dla Dziewczynki" to różowy gadżet w przeraźliwy wręcz sposób utwierdzający krzywdzące stereotypy płciowe. Najmłodsi (a raczej najmłodsze) dowiedzą się z niego m.in., że zadania, z jakimi ich mózgi muszą sobie radzić, to wybór odpowiedniego lakieru do paznokci czy poruszanie się w kuchni. "To ma być materiał na miarę potrzeb dziewczynek. Inna wiedza im nie potrzebna, najwyraźniej" - ironiczne pisze na Facebooku Dorota. "W Biedrze są dwa: jeden dla dziewczynek, drugi - edukacyjny. Ten drugi z wizerunkiem chłopca, a jakże" - komentuje Lidia
12-latka z Anglii dostała zadanie domowe o przekonwertowaniu się na islam. Jej ojczym jak to zobaczył, to zabronił jej robić tego zadania – Teraz nazywany jest rasistą i bigotem
Cały wpis mężczyzny: – Koleżanka mieszka w Niemczech, jej syn przyniósł takie zadanie domowe z RELIGII. Nie z etyki czy niemieckiego ale z religii. Odmówiła odrobienia tego zadania przez syna co pisemnie oświadczyła na górnym marginesie, cytuje " mój syn nie odrobi tego zadania gdyż jest katolikiem a nie muzułmaninem ". Brawo dla Pani Joanny. Teraz pewnie odwiedzi ja Jugendamt w towarzystwie imama. Takie realia w Niemczech. Alarmuje od kilku lat NIE WYSYŁAJCIE swoich dzieci do niemieckich szkol! W hurtowym handlu dziećmi do niemieckich szkol specjalizuje się burmistrz Zgorzelca, niejaki Gronicz Rafał herbu PO. Gronicz zamyka polskie szkoły z powodu braku uczniów ale od 10 lat jego rządów wyeksportował do niemieckich tysiące najlepszej młodzieży.Ostatnim jego osiągnięciem jest zamkniecie Gimnazjum nr. 3 im. Armii Krajowej gdzie mieścił się także oddział Światowego Związku Żołnierzy AK wraz z Muzeum.Edit. PS. Uzupełniam tekst na prośbe koleżanki, która mieszka od 30 lat w Niemczech i jest dyplomowanym pedagogiem, wychowawca. Nie może sama komentować gdyż jest wciaz banowana, jej prośbę spełniam z przyjemnością."Hej witaj to ja K***a. Szkoda, że jeszcze nie mogę komentować. Odnośnie Twojego postu to ważne by było żeby dodać ten jeden ważny szczegół, że uczą dzieci szahady. Trzykrotne, świadome i celowe, publicznie jego wypowiedzenie (czyli danie "świadectwa" wiary) decyduje o przyjęciu islamu przez daną osobę. Ja już od dawna o tym piszę, że w niemieckich szkołach na lekcjach religii uczą szahady ale nikt mi nie wierzy a to jest bardzo ważne. Dzieci stają się muzułmanami nawet o tym nie wiedząc"

6 zadań nowoczesnego faceta (7 obrazków)

Matematyka potrafi być ciekawa –  1x8+1=912x8+2=98123 x 8 + 3 = 9871234 x 8 + 4 = 987612345 x 8 + 5 = 98765123456 x 8 6 = 9876541234567 x 8 + 7 987654312345678 x 8 + 8 = 98765432123456789 x 8 + 9 987654321
List sprzed 134 lat spadł ze strychu Pałacu Kamieniec. Co za znalezisko! – W czasie remontu XIX-wiecznego pałacu jeden z pracowników znalazł prywatną korespondencję. "Śledztwo" odsłoniło fascynujący skrawek przeszłości.Właścicielka Pałacu Kamieniec, nie miała łatwego zadania w rozwiązaniu zagadki. List skryty w kopercie, która spadła wprost pod nogi mężczyzny remontującego budowlę, napisany był po niemiecku drobnym, kaligraficznym pismem. Wreszcie jednak udało się odczytać nazwisko nadawcy i adresatki korespondencji zaczynającej się od słów "Moja miłościwa panienko! Moja wielce szanowna szwagierko".Z postu na facebookowym profilu Pałacu Kamieniec dowiadujemy się, że autorem listu z 1883 r. okazał się niejaki Herr Otto von Bulow, a treść skierowana była do Julie Bannier, teściowej ostatniego niemieckiego właściciela pałacu. Nadawca zapowiadał swój rychły przyjazd oraz tłumaczył się z długiego milczenia spowodowanego jego… lenistwem.List był twardym orzechem do zgryzienia dla tłumaczy – nie tylko ze względu na ozdobne pismo, ale też archaiczne sformułowania. Z pomocą przyszła 90-latka, która w mig poradziła sobie z niezrozumiałymi słowami