Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 277 takich demotywatorów

Prawdziwy przyjaciel

Prawdziwy przyjaciel –  Przyjaciel to ktoś, kto rozumie Twoją przeszłość, wierzy w Twoją przyszłość i akceptuje to jaki jesteś dzisiaj.
Była gwiazda NBA - Shaquille O’Neal - wierzy, że Ziemia jest płaska, a jego argumenty powalają na kolana: – "Jeżdżę z wybrzeża na wybrzeże i to wszystko jest dla mnie płaskie. Tylko mówię. Jeżdżę z Florydy do Kalifornii cały czas i to jest dla mnie płaskie. Nie skaczę w górę i w dół 360 stopni i jeszcze ta cała grawitacja. Spojrzałeś kiedyś z Atlanty i widziałeś te wszystkie budynki? Chcesz mi powiedzieć, że Chiny znajdują się pod nami? Chiny są pod nami?! Nie, nie są. Ziemia jest płaska."
Nikt nie wierzy we mnie bardziej niż mój szef. Ciągle dokłada mi roboty i nawet jak mu mówię, że nie dam rady, bo to ponad ludzkie siły, to on zawsze wierzy we mnie i powtarza, że dam radę –
Problemy XXI wieku w tzw. nowoczesnej Europie –  Hej, mam z moją lubą dyskusję, bardziej pod kątem nazewniczym, trochę ideologicznym i leksykalnym. Ja jestem osobą niebinarną, ale jest mi bliżej do kobiety. Więc teoretycznie można powiedzieć, że jestem kobietą. Ona też jest kobietą. Obie jesteśmy panseksualne (lub biseksualne, jeśli ktoś nie wierzy w teorię gender). Ona upiera się, że jesteśmy w "lesbijskim związku", a mnie to denerwuje, bo lesbijkami nie jesteśmy i według mnie jesteśmy dwiema bi/pan-seksualnymi kobietami (przyjmując, że jestem kobietą) w związku i nie powinnyśmy tego nazywać lesbijskim związkiem. Czy mój ból dupy jest Muszny, czy niekoniecznie? Zapraszam do dyskusji,
Źródło: Facebook
 –  gdy chłopak całuje cię w usta okazuje jak bardzo cię kocha jeśli całuje cie w ucho znaczy, że możesz czuć się przy nim bezpieczna jeśli wybrał sobie nosek to znak, że wierzy w ciebie jeśli w policzek znaczy, że mu ciebie brakuje

10 rzeczy, które warto mówić innym

 –  Słyszymy często typowe słowa i zdania: „cześć”, „przepraszam”, „dzień dobry”, „jesteś fajny”, „zmień się” itd. i nadajemy im określone znaczenia. Podobnie na poziomie niewerbalnym mamy do czynienia z zupełnie normalnymi gestami czy ruchami, biorąc za pewnik, co oznacza dany uśmiech, mrugnięcie okiem albo uniesienie kciuka do góry. To, czego jednak zobaczyć nie możemy, to powód, dla którego ktoś się uśmiecha.Poniżej znajdziesz 10 krótkich zdań, które warto mówić ludziom, bo z całą pewnością chcą je usłyszeć. Ich wartość nie leży jedynie w samej mocy słów – jest ukryta w intencji, z którą je wypowiadasz. I to nią właśnie się kieruj, pozytywnie wpływając na swoje otoczenie.1. „Świetnie to zrobiłeś”Entuzjastyczne, optymistyczne wsparcie pochwałą, uśmiechem czy prozaicznym przybiciem piątki wyraża uznanie dla czyjegoś osiągnięcia. Pokazuje przyjacielskie wsparcie, oducza zawiści, ukierunkowuje nagradzany mózg na kontynuowanie chwalonego zachowania. Nie omieszkaj każdego dnia zauważać u siebie, swoich bliskich i w pracy takich działań, które podsumujesz szczerym „Świetnie to zrobiłeś”.2. „Wiem, że stać cię na więcej”W psychologii istnieje kilka praw opisujących zależność wyniku od nastawienia nauczyciela (lidera, szefa).Efekt Rosenthala pokazuje, że ludzie chcą spełniać oczekiwania w nich pokładane – jeśli więc lider wierzy, że jego podopieczny może mieć lepszy wynik, podświadomie będą obaj do tego zmierzali – zarówno on jako prowadzący, jak i jego podopieczny (by nie zawieść nadziei w nim pokładanych).Drugim prawem jest efekt Galatei – jeśli mamy pozytywne oczekiwania w stosunku do ludzi, to nawet mimo niesprzyjających warunków zaczynają się oni zgodnie z nimi zachowywać. Jego przeciwieństwem jest efekt Golema – ludzie zaczynają się zachowywać zgodnie z negatywnymi oczekiwaniami, nawet jeśli kontekst tego nie wymaga (np. pracownicy gorzej pracują, bo szef im wmawia, że się nie uda). Dlatego śmiało, w oparciu o optymistyczny zdrowy rozsądek, oczekuj postępów od swojego zespołu: „Wiem, że stać cię na więcej”.3. „Jak to proponujesz rozwiązać?”Analityków diagnozujących problemy wśród pracowników nie brakuje – każdy doskonale wie, co nie działa. Ale sama diagnoza nie likwiduje problemu. Bez konstruktywnego znajdywania rozwiązań staje się narzekactwem, marudzeniem i prowadzi do utraty sprawczości, oddając kontrolę zewnętrznym okolicznościom. Kluczowe w takiej sytuacji staje się nauczenie nawykowego szukania rozwiązań, najlepiej minimum trzech.4. „To będzie dobry dzień” i „Dzięki za dzisiaj”Jeśli wychodzisz z domu, mocno ucałuj rodzinę na pożegnanie, a po powrocie witaj się w równie ciepły sposób. Wchodząc do biura, powitaj wszystkich entuzjastycznie i rzuć motywacyjne: „To będzie dobry dzień”, a wychodząc, koniecznie podziękuj za udany dzień. Ta wdzięczność uwolni w ciele produkcję przeciwciał (wszyscy będą zdrowsi) i da zastrzyk endorfin (poczucie szczęścia). Badania pokazują, że pracownicy nastawieni na szczęście przynoszą do firmy więcej pieniędzy niż ci, którzy chcą jedynie wyników.5. „Kocham ciꔌwiadomość własnych potrzeb fizjologicznych i finansowych jest powszechna. A miłości? Choć polskie społeczeństwo wyszło już z zabijających wrażliwość przekonań typu „prawdziwi mężczyźni nie płaczą”, to wciąż przeciętny Jan Kowalski nie jest świadomy tego, jak brać i jak dawać miłość.Daje ją więc tak, jak sam otrzymywał ją w dzieciństwie, czego nie rozumie mający inne doświadczenia partner. Skoro moja żona mi o tym nie mówi, to znaczy, że w ogóle nie widzi, jak bardzo poświęcam się rodzinie (żona uważa, że sam fakt bycia z nim już to oznacza). Skoro mój mąż nie zauważył, że byłam u fryzjera, to znaczy, że już go nie interesuję (mąż uważa, że dbanie o rodzinę jest oznaką miłości). Skoro mój tata ciężko pracuje i nie ma dla mnie czasu, to dlatego, że nie jestem dla niego ważny (tata okazuje miłość, ciężko pracując). Skoro szef tylko mnie krytykuje, to coś jest ze mną nie tak (szef w taki sposób rozumie okazywanie wiary w potencjał pracownika).I choć w pracy zaspokajanie potrzeby miłości sprowadza się raczej tylko do uśmiechu i komentarza „świetna robota”, to jednak w rodzinie „kocham cię” powinno być równie popularne co „jestem głodny”. A często nie jest.6. „Nie mam ochoty”Widać ich wszędzie. W parkach, gdy idą ze spuszczoną głową, a myślami są zupełnie gdzie indziej, bo poszli na spacer, na który nie mieli ochoty. W kawiarniach, gdzie siedzą ze wzrokiem utkwionym w telefonie, bo wyszli na randkę bez chęci na nią. Towarzyszą nieobecnym spojrzeniem dziecku w piaskownicy, mając poczucie straty czasu, bo nie stworzyli własnego modelu na bycie tatą i chcą robić to, co robią lubiące to mamy. W sylwestra piją alkohol, bo wypada się napić, choć krzywią się z niesmaku, albo palą papierosy w gimnazjum, bo chcą pokazać dorosłość.Ochota jest właśnie tym niewidzialnym powodem, który da radość ze spaceru i świeżego powietrza. Który zapala do rozmowy przy kawie. Daje radość z zabawy z dzieckiem i wczuwania się w jego potrzeby. Pozwala zrobić toast niegazowaną wodą i rozmawiać z palaczami bez zaciągania dymka. Bardziej przykre jest oszukiwanie siebie i kogoś w imię bycia miłym niż uczciwe przedstawienie swojej motywacji.7. „Plan jest następujący”Poczucie bezpieczeństwa bezpośrednio wiąże się z możliwością wpływania na przebieg zdarzeń. Jeśli dodać do tego psychologiczny fakt, że jednym z największych ludzkich lęków jest lęk przed nieznanym, słowa „plan jest następujący” stają się ważnym narzędziem eliminowania niepewności.8. „Jak mogę pomóc?”Pomaganie innym, poza oczywistymi kwestiami altruizmu i lepszego samopoczucia, ma dodatkowe korzyści. Zasada wzajemności nakazuje zrewanżować się pomocą temu, kto jej udzielił. Teorie wymiany w psychologii, choć ograniczające relacje międzyludzkie do wartości materialnych, podkreślają społeczną opłacalność pomagania.Bycie pomocnym motywuje samego dającego (a w momencie obdarowywania organizm podnosi poziom endorfin – hormonu szczęścia) i wywołuje uczucie wdzięczności u obdarowywanego. Pozwala szybciej piąć się po szczeblach kariery, bo pomaga organizacji rozwiązywać problemy.Buduje przedsiębiorcze, proaktywne podejście do życia kształtujące docelową rzeczywistość i konfrontuje się z problemami, zamiast od nich uciekać. Warto więc pytać, jak można pomóc.9. „Dowiem się”Oto strategia pracownika, który nie wie, jak odpowiedzieć na pytanie szefa: użyć słów „dowiem się”. Jest skuteczna, bo prowadzi do aktywnego działania i gwarantuje szukanie rozwiązań. Odpowiedź „nie wiem” ma charakter diagnostyczny i opisuje istniejący stan rzeczy bez dokonywania w nim zmian.Jeśli do „nie wiem” doda się brak zainteresowania, powstanie: „to nie moja sprawa”, które odbiera sprawczość, pokazuje brak zaangażowania, odbiera nadzieję na uzyskanie pomocy. Tytułowe wyrażenie skłania do szukania rozwiązań, daje kontrolę nad sytuacją, wyznacza cel, umożliwia podjęcie działania.10. „Dziękuję” i „Proszę bardzo”Szczęście definiuje się jako umiejętność cieszenia się tym, co się ma. Badania wykazały (prof. Robert Emmons z University of California, Davis), że wdzięczność pobudza mózg do wydzielania hormonów szczęścia. Zamiast śrubować poziomy, od których zaczyna się dziękować, warto wrócić do najważniejszych fundamentów – zdrowia, rodziny, przyjaciół, pracy. I traktować nawet mniej istotne zachowania jako przejaw dobroci, kwitując je właśnie krótkim „dziękuję”.

Krucjata

Krucjata –  PIERWSZA KRUCJATA ZOSTAŁA ZORGANIZOWANA: 457 453 443 380 363 249 LAT PO PODBICIU JEROZOLIMY PRZEZ MUZUŁMANÓW LAT PO PODBICIU EGIPTU PRZEZ MUZUŁMANÓW LAT PO ZŁUPIENIU WIOCH PRZEZ MUZUŁMANÓW LAT PO PODBICIU HISZPANII PRZEZ MUZUŁMANÓW LAT PO NAJEŹDZIE FRANCJI PRZEZ MUZUŁMANÓW LAT PO ZŁUPIENIU RZYMU PRZEZ MUZUŁMANÓW OD CZASÓW MAHOMETA DO PIERWSZEJ KRUCJATY MUZUŁMANIE PODBILI I ZGRABILI 2/3 CHRZEŚCIJAŃSKIEGO ŚWIATA. TAK ZWANE "KRAJE ARABSKIE" NIGDY ARABSKIE NIE BYŁY. ZOSTAŁY PRZEJĘTE SIŁĄ I WYNISZCZONE PRZEZ ISLAMISTÓW. PRZYPOMNIJ TO KAŻDEMU, KTO WIERZY, ZE KRUCJATY BYŁY AKTEM AGRESJI WOBEC SPOKOJNEGO, MUZUŁMAŃSKIEGO ŚWIATA

Spokojne życie

Spokojne życie –  Żyje się spokojniej, gdy nie mówi się wszystkiego, co się wie, nie wierzy we wszystko, co się słyszy, a wobec reszty tylko się uśmiecha...
Irlandzki parlament przyjął bez głosowania prawo do stosowania konopi w celach medycznych – Ustawa została przyjęta 1-go grudnia. Autor pomysłu, poseł Gino Kenny z People Before Profit, podziękował Ministrowi Zdrowia Simonowi Harrisowi za niesprzeciwianie się projektowi oraz tym, którzy go poparli.Celem ustawy jest udostępnienie konopi osobom cierpiącym na chroniczne bóle, epilepsję, raka, fibriomalgię, stwardnienie rozsiane — za rekomendacją lekarza.Jak poinformował Kenny, roślina ma właściwości, które mogą pomagać wielu osobom. O tym, czy dany pacjent skorzysta na stosowaniu środka, decydować będzie lekarz.Minister Harris stwierdził wczoraj rano, że pomimo pewnych obaw co do niektórych elementów ustawy, nie będzie przeciwko niej oponował.W programie RTÉ News At One, stwierdził, że wierzy mocno, iż Irlandia potrzebuje przyjrzenia się prawu w kontekście konopi medycznych, biorąc przykład z wielu krajów, które już poczyniły takie kroki.Podkreślił też, że w ostatnich miesiącach spotkał wielu pacjentów i grupy, które wierzą, iż środek ten pomoże uśmierzyć ich bóle. DA SIĘ?
Zanim zaczniesz się śmiać z jakiegoś dzieciaka, że wierzy w św. Mikołaja, to pamiętaj, że istnieją dorośli, którzy ciągle wierzą w emeryturę z ZUS-u –
Czasem wystarczy jedno słowo kogoś, kto w ciebie wierzy, by wrócić do świata –
Źródło: Alessandro D'Avenia.
Wiele kobiet nie wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia – Na pierwszy rzut oka trudno jest ocenić, ile on zarabia
Mądrego warto posłuchać –  Żyje się spokojniej, gdy nie mówi się wszystkiego, co się wie, nie wierzy we wszystko, co się słyszy, a wobec reszty tylko się uśmiecha...
Artykuł z gazety "Moja Przyjaciółka" 10.11.1935, nr 21 –  KOBIETY W ROKU 2000.Na kongresie lekarzy w Londynie prof. Elżbieta Chesser wygłosiła referat na temat „Kobiety	w 2.000	roku".	Perspektywy,	przedstawione przez kobietę - uczonego *są dosyć ciekawe.W	2.000-ym	roku	kobiety, jak	zresztą, imężczyźni, będą się odznaczały itizzwykłcm zdrowiem i siłą. Wszystkie choroby, wydające sięnam obecnie niewinnemi, jak przeziębienie, ka-tar, a także takie choroby, jak reumatyzm,gruźlica podagra i wiele innych, znikną i będziemy je wspominać, jak się obecnie wspomina cholerę, czy dżumę. 50-letnie kobietybęda	posiadały	jeszcze zęby, włosy	i tkankiw nienaruszonej	formie,	będą wyglądały młodoi ładnie. Medycyna i liigjena poczynią ogrom-ne postępy i na obecne środki kosmetycznebędziemy patrzyli tak, jak dziś patrzymy naśredniowieczne nalewki na zębach żmij, napojemiłosne i Inne podobne środki.Prof. Chesser nie wierzy, aby syntetyczneodżywianie miało wyrugować naturalne potrawy. Ładnie nakryty stor zawsze będzie pociągał ludzi, a wrażenia smaku jeszcze się rozwiną. Pigułki, zaspakajające głód, przydadzą się,być może,, dla celów praktycznych i medyczni ny cli, ale w domu i w restauracji będą królowały dobrze przygotowane i ładnie podanepotrawy.W życiu kobiet 2.000 roku będzie panowałwieczny i niezmienny instynkt macierzyński. Nanim będzie się opierała cała przyszła cywili-zacja, chociaż coprawda w tej chwili nie możnapowiedzieć, wr jakie formy przekształci się ży-cie rodzinne i macierzyństwo.

Jeśli Twoja matka robi dla ciebie 9 rzeczy z tej listy, to naprawdę ciebie kocha:

Jeśli Twoja matka robi dla ciebie 9 rzeczy z tej listy, to naprawdę ciebie kocha: – 1. Możesz z nią porozmawiać o wszystkim. Często nie doceniamy tego, że z mamą można porozmawiać o wszystkim. Mamy pewność, że nikomu nie powie o naszych prywatnych sprawach, wysłucha, pocieszy. I zawsze stanie po naszej stronie. 2. Troszczy się o Ciebie jak nikt inny. Wiadomo, że słynna troska mam potrafi doprowadzić do szału, ale za to nikt tak nie pomoże, jak się rozchorujemy! Nikt nie zapyta, czy chcemy ciepłej herbaty albo czy przypadkiem nie jesteśmy głodni. Mamy są przyzwyczajone troszczyć się o swoje małe dzieci- już zawsze nimi dla nich będziemy.3. Inspiruje To pierwsza osoba, która pokazuje nam, jak radzić sobie z problemami, uczy, co w życiu jest ważne, pokazuje, jak żyć. Nawet jeśli mama robi coś źle, to dla nas życiowa lekcja. 4. Daje nam mnóstwo uścisków i ciepła! Nieważne, że mama widziała swoje dziecko dwa dni temu. Po prostu musi je przytulić! Tego ciepła i miłości nie da nam nikt inny.5. Jest Twoim największym kibicem Prawdopodobnie nie ma na świecie drugiej osoby, która tak bardzo kibicuje Ci w Twoich planach i marzeniach. Wierzy w Ciebie i dodaje pewności siebie. 6. Jesteś dla niej najważniejszy Nie ma bardziej bezinteresownej osoby niż matka. Jej potrzeby zawsze schodzą na drugi plan, gdy trzeba zrobić coś dla dziecka. Gdy potrzebujesz pomocy, zrobi co w jej mocy, by dać Ci swoje wsparcie. 7. Kocha bezwarunkowo Matka zawsze będzie matką, nawet jeśli jej dziecko popełnia w życiu same błędy, schodzi na złą drogę, dokonuje tragicznych wyborów. To jedyna osoba, która nigdy Ciebie nie zostawi.8. Pokazuje Ci właściwą drogę Mama chce dla dziecka jak najlepiej. Jej złote rady potrafią być męczące, ale mama nie robi nic w złej wierze. Wspiera nasze talenty, pomaga i inspiruje do bycia dobrym człowiekiem.9. Ma najlepszy śmiech na świecie Śmiech mamy jest jedyny w swoim rodzaju. Mamy nie mają łatwo - natłok obowiązków, problemów i zmartwień sprawia, że nie zawsze słyszy się śmiech tych wspaniałych kobiet. Tym bardziej warto doceniać dobre chwile i sprawiać, by nasza mama miała wiele powodów do śmiechu. Na dobry początek powiedzcie jej dzisiaj, że ją kochacie. Nic jej nie sprawi większej radości!
Zwykli bohaterowie są wśród nas –  Wsiadając do tramwaju nr 2 na jednym z łódzkich osiedli, nikt z pasażerów nie spodziewa się, że będzie to podróż, której nigdy nie zapomną. Wśród nich chłopak, z plecakiem przewieszonym przez ramię, który zdradza, że wraca ze szkoły. Łukasz jest średniej postury, ma jasne włosy, nie wyróżnia się z tłumu. Jak wszyscy dookoła jest zatopiony w myślach. Nagle jego uszu dobiega krzyk, Łukasz biegnie w kierunku zamieszania. Okazuje się, że kobieta na końcu wagonu zemdlała. Chłopak sprawdza puls, w tym momencie ktoś zaciąga hamulec awaryjny, przez co licealista prawie traci równowagę. Wie już, że nie wyczuł pod palcami tętniącej krwi. Nie zastanawiając się, kładzie kobietę na podłodze. Pochyla policzek nad jej twarzą i obserwuje ruchy klatki piersiowej. Kobieta nie wykazuje oznak życia. Działając jak automat, zachowuje trzeźwe myślenie, jest opanowany. Sięga do plecaka po maskę do sztucznego oddychania i zaczyna reanimację. Minuty mijają, w tle ktoś dzwoni po pogotowie, część pasażerów tworzy wokół niego krąg gapiów. On, jakby nie widząc obserwatorów, bez ustanku, na przemian uciska klatkę piersiową i wtłacza powietrze do płuc. Jego koszula robi się coraz bardziej mokra od potu, ręce jednak pozostają sprawne. Chłopak jest tak skupiony, że nie zauważa przyjazdu pogotowia. Dopiero głos lekarza, mówiący że przejmuje pacjenta, budzi go z transu. Obserwując ratowników słyszy jak mówią do lekarza „zaskoczyła” – co w żargonie oznacza przywrócenie funkcji życiowych. Karetka zabiera kobietę do szpitala, Łukasz zaś wraca do domu. W jego głowie wybrzmiewają słowa lekarza: „Uratowałeś jej życie chłopcze, gratuluję.” W myślach analizuje sytuację, zastanawiając się czy mógł zrobić coś więcej. Spokój przynosi dopiero telefon z informacją, że kobieta ma się coraz lepiej i chce spotkać się z nim, by podziękować mu osobiście. Reanimowaną kobietą była Jola – zdrowa, w średnim wieku, zmagająca się z problemami dnia codziennego, matka dwójki dzieci. Dla Łukasza zupełnie obca osoba, której uratował życie, wracając ze szkoły. Dzięki Łukaszowi, który wykorzystał najlepiej jak się dało, czas przed przyjazdem karetki, Jola wróciła, by żyć. Dla niego to wyjątkowy dzień, mógł wykorzystać swoje umiejętności i zrobić w życiu coś ważnego – na co wielu nie będzie miało szansy lub odwagi. Mógł także wyrazić czynami to w co wierzy i co przekazuje harcerzom – nieść chętną pomoc bliźnim. Łukasz to zwykły chłopak, który pokazał, że warto uczyć się udzielania pierwszej pomocy, by wiedzieć jak działać, kiedy czyjeś życie jest zagrożone. To nie jedyny wyraz jego służby. Łukasz to przyboczny 7ŁHD „Wataha”, wychowany i żyjący w duchu harcerskich praw. Chłopak, który wie, że rękawy jego munduru są podwinięte, by w każdej chwili był gotów do działania. Tego dnia miał przekazać drużynie wiedzę o pierwszej pomocy, stąd maska w jego plecaku. To pogodny i pracowity chłopak, żyjący zgodnie ze słowami twórcy skautingu Roberta Baden-Powella, by zostawić ten świat trochę lepszym, niż się go zastało
Nie ma jak u mamy – ciepły piec, cichy kąt – Nie ma jak u mamy – kto nie wierzy, robi błąd
Źródło: Wojciech Młynarski
Przyjaciel to ktoś, kto rozumie twoją przeszłość – Wierzy w twoją przyszłość i akceptuje ciebie takim, jakim jesteś
Źródło: Fryderyk Nietzsche

W czasach, w których rozwodzą się niemal wszyscy, takie historie przywracają mi wiarę w miłość

W czasach, w których rozwodzą się niemal wszyscy, takie historie przywracają mi wiarę w miłość –  Czytając książkę, lub oglądając film „Gwiazdnaszych wina” na pewno niejednokrotnieuroniliście łzy. Historia młodych ludzi, którzyzmagają się ze śmiertelną chorobą ijednocześnie odnajdują prawdziwą miłość,poruszyła miliony serc na całym świecie.Historia miłości Katie i Daltona przypominalosy głównych bohaterów...Katie i Dalton poznali się mając po 18 lat.Oboje walczyli z chorobą, mukowiscydozą.Lekarze nawet ostrzegaliKatie, aby unikałakontaktów z Daltonem,ponieważ chłopak miałinfekcję, która byłaniebezpieczna dladziewczyny. 18-latkazignorowała te ostrzeżenia iod razu zaangażowała sięw znajomość ze swoimrówieśnikiem.Zakochani pobrali się 2 lata później izamieszkali razem. Przeżyli wspólnie kilaklat, pełnych miłości i wzajemnego wsparcia.Dalton zmarł 17 września. Katie niemogła być przy boku męża,ponieważ sama przebywała whospicjum. Małżeństwo widziało siępo raz ostatni w lipcu, w 5 rocznicęślubu.Dzień przed śmiercią ukochanego,Katie wyznała, że nie żałujeswojego związku. „Wolę być przez 5lat zakochana i całkowicieszczęśliwa, niż żyć 20 lat nie mającnikogo.” - powiedziała.Katie zmarła 22 września,zaledwie 5 dni po swoimmężu.Po śmierci ukochanej córki, jejmama opublikowała w sieciporuszającą wiadomość -„Wcześnie rano, powiedziała, żechce być w domu, w swoim łóżku,otoczona przez najbliższych: mamę,tatę, brata i jej psy. Chciała umrzećw spokoju, z dala od szpitala i rurek.Wiem, że Dalton czekał na nią zotwartymi ramionami.”Mama Katiestwierdziłarównież, że„naprawdę wierzy,iż Daltonprzygotowałmiejsce dla swojejżony.Przed śmiercią Katie powiedziała,że gdyby udało się napisać książkęo ich miłości, byłaby bestsellerem.Miała już nawet gotowezakończenie: „I żyli długo iszczęśliwie w swoich ramionach nawieczność.”

11-letnia Saffron Herndon jest prawdopodobnie najmłodszym komikiem na świecie. Oto niektóre przykłady jej czarnego humoru:

 –  Randkowanie w necie jest ciężkie. Za każdym razem, kiedy poznaję kogoś nowego, on trafia do więzienia.Czasami wkurzam religijnych ludzi. Ale zanim podejdziecie do mnie i spróujecie mnie nawrócić, to pamiętajcie, że jestem dziesięcioletnią dziewczynką. A ty jesteś dorosłym, który wierzy w bajki. Nie różnimy się wcale aż tak wiele.Powiedziałam mojemu tacie, że chciałabym, aby Kurt Cobain zaczekał ze 20 lat ze strzeleniem sobie w głowę, żebym mogła zobaczyć jego koncert. Mój tata odpowiedział: "A czemu po prostu nie zażyczysz sobie, aby nigdy sobie nie strzelił?" Taaa jasne, i żeby potem nie mieć Foo Fighters?Tylko dlatego, że gram w Simsy i zamykam je w piwnicy bez drzwi, oraz daje im fajerwerki, żeby się wystrzelili, moja mama uważa, że potrzebuję pomocy. Ale to przecież zwyczajne dziecięce rzeczy. To nie jest tak, że w prawdziwym życiu byłabym w stanie to samo zrobić. Nie dałabym rady zbudować piwnicy. Nienawidzę dzieci. Moja mama zmusza mnie do opiekowania się przedszkolakiem po tym, jak wrócę ze szkoły. Twierdzi, że praca buduje charakter. Tak, mamo, podobnie jak zamordowanie kogoś.Moja mama jest ruda, więc zgodnie z nauką i religią, posiadam jedynie połowę duszy. Życie z połową duszy rodzi pewne konflikty. Dla przykładu, gdybym widziała tonącego Kanye Westa, to nie miałabym wystarczająco dużo duszy, żeby go ocalić, ale wystarczająco dużo, żeby czuć się źle z tym, że tonie. Podczas gdy trzymam nogę na jego głowie, aby nie mógł się wynurzyć.