Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 110 takich demotywatorów

Ośmiorniczki tańsze niż bułka z masłem

Ośmiorniczki   tańsze niż bułka z masłem –  BUM! Wychodzi na to, że taniej robić kanapki do szkoły z ośmiorniczką (32,90 zł/kg) niż z poczciwym masłem (34,95 zł/kg) Wrocław, 21.09.2017
Źródło: twitter RafalMundry

Abelard Giza dosadnie powiedział co o tym wszystkim myśli:

 –  Siema!Urodziła mi się właśnie druga córka. Ale piszę o tym nie dlatego, żeby ktoś mi teraz gratulował czy wklejał serduszka. Piszę o tym dlatego, że w takich sytuacjach oprócz dziecka zawsze rodzą się kolejne pytania i wątpliwości. Człowiek próbuje być dojrzalszy, myśleć o przyszłości itp.Próbowałem śledzić to co dzieje się na Wiejskej, ale z wiadomych przyczyn było to z doskoku i tylko jednym okiem.Od początku tej kadencji staram się bardzo, żeby moje prywatne sympatie emocjonalnie nie wzięły góry. Kto zna moją twórczość ten wie, że raczej bliżej mi do lewej strony niż do prawej. Kto widział, mój nowy program wie też że i tam od polityki uciec nie zdołałem. Zawsze będę starał się punktować głupotę, nieważne pod jakim sztandarem będzie maszerować.Głupota nie ma koloru. Potrafi być i brunatna, i tęczowa.Chciałbym, żeby po obu stronach - i wierzę, że tak jest - były osoby, które potrafią rozmawiać, argumentować i szukać kompromisu pomiędzy dobrem narodu a jednostki (że tak to umownie nazwę). I nie ma znaczenia co myślę prywatnie. Żyjemy obok ludzi, którzy mają inne poglądy i chcąc nie chcąc musimy jakoś współgrać.W tym co robię próbuję zachować zdrowy rozsądek i przyjmować argumenty obu opcji. Nie znoszę cenzurowania sztuki i próby wpływania na teatry. Brzydzą mnie przemoc, homofobia i antysemityzm. Ale też nie każdy ksiądz to pedofil, a wywieszenie flagi przed domem nie musi być od razu oznaką wytatuowanej falangi na dupie. Patriotyzm to nie tylko Żołnierze Wyklęci i skarpety z symbolem Polski Walczącej. Ale to też nie tylko kasowanie biletu i płacenie podatków.Mnie też wkurwiają wysokie emerytury typów, którzy kiedyś pałowali przyzwoitych ludzi i to, że „jakimś cudem” duży biznes oprał się mocno na kolesiach mających w poprzednim systemie plecy i znajomości.Ale nie chcę płacić abonamentu za telewizję, którą robi Jacek Kurwski, bo nie znoszę bałwana od lat, a i jakoś mnie ramówka TVP nie przekonuje. Tak jak z resztą nie przekonuje TVN ze swoim plastikowym światem cwelebrytów i POLSAT wykuty z dykty i cekinów. I gdybym miał płacić za którąkolwiek z tych stacji też bym protestował.Płacę abonament za Netflixa. Z przyjemnością. A jak podniosą cenę to trudno - widzę co robią i bez gadania dorzucę piątaka. Fajnie by było, żebym nie musiał chodzić do kościoła bo każą, albo odmawiać różańca podczas wysyłania paczki na poczcie, ale też nie chciałbym żeby mnie ktoś zmuszał do hajtania się z facetem. Ale jeśli ktoś ma ochotę leżeć krzyżem 24h albo być drapany wąsem podczas całowania - luz.Dla wszystkich znajdzie się miejsce. To duży kraj. Mamy morze, góry i jeziora. Niech sobie więc rośnie i marihuana, i "dzięcielina pała”. Nie chcesz - nie jaraj. A jak ci będą dmuchać w twarz to wtedy śmiało pierdolnij.Nikt przecież nie każe nikomu jeść chleba żytniego powszedniego. Ja lubię i się bardzo cieszę, że mogę kupić. Że na półkach są opcje. Źle by było, gdyby wypiekali tylko biały aryjski bochen.Z drugiej strony zapiekanka na pełnoziarnistym - zastrzelcie mnie!To są przykłady. Nie piszcie mi potem: „marihuana to nie żyto” albo „jeb się Masonie!” - to wszystko wiem.Próbowałem bardzo długo zachować trzeźwy umysł, ale coś pękło - ostatnio zdarza się najwybitniejszym, kanalie… Myślę sobie, że to nie jest w porządku, że boję się tego co się dzieje. Po moim domu biega jakiś ekipa z młotkiem, krzyczy, że ma pozwolenie od wspólnoty i rozpierdala różne elementy. Teraz zabrali się za ściany nośne. Nikt mi nic wcześniej nie wyjaśnił. Może nawet mają ze sobą jakieś plany, może to wszystko jest jasne w głowie Wielkiego Budowniczego - ale ja nic nie wiem. A na planach się nie znam. Ja sobie piszę śmieszne rzeczy. Ktoś inny pracuje w stoczni, ktoś jeździ taksówką. Nie musimy kumać planów. Wystarczy gdyby ktoś po ludzku spróbował wszystkie nasze wątpliwości wyjaśnić. I kiedy jakiś bardziej światły sąsiad pyta: „A to się nie zawali? Czy Pan Zbyszek sam to dźwignie? Wiemy, że jest doskonałym specjalistą, ale nie jest Bogiem - jakby chciał. Może lepiej, żeby był jeszcze jakiś inny filar?”to nie chcemy w odpowiedzi słyszeć tylko:„Bandyci ten dom stawiali! Dzieci budowlańców sprzed 40 lat!”„A pana kolega nie budował wtedy? Kojarzę wąsa…”„Ale my jesteśmy dobrzy! Masz lizaka dla dziecka!”Mnie osobiście ten lizak nie przekonuje. Aczkolwiek szkoda, że poprzednia ekipa o lizaku nie pomyślała.Oni w ogóle mieli wyjebane. Przychodzili do roboty raz na jakiś czas. Pomieszali beton, ukradli parę cegieł, okna wstawili tańsze, piasek sypali zamiast cementu - żeby się ośmiorniczek nawpieprzać. A dom nasz kruszał i osiadał.Zła ekipa. Bez żadnych wątpliwości. Partacze pierdoleni.Ale, jak wspomniałem, ja się na budowach nie znam. Przez lata myślałem, że tak ma być. Że wszyscy te cegły kradną. Że na tym polega „fachowiec”. Przecież odkąd pamiętam tak było. Co przyszła jakaś ekipa to przekręt. Gdyby któraś była dobra, to przecież byśmy ją wybierali co cztery lata. Nikt nie zmienia zwycięskiego składu #adamnawałkaMoże faktycznie ten nasz dom stoi na złych i zgniłych fundamentach i mieszkańcy parteru już dawno brodzą w gównie, a nikt z wyższych pięter o nich nie myśli. Póki się nie wleje do Twojego salonu, masz wywalone. Może wreszcie przychodzi Wielki Budowniczy, który czuje, że ma taki sprzęt, że wreszcie może to ruszyć, bo jak nie dziś, to za rok albo pięć wszystko się rozleci (co nawet mógłbym zrozumieć). Ale - o, Wielki Bobie! - zrozum, że na mój chłopski rozum, nie powinno się burzyć wszystkiego kulą na łańcuchu, kiedy w bloku mieszkają ludzie. To musi być bardzo przemyślana i precyzyjna operacja. A każdy, kto ma wątpliwości powinien dostać jasne i rzetelne wyjaśnienie. A jeśli go nie dostaje to: albo go nie ma, albo traktuje się pytającego jak idiotę, albo może fundamenty nie są tak zgniłe jakby chciała ekipa i cały ten sprzęt, i rozpierdol jest tylko ku uciesze operatora „burzarki”.Prosta to przenośnia. Nie uwzględnia pewnie wielu niuansów. Ale wierzę, że wszyscy, którzy myślą rozumieją. Pytam zatem: czy ktoś bardzo spokojnie i konkretnie, bez krzyków „jebać PO” i „jebać PIS” potrafi mi wyjaśnić, że nie ma się czego bać? Że to co widzimy to są dobre ruchy?Bo jeśli nikt tego nie zrobi, to boję się, że mój strach przerodzi się we wkurw, a wtedy ciężko będzie powstrzymać emocje i choćby próbować zrozumieć. A to złe.Już jednego gościa zapytałem pod wpisem Dawida Podsiadły - podobnym w tonie - o argumenty, bo rzucił tylko coś w stylu "śmierdzi KODziarstwem”. Potem się okazało, że nie miał ani jednego sensownego zdania na obronę tych działań. A nie o takie wpisy mi chodzi. Szkoda stukać w klawiaturę. To już lepiej wymieniać tytuły seriali, które warto obejrzeć. Będzie jakkolwiek konstruktywniej.ARGUMENTY.Proszę, bo czasu mało, a emocje z dnia na dzień większe. Poza tym piątek i wszyscy chcą się nawalić. Za sądy albo na pohybel.
Źródło: www.facebook.com
Nie trzeba mieć głębokiego portfela, by pomagać. Pewien mieszkaniec Tajwanu w wolnych chwilach buduje wózki inwalidzkie dla psów ze schroniska. Bierze za to minimalne pieniądze, które pokrywają jedynie koszt zakupu materiałów – Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazków. Pan Chieh może to potwierdzić. Pierwszy wózek inwalidzki dla psa skontruował kilka lat temu, by pomóc zwierzęciu rannemu w wypadku samochodowym. Wózek, który zaproponowała mu klinika weterynaryjna był zbyt drogi. Konstrukcja, którą Pan Chieh stworzył samodzielnie, kosztowała trzy razy mniej.– Pierwszy pies, dla którego zrobiłem wózek inwalidzki, wrócił do zdrowia. To przekonało mnie, że powinienem robić to dalej, szukać nowych materiałów i pracować nad ulepszeniami – powiedział Pan Chieh, konstruktor wózków inwalidzkich dla psów.Mężczyzna pomaga zwierzętom z wielu schronisk na Tajwanie. Każdy wózek, który robi, różni się od poprzednich, bo jest indywidualnie dostosowany do psa, który będzie go używał. Jego pomysłowość doceniają weterynarze.– Zaletą tych wózków są cztery koła. Dzięki nim pies się nie przewróci, kiedy będzie szybko biegał. Do budowy wózków wykorzystywane są lekkie materiały, które są nie tylko wygodne, ale także tańsze. Dzięki niższym kosztom produkcji, więcej zwierząt ma szansę na posiadania takiego wózka – powiedział Liu I-Li z Instytutu Weterynarii Uniwersytetu Tajwańskiego.Zbudowanie jednego kosztuje około tysiaca tajwańskich dolarów, czyli ponad 120 złotych.
Wędkarstwo jest znacznie tańsze od myślistwa. Kiedy pijesz trzy dni z kumplami, a potem dla usprawiedliwienia kupujesz kilka ryb, to one nie kosztują tak dużo jak dzik lub sarna –

Tyle kosztuje tankowanie samolotu "do pełna": A ja nadal nie mogę sobie pozwolić na pełny bak w samochodzie...

A ja nadal nie mogę sobie pozwolić na pełny bak w samochodzie... –  1667. zł bruttoCessnar* 120 315zł bruttoAirbus A320635 000Boeing 787-8r		3 i	120 00C litrów	) i1000 000zł brutto*WF\tyle paliwa lotniczego pompuje do samolotu w ciągu minutyŚREDNIA CENA PALIWA LOTNICZEGO4Jet A-l-4,10 zł/l netto z akcyząAvGas-47,88Zł/l netto z akcyząDlaczego paliwo Jet A-l jest tańsze?Ze względu na znaczne większe zużycie w trakcie lotuCzy paliwo Jet A-l można tankować do samochodu?Nie. ze względu na inne właściwości. Mogłoby uszkodzić układ napędowy.Podobnie jak zatankowanie oleju napędowego lub benzyny do samolotu.Naftagłówny składnik paliwa lotniczegoPaliwo lotniczebłiZsze jest olejowi napędowemu niż benzynie-50Paliwo lotniczeMusi być odporne nawetna temperaturę	(na	wysokości	10-12	km)st.C500 000tyle ton paliwa lotniczego let A-l rocznieprodukuje gdańska rafineria Lotosna takiej wysokości znajduje sięwlew paliwa do Airbusa A580ZRÓOEO. GRUPA LOTOSbusinessINSIDER» O I t C A
Te same leki, inna nazwa i cena –  Leki zwierzęce i ich tańsze ludzkie odpowiedniki
Internet – Jest to doprawdy niezwykle dziwne miejsce Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutniekażda rzecz, ma gdzieś jakieś forumzrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyślatarki. Tzw. czołówki. Na jeden wyjazd znamiotem na 3 dni. Konkretnie to googlałemgdzie jest jakaś marketowa promocja, żebyzamiast 23zł zapłacić coś bliżej 10. Okazuje się,że latarki mają forum. Na forum dowiedziałemsię, że najtańsza latarka która świeci, kosztuje200zł. Ale to i tak badziew, bo w razie jakbymwpadł do jaskini i czekał dwa tygodnie napomoc, to wodę mogę lizać ze ścian, ale latarkazgaśnie mi po 7 dniach nieustannegoświecenia. A to przecież absolutnienieakceptowalne. Tańsze w ogóle nie wchodząw grę, bo przecież przy 100 lumenach zgubięsię w ciemności. Będę widział tylko na 5 metrówzamiast na kilometr. Na dodatek me da siętańszych w ogóle używać, bo kąt świecenia wkażdym egzemplarzu różni się o parę stopni,czyli to musi być badziew. Całkowiciedyskwalifikujący jest fakt że raz w roku będęmusiał zmienić baterię, a w wypadku gdybymwpadł do oceanu to przeciekają po godzinie.Mieli też dział DYI w którym pokazywali np jakużyć sprzętu pomiarowego za 5tys zł żebyustalić jak zmienić fabryczny rezystorek cobylatarka miała pół lumena więcej. I do tegoodpowiedzi na kilkanaście stron z gratulacjami ibluzgami na producenta że sam na to nie wpadł.Latarkę kupiłem w końcu za 9zł w pierwszymlepszym markecie. Nie wpadłem do jaskini anido oceanu a baterie wymieniłem po roku.
Kwintesencja socjalizmu – Za darmowe zapłacisz tyle i tyle SZCZECIŃSKA KARTA TURYSTYCZNA to Twoja przepustka do zwiedzania aktywnego i tańsze-Ty wybierasz i korzystasz. Masz na to 24 godziny lubni. Za korzystanie z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską i wiele zniżek zapłacisz 15 lub 25 zł.

 –  To jest EIon.EIon chciał nowej metodypłatności więc stworzył PayPaIa.Elon chciał żeby loty kosmicznebyły tańsze, więc ufundowałSpaceX.Elon chciał samochody elektryczne,więc założył Tesla Motors.Elon chce szybciej podróżować, więczbuduje Hyperloop.Ale Elon nie mówi wszystkim jaki światjest zły.Elon zmienia świat.
W podkarpackiej wsi stworzyli pierwszą na świecie fabrykę drukowanychogniw słonecznych – W Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym otwarto pierwszą na świecie fabrykę, w której produkowane są drukowane ogniwa fotowoltaiczne. Pionierska technologia ma sprawić, że ogniwa będą tańsze i bardziej wydajne.Firma przez kilka lat działała w Inkubatorze Technologicznym gdzie prowadziła badania nad udoskonalaniem ogniw fotowoltaicznych. Ich efekt to 15 zgłoszeń patentowych. Teraz w nowoczesnym obiekcie rozpocznie pilotażową produkcję ogniw III generacji. Do tej pory był w nich stosowany głównie kruchy i drogi krzem – teraz zastąpiły go substancje organiczne. Ogniwa będą wiec tańsze i bardziej wydajne.Produkcja będzie możliwa dzięki specjalnym drukarkom. Wdrożenie tego rozwiązania to ewenement w skali świata i przekroczenie bariery technologicznej. Ale firma planuje już kolejne. Chce zwiększyć wydajność ogniw stosując tzw. Kropki kwantowe czyli cząsteczki wielkości kilku atomów. BRAWO!!
Coś jak Nike, tylko tańsze –
Tak chętnie wszyscy ostatnio mówimy o patriotyzmie.. – Piszemy jak to będziemy bronić Polski przed dominacją zachodniego kapitału a w razie potrzeby jesteśmy gotowi dla niej zrobić wszystko, bo przecież jest dla nas najważniejsza.Tymczasem, w tym tygodniu na moim osiedlu zamyka się kolejna polska piekarnia. Działała  od 1992 roku, dając zatrudnienie całej rodzinie, jednak mieszkańcy zgodnie uznali że lepiej będzie kupować o 15 gr tańsze rozmrażane bułeczki z nowo otwartego niemieckiego dyskontu.Analogicznie, zamiast pojechać legalną taksówką, bez zastanowienia wybraliśmy amerykańską korporację, która transferuje zyski do swojego kraju, a kierowca nie płaci podatków i ubezpieczeń z których przecież utrzymuje się nasze Państwo. Za które chociażby będzie musiała być wyremontowana droga po której teraz "taniej" jedziemy. Czy faktycznie nasze wspieranie Polski kończy się już tam gdzie można kupić o 15 gr. tańszą bułeczkę z L**la, lub np. trzeba zapłacić kilka zł więcej za legalny przejazd?
Maciej Mańka z Chorzowa ma dopiero 18 lat. A już ma na koncienaukowy sukces – Jest twórcą nowej technologii wytwarzania specjalnego chipa do hodowli sztucznego płuca. Zmodyfikował pomysł wybitnych naukowców z USA i udowodnił, że urządzenie może być prostsze i tańsze.Maciej Mańka jest uczniem III klasy liceum w Akademickim Zespole Szkół Ogólnokształcących w Chorzowie. – Medycyna to moja pasja od gimnazjum. Na pomysł chipa do hodowli sztucznego płuca wpadłem podczas lektury czasopisma naukowego. Chciałem sam coś podobnego stworzyć. Niestety, potrzebna była bardzo droga drukarka 3D. Wtedy przyszło mi na myśl, że mieszanka polimerów z sacharydami mogłaby zastąpić drogą technologię.Do pracy nastolatek potrzebował profesjonalnego laboratorium.  Napisał maila do ekspertów z wydziału fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i przedstawił im swój plan. Został zaproszony do współpracy i po  trzech miesiącach doświadczeń wyprodukował chip identyczny jak ten, który pokazali naukowcy z Harvardu
Już wiem co powieszę na ścianie – To będzie tańsze od prochów!
Kulczyk ma podobnie jak ja – Przez pół miasta jadę autobusem na tańsze piwo
Jak znajdą węgiel, pewnie okaże się, że wydobycie go i przetransportowanie z Księżyca i tak jest tańsze niżz polskich kopalni –
Źródło: whatnext.pl
Producenci nie tylko sprzedają nam cukier waniliNowy udający waniliowy, ale nie mówią też o tym, że produkują go z... – "W 2006 roku grupa japońskich badaczy kierowana przez Mayu Yamamoto opublikowała informacje o możliwości wyizolowania z kału bydła domowego waniliny. Wytwarzanie tego związku (używanego w przemyśle spożywczym i kosmetycznym) tą metodą jest tańsze, niż pozyskiwanie go z wanilii" "
Źródło: www.hindawi.com
Mężczyźni tylko udają, że nie rozumieją kobiet – To jest po prostu tańsze
Dlaczego nie promujemy polskiego pociągu Pesa Dart (idealny na nasze tory), tylko do znudzenia lansujemy zubożałe, włoskie Pendolino? Dlaczego polski rząd nie zamawia pociągówu polskich producentów, – I jaki to kolejny wielki sukces pociągu, który rozpędza się do prędkości jaką spokojnie osiągają dużo tańsze produkowane w Polsce składy

Nic dziwnego, że Szwecja nazywana jest krajem dobrobytu

Nic dziwnego, że Szwecja nazywana jest krajem dobrobytu –  dr David Black-Schaffer, który ukończył doktorat z elektrotechniki na Uniwersytecie w Stanford w 2008 roku. To właśnie tam poznał i poślubił Szwedkę, która pracowała nad doktoratem z fizyki stosowanej. „Niesamowite fakty o Szwecji, szwedzkiej kulturze oraz szwedzkim rządzie zebrane przez Amerykanina”. Oto kilka przypadkowych aspektów świadczących o jakości życia w Szwecji, które zebrał dr David Black-Schaffer. - Od 2004 roku możesz opłacać w Szwecji podatki, wysyłając z komórki zwykłego SMS-a.- Rząd przysyła ci wypełniony już formularz podatkowy i jeśli nie masz do niego żadnych zastrzeżeń, wystarczy, że potwierdzisz go przez Internet, aby zapłacić podatki.- Podatki wynoszą od 50% do 70% twojego dochodu (oczywiście pracodawca od razu pobiera podatek z twojej wypłaty i wysyła go do rządu, zanim w ogóle cokolwiek otrzymasz).- Gdy przedsiębiorstwa redukują etaty, stosują zasadę, że ci z najdłuższym stażem zostają, a z najkrótszym odchodzą.- Możesz pójść na zwolnienie lekarskie nawet podczas urlopu.- Rodzice otrzymują w sumie 13 miesięcy urlopu macierzyńskiego, a ojciec jest zobowiązany wykorzystać z tego co najmniej miesiąc. (Dyskutowano o tym, by przedłużyć urlop do 15 miesięcy i zobowiązać ojca oraz matkę do tego, by każde z nich wykorzystało z niego co najmniej 5 miesięcy, a pozostałe 5 podzielili według uznania).- Przed narodzinami dziecka urlop rodzicielski może zostać przeznaczony na zajęcia rozwijające kompetencje rodzicielskie.- Rodzice mogą wykorzystywać urlop rodzicielski przez ponad pięć lat (na przykład na wizyty u lekarza, wywiadówki itd.).- Koszt przedszkola obliczany jest na podstawie dochodu twojej rodziny oraz maksymalnych narzuconych przez rząd podatków (obecnie wynosi 1/10 tego, co w USA!).- Jeśli urodzi ci się kolejne dziecko, pierwsze zostaje zwolnione z opłaty za przedszkole przez miesiąc, tak, byś mógł skoncentrować się na nowym.- Wszyscy pracownicy (wliczając w to absolwentów) otrzymują rocznie pięć tygodni płatnego urlopu.- Od 2004 roku wszyscy pracownicy mogą skorzystać z bezpłatnego masażu.- Coroczne kontrole samochodów obejmują nie tylko kwestie bezpieczeństwa, lecz także wydalanych przez pojazdy zanieczyszczeń.- Ubezpieczenie samochodowe jest ryczałtowane na podstawie udziału własnego (brak rozróżnień na polisy ogólne i ubezpieczenia z tytułu kolizji, polisy zdrowotne, osoby nieubezpieczone), a ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie jest wymagane.- Szwedzkie Ministerstwo Transportu aktywnie pracuje nad tym, by zmniejszyć ilość śmiertelnych wypadków na drodze do zera (głównie poprzez ograniczanie prędkości).- Rząd nakazuje budowę płotów wzdłuż najruchliwszych dróg, by uniemożliwić łosiom wtargnięcie na jezdnię.- Każdy zakupiony produkt objęty jest roczną gwarancją, a jeśli przez ten czas zepsuje się, sprzedawca zobowiązany jest go wymienić (dotyczy to również ubrań i butów).- Każdy ma prawo przejść przez posesję nienależącą do wojska, która nie jest ogrodzona lub która nie jest farmą bądź ogrodem. Można też na niej zanocować przez jedną noc.- Około 20% posterunków policji zamykanych jest podczas wakacji, ponieważ wszyscy są na urlopie.- Studenci w Szwecji zobowiązani są uiszczać należność za członkostwo w samorządzie studenckim, ale nie płacą czesnego.- Amerykańskie podręczniki są w Szwecji tańsze niż w USA.- Prywatność jest kwestią tak poważną, że montowanie kamer w pralniach celem złapania wandali jest nielegalne.Wielu konserwatystów będzie narzekało na „państwo opiekuńcze” przyduszające społeczeństwo, choroby regulowanej gospodarki i tym podobne, jednak można też z podziwem patrzeć na Szwecję.

 
Color format