Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1388 takich demotywatorów

 –  Kochanie, właśnie szłamsobie ulicą a tam jakieśdzieci na chodnikuwymalowały kredąpentagram i przyzywajądemonaI nie dziwi cię że właśniew tym momenciezjawiłaś się Ty?
57,3% rolników zagłosowało na PiS w wyborach samorządowych –  PISobiecujezmianyRolnicygłosująna PISPISwygrywawyboryPanie, ja nie wiem czemujest źle, ale trzebaRolnicyprotestującoś zmienić.Pogarszasię sytuacjarolników
 –  -OBURZAJĄCA SYTUACJA.ZDJĘCIA JEDNEGO KSIĘDZAZ NASZEJ PARAFII SAW KALENDARZU DLA GEJÓWSKĄD WIESZ?- CO?
Pewnych rzeczy nawet nie próbuję zrozumieć –  jestem w związku z mężem który posiadadorosłe dzieci z poprzedniego małżeństwaokoło 25 lat. dzieci zmieniły nazwisko napanieńskie matki bo tak chciały po rozwodzierodziców. my obecnie posiadamy 2 dzieci wwieku 3 i 5 lat. sytuacja się na tyleskomplikowała że zaszłam w ciążę z jegosynem z poprzedniego małżeństwa. czyjenazwisko będzie nosić dziecko?? mój mążbędzie dziadkiem mojego dzieckaV=TrA =πr2C=2πrsincostan30° 45° 60°12727822x30°XV360%| Siu xdx - cosx+ Cdxgx-CJigardy--Inleos xIntgCarcigBindV=610
Aktualna sytuacja u mnie w mieście –  KANDYDUJĘDO RADYMIEJSKIEJ
Produkcja jeansów Levi's w Płocku ma zakończyć się do połowy czerwca 2024 roku – Decyzja została podjęta w związku z coraz bardziej wymagającą sytuacją na rynku pracy i stale rosnącymi kosztami produkcji. Koniec szycia legendarnych jeansów w Polsce. Zakładw Płocku do zamknięciaKoncern Levi Strauss & Co. ogłosił, że jeszcze w tym półroczu planuje zamknąć swój zakład produkcyjny wPłocku. Działał tam od 1992 r.Publikacja: 03.04.2024 15:53
 –  No widzisz, w tę grę możnagrać we dwoje.
Niestety sytuacja rodzin zastępczych w powiecie jest bardzo trudna, więc opieka społeczna rozszerzyła poszukiwania na całą Polskę –  Trojaczki z Tarnowaporzucone w szpitalu.Wszystkie są tej samejpłci
 –  SYTUACJA W GRUPIE D
 –  Kiedy przyjeżdżasz na święta, żeby spotkaćsię z rodzicami, a w efekcie musisz znosićprzekrzykujących się wujków, ciotki ikuzynów, bo sytuacja polityczna w krajusama się nie podsumujeNTHROPOID
Celem była realizacja założeń polityki zagranicznej Kremla, w tym osłabienie pozycji RP na arenie międzynarodowej, dyskredytacja Ukrainy oraz wizerunku organów Unii Europejskiej – Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeprowadzili w środę przeszukania w Warszawie i Tychach. Miały one związek ze śledztwem w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji — przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych."Przeprowadzone czynności to wynik międzynarodowej współpracy ABW z szeregiem europejskich służb, skoordynowanej w szczególności z partnerami z Czech. W ich efekcie udokumentowano działania zmierzające do zorganizowania w państwach UE prorosyjskich inicjatyw i kampanii medialnych. Celem była realizacja założeń polityki zagranicznej Kremla, w tym osłabienie pozycji RP na arenie międzynarodowej, dyskredytacja Ukrainy oraz wizerunku organów Unii Europejskiej" - napisano w oświadczeniu.Jak informuje ABW, uruchomiony został portal voice-of-europe.eu, "na którym publikowane są artykuły, oświadczenia, komentarze czy wywiady o tendencyjnym, prorosyjskim wydźwięku, związane z obecną sytuacją międzynarodową, w tym z wojną prowadzoną przez Rosję przeciwko Ukrainie".W środę czeski kontrwywiad cywilny, Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS), ujawnił zorganizowaną przez Rosjan sieć, która próbowała wpływać na wybory do Parlamentu Europejskiego. Według czeskich mediów, zdemaskowana siatka miała wpływać na polityków w sześciu krajach: Polsce, Węgrzech, Niemczech, Francji, Belgii i Holandii.Redaktorzy portalu Denik N, którzy dotarli do źródeł zorientowanych w sprawie, napisali, że w Pradze przekazywane były pieniądze politykom antysystemowej niemieckiej AfD. Rosja płacić miała też politykom z innych krajów europejskich Akcja ABW. Rosyjski szpiegdziałał wśród polskich politykówABWABW przeprowadziło działania ws. rosyjskich szpiegów
Okazało się, że kogoś jednak obchodzę – Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać,a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać, a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają
 –
No przecież oczywiste, że należy się jej wszystko i jeszcze więcej –  DARMOWA POMOC PRAWNAAdam.2 dni.Jak wygląda sytuacja zagranicznej matki rodzącejpolskiego obywatela? Z dziewczyną spodziewamysię dziecka i chcielibyśmy przeprowadzić się, rodzićw Polsce i mieszkać tu na stałe. Czy taka osobajest traktowana jak zwykły obcokrajowiec, czy jakomatka Polaka ma specjalne prawa stałego pobytu,ubezpieczenia, ubiegania się o obywatelstwo itp.?Szukam przepisów, ale nie widzę nic na ten temat.

Ważny apel:

 –  Nadleśnictwo Lidzbark, LasyPaństwowe20 maj 2022Dzisiaj bardzo ważny post! O takiej porzeroku, jaką mamy obecnie, w lesie można spotkaćmałe, świeżo urodzone zwierzętaApelujemy do wszystkich i przypominamy - niezabierajcie ich do domu, nie przywoźcie donadleśnictwa, siedzib parków krajobrazowych,lekarzy weterynarii. Dlaczego? Już o tympisaliśmy, ale pewną wiedzę chyba trzeba sobieco jakiś czas odświeżyć ✪ ✪Samice saren i jeleni oraz innych zwierząt pourodzeniu zostawiają dzieci bez opieki, gdyż takienowo narodzone maluchy są zbyt słabe, bypodążać za matką. Samica powraca do ukrytegomalca w porze karmienia. Jedyną obroną malcajest pozostanie - bez względu na sytuację - wbezruchu. W połączeniu z brakiem zapachu(natura uczyniła maluszka niemal bezwonnym),ryzyko znalezienia go przez drapieżnika jestbaaaaaardzo niewielkie.Niestety, malca może znaleźć nieświadomysytuacji człowiek. Nie widząc w pobliżu matki,nabiera od razu przekonania, że maluch jestsierotą, a bezruch jest oznaką osłabienia. Wtedypostanawia go ratować A. Maluchy sązabierane do domów, a tam dopiero zaczyna sięich prawdziwy dramat. Większość z nich naskutek niewłaściwego pokarmu (bo przecieżpotrzebuje mleka swojej matki, a nie krowiego czymodyfikowanego z supermarketu) umiera zpowodu biegunki. Dramat takiego ratowanegomalucha może też mieć inny scenariusz, niektórzybowiem chcą zawieźć młode z powrotem do lasu,lecz niestety raz dotknięte przez człowieka, nawetmuśnięte, nabywa ludzkiego zapachu.Powracająca matka nie zbliży się do dziecka,ponieważ będzie czuła zapach człowieka. Młodeumiera więc z głodu w lesie. W tak nieszczęśliwysposób kończą się często nieprzemyślanedecyzje człowieka.Zdjęcie wykonane przez naszego podleśniczego zLeśnictwa Kostkowo - Pana TomaszaWeręgowskiego - przedstawia zauważone,zupełnie przez przypadek, urodzone sarniedziecko. Leśnik sfotografował je z odległości inatychmiast się z tego miejsca oddalił przedewszystkim nie dotykając malucha. W ten sposóbmała sarenka pozostała bezpieczna i spokojnieczekała sobie na swoją mamę! Pamiętajmy zatem, że leżące nieruchomoleśne dziecko to sytuacja całkowicie naturalna.Nie dotykajmy maluchów, nie zabierajmy ich, nieprzenośmy.! Pamiętajmy również o tym, aby w lesie psy byłprowadzone na smyczy. Często, nawet wkanapowcach, w lesie odzywa się pierwotnyinstynkt i mogą zagryźć bezbronnego, nowonarodzonego malucha.fot. T. Weręgowski
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
W ten sposób ciecz niszczy wypełnione karty do głosowania. Taka sytuacja miała miejsce w co najmniej siedmiu regionach" –
0:12
 –  PODOBNO PRZESZEDŁPAN OPERACJE PRZEŁYKU?www.ms.geNIE MOGŁEM PRZEŁKNAĆWYGRANEJ DEMOKRATYCZNEJ OPOZYCJIimgflip.com
Idziecie sobie dokądś pogrążeni w swoich myślach i zmartwieniach i nagle jakiś facet wyciąga kamerę i prosio powiedzenie kilku słów, a ty zdezorientowany zgadzasz się, na coon zaczyna: – "Stolica Bangladeszu? W którym roku był chrzest Polski? Kto rządził Hiszpanią w 1833 roku?". A potem ludzie w internecie sięz ciebie "nabijają... "Stolica Bangladeszu? W którym roku był chrzest Polski? Kto rządził Hiszpanią w 1833 roku?". A potem ludzie w internecie się z ciebie "nabijają...
Kobiecie nie pozwolono wejść na pokład samolotu bo nie miała stanika – Lisa Archbold, DJ-ka oraz przedsiębiorczyni, uczestniczyła w Festiwalu Filmowym Sundance w Salt Lake City. Po zakończeniu festiwalu, 22 stycznia wracała do San Francisco. Kiedy wszyscy pasażerowie weszli na pokład samolotu, członek załogi poprosił ją o prywatną rozmowę na boku. Zarzucił jej brak stanika, mimo że tak poza tym kobieta była kompletnie ubrana. Członek załogi stanowczo zażądał, aby Lisa założyła z powrotem kurtkę, którą zdejmowała ze względu na nadzwyczajną ciepłą pogodę w Salt Lake City, w przeciwnym razie nie będzie mogła pozostać na pokładzie. Lisa uznała to żądanie za niezrozumiałe, szczególnie biorąc pod uwagę krótki czas trwania lotu - zaledwie półtorej godziny. Była bardzo zakłopotana całą sytuacją, opisując ją jako "zupełnie nielogiczną" oraz powiedziała, że czuje się upokorzona. Po długiej wymianie zdań członek załogi zgodził się, aby Lisa wróciła na swoje miejsce, jednak pod warunkiem założenia kurtki. Po wylądowaniu samolotu, Lisa natychmiast zwróciła się do szefa pokładu, składając skargę za dyskryminację. W odpowiedzi usłyszała, że kobiety muszą przestrzegać polityki dotyczącej ubioru, określonej przez linie lotnicze Delta Airlines. Lisa niezwłocznie złożyła formalne zażalenie do linii lotniczej i obecnie czeka na odpowiedź oraz dalsze działania w tej sprawie ADELTA0000003770CarterAerial / Shutterstock / X