Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 187 takich demotywatorów

"Stany Zjednoczone szkolą ptaki wędrowne, aby migrowały z Ukrainy do Rosji i roznosiły broń biologiczną" –
0:14

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?
Możecie sobie używać samolotów, okrętów i łodzi podwodnych, a przy okazji nie rozpieprzycie połowy Europy –
W środku znaleźli książki, monetyi nowego wirusa –
Seria 30 tornad w pięciu stanach USA przez jedną noc. Zginęło ponad 100 osób. "Było to najdłużej, bez przerwy trwające tornado, jakie odnotowano w nowożytnej historii USA" - pisze 'Washington Post" – Wybuch śmiertelnych tornad przetoczył się przez co najmniej sześć stanów USA w nocy w piątek i sobotę rano, prowadząc do druzgocących szkód i obaw, że zginęło ponad 100 osób.Burze były częścią intensywnego i rzadkiego systemu pogodowego, który nawiedził stany, w tym Arkansas, Illinois, Kentucky, Missouri, Missisipi i Tennessee. Katastrofalna epidemia objęła ponad 30 doniesień o tornadach w całym kraju i jest uważana za niezwykle rzadkie wydarzenie tak późno w sezonie."To było najbardziej niszczycielskie tornado w historii naszego państwa. To, co tu zrobił, jest nie do opisania. Poziom zniszczeń nie przypomina niczego, co kiedykolwiek widziałem" - powiedział gubernator stanu Kentucky Andy Beshear w sobotę wczesnym rankiem.Eksperci zauważyli, że tak potężny i dalekosiężny system burzowy w grudniu jest czymś niezwykłym i czymś, co zwykle ma miejsce w kwietniu lub maju

Te role przyniosły im uznanie widzów i krytyków, nagrody, miliony na koncie oraz depresję, stany lękowe i omamy (8 obrazków)

Fotografia została wykonana przez astronautkę Katherine Megan McArthur, która przebywa aktualnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – "Z naszego punktu widzenia na stacji kosmicznej, wygląda on na znacznie większy niż huragan Ida" – zatweetowała McArthur. Huragan Ida nawiedził niedawno Stany Zjednoczone powodując ogromne zniszczenia w części Stanów Zjednoczonych
Apple poinformowało 1 września , że Arizona i Georgia będą pierwszymi stanami, które będą obsługiwać tę funkcję, a następnie Connecticut, lowa, Kentucky, Maryland, Oklahoma i Utah – Według Jennifer Bailey, wiceprezes Apple ds. Apple Pay i Apple Wallet, Apple prowadzi juz rozmowy z wieloma innymi stanami w USA w ramach swojego planu oferowania tej funkcji w całym kraju. Apple zapowiedziało także, że wybrane punkty kontroli bezpieczeństwa TSA na amerykańskich lotniskach będą pierwszymi lokalizacjami, w których klienci będą mogli przedstawić swoje cyfrowe prawo jazdy lub stanowy identyfikator w aplikacji Wallet. Możliwość dodania prawa jazdy lub dowodu tożsamości do aplikacji Wallet to funkcja systemu iOS 15, która zostanie dodana jeszcze w tym roku. Działanie jest podobne do obecnie funkcjonującej w Polsce i zatwierdzonej przez Ministerstwo Cyfryzacji aplikacji mObywatel
Wśród ogromnego kryzysu COVID, który obecnie ma miejsce w Indiach, 38-letni mężczyzna o imieniu Devendra przejechał 1400 km przez trzy stany w ciągu 24 godzin, aby uratować życie swojego przyjaciela dostarczając mu butlę z tlenem, ponieważ rodzina nie była w stanie go zdobyć –
Ptaki nie są prawdziwe - nowa świeżo upieczona teoria spiskowa, która szturmem podbija Amerykę. Dlaczego zyskuję taką błyskawiczną popularność – Otóż wyznawcy tego założenia uznają, że wszystkie latające ptaki to rządowe drony. Ruch zaczął organizować wiece, czyniąc Springfield w stanie Missouri pierwszym przystankiem. Grupa wyznawców teorii twierdzi, że ponad 12 miliardów ptaków w USA zostało zabitych przez rząd i zastąpionych dronami używanymi do szpiegowania obywateli. Koncepcja powstała około 2 lata temu, ale dopiero od kilku miesięcy "ptaszne herezje" zaczynają zalewać Stany Zjednoczone. Kanał youtube subskrybuje 10 tys osób, instagrama obserwuje 325 tys osób.A może ruch został stworzony na potrzebę zarobków finansowych?Dla większości oddanych fanów „Ptaki nie są prawdziwe” to wytchnienie od politycznych podziałów Ameryki – żart tak niedorzeczny, że zarówno konserwatyści, jak i liberałowie mogą się z niego śmiać. Niektórzy uważają to za sztuczkę marketingową i chyb na tym polega geniusz Birds Aren't Real: to cyfrowy szlak prowadzący do strony internetowej, która prowadzi do sklepu pełnego gotowych do kupienia towarów.„Ptaki nie są prawdziwe wykorzystuje memefikację poprzednich teorii spiskowych” — mówi Metzler, influencer w mediach społecznościowych i twórca treści wirusowych na Instagramie. „Ludzie naprawdę chcą wierzyć w spiski, ale co więcej, chcą wyśmiewać się z ludzi, którzy jeszcze bardziej wierzą w spiski. Rozpoczęcie teorii spiskowej i sprzedaż towarów Birds Are not Real pozwala im sprzedawać je obu stronom” – mówi Metzler.Jaka jest puenta?Stwórz teorię, rozpowszechnij ją, znajdź jej zwolenników, a potem zacznij na nich zarabiać. Wykorzystywanie spiskowców dla zysku nie jest niczym nowym.
Oto prawdziwy Wuj Sam – Samuel Wilson nie zrobił nic by zasłużyć na miano wzorowego patrioty. Po prostu podpisał kontrakt na zaopatrywanie wojska w żywność. Skrzynie z towarem zawierały "U.S." by podkreślić że są własnością rządu. Ale żołnierze na ich widok mówili: "Przesyłka od Wuja Sama.
Źródło: Wikimedia Commons
Zasadniczo celebryci są bezsensowni i bezużyteczni – Stany Zjednoczone stały się miejscem, gdzie artyści rozrywkowi i zawodowi sportowcy są myleni z ludźmi ważnymi....Potrzebowałem lekarza...Potrzebowałem nauczyciela...Każdego dnia potrzebuję rolników...Potrzebowałem mechanika samochodowego, hydraulika, malarza i wielu innych zwyczajnych ludzi.Ale NIGDY, ani razu, nie potrzebowałem sportowca, osobowości medialnej czy hollywoodzkiego artysty do NICZEGO!

Ameryka przymknęła oko na Nord Stream 2. Departament Stanu powiadomił w raporcie dla Kongresu, że nie nałoży sankcji na firmę nadzorującą budowę rurociągu z Rosji do Niemiec Polska na sojuszników zawsze może liczyć

Polska na sojuszników zawsze może liczyć –  Jakub Wiech pisze - mikroblog20 maja o 00:00 ·Mili Państwo, mam raczej kiepskie wieści.Stany Zjednoczone nie zdecydowały się nałożyć sankcji na spółkę Nord Stream 2 AG, czyli podmiot kluczowy dla realizacji projektu Nord Stream 2.Cała sytuacja wyszła naprawdę pokracznie - pomimo dość ostrej retoryki zarówno ze strony prezydenta Bidena (nazwał w końcu Putina „zabójcą”) i jego Departamentu Stanu (który miał robić „co w jego mocy”, żeby blokować gazociąg), a także pomimo nacisku ze strony Kongresu (ponadpartyjnego nacisku, dodajmy), USA zrezygnowały z uderzenia w Nord Stream 2 AG i jej szefa Matthiasa Warniga, tłumacząc się „interesem narodowym”.To okrągłe pojęcie służy tu najprawdopodobniej jako eufemizm na relacje z Niemcami oraz (w pewnej mierze) z Rosją. Waszyngton nie chce iść na noże z Berlinem, dla którego Nord Stream 2 to fundament strategii energetycznej (bez gazu z tego połączenia Niemcy nie zbudują sobie hubu gazowego, którego tak pragną). Dużą role odegrały tu pewnie zbliżające się wybory federalne w RFN. Brak uderzenia w rurę to również ogromny prezent dla Władimira Putina, który przecież ostatnio poczynia sobie dość swawolnie, jeśli chodzi o prawa człowieka i bezpieczeństwo w Europie.Sankcjami ze strony USA oberwały natomiast cztery statki pracujące przy budowie Nord Stream 2, co jednak jest bez znaczenia dla projektu i w żaden sposób nie zmienia generalnej syntezy obecnych działań administracji amerykańskiej, która brzmi: Ameryka przymknęła oko na Nord Stream 2. Nie wiem dokładnie, co ugrał tym Biden, ale stawka musiała być raczej duża, bo Waszyngton - działając wbrew swej dotychczasowej narracji - gwałtownie stracił wiarygodność, zwłaszcza u sojuszników w Europie Środkowej.Pewnym ukoronowaniem tego obrazu jest wczorajsze oświadczenie Sekretarza Stanu USA, który stwierdził mniej więcej tyle, że Ameryka wyłącza z sankcji spółkę kluczową dla budowy Nord Stream 2, ale dalej sprzeciwia się jego budowie. To tak, jakby policja dalej łapała przestępców poprzez zamykanie oczu na widok popełnionej zbrodni.Z perspektywy Polski sytuacja jest o tyle nieciekawa, że ukończony Nord Stream 2 znacząco napędzi - i tak niemałe - niemieckie ambicje w zakresie rozlewania Energiewende na całą Unię Europejską. Możemy się zatem spodziewać np. jeszcze silniejszych nacisków na porzucanie atomu, który przecież chcemy budować.Czy losy Nord Stream 2 są już definitywnie przesądzone? Nie - historia tego projektu dość dobrze pokazuje, że nic nie jest w jego kwestii pewne. Niemniej, Biden rozczarował i to na polu, na którym miał być znacznie skuteczniejszy od rzekomo prorosyjskiego Trumpa.
Karolina Południowa może wkrótce przywrócić pluton egzekucyjny jako formę kary śmierci. Skazany na nią miałby do wyboru - albo rozstrzelanie albo krzesło elektryczne. – Jak na razie trzy stany pozwalają na karę poprzez rozstrzelanie i 9 - przez krzesło elektryczne
Wirginia zostaje czwartym stanem w USA, który zakazuje testowania kosmetyków na zwierzętach i nie zezwala na sprzedaż produktów testowanych – Nowe zasady będą obowiązywać od 2022 roku. Tylko 3 inne stany mają podobne prawa: Kalifornia, Nevada i Illinois
"Tego ranka mój szesnastoletni wnuk pojawił się na progu z torbą, z którą wyglądał, jakby właśnie wyrzucono go z domu. Wnuk mieszka dwa stany dalej i podróżował autobusem, żeby się tu dostać. Dlaczego? Ponieważ moja córka zdecydowała, że najlepszym sposobem na poradzenie sobie z nim, było wyrzucenie go z domu – Zadzwoniłam do mojej córki, a ona powiedziała, że nie chce go z powrotem w domu. Powiedziała kilka bardzo przykrych słów. Szczerze myślałam, że lepiej ją wychowałam, nie sądziłam, że jest w stanie postąpić w taki sposób. Teraz to już mój wnuk nawet nie chce wracać do domu, jestem na nią tak zła. Jednak nie chcę pisać rzeczy, których kiedyś będę żałować, ale naprawdę myślałam, że lepiej ją wychowałam.Teraz wnuk śpi w swojej nowej sypialni, a ja zastanawiam się, co z tym dalej zrobić. Temu biednemu dziecku właśnie wywrócił się cały świat do góry nogami. Co ja mam mu powiedzieć i co mam zrobić, żeby to naprawić? On nie chce wracać do domu, a córka nie chce go z powrotem. Absolutnie mi to nie przeszkadza, żeby został ze mną, ale wiele jest do zrobienia przed nami.Mój wnuk trafił na terapię i zapisałam go do szkoły. Jest pod moją opieką, Prawnik zajmuje się wszystkimi niezbędnymi dokumentami i uważa, że nie mamy się czym martwić. Mojej córce postawiono zarzuty dotyczące porzucenia dziecka, to bardzo poważne przestępstwo. To co zrobiła bardzo się na niej odbiło. W momencie, gdy uświadomiła sobie, że wpłynęło to na jej dochody, i że ma problemy z prawem, natychmiast zaczęła się tłumaczyć, że nie miała zamiaru tak postąpić i teraz tego żałuje.Biorąc pod uwagę, że wyrzuciła już wszystkie rzeczy i ubrania mojego wnuka, nie jest w tym co mówi wiarygodna. Mój wnuk zachowuje się tak jak należy. Zaprzyjaźnił się z dziećmi mojego sąsiada. Są w jego wieku. Odnowiliśmy jego pokój. Dobrze się przy tym bawił, mogąc wybrać meble i gdy malował pokój. Dostał też konsole do gier, która stała się jego ucieczką od problemów. Zastanawiamy się nad przygarnięciem szczeniaka, ponieważ kocha psy, ale jego matka nigdy mu na to nie chciała pozwolić."
Teraz mieszkańcy skarżą się na wzrost przestępczości i wydłużenie czasu reakcji policji na wezwania – Ojej, ale jak to? Dlaczego tak? Skąd to?Konsekwencje własnych decyzji? Nikt o tym nie mówił!
Gdyby Stany Zjednoczone widziały co robią Stany Zjednoczone w Stanach Zjednoczonych, to wówczas Stany Zjednoczone najechałyby na Stany Zjednoczone, żeby uwolnić Stany Zjednoczone spod tyranii Stanów Zjednoczonych –
Wskazaniami do stosowania jest "utrata dziecka, poronienie naturalne, poczucie winy, lęki i stany depresyjne po utracie dziecka, przerwanie ciąży, syndrom poaborcyjny, in vitro" - napisano na stronie – W skład zestawu wchodzi ikona Matki Bożej, modlitewnik i "pojednanie z Bogiem, sobą i utraconym dzieckiem"
8 stycznia w 1835 roku prezydent USA Jackson spłacił cały dług narodowy. Była to pierwsza i zarazem ostatnia sytuacja, kiedy Stany Zjednoczone nie były zadłużone –