Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 20 takich demotywatorów

Artysta przekazał muzeumpuste płótna jako dzieła sztuki – Duński artysta Jens Haaning otrzymał nakazzwrotu ponad 300 tys. zł do muzeum Kunstenpo tym, jak dostarczył mu dwa puste płótnado projektu, który nazwał"Bierz pieniądze i uciekaj".Każde z nich składa się z prostej drewnianej ramy,na której rozpięto jedynie zagruntowane płótno
Inba o tunel, kto zbudował, kto finansował, a kto opalał się w blasku fleszy – Pieniądze na tunel pod Świną wynegocjował komisarz UE ds. budżetu i programowania finansowego Janusz Lewandowski (PO), była to kadencja Donalda Tuska w UE. Ramy finansowe (budzet) w UE są uchwalane co 6 lat. Tunel to była perspektywa 2014-2020. W poprzedniej perspektywie finansowej, negocjowanej przez PIS, to lata 2007-2013, pieniędzy na tunel nie było. Należy jednak uznać wkład PIS, (prace projektowe) i Niemców (pierwsze plany tunelu) w koncepcje, a także trud lokalnych aktywistów, samorząu  i zwykłych ludzi w realizacje projektu. Faktem jest, że przedsięwzięcie w 85% sfinansowała UE, 15% dała gmina-miasto Świnoujście,  a obecny rząd PIS (2017 rozpoczęcie budowy) nie dał na tunel ANI złotówki VA
Dzięki ziemi o niekwasowym składzie chemicznym, w której pochowano ciało, szczątki zachowały się w dobrym stanie – Za pomocą analizy antropologicznej oraz radiowęglowego datowania szkieletu naukowcy będą ustalać dokładne ramy czasowe, w których żył człowiek z okolic dzisiejszego Krakowa. Do odkrycia odniosła się Małgorzata Kot, adiuntka na Uniwersytecie Warszawskim. - To jeden z najwcześniejszych neolitycznych rolników, którzy przekroczyli Karpaty od południa i przybyli do Polski smSSE
 –  SUV-y kiedyś - V8 - stałe 4x4 - prześwit ponad 20 cm - reduktor - może nie ma ramy ale idzie w terenie SUV-y dziś - 1.0 3-cyl. - FWD - prześwit 14-15 cm - opony z profilem 40 - nie podjedzie pod krawężnik
Zapowiadana jest druga część kinowego hitu z 2007 roku - "Jestem Legendą". W rolę główną znów ma wcielić się Will Smith, a towarzyszyć mu będzie Michael B. Jordan – Scenariusz nowego filmu napisze Akiva Goldsman, który wraz z Markiem Protosevichem zajął się też scenariuszem do pierwszej części (opartym na powieści Richarda Mathesona). Na ten moment nie wyznaczono jeszcze reżysera kontynuacji.To kolejny raz, gdy pojawia się temat Jestem legendą 2 – po raz pierwszy mówiono o sequelu już w 2008 roku.Smith zawsze ciepło wypowiadał się o Jestem legendą, który podkreślał, że lubi wpisywać w ramy blockbustera dramaty jednostki i zauważał, że film Lawrence’a mógłby funkcjonować nawet jako sztuka teatralna
 – Mural umiejscowiony nieopodal centrum, na fasadzie Muzeum Sztuki Współczesnej, przedstawia trzy słowa ułożone w kształt klepsydry. 54 znaki układają się w pięć linijek słowa „Będzie” o zmniejszającym się rozmiarze czcionki. Następnie, w kolejnej linijce, pojawia się najmniejsze z ciągu „Jest”, które płynnie przechodzi w pięć wzrastających linijek „Było”.Jest to przykład „pojęciokształtu”. Jest to pojęcie, o którym autor, na początku laty 60, pisał „są merytoryczno-formalnymi, samoanalizującymi kodyfikatorami rzeczywistości, integrującymi naukę i sztukę, poezję i plastykę”. Tworząc swoje dzieła, Stanisław Drożdż ewoluował poezję z dwuwymiarowych ram do trójwymiarowej ekspozycji. Słowa reprezentowane są nie tylko poprzez swoja treść, ale też formę i kontekst.W „Klepsydrze” poezja konkretna ukazuje swoiste spektrum poznawcze z punktu widzenia teraźniejszości. Im dalej w przeszłość lub przyszłość, tym donioślejsze wydają się wydarzenia. Jednocześnie, tracą one na wyrazistości, wychodząc poza ramy naszego postrzegania.Oryginalną „Klepsydrę” w 1967 roku, farbą emulsyjną na sklejce, wykonał artysta Stanisław Kortyka.

Anežka Kašpárková jest 94-letnią byłą rolniczką, która na emeryturze podjęła nowe hobby czyli malowanie. Teraz zamienia swoje rodzinne miasteczko Louka w urocze miejsce i spędza każdą wiosnę i lato zdobiąc ramy okien i drzwi majestatycznymi kwiatami:

 –
Siedzę i patrzę na siebie i zastanawiam się, jak udało mi się zajść tak daleko – W którym momencie powiedzieć, że już wystarczy? Większość ludzi mówi 'po prostu przestań jeść' lub myśli, że ludzie otyli są leniwi. To nie jest takie proste. Jest to stan i ramy umysłu, w które wpada się przez lata myślenia, że nie jest się tego wartym. To o wiele więcej niż tylko jedzenie.Moja podróż do utraty 200 kg rozpoczęła się. Żadnych diet, żadnych cudownych napojów. Tylko ja kontra moje ciało i umysł. Mam to. Dla mojej rodziny. Wreszcie po raz pierwszy w moim życiu dla siebie
Jeżeli akurat jesteście olimpijczykami i jedziecie na igrzyska Tokio 2020, to uważajcie, żeby nie uprawiać seksu z więcej niż jedną osobą na raz na łóżku w wiosce olimpijskiej – Otóż organizatorzy dokładają starań, żeby nadchodzące igrzyska były jak najbardziej ekologiczne. W związku z tym między innymi ramy łóżek, na których będą spać sportowcy w wiosce olimpijskiej są zrobione z kartonu.Australijski koszykarz Andrew Bogut napisał na Twitterze, że to świetny gest, lecz obawia się, że łóżka nie wytrzymają tego, gdy po zakończeniu swoich startów zawodnicy masowo nadrabiają sobie czas przed igrzyskami, w którym wielu z nich rezygnuje z seksu na rzecz lepszych wyników.Producent łóżek wydał oświadczenie, że łóżka są testowane i wytrzymują bez problemu 200kg i dodał, że zawodnicy nie muszą się obawiać, jeżeli tylko ograniczą się do 2 osób na łóżko.W Londynie w 2012 zapewniono zawodnikom 150 tysięcy prezerwatyw, w Rio było to aż 450 tysięcy. Tegoroczni organizatorzy zasugerowali, że tym razem będzie to liczba podobna to tej z Londynu

Krótka historia upojnej nocy, która przydarzyła się pewnemu imprezowiczowi:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Taka sytuacja... poznałem laskę na imprezie jakaś 7/10 i spoko poszliśmy potem do mnie na chatę ja mocne 4/10 to się cieszę ze zdobyczy, ale dobra tam nie będę pierdolił farmazonów bo chodzi tylko o ruchanie więc całą otoczkę pominę i przejdę od razu do rzeczy. Chociaż jak będziecie chcieli poznać kulisy naszego spotkania to też wam o tym kiedyś opowiem.Chodzi o to że ta laska w łóżku jest jakaś kurwa jebnięta i nie wiem co mam o tym myśleć. No taka sytuacja zaczynamy się całować i już przypał, myślałem że ja nie umiem całować no ale to co ona odpierdala językiem to jakby lizać się z upośledzonym dzieckiem downa z ADHD w czwartej fazie Parkinsona. Chuj po chwili przestałem nawet ruszać językiem bo nie było sensu, ona za to swoim napierdalała za trzech a to i tak był najmniejszy problem bo od razu mi włożyła łapę w majty i zaczęła opierdalać kabla z izolacji z prędkością młota pneumatycznego góra dół góra dół aż jej nadgarstek zaczął strzelać coś jak metronom wybijający tempo największych hitów Slipknota. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy do jej palety ruchów zostały dołączone kolejne dwa kierunki świata no kurwa aż mi się przypomniały wakacje w Sianożętach kiedy za gówniaka katowałem Tekkena na automatach… na szczęście chyba nie lubiła zbyt długiej gry wstępnej (thanks God) bo po chwili szepcze mi na ucho „zerżnij mnie jak w Greyu” no by ją chuj strzelił nie chcę psuć atmosfery to nie przyznam się przecież, że ostatni film na jakim bylem w kinie to Tajemnice Brokeback Mountain a znając ją to jeszcze by podchwyciła temat. No ale co mi pozostało mówię sobie w głowie dobra zaczynamy, rozebrałem ją i rzuciłem na łóżko, nie wiem czy dobrze zrobiłem musiałem improwizować. Domyślałem się że chodziło jej o jakiś fetysz wiec kazałem się jej obrócić tyłem i zacząłem jej dawać klapsy dłonią a ta krzyczy, że mocniej mam ja zdzielić… no to kurwa ją tam walę aż mnie ręka już zaczęła boleć a ta wyła jak dzika najsmutniejsze w tym jest to że do dzisiaj sąsiad z góry jak mnie widzi to lapie swojego synka za rękę i przytula go do siebie. Ta się w końcu przewróciła na plecy i mówi „a teraz mnie zwiąż” no i tu wyczułem swoją szansę bo akurat trafiła na sternika z 10 letnim stażem, wyciągnąłem z szafy szybko linkę regatową z kevlaru 5mm i przywiązałem jej ręce do ramy łóżka węzłem kotwicznym. Widzę kątem oka, że jest już gotowa cała wilgotna przez chwilę nawet myślałem że się zlała na mój nowy materac. Jeszcze zanim w nią wszedłem spojrzałem z troską na mój biedny sprzęt cały aż siny i obtarty przez to odjebane Fatality, Wchodzę w nią delikatnie jak Bóg przykazał a ta zaczyna znowu swoją jazdę. Miota nią kurwa jak Szatan krzyczy w niebogłosy mocniej, mocniej głębiej, głębiej no chuj jakbym miał kurwa czym wejść głębiej to bym przecież wszedł już mnie wkurwiła na wejściu co ja kurwa Rocco Siffredi czy jaki murzyn. Wtedy dodatkowo rozkojarzył mnie taki pusty metaliczny dźwięk z rur, chyba sąsiad z góry zaczął napierdalać głową swojego durnego dziecka o kaloryfer. Jakby tego było mało nagle ta mi tu mówi ze nie czuje dłoni... no kurwa nie czujesz dłoni bo jak się szarpiesz to się zaciska węzeł głupia pizdo… próbuję jej to poluzować a ta jak nie zaciśnie swojej cipy to momentalnie poczułem swoje jądra w żołądku. Więc w tym momencie wygląda to tak, że obydwoje z miną ala srający kot na pustyni próbujemy wyplątać się z tego miłosnego uścisku. Po dłuższej chwili w końcu mi się udało poluzować więzy ale miałem mega stresa i zjebkę, jebłem się z tego wszystkiego na plecy biorę odpalam fajkę i cieszę się że to już koniec tej przygody, aż ta nagle wskakuje na mnie i zaczyna mnie ujeżdżać jak gdyby nigdy nic i skacze i skacze łóżko wydaje dźwięki kurwa jakby miało się zaraz zarwać, pet mi spadł na panele a ta w amoku... po chwili kapła się że nic nie czuje i prosi żebyśmy zmienili pozycje Haha no kurwa nic nie czujesz słońce bo mi już fiut nie stoi odkąd mi założyłaś nelsona swoją hitlerowską cipą pomyślałem, nie czuje się już na silach żeby się z Toba kochać mówię a ta, że szkoda, że poczeka może za chwilę spróbujemy jeszcze raz ale wtedy poprosiłem ją żeby wyszła bo nie kręcą mnie takie jazdy. Jeszcze na koniec dojebała do pieca, że tak w ogóle to ona się za bardzo na seksie to nie zna i że miała tylko jednego chłopaka i że interesuje się książkami i ogólnie nauką a po maturze chce studiować prawo i jeszcze pyta czy pójdę z nią na studniówkę... kurwa milion myśli na minutę i wszystkie na jednym tchu wypowiedziane. Nie chciało mi się już nic odpowiadać tylko odprowadziłem ją do drzwi z lekkim sztucznym uśmieszkiem podałem kurtkę do rąk i wyprosiłem z mojego lokum. To był ostatni raz kiedy poszedłem na bal Świadków Jehowy we Wrocławiu wyrywać dupy.
Rolnik chciał odwieść chłopca od pomysłu kupna niepełnosprawnego psa. Odpowiedź dziecka jednak była przekonująca: – Rolnik miał do sprzedania szczenięta. Napisał informację, że sprzedaje 4 szczeniaki i zaczął przybijać ją do płotu.Gdy wbijał gwoździe poczuł, jak ktoś ciągnie go za spodnie.Spojrzał w dół, w oczy małego chłopca.“Proszę pana,” powiedział, “Chcę kupić jednego ze szczeniaków.”„Cóż,” odpowiedział rolnik, „te szczeniaki podchodzą od dobrych rodziców i sporo kosztują.”Chłopiec zwiesił na chwilę głowę. Potem sięgnął do kieszeni i wyciągnął trochę drobnych, pokazując je rolnikowi. „Mam trzy złote. Czy to wystarczy, aby je zobaczyć?”„Pewnie,” odpowiedział rolnik i zagwizdał. „Dolly!” krzyknął.Z budynku wybiegła Dolly, a za nią cztery puchate kulki. Mały chłopiec przycisnął twarz do płotu, jego oczy skrzyły z radości. Gdy psy się zbliżały, chłopiec zauważył, że w budynku rusza się coś jeszcze.Powoli, kolejna kulka wyszła, znacznie mniejsza od innych.Zsunęła się po zejściu. Potem zaczęła kuśtykać do innych, starając się nadążyć…„Chcę tego,” powiedział chłopiec, pokazując na malucha.Rolnik uklęknął przy nim i powiedział, „Chłopcze, nie chcesz tego szczeniaka. Nigdy nie będzie biegał i bawił się z tobą tak, jak inne psy.”Chłopiec odsunął się od płotu, sięgnął w dół i zaczął podwijać spodnie. Pokazał metalowe ramy przy obu nogach, przyczepione do specjalnych butów.Spojrzał ponownie na rolnika i powiedział, „Widzi pan, sam zbyt dobrze nie biegam, a on potrzebuje kogoś, kto to zrozumie.”Ze łzami w oczach, rolnik sięgnął w dół i podniósł szczeniaczka. Ostrożnie podał go chłopcu.„Ile kosztuje?” zapytał chłopiec.„Nic,” odpowiedział rolnik. „Miłość nic nie kosztuje.”Chłopiec z historii widział, że niepełnosprawny pies będzie dla niego idealny. Mogli się zrozumieć i żyć szczęśliwie
Wolność – Ma to do siebie, że nie mieści się w ramach

Czasami żeby zostać zrozumianym

Czasami żeby zostać zrozumianym – trzeba wyjść poza ramy współczesności
Czasem ostatniego lepiej odpuścić – niż wypaść poza ramy dobrego zachowania
W życiu trzeba czasem wyjść – poza sztywne ramy i utarte schematy
Trzeba wychodzić poza ramy – W których inni próbują nas zamknąć
Żeby powstało coś niezwykłego – trzeba wyjść poza ramy codzienności
Uwaga – Żeby ją zwrócić trzeba czasem wyjść poza ogólnie przyjęte ramy
w których inni nas malują –
Kodeks pasażera –  Paragraf 9, punkt 2

1