Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

 –
Zgodnie z planem resortu edukacji ma to poprawić kondycję fizyczną dzieci i młodzieży, i znaleźć wśród nich "sportowe talenty" – Obowiązkowy test sprawnościowy będzie obejmował: - Bieg 10 razy po 5 metrów - mierzący zdolności związane z szybkością, siłą i koordynacją. - 20-metrowy wytrzymałościowy bieg wahadłowy wykonywany według Europejskiego Testu Sprawności Fizycznej - Eurofit, opracowanego przez Radę Europy - służący pomiarowi zdolności wytrzymałościowych w biegu. - podpór leżąc przodem na przedramionach (deska) - służący pomiarowi zdolności siłowo-wytrzymałościowych całego ciała. - skok w dal z miejsca - służący pomiarowi skoczności i siły
Niby skąd on ma to wiedzieć? Przecież on tylko mandaty kierowcom wypisuje... – Może wyglądać to zabawnie, ale sprawa jest poważna. 11 czerwca 2021 roku miała miejsce kolizja na skrzyżowaniu - w jadącego prawidłowo pana Lucjana wjechała pani Sandra, która skręciła nie upewniając się, że może wykonać ten manewr i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu mężczyzny. Policję wezwał pan Lucjan J. – kierowca BMW, jednakże dwaj funkcjonariusze Policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, nawet do niego nie podeszli. Rozmawiali jedynie z Sandrą P., po czym winę postanowili zrzucić na mężczyznę. Policja z Pobiedzisk skierowała do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wniosek o ukaranie przeciwko kierowcy BMW – z zarzutem spowodowania kolizji w ruchu drogowym. Do wniosku załączone zostały spreparowane materiały dowodowe.„Wyprzedzanie samochodu stojącego, jadącego na wprost” – taki zarzut postawił przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie sierżant Aleksander G. Z kolei sierżant Mariusz S. (obaj z komisariatu w Pobiedziskach) przekonywał Sąd, że omijanie samochodu stojącego na drodze jest wyprzedzaniem. Sąd się na to nie nabrał i wyrokiem z dnia 29 grudnia 2022 r. (II W 983/21) uniewinnił kierowcę od tego absurdalnego zarzutu.Sąd Rejonowy w Gnieźnie w uzasadnieniu wyroku ustalił następujący stan faktyczny, dotyczący zdarzenia: W dniu 11 czerwca 2021 roku około godziny 15:00 obwiniony Lucjan J. jechał swoim samochodem marki BMW o nr rej. (…) w kierunku Poznania. Ruch na drodze był duży, więc poruszał się w kolumnie samochodów jadących w tym samym kierunku. Kiedy dojeżdżał do skrzyżowania w Jerzykowie część pojazdów jadących przed nim zjechała do osi jezdni z zamiarem skrętu w lewo w kierunku miejscowości Biskupice. Część z poprzedzających obwinionego pojazdów widząc to i mając nadawany na sygnalizatorze kolor zielony do jazdy na wprost, ominęło oczekujące na możliwość zjazdu w lewo pojazdy z prawej strony i przejechało skrzyżowanie. To samo miał zamiar uczynić obwiniony. Przed skrzyżowaniem rozpoczął manewr omijania z prawej strony pojazdów oczekujących przy osi jezdni na możliwość skrętu w lewo i wjechał na skrzyżowanie. W tym czasie do skrzyżowania od strony Poznania samochodem marki VW podjechała Sandra P. z zamiarem skrętu w lewo, w drogę podporządkowaną. Z uwagi na stojące i oczekujące na skręt w lewo w kierunku Biskupic pojazdy oraz ruch ręką wykonany przez kierującą pierwszego z tych pojazdów, Sandra P. uznała, że może skręcić w lewo w kierunku Jerzykowa. W trakcie wykonywania tego manewru i wjeżdżania na przeciwległy pas ruchu nie upewniła się, że może go wykonać bezpiecznie i że na pasie drogi, na który zamierza wjechać nie ma innego pojazdu w ruchu. Wjechała na lewy pas drogi i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu obwinionego Lucjana J., który był w trakcie prawidłowo wykonywanego manewru omijania pojazdów stojących na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w kierunku miejscowości Biskupice
Ależ proszę, panie przodem! –
0:24
Dzieci i ich szczerość –  krzywy88 - Superbojownik £j 300Pracuję z dziećmi i też często słyszę jakieś "kwiatki" otojeden z nich: Zuzia (lat 5) uczyła się już skręcać nanartach. Jeździmy sobie takim slalomem i w końcumusiałem puścić ją przodem, żeby nie małpowała pomnie tylko sama podjęła decyzję, gdzie chce jechać. Niemogła się zdecydować to proponuję jej żeby jechała domamy i taty (kobiety i mężczyzny, którzy mi dziecko nazajęcia przyprowadzili). Mała oburzona PACZY na mniez dołu i mówi, że to nie jest jej tata! OK to do mamy iwujka... mała rusza ale.... NIE! Stanęła i mówi zła, że tonie jest jej wujek! Zgłupiałem i pytam to kto to jest? NIEWIEM, ON TYLKO ŚPI Z MOJĄ MAMĄ!
Bo skakać na nartachprzodem to każdy umie... –
Źródło: youtube.com
Poprawność na Titanicu –  Stój! Kobiety i dzieci przodem! Identyfikuję się jako kobieta a ty mnie dyskryminujesz... Przepraszam, zachowałem się transfobicznie, proszę iść do szalupy
 –  DLACZEGOZAWSZEPRZEPUSZCZASZMNIE PRZODEM?FOBIA ZDZIECIŃSTWAprum iOYITant
 –
 –  MIESZKAŃCY PROSZĄ O PARKOWANIESAMOCHODÓW PRZODEM DO BUDYNKU
Przepuszczanie kobiet powiło się tylko dlatego, by patrzeć na ładne tyłeczki –
Panie przodem –
0:14
Nadal wsiadając do autobusu wybierasz miejsce przodem do kierunku jazdy? –
0:04
Dziecko w foteliku tyłem i przodem do kierunku jazdy –
0:06
Polka się dzieli sytuacją, którą zaobserwowała przed restauracją. Takie drobne gesty przywracają wiarę w ludzi – "Miła, przytulna restauracja przy ruchliwych. głośnych Ujazdowskich. Ze stolikami na chodniku. Do jednego z nich podchodzi mocno starsza, wyraźnie schorowana i wyraźnie bardzo biedna pani. Na wpół zgięta staruszka. Delikatnie odsuwa od stołu wolne krzesło. ustawia je przodem do ulicy. siada. Odpoczywa. Po chwili stolik opuszczają klienci pozbawieni wolnego krzesła. Pewnie spłoszył ich nadciągający chłód. lub coś o czym nie wiem... Staruszka zostaje sama. Siedzi. Nagle podchodzi kelner. Z talerzem zupy. Stawia przed panią, dostawia talerzyk z lawaszem. Kłania się z uśmiechem i życzeniem smacznego. Pani częstuje się zupą, po jedzeniu stara się wytrzeć naczynia do czysta, pyta pana kelnera jak ma zapłacić? Kiedy? Może kiedyś?? Chłopak mówi, ależ skąd. to poczęstunek prosi poczekać jeszcze moment. przynosi herbatę...Tak. Przynosi herbatę. ...mnie się to nie śniło! Tak było naprawdę. To nie jest polska restauracja (to tak dorzucam na smutnym marginesie). Dziękuję Restauracjo Rusiko!"
 –
Choćbyś nie wiadomo jak się starał, będziesz zawsze poniżej oczekiwań swojego szefa! –  Pewien właściciel sklepu mięsnego, układając jużprzed zamknięciem towar do chłodni, zauważył, że dosklepu wbiegł pies - owczarek niemiecki.Właściciel krzyknął na psa by się wynosił, jednak tentylko popatrzył za siebiejak gdyby to nie było do niego.Wyszedł więc zza łady żeby wyprowadzić go zaobrożę, gdy nagle zauważył, że pies trzyma w pyskutorebkę foliową. Kiedy się zbliżył, pies upuściłzawartość na podłogę.W torebce znajdowała się kartka ze spisem towarów do kupienia i sto złotych. Zaskoczony przygotował towar, zapakował wszystko razem z paragonem i resztą do mocnej reklamówki i położył przed psem. Ten merdając ogonem wziął do pyska reklamówkę i wyszedł ze sklepu. Rzeżnik szybko zrzucił z siebie fartuch i wiedziony ciekawością, zamknął sklep bypodążyć śladem psa.Pies doszedł do skrzyżowania, położył reklamówkę na chodniku, stanął na tylnych łapach, a przednią nacisnął przycisk zmiany świateł.Wziął ponownie reklamówkę do pyska i w pozycjisiedzącej czekał na zmianę świateł. Po zmianie światełprzebiegł na drugą stronę ulicy i skierował się naprzystanek autobusowy. Rzeżnik z oczami szerokootwartymi ze zdziwienia podążał za nim w niewielkiejodległości.Kiedy przyjechał autobus, pies wślizgnął się tylnymidrzwiami cło wnętrza nie zauważony przez kierowcę.Rzeżnik wsiadł przodem, skasował bilet i bacznieobserwował co będzie dalej.Po przejechaniu dwóch przystanków pies stanął na tylnych łapach i nacisnął podobnie jak na skrzyżowaniu, guzik sygnalizujący chęć wysiadania. Kiedy autobus się zatrzymał, spokojnie wysiadł i poszedł w kierunku dużej willi stojącej przy bocznej ulicy.Rzeżnik szedł za nim jak w transie.Kiedy pies podszedł pod furtkę, położył reklamówkę na kostce, a sam stając na tylnych łapach próbował kilka razy nacisnąć na klamkę. Bramka jednak pozostawała nieruchoma.Wziął reklamówkę do pyska, pobiegł z drugiej stronywzdłuż ogrodzenia, a tam wspinając się po siatceprzeskoczył plot. Podbiegł pod drzwi wejściowe willi iznanym już wcześniej sposobem nacisnął dzwonek.Rzeżnik stal przy furtce z ustami otwartymi zezdziwienia. Nagle drzwi willi się otwarły, a w nichukazała się zarośnięta twarz, wykrzykującegonerwowo na psa mężczyzny.- Dlaczego pan na niego krzyczy?... Przecież to jestgenialny pies!- Genialny?.. On drugi raz w tym tygodniuzapomniał kluczy!
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Wnoszenie lodówki na 4 piętro. Mężczyźni vs. kobiety: – Jak kobiety wnoszą lodówkę na 4 piętro:1. Przygotowanie planu logistycznego. 2. Telefony do Basi, Kasi, Asi, Joasi. 3. Przygotowanie rękawic, ubrań roboczych. 4. Tydzień później, lodówka przyjeżdża dokładnie o 17:34:21 5. Zgodnie z planem, gospodarz bierze za dolny lewy róg, Asia za dolny prawy, Basia za górny lewy, a Joasia za górny prawy. Kasia idzie przodem, otwiera drzwi i przepędza gapiów/sąsiadów. 6. Basia krzyczy, że ją dłonie bolą i potrzebuje zmiany z Kasią. 7. Zmieniają się. Basia zaczyna pisać sprawozdanie 8. Dobra, chwila przerwy, żeby się napić. 9. I strzelić fotkę na fb 10. I w zasadzie Asia chce do toalety, więc przerwa. 11. Po 15 minutach każdy na ustalonym miejscu, wnosimy. 12. Dobrze idzie, pierwsze półpiętro za nami, jeszcze 7 takich i będzie można pochwalić się na wszystkich możliwych portalach społecznościowych, że kobiety też mogą. Jak mężczyźni wnoszą lodówkę na 4 piętro: 1. Cześć Janusz/Stefan/Sąsiad/szwagier/brat, za 10 minut przywiozą mi lodówkę, chodź mi pomóż.2. Wnoszą lodówkę
 –  - Stój! Kobiety i dzieci przodem!- Identyfikuję się jako kobieta a ty mnie dyskryminujesz- Przepraszam, zachowałem się transfobicznie, proszę iść do szalupy
Wkoło tylko "panie przodem", "panie pierwsze"... – A czemu panie pierwsze nie napiszą?!