Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 103 takie demotywatory

Gdańscy onkolodzyz międzynarodową nagrodą – Wielodyscyplinarny zespół lekarzy, pielęgniarek i koordynatorów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, szpitala klinicznego GUMed otrzymał nagrodę dla najlepszego zespołu zajmującego się diagnostyką i leczeniem raka płuca w Europie.Wyróżnienie zostało im przyznane przez Globalne Towarzystwo Badań nad Rakiem Płuca, a nominacje do konkursu wystawiali ich pacjenci.Wyróżnienie wręczono 9 września 2023 r. w trakcie Światowego Kongresu Raka Płuca w Singapurze Wielodyscyplinarny zespół lekarzy, pielęgniarek i koordynatorów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, szpitala klinicznego GUMed otrzymał nagrodę dla najlepszego zespołu zajmującego się diagnostyką i leczeniem raka płuca w Europie.TEPAKOLASTanaGOANSAUNIERSYTET MEDYCZNY
Ręczna praca za grosze w warunkach, w których kwasy z orzechów niszczą skórę dłoni, oczy i płuca –  CASHEW NPAINFUL WORKINACCESSASIA24
Powiedziałem, że palę tylko po seksie.Lekarz powiedział, że płucamam jak nowe –
Ustawa krajobrazowa nakazuje demontaż większości reklam w mieście. Być może określenie "zielone płuca Polski" nie było na wyrost... –
 –
0:13
 –
Polscy lekarze zregenerowali płuco, które nie nadawało się do przeszczepu. To pierwszy taki zabieg w kraju – Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po raz pierwszy przeprowadzili perfuzję płuc ex vivo. Jest to zabieg, którego głównym celem jest regeneracja pobranych płuc tak, aby nadawały się do przeszczepienia. Cały proces odbywa się poza organizmem dawcy. Organ, który pierwotnie nie nadaje się do przeszczepu, pobiera się od dawcy i podłącza do specjalnej aparatury.Nowatorska metodaPłuca przez 4 do 6 godzin umieszczane są w specjalnie stworzonym „idealnym środowisku”. Po tym czasie ocenia się parametry organu i, na podstawie tych wyników oraz oceny klinicznej, decyduje się o przeprowadzeniu przeszczepienia płuc.Poprawianie stanu płuc przed ich transplantacją to nowatorska metoda, którą po raz pierwszy w Polsce zastosowali lekarze z Gdańska. Stosowanie tej techniki mogłoby w znaczącym stopniu zmniejszyć problem z narządami do przeszczepień w kraju
 –  stoimy z dziewczynami w kiblu na przerwie w kolejce nagle wbiega chłop do damskiego i krzyczy Z DROGI KURWA BO BEDE RZYGAŁ wszystkie mu ustąpiły wszedł do kibla a tam dźwięki jakby ducha mial wyzionąć jedna się pyta ej wszystko w porządku my juz zaczęłyśmy się martwić że chłop se płuca razem z żołądkiem wyrzyga bo tak to brzmiało siedzi nie odzywa się nie wychodzi po 10 minutach wyszedł i mówi przyszedłem się tu tylko wysrać bo w męskim awaria I losowe dźwięki rzygania z jutuba puścił XD
Pod koniec września po raz pierwszy w naszej historii dron przetransportował żywe płuca człowieka do transplantacji. Uwieczniono to na udostępnionym parę dni temu filmie – W Toronto przygotowania do pierwszego lotu trwały aż 18 miesięcy. Twórcą drona jest Unither Bioelectronique. Zamontowano na nim specjalny wydrukowany w 3D pojemnik zaopatrzony w amortyzację ruchów. Płuca to najtrudniejszy organ do transplantacji! Ponad 80 % nie nadaje się do przeszczepu między innymi przez zbyt wolny transport. To urządzenie jest absolutnie wielkie.Na demonstrację wybrano szpital Toronto General Hospital, ponieważ był to pierwszy szpital gdzie w 1983 roku, przeprowadzono udany przeszczep płuc. Pacjent, któremu dron dostarczył płuca jest inżynierem, interesuje się dronami i zgodził się na operację, którą poprzedzał eksperyment z wykorzystaniem drona transportowego. Na wypadek problemów z lądowaniem dron został wyposażony w spadochron. Takie rozwiązania zmieniają nasz świat na lepsze. Od 2025 r. takie drony będą w transplantologii stosowanie powszechnie, ścigając się z czasem o nasze życie. O taki bieg w technologii właśnie chodzi
0:46
Przeraża mnie, że wszyscy identyfikują się jako osoby transpłucowe –
Spreparowane płuca dziecka i orzeszek, który je zabił. –
 –
Theodore Roosevelt został postrzelonyw klatkę piersiową podczas kampanii wyborczej w Milwaukee w 1912 roku – Zamiast udać się do szpitala, przystąpił do wygłoszenia 90-minutowego przemówienia, podczas gdy kula wciąż tkwiła w jego klatce piersiowej. Kula przebiła stalowy futerał na okulary i przeszła przez 50-stronicowy, pojedynczo składany egzemplarz jego przemówienia, który trzymał w marynarce. Będąc doświadczonym anatomem i myśliwym, Roosevelt doszedł do słusznego wniosku, że kula nie dosięgła jego płuca i mógł poczekać na pomoc lekarską
Dzisiaj przypada 60. rocznica pierwszej w Polsce operacji serca z wykorzystaniem krążenia pozaustrojowego – Kilka lat wcześniej legenda polskiej chirurgii prof. Wiktor Bross był na stypendium w USA. Wrócił zachwycony nowymi możliwościami, a w wywiadzie dla prasy mówił, że już wkrótce wstawi na salę operacyjną nową maszynę, która zastępuje płuca i serce. Amerykańska Polonia zebrała pieniądze i maszyna taka trafiła do Wrocławia. Dzięki niej 12 kwietnia 1961 roku wykonano pierwszą w Polsce operację z wykorzystaniem krążenia pozaustrojowego.Obecnie płuco-serce obsługuje 1 osoba. Wówczas potrzeba było 4 lekarzy i inżyniera, a po każdym zabiegu maszynę rozbierano, czyszczono, sterylizowano i składano ponownie. Przed operacją trzeba ją było napełnić 5 litrami krwi
Tlen powoduje rdzewienie metali, a my go codziennie wdychamy. Jeśli potrafi zrobić coś takiego ze stalą, pomyśl co może zrobić z twoimi płucami. Wesprzyj ruch na rzecz delegalizacji tlenu w atmosferze –

"Będąc w 24 tygodniu ciąży z naszym pierworodnym dzieckiem, zaczęłam krwawić i przewieziono mnie na izbę przyjęć. Po przyjęciu do szpitala powiedziano mi, że ​dziecko może być ślepe, głuche, mieć porażenie mózgowe i żyć w potwornym bólu i cierpieniu.

"Będąc w 24 tygodniu ciąży z naszym pierworodnym dzieckiem, zaczęłam krwawić i przewieziono mnie na izbę przyjęć. Po przyjęciu do szpitala powiedziano mi, że ​dziecko może być ślepe, głuche, mieć porażenie mózgowe i żyć w potwornym bólu i cierpieniu. – „Czy w takim razie chcesz, abyśmy zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać je przy życiu?” - zapytali.Mój mąż wykrzyczał: „NO PEWNIE, ŻE TAK!”Właśnie w takich okolicznościach urodził się nasz syn Cody. Ważył niewiele, bo zaledwie 600 gram. Spokojnie mógł zmieścić się w naszych dłoniach. Jego stopa była wielkości ćwierćdolarówki, więc każdy wzrost jego wagi był, jak wygrana na loterii.Jak się okazało Cody nie stracił wzroku, ani słuchu, nie miał też dziecięcego porażenia mózgowego. Jednak dopiero, gdy skończył trzy lata wypowiedział swoje pierwsze słowo i był wstanie samodzielnie przeżuwać jedzenie. Ciężko pracowaliśmy nad tym podczas terapii mowy i zajęć dotyczących rozwoju jego motoryki, np. chodzenia, czy trzymania ołówka. Każdy krok naprzód był dla nas słodkim zwycięstwem.W wieku 11 lat, Cody miał przebiec półtora kilometra z resztą klasy na zajęciach. Był w stanie biegać, ale każdy oddech miał swoją cenę z powodu przewlekłej choroby jego płuc. Zaczął od sprintu, zdeterminowany i pełen nadziei. W końcu jednak coraz bardziej zwalniał, bo jego płuca odmawiały posłuszeństwa.Chłopiec z jego klasy, który biegł, jako pierwszy odwrócił się za siebie i zobaczył, jak Cody się z tym zmaga. Ten chłopiec, na zawsze pozostanie w naszych sercach, ponieważ widząc Codiego zwolnił tak, że po chwili znalazł się tuż przy nim.„Dasz radę to zrobić - powiedział. „Możesz to wygrać”.Cody, podbudowany i zachęcony do dalszej walki, biegł dalej po torze. Pozostali koledzy już zakończyli bieg, a oni biegli we dwoje. Udało im się razem dobiec do mety, na której wiwatom nie było końca.Cody wrócił do domu tego popołudnia, zmęczony, ale szczęśliwy.„Mamo, zgadnij co się stało!” - powiedział. „Poznałem nowego przyjaciela! Poznałem nowego przyjaciela i wszyscy nam wiwatowali!”Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny. Niektórzy noszą buty do biegania."
"Nowotworowy pacjent" przeszedł operację usunięcia guza z płuc. Okazało się, że "guz" to mały zabawkowy pachołek drogowy, który 40 lat temu trafił do płuc. Po operacji mężczyzna nie ma już raka –
 – – Obraz jest przejmujący, zwłaszcza gdy zestawimy obok siebie zdjęcia z miast, które odwiedziła nasza instalacja. Czarny pył osiadający na białej materii pokrywającej płuca osiadał również w organizmach mieszkańców polskich miast i wsi – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – W ciągu czterech miesięcy odwiedziliśmy 23 miejscowości w pięciu województwach, ale jestem przekonany, że podobne zaczernienie płuc pojawiłoby się w większości miejscowości.
 –
Drzewo może rosnąć w ciele człowieka. Rosjanin Artiom Sidorkin poszedł do lekarza, bo był pewien, że ma nowotwór, został poddany prześwietleniu,a następnie biopsji i okazało się, że to nie rak, a jodła, która rośnie w jego płucach –