Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 74 takie demotywatory

Sąd Najwyższy USA w czwartek zniósł restrykcje stanu Nowy Jork ograniczające prawo do noszenia broni poza domem, uznając je za niezgodne z konstytucją. Wyrok rozszerza dotychczasowe rozumienie prawa do posiadania broni palnej w całym kraju – Po fali głośnych w ostatnich tygodniach atakach z bronią taka decyzja sądu jest krytykowana, również przez gubernator Nowego Jorku, która nazwała decyzję sądu "szokującą". Prezydent Joe Biden przyznał z kolei, że jest "głęboko rozczarowany" wyrokiem
Nie wiem, o kogo chodzi, ale to musi być kurde jakiś szatan –  Aktorka Barbara K.-Sz.usłyszała zarzutzniesławienia StrażyGranicznejPLOIKI maOBSERWUJ NAS NA GOOGLE NEWSfInadisoonAktorka Barbara K.-Sz. usłyszała w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzutzniesławienia Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy - dowiedziała się PAP. Artystka napoczątku listopada zeszłego roku nazwała funkcjonariuszy tej formacji "maszynami bezmózgów oraz mordercami".Bartara K. Sz. Pioer Kamionka East Nows
Złoty medalista ze złotym sercem. Marek Kolbowicz to mistrz olimpijski w wioślarstwie, który przyjął ponad 100 ukraińskich sierot do swojego Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowego "Szafir" w Moryniu. Ale teraz nas prosi o pomoc – "Wspólnie z kilkoma zaprzyjaźnionymi organizacjami (m.in. Fundacja Chrześcijańska Niebo, Czas wolności, E.F.O.P, Fundacja Pankracy, E&Y, EJF) robimy wszystko, aby dzieci znowu poczuły się bezpiecznie. Lokalna społeczność, grono wolontariuszy i darczyńców zapewniło tym dzieciom ubrania, środki higieniczne, środki czystości, żywność, zabawki, artykuły biurowe, routery z dostępem do internetu".To jednak nie koniec wyzwań, a potrzeby ponad setki dzieciaków są spore. Dlatego Marek Kolbowicz i jego drużyna zdecydowali się zwrócić o pomoc. Trwa zbiórka środków, dzięki którym można będzie kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Zapewnienie opieki medycznej i edukacyjnej, ale także na przygotowanie posiłków, ogrzanie budynków, uregulowanie rachunków za media (gaz, prąd, woda, kanalizacja), zakup paliwa do środków transportu.– Aż trudno mi o tym wszystkim mówić. Od kilku dni mój mózg pracuje na 150 procent. W całości poświęciłem się tej sprawie. Walczymy! – mówił wzruszony wioślarz TVP Sport. A my, poruszeni jego dobrym sercem i skalą pomocy, jaką niesie, zdecydowaliśmy się pomóc Szafirowym Złotkom, jak nazwała się w social mediach ekipa niosąca pomoc. I Was również, drodzy kibice i czytelnicy prosimy o wsparcie.Cel zbiórki to 900 000 tysięcy złotych, zebrano już ok. 25 000. Wspólnie możemy nie tylko pomóc, ale też pokazać, że jest w nas olimpijski duch. I że wspólnie z naszym mistrzem potrafimy zwyciężyć przeciwności, które pojawiły się na drodze setki dzieciaków i tak już dotkniętych przez los. Działamy i zachęcamy Was do pomocy!

Takie talenty rodzą się w Polsce i niestety muszą wyjeżdżać by móc dalej się rozwijać. Poznajcie Joannę Jurek

Takie talenty rodzą się w Polsce i niestety muszą wyjeżdżać by móc dalej się rozwijać. Poznajcie Joannę Jurek – "W wieku 17 lat opracowała unikalną metodę leczenia raka trzustki! Jako najmłodsza w historii Europy trafiła na listę New Europe 100 - najważniejsze zestawienie młodych innowatorów UE. Tak zaczęła się jedna z najpiękniejszych polskich naukowych historii, jakie w życiu słyszałem. Joanna Jurek mając 17 lat, chodząc w Piotrkowie Trybunalskim do liceum i marząc o dokonaniu przełomu w medycynie opracowała terapię z wykorzystaniem nanotechnologii, która pozwala bezpośrednio dostarczyć lek do zaatakowanego nowotworem miejsca trzustki! W ten sposób podjęła jako nastolatka walkę z jedną z najgorszych, najtrudniejszych do pokonania chorób świata. Mając 17 lat! Forma bohaterstwa. Za swój wielofunkcyjny nanosystem dostarczania leków przeciwnowotworowych w wieku 17 lat została laureatem chyba najważniejszego na świecie konkursu młodych naukowców Intel International Science and Engineering Fair w San Francisco. Pokonała nieprawdopodobną konkurencję. Wykazano wtedy, że dzięki zastosowaniu jej nano-systemu rokowania w terapii nowotworowej wzrastają 2-3 krotnie!!To był jednak dopiero początek. Kolejnym celem Joanny było stworzenie w wieku 19 lat bioimplantu, który po umieszczeniu w organizmie rozłoży się jak origami, lecząc tym samym złożone dolegliwości kostne. Nazwała go wtedy Origami BioBandage. Na początku podjęła próbę wytworzenia bioimplantu, czyli maty pokrytej komórkami macierzystymi. Później wraz z koleżanką skupiła się na oprogramowaniu do symulowania tego, co się dzieje z bioimplantem i z samym organizmem pacjenta. Projekt ten znów zdobył nie tylko prestiżowe nagrody w Polsce, ale zapewnił Joannie drugie miejsce w finałach najważniejszego konkursu projektów młodych naukowców w Europie EUCYS 2015 w Mediolanie!Kolejnym krokiem było zrealizowanie przez Joannę marzenia studiowania na Uniwerstecie Ulster w Wielkiej Brytanii. W wieku 21 lat rozpoczęła prace nad stworzeniem komputerowego narzędzie predyktywnego na bazie miRNA. Rodzaju małego RNA, które może regulować ekspresję genów. Połączone z uczeniem maszynowym w swoim założeniu miało przyczynić się do analizy postępowania choroby nowotworowej w organizmie. Google razem z Financial Times i Funduszem Wyszehradzkim tworzą co roku listę New Europe 100, honorującą największych młodych innowatorów z Europy. Joanna została najmłodszą w historii osobą, która trafiła do tego prestiżowego zestawienia!Dzisiaj? W 2021 roku Joanna uzyskała tytuł doktora w Wielkiej Brytanii. Specjalizuje się w immunologii. Niebawem będę miał okazję odsłuchać jej wykładu na temat dietetycznego leczenia syndromu przewlekłego zmęczenia po chorobie COVID19. Uważam, że o historiach takich ludzi trzeba krzyczeć. Joanna pokazała światu nie tylko najpiękniejszą możliwą stronę technologii. Wyjeżdżając z Polski obiecała, że do niej wróci. Wczoraj rozmawialiśmy. Dotrzymała słowa. Wraca za parę tygodni do kraju. Polska powinna być dumna, że ma w Tobie Joasiu takiego ambasadora. Życzę Ci z całego serca wiatru w żagle. Dalej zmieniaj świat tak pięknie, jak robisz to dotychczas. Tylko z Polski!"
"Uspokój się, bo cię ten brzydki pan zabierze" – To usłyszałem dzisiaj w sklepie, robiąc zakupy. W scence rodzajowej udział brała mama dziecka, lat 40-coś (albo spracowane 35), dziecko lat około 5 i ja, lat 30. Sytuacja stara jak świat - dziecko drze ryja, rodzic traci argumenty i siłę spokoju, po czym przechodzi do groźby - że zły lud (w tej zaszczytnej roli ja) go zabierze. I niby spoko, bo dziecko przestało płakać ale czemu mnie w to wciągnięto? I czemu brzydki pan? Normalnie bym to olał, pokurwił pod nosem i poszedł dalej. Tym razem jednak mi się ulało.- No dobra - mówię do matki - co się dzieje?- O widzi pan! - matka mówi teatralnie, jak w jasełkach - Jasiu się brzydko zachowuje! I ponieważ pan jest brzydki, to może go pan zabrać! BO BRZYDKIE DZIECI IDĄ Z BRZYDKIMI PANAMI (normalnie prawie jak hymn pedofilów).- Spoko, biorę dzieciaka - patrzę na matkę i mrugam okiem.Matka zadowolona, że dołączyłem do gry. Jednak ona gra w makao, a ja w pokera na noże:- Zdrowy jest? - pytam matki.- Słucham?- Czy zdrowy? - mówię i podchodzę do dzieciaka. Podnoszę mu wargę, patrzę na zęby, badam oczy. Matka dostała lekkiego pierdolca:- ALE CO PAN ROBI?- Sprawdzam, czy zdrowy. Chorego nie biorę, nie będę się znowu męczył, ciężko potem sprzedać.Matkę zatkało, a ja sięgam po telefon, robię dzieciakowi zdjęcie i udaję, że gdzieś dzwonię:- No siema, mam towar dla Ciebie. Pięć lat, zdrowy, szatynek, brązowe oczy....-udaję, że słucham — nie, aż taki ładny to nie jest. Na adopcję też średnio. Ale może na części? Czekaj, zaraz zapytam:- Chłopczyk siusia regularnie? Nerki w porządku?Matka wyrwała do chłopca i zaczęła z nim uciekać. Ja za nią krzyknąłem:- NO I CO PANI CZAS ZABIERA, JA TU POWAŻNY HANDEL PROWADZĘ A PANI TAK!Kilka osób się spojrzało, ale w Poznaniu  wariatów nie brakuje. Dokończyłem zakupy śmiejąc się pod nosem. A wszystko dlatego, że nazwała mnie brzydkim...
Źródło: Piotr Grzesiak
Nazwała go „brudnym motocyklistą”. Odpowiedź mężczyzny jest doskonałą lekcją życia dla każdego – Motocyklista i ojciec, Luc Perreault jest fanem tatuaży i wielbicielem picia piwa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wygląda na faceta, który policzyłby Ci wszystkie kości jeśli tylko źle byś na niego spojrzał.Pewnego dnia, korzystając z krótkiej przerwy, Luc postanowił przetestować motocykl mamy. Pojechał więc na parking restauracji Tim Horton w Kanadzie.Wyróżniający się mężczyzna bardzo szybko zwrócił uwagę małej dziewczynki, która stała niedaleko wraz ze swoją mamą. Wbrew pozorom wcale nie bała się ogromnego pana - ona chciała się z nim przywitać! Uśmiechnęła się do Luc’a mówiąc „Cześć”, motocyklista odpowiedział tym samym. To była krótka, a zarazem słodka wymiana. Matka nie mogła na to patrzeć. Natychmiast chwyciła dziewczynkę za rękę i odchodząc powiedziała do niej: „Nie rozmawiaj z brudnymi motocyklistami”.Luc wszystko usłyszałTego samego dnia, motocyklista postanowił napisać na Facebook’u otwarty list do matki, która określiła go „brudnym motocyklistą”. Jego słowa szybko obiegły cały świat! „Do rodziny z czerwonego SUV’a widzianego dzisiaj w Tim Hortons. Tak, jestem wielkim, 127 kilogramowym wytatuowanym mężczyzną z motocyklem. Jestem spawaczem, jestem głośny, piję piwo i przysięgam, że swoim wyglądem zjadłbym twoją duszę, jeśli tylko źle byś na mnie spojrzała.To czego nie wiesz to to, że jestem szczęśliwie żonaty od 11 lat, dzieci nazywają mnie tatą i skończyłem studia…Moja mama jest ze mnie dumna. Wszystkim dookoła powtarza, że to ogromne szczęście mieć takiego wspaniałego syna jak ja, a siostrzenice i siostrzeńcy cieszą się, gdy tylko mnie zobaczą.Kiedy moja córka złamała rękę, płakałem bardziej niż ona. Czytam książki, pomagam ludziom, dziękuję weteranom wojennym i płacze przy Armagedonie…Następnym razem to ja się uśmiechnę i powiem „Część” do twojej małej dziewczynki, a wtedy ty złapiesz ją za rękę i powiesz: „Nie, nie kochana. Nie rozmawiamy z brudnymi motocyklistami…”Pamiętaj, pomimo tego, że ranisz moje uczucia nazywając mnie „brudnym motocyklistą”, byłbym pierwszą osobą, która weszłaby do twojego płonącego domu, aby uratować twoją córkę Motocyklista i ojciec, Luc Perreault jest fanem tatuaży i wielbicielem picia piwa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wygląda na faceta, który policzyłby Ci wszystkie kości jeśli tylko źle byś na niego spojrzał.Pewnego dnia, korzystając z krótkiej przerwy, Luc postanowił przetestować motocykl mamy. Pojechał więc na parking restauracji Tim Horton w KanadzieWyróżniający się mężczyzna bardzo szybko zwrócił uwagę małej dziewczynki, która stała niedaleko wraz ze swoją mamą. Wbrew pozorom wcale nie bała się ogromnego pana - ona chciała się z nim przywitać! Uśmiechnęła się do Luc’a mówiąc „Cześć”, motocyklista odpowiedział tym samym. To była krótka, a zarazem słodka wymiana. Matka nie mogła na to patrzeć. Natychmiast chwyciła dziewczynkę za rękę i odchodząc powiedziała do niej: „Nie rozmawiaj z brudnymi motocyklistami”. Luc wszystko usłyszałTego samego dnia, motocyklista postanowił napisać na Facebook’u otwarty list do matki, która określiła go „brudnym motocyklistą”. Jego słowa szybko obiegły cały świat! „Do rodziny z czerwonego SUV’a widzianego dzisiaj w Tim Hortons. Tak, jestem wielkim, 127 kilogramowym wytatuowanym mężczyzną z motocyklem. Jestem spawaczem, jestem głośny, piję piwo i przysięgam, że swoim wyglądem zjadłbym twoją duszę, jeśli tylko źle byś na mnie spojrzałaTo czego nie wiesz to to, że jestem szczęśliwie żonaty od 11 lat, dzieci nazywają mnie tatą i skończyłem studia…Moja mama jest ze mnie dumna. Wszystkim dookoła powtarza, że to ogromne szczęście mieć takiego wspaniałego syna jak ja, a siostrzenice i siostrzeńcy cieszą się, gdy tylko mnie zobacząKiedy moja córka złamała rękę, płakałem bardziej niż ona. Czytam książki, pomagam ludziom, dziękuję weteranom wojennym i płacze przy Armagedonie…Następnym razem to ja się uśmiechnę i powiem „Część” do twojej małej dziewczynki, a wtedy ty złapiesz ją za rękę i powiesz: „Nie, nie kochana. Nie rozmawiamy z brudnymi motocyklistami…”Pamiętaj, pomimo tego, że ranisz moje uczucia nazywając mnie „brudnym motocyklistą”, byłbym pierwszą osobą, która weszłaby do twojego płonącego domu, aby uratować twoją córkę
Ech... Ale koledzy z budowy i tak by mnie wyśmiali. Żona by mnie nazwała żałosnym wariatem. Córka by się martwiła niepotrzebnie przed maturami. Poza tym pewnie mnie nie stać... –
22 lata później syn Diany, Harry, spotkał Sandrę, która teraz jest mężatką i ma córkę. Swoją córkę nazwała Diana –
 –
Francja: 11 ludzi skazano za nękanie w sieci. Ich ofiarą była dziewczyna, która skrytykowała islam. Muzułmanie hejtowali ją za nietradycyjną orientację seksualną, a ona w odpowiedzi nazwała islam religią nienawiści. – Dalej w grę weszły groźby karalne. Wierzący dopuścili się obrazy i pozwolili sobie na zbyt dużo - no to ich ukarano.
Przecież ani to ekstra, ani klasa –
Marija Oktiabrska kiedy jej mąż został zabity przez Niemców w trakcie II wojny światowej, sprzedała wszystko co miała i za te pieniądze ufundowała… czołg. Postawiła jeden warunek - miała ten czołg prowadzić. I co? – Skończyła omską szkołę wojsk pancernych i od października 1943 została mechanikiem oraz dowódcą czołgu T-34, czyli takiego samego jakim poginali Czterej Pancerni. Swój czołg nazwała Боевая подруга czyli Walcząca dziewczyna. Wielu jej współtowarzyszy walki, nabijało się z niej okrutnie. Kobieta? W czołgu? Jako dowódca? Zmienili zdanie, kiedy Oktiabrska rzuciła się do walki.W pierwszym starciu razem ze swoją załogą zniszczyła kilka niemieckich gniazd karabinów maszynowych i dział przeciwpancernych. Kiedy czołg został unieruchomiony rzuciła się, aby go naprawić pod ciężkim ostrzałem.Została za to awansowana na stanowisko sierżanta.Sytuacja - wchodzenie na ostro do boju, reperowanie czołgu pod lawiną pocisków powtórzyła się kilka razy. Nagrodzono ją za to najwyższym odznaczeniem wojskowym za odwagę podczas walki. Zginęła w Smoleńsku
Na początku zeszłego roku Gazeta Wyborcza ujawniła, że KGHM załatwiła trefne maseczki z Chin (słynny Antonow) – KGHM nazwało to kłamstwem i zapowiedziało pozew. TVP przez tydzień grillował sprawę. Minister Zdrowia zapewniał, że maseczki są zajebiste.Sąd dwa razy oddalił pozew. Wyborcza wygrała.Na początku tego roku Onet opublikował artykuł, że polskie karabinki Grot to szmelc.Fabryka Broni „Łucznik” nazwała to kłamstwem i zapowiedziała pozew. TVP przez dwa tygodnie grillował sprawę i twierdził, że karabinek jest zajebisty. Błaszczak oskarża Onet o lobbing na rzecz obcego przemysłu i szkalowanie polskich przedsiębiorców. Suski porównał wczoraj portal do nazistów.Jak informuje "Rz", po artykułach Onetu wojsko postanowiło zwrócić 43 tys. sztuk tej broni do poprawek w fabryce. Skoro jest niezawodny, to po co poprawki?Polska Grupa Zbrojeniowa nadal nazywa artykuł Onetu kłamstwem i twierdzi, że nie zwracają broni do poprawek.Teraz wiecie, dlaczego PiS chce zniszczyć prywatne media?
Sąd okręgowy w Warszawie uznał, że Kaja Godek nie naruszyła dóbr osobistych 16 skarżących ją osób – Chodzi o wypowiedź z maja 2018 r., kiedy na antenie Polsat News nazwała osoby homoseksualne zboczeńcami. Pozew przeciwko Godek złożyło 16 osób - geje, lesbijki i osoba biseksualna Godek wygrywa w sądzie. Można mówić, że osoby homoseksualne to zboczeńcy.
Tak wyglądało wczorajsze orędzie marszałka senatu, Tomasza Grodzkiego. Przez ponad 6 minut pastwił się nad rządem, a TVP musiało to emitować swoim widzom – To było prawdopodobnie najdłuższe 6 minut w historii telewizji publicznej. Krystyna Pawłowicz przemowę nazwała skandalem i zdradą.
Jana Maláčová podczas rozmowy z dziennikarzami, myśląc, że nie jest nagrywana, dość niepochlebnie wypowiedziała się o działaniach premiera i nazwała Andreja Babiša "debilem" –
 –  WIELKIE PORÓWNANIEEDUKATORÓWDOLORES PRZEMYSŁAWUMBRIDGECZARNEKPowołana przez ministerstwoSam jest ministrem, więc gorzejZwolenniczka kar fizycznychdla uczniów HogwartuZwolennik kar fizycznych dlawszystkich niegrzecznych dzieciNigdy nie była w Radiu MaryjaChętnie bajdurzy na antenieNie ma problemu z osobami LGBTPorównuje LGBT do nazizmuUważa, że magiczne istotynie są normalneUważa, że jego współobywatelenie są normalniJest kobietą-dyrektorkąGardzi kobiecymi karieramiDręczy Harry'ego PotteraMa do dręczenia 5 mln uczniówNosi fantazyjne,różowe kostiumyNosi nudny jak flakiz olejem garniturNie wypowiada się na tematrozrodczości uczennicWypowiada się na tematrozrodczości wszystkich kobietZakazała spotkań, gdzie uczniowierzucali niebezpieczne zaklęciaChce zakazać normalnej,bezpiecznej edukacji seksualnejSzczerze nazwała się WielkimInkwizytorem HogwartuUdaje zwyczajnego ministraKocha kotkiNawet nie wiemy, czy kocha kotkiUsunięta ze stanowiskadzięki centauromW Polsce niestetynie ma centaurów.
W 1984 roku nastolatek napisał list do prezydenta Ronalda Reagana z pytaniem o wsparcie państwowe przy sprzątaniu pokoju, po tym jak jego mama nazwała jego sypialnię obszarem katastrofy –
Poznajcie Panią Anię. Pani Ania jest Polką mieszkająca od 7 lat w Wielkiej Brytanii i niedawno założyła pierwszy raz konto na Instagramie... w wieku 92 lat! – Swój profil nazwała "Życie zaczyna się po 90" i pokazuje na nim, że można być w tym wieku szczęśliwą i aktywną osobą. Wspiera też na nim osoby LGBT, podkreślając, że to nie tylko osoby młode, ale także takie w jej wieku. Dużo zdrowia dla Pani Ani!
 –