Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

 –  Co czwarty labrador ma mutację, przez którą jestciągle głodny i zużywa mniej energiiAutorzy najnowszych badań zauważyli, że 25 proc. labradorów retriverów jest nosicielami mutacjigenetycznej, która powoduje, że ciągle odczuwają głód i spalają mniej kalorii. To zaś oznacza, że sąszczególnie podatne na rozwój otyłości. Właściciele takich psów muszą szczególnie zwracać uwagęna ich dietę oraz na poziom ich aktywności fizycznej. Wspomniana mutacja występuje w geniePOMC, który odgrywa krytyczną rolę w regulacji głodu i użycia energii.Yogiraj Banerji, Unsplash / Kopalnia Wiedzy
 – Rodzina 19-latka u nie miała historii choroby Alzheimera, a w dzieciństwie nie było żadnych oznak, że nastolatek może być szczególnie narażony na choroby neurologiczne. Opis jego przypadku szczegółowo określa wpływ, jaki zaczęły mieć na niego problemy z pamięcią na rok przed zdiagnozowaniem."Nie mógł sobie przypomnieć wydarzeń sprzed zaledwie jednego dnia ani miejsc, w których znajdowały się jego rzeczy osobiste. Miał również trudności z czytaniem i reagowaniem. […] Nie pamiętał, czy jadł, czy nie […] Nie był w stanie ukończyć edukacji i musiał przerwać naukę w szkole średniej, mimo że osiągał ponadprzeciętne wyniki w nauce, zanim zaczął doświadczać znacznego pogorszenia funkcji poznawczych dwa lat wcześniej" - napisano w raporcie na temat stanu jego zdrowia, opublikowanym w "Journal of Alzheimer’s Disease".Naukowcy przeprowadzili sekwencjonowanie całego genomu 19-latka, potwierdzając, że nie ma dowodów na jakąkolwiek mutację genetyczną, która mogłaby wyjaśnić objawy w tak młodym wieku
Mama nie chce wychowywać syna z zespołem Downa, więc kochający tata postanawia wychowywać dziecko sam – Pewien rosyjski ojciec samodzielnie wychowuje syna Mishę, który cierpi na tę chorobę.W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.Kontynuując: „Pamiętam, że kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa, wyszedłem ze szpitala i płakałem, ale nie trwało to długo. Później byłem trochę zawstydzony tymi łzami. Przecież w moim życiu nic się nie zmieniło”.„Wciąż miałem dwie ręce, dwie nogi, moje doświadczenie zawodowe nie wyparowało. Moja determinacja, aktywność i ciekawość były nadal we mnie. Poszło zgodnie z planem, urodził się mój syn. Dziecko jest czymś wyjątkowym, jego życie i przyszłość ma wielkie znaczenie. A ja tu ryczę! To jakiś egoizm! Czy to jest fair? Jestem za nie odpowiedzialny. Nie mieliśmy amniopunkcji – jasne jest, że prawdopodobieństwo było niskie, ale jednak. Chciałeś mieć dziecko, więc trzeba wziąć za to odpowiedzialność. W końcu jest wiele takich chorób, jak: autyzm, porażenie mózgowe, mutacje genetyczne… A zespół Downa nie jest najgorszy, o czym się później przekonałem.” W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.
 –  Dzień dobry. Pracuję wwraz zmoją redakcję tworzę cykl serialidokumentalnych"Wkolejnym odcinku chciałabympokazać niskorosłość/karłowatość. Będę wdzięczna jeślizgodzi się Pani na udział wprogramie. Poniżej linki do moichok, a zna może Pani kogoś, ktomógłby być? Szukam już od 3-4miesięcy bohatera. Znalazłamjedną panią, ale z ZakopanegoNie dziękuję, nie jestemzainteresowana.Nie, my nie żyjemy w stadkach aninie znamy się ze sobą tylkodlatego że mamy tę samą mutacjęgenetyczną.Różnie bywa, dlatego pytam
Zakopane. Na Krupówkach pojawił się mężczyzna w stroju dinozaura, który chętnie pozował do zdjęć z turystami. Próbowali go usunąć strażnicy miejscy. Dinozaur jednakna widok mundurowych uciekł – Jaki Sylwester takie mutacje
Zakonnice ze zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty dziękują za indyjską mutację. –
 –
Tracisz węch, smak, pieniądze i firmę –
Złego diabli nie biorą... –  Pierwsza fala, druga fala,trzecia... mutacjabrytyjska, afrykańska,marsjańska... a najgorszajest kacza fala trwająca6-tyrok©
Podobno po przechorowaniu koronki z tej mutacji zyskuje się większą odporność na działanie bimbru – Natomiast wśród powikłań wymienia się m.in. nieuzasadniony lęk przed postępem technicznym i wykształcenie odruchu rzucania kamieniami w kierunku przelatujących samolotów BADANIA I ROZWÓJBiałystok: naukowcy z UMBpotwierdzili nowy wariantkoronawirusa - mamy mutację"podlaską"?Autor: WOK/Rynek Zdrowia 19 lutego 2021 15:50
Brodatą i z pasem szahida –

Historia niepełnosprawnej dziewczyny i jej rodziny: Dlatego każdy powinien mieć wybór

Dlatego każdy powinien mieć wybór –  Ola Petrus2of9S paźldzieraneiafkiotfagaSpah mof mocsgntoldzinhishsoierolmam t1nd9ires:5d4  · GŁOS KOBIETY Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ(bo zdrowi cis mężczyźni już się nagadali). Kilka dni temu pewna osoba zapytała moją mamy o jej opinię na temat protestów. Moja mama jest zwolenniczką kompromisu, więc odpowiedziała, że je popiera. W odpowiedzi ów osoba zamiast przyjąć to do wiadomości i łaskawie zamilknąć, postanowiła dorzucić “Naprawdę? Patrząc na Twoją historię z Olą myślałam, że będziesz przeciw.” Moja mama z RiGCz-em i niechęcią do konfliktów, zamknęła dyskusję zdaniem “Ale ja miałam wybór.”Ja po usłyszeniu tej historii byłam już gotowa wsiadać w auto i jechać do Szczecina. W żadne żarty się nie będę bawiła, będziemy się napierdalać. Ale wzięłam oddech, potem 10 oddechów. Potem jeszcze 100. Oddychałam tak dwa dni i w końcu stwierdziłam, że no kurwa nie. Nie oleję tematu. Ale odpowiem na niego publicznie bo mam wrażenie, że sporo osób musi to jeszcze usłyszeć. Zarówno tych uderzających do mnie, do mojej rodziny jak i do innych z niepełnosprawnościami. Więc wybaczcie kolejny blok tekstu, mam nadzieję, że więcej nie będzie trzeba. TAK, moja mama miała wybór. Ba, moja mama tego wyboru dokonała w momencie gdy zdecydowała się zajść w ciążę, bo nie jest tajemnicą, że nie jestem pierwszym przypadkiem achondroplazji w rodzinie. Więc z pełną świadomością i szansami 50/50 zdecydowała się zajść w ciąże bo: - miała obok siebie człowieka który całym sobą udowadniał, że można z tym żyć, osiągać sukcesy i świetnie sobie radzić- w naszej rodzinie był ogrom lekarzy więc w przypadku komplikacji, mieliśmy za sobą armię wsparcia- nie było wtedy możliwości uniknięcia przekazania mutacji genowejPierwsze dwa punkty już stawiały ją w lepszej sytuacji od większości rodziców nawet obecnie dowiadujących się, że płód ma wady.A co do trzeciego - ja obecnie mam taką opcję. Podczas zabiegu in vitro jest możliwość sprawdzenia czy zarodek jest zdrowy czy nie. Czy z tego skorzystam? Oczywiście. Czy moja mama by z tego skorzystała te 33 lata temu gdyby była taka opcja? OCZYWIŚCIE. Bo nie oszukujmy się, w ruletce genetycznej oberwałam dosyć łagodnie (każdy achondroplazjak jest inny i ma większe lub mniejsze powikłania). Ale i tak po urodzeniu przez wiele lat byłam przygotowywana do potencjalnej operacji wyciągania kończyn. Ta operacja miała się odbyć w gimnazjum, więc do 14/15 roku życia byłam przekonana, że to co mam da się wyleczyć. I wtedy tego chciałam. Gdy przyszedł czas ostatecznej decyzji odmówiłam - powód był wtedy prozaiczny, bo byłam zakochana w koledze ze starszej klasy i nie chciałam trafić na kilka lat do szpitala - ale z wiekiem przekonałam się, że to była dobra decyzja bo mogłabym tego psychicznie nie znieść. Poza tą operacją chodziłam do ortopedów, laryngologów, i kilku innych lekarzy, bo moi rodzice walczyli, żebym mimo swojej wady genetycznej była jak najzdrowsza. I teraz jestem sobie dorosła, samodzielna, w miarę ogarnięta, akceptuję siebie taką jaką jestem ALE gdy ktoś mnie pyta czy wolałabym się urodzić zdrowa to śmiało odpowiadam, że gdybym miała WYBÓR to oczywiście, że TAK. NIE ZNAM NIKOGO Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ KTO CHCIAŁ SIĘ Z NIĄ URODZIĆ!!!I nie chodzę teraz myśląc “ej fajnie by było jakby na świecie było więcej achondroplazjaków”. No kuźwa nie! Czy wolałabym nie musieć używać setek stołków, wyciągaczy i ułatwiaczy pozwalających mi samodzielnie funkcjonować? TAK!Czy wolałabym nie musieć zastanawiać się czy w tłumie zginę za chwilę bo mnie zgniotą czy bo ktoś na mnie usiądzie? TAK!Czy wolałabym nie martwić się, że każde 5kg dodatkowej wagi przy moim wzroście sprawia, że moje nogi wyglądają jak u słonia? TAK!Czy wolałabym nie płakać po nocach bo jakiś facet wcisnął mi kit, że jest zainteresowany tylko po to, żeby sprawdzić jak to jest z niskorosłą duperą? TAK!Czy wolałabym nie zastanawiać się czy ktoś na ulicy się gapi na mnie i komentuje bo wyglądam inaczej czy dlatego, że mnie rozpoznał ze sceny? TAK!Czy wolałabym nie musieć jeździć do krawcowej z każdym zakupionym ciuchem, żeby go skrócić? TAK!Czy wolałabym nie musieć przechodzić przez milion innych pierdół o których nawet nie macie pojęcia tylko po to, żeby moje życie wyglądało na w miarę normalne? TAK!Czy chcę aby moje dziecko było zdrowe? TAAAAAAK!!!!Jak widzę hasła rzucane przez osoby udające chęć obrony osób z niepełnosprawnościami typu “Oni też chcą żyć!” to zaczynam szukać informacji w sieci czy nagle gdzieś ktoś ogłosił masowe polowania na takie osoby. Bo to w ten sposób brzmi. NIKT nie chce ruszać osób z niepełnosprawnościami. Ale skoro tak o nich dbacie i za nich się wypowiadacie to spytajcie ich czy gdyby istniał lek, szczepionka, zabieg który by gwarantował, na etapie ciąży albo i wcześniej trwale wyeliminować tą chorobę czy mutację to też by protestowali i próbowali zablokować? To by naciskali, że skoro Bóg dał zarodkowi niepełnosprawność to ma tak zostać i już? Nie znam osób które by się na taką szansę nie zgodziły. Ale jeśli takie istnieją to dopiero one są cholernymi egoistami. I żeby było jasne, ja rozumiem, że są ludzie których wiara czy sumienie nie pozwala na takie radykalne decyzje. I to jest OK. Po to jest WYBÓR. Wy miejcie swój, nam zostawcie nasz. ALE NIE UDAWAJCIE, ŻE WIECIE LEPIEJ OD NAS JAK TO JEST ŻYĆ Z CZYMŚ CZEGO BYĆ MOŻE MOŻNA BYŁO UNIKNĄĆ!!! BO NIE MACIE BLADEGO POJĘCIA!!!
Wolności nie kocham i nie rozumiemWolności dać nie umiem Wolności nienawidzę i nie rozumiemWolności pojąć nie umiem – Tak niewiele myślę Tak niewiele znaczę Tak niewiele słyszałem Tak niewiele potrafięWolności... V Robert Winnicki lubiNacjonalista.pl — v@nacjonalistaplLibertarianizm traktujemy tak samo, jaklewactwo i jego mutacje. To wrogowienacjonalizmu i idei Polski Narodowej.nacjonalista.pl#libertarianizm #ZółtaKiła #lewactwo#GNLS#CzerwonaKiła

Chyba można już to śmiało powiedzieć: Nie ma kłamstwa tak bezczelnego ani rzeczy tak nieudolnej jakiej nie zrobiłby członek PiSu:

 –  Sławomir Mentzen1 godz. · Poseł PiS w TVP stwierdził, że Sławomir Mentzen "niejednokrotnie chwalił PiS za to co robimy, chwalił wprowadzane przez PiS rozwiązania podatkowe". Bezczelni są panowie z PiS i zuchwali.Być może przez ostatnie 4 lata wyrażałem się nieprecyzyjnie i politycy PiS do końca nie zrozumieli co mówię. Dlatego teraz powtórzę wyraźniej.Rząd PiS jest prawdziwą tragedią dla polskiej gospodarki. Doprowadziliście najpierw do zatrzymania, a następnie od odwrócenia transformacji polskiej gospodarki. Przestaliśmy iść w kierunku wolnego rynku, zaczęliśmy wracać do PRL. Wprowadziliście nas na drogę grecką, prowadzącą do olbrzymich wydatków socjalnych i wysokich podatków. Zabijacie w ludziach przedsiębiorczość i zaradność, wmawiacie im, że powinni liczyć na zasiłek zamiast na siebie.Podnosicie podatki i ciągle komplikujecie prawo podatkowe. Dobijacie podatkami i coraz to nowymi obowiązkami sprawozdawczymi uczciwych przedsiębiorców, a ludziom wmawiacie, że pieniądze zabieracie złodziejom. Mamy najbardziej skomplikowany w całej UE podatek VAT, którego rozliczenie zajmuję trzy razy więcej czasu niż średnia unijna. W całym OECD tylko Francja ma gorszy system podatkowy od Polski.Chwaliłem CIT estoński? Tak, ale w Estonii! W Polsce zamierzacie wprowadzić karykaturę podatku estońskiego. Skomplikowaną i zbiurokratyzowaną mutację tego dobrego podatku, którą krytykowałem w trakcie kampanii wyborczej. Potraficie zepsuć nawet tak proste i oczywiste rozwiązanie podatkowe.Chwaliłem pomysł IP BoX? Tak, ale utrudniliście skorzystanie z tej ulgi do granic możliwości, a wasi urzędnicy przy wydawaniu interpretacji indywidualnych stają na głowie by znaleźć powód do odmowy. Poza tym do teraz uważam, że tak szerokie stosowanie ulg IP BOX i B+R wynika z waszej niekompetencji, po prostu nie rozumieliście jakie będą konsekwencje tak sformułowanych przepisów. Dopiero teraz to odkrywacie, gdy musicie wydawać firmom pozytywne interpretacje podatkowe.Pękam ze śmiechu słysząc jak premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że Andrzej Duda jest gwarantem braku podwyżek podatków. Przez te 4 lata podnieśliście lub wprowadziliście ponad 30 nowych podatków. Co więcej dzisiaj, czyli 1 lipca wchodzą dwa nowe podatki - podatek cukrowy i podatek od VOD. Jeżeli Andrzej Duda jest czegoś gwarancją, to tego, że dalej nie będzie wetował kolejnych podwyżek podatków. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w następnych latach będziecie dalej podnosić podatki, wprowadzać podatki progresywne dla przedsiębiorców i dalej komplikować nam życie.Idziecie pełną parą w kierunku państwa etatystycznego, rządzonego przez urzędników, zdominowanego przez wielkie spółki państwowe zarządzane przez polityków. Promujecie socjalizm zupełnie wprost. Premier Morawiecki mówił nawet, że "robotnicza myśl socjalistyczna jest głęboko obecna w filozofii PiS". Chcecie przekupić Polaków ich własnymi pieniędzmi, demoralizować ich rozdawnictwem i obrócić przeciw przedsiębiorcom i pracodawcom. Gardzicie klasą średnią i ludźmi którzy chcą brać życie we własne ręce, chcą się bogacić i budować silną prywatną gospodarkę.Spoko. Róbcie to sobie dalej, skoro ludzie właśnie tego chcą. To wasi wyborcy na takiej polityce w długim terminie najbardziej stracą. Ale do jasnej cholery, nie kłamcie, że ja te patologiczne i zdegenerowane pomysły chwalę lub popieram.

Nie powstrzymaliśmy jeszcze jednego wirusa, a już pojawił się kolejny:

 –  WYKRYTO NOWĄ MUTACJĘ! Nadciąga COVID-20!Według najnowszych informacji, nawet 30 milionów Polaków może być już zarażonych. Tylko niewielka część rokuje na całkowite wyzdrowienie. W skali świata liczba ofiar to już miliardy.CHARAKTERYSTYKA WIRUSA
Uważajcie na zmutowane koty –  BYDGOSZCZANIE Uwaga!!! ostrzegam was przed dzikimi kocurami w naszym miescie niby jest zima o ok trzeba dokarmic ale to jest masakra co one (ablami tu w bydgoszczy są koty czarne grozne i bure iagodne i wczoraj bylim w córką w lesie na spacerkulpierw podleciał kotek bury mity fajny, dal sie poglaskac i w °gole_ Ale ten czarny to masakra jakas!!!! zaczął sapu pierw do mnie potem do mojego dziecka syczał no aż mi włosy dęba stanely, jak zaczelam uciekac przed nim z córką we wózku to chyba 100 na godzine biegłam ale 1 tak nas dogonił kocur i prawie córke mi zjadł a potem do wózka właził i chciał odjechać z dzieckiem!!! ale zaraz znajdzie sic sierota bawarska co powie ze biedne kotki J wgl a gówno biedne ludojady jakies ł tyte genetyczne mutacje.

17 najdziwniejszych chorób i mutacji. Niektóre zdjęcia tylko dla odważnych (17 obrazków)

Migranci afrykańscy przynoszą nieuleczalną mutację gruźlicy do Europy – Eksperci z Uniwersytetu w Zurychu w Szwajcarii odkryli odporną na wiele leków formę gruźlicy u ośmiu uchodźców, którzy przybyli z Afryki Północnej. Bakterie te wykazywały nową kombinację mutacji odporności przeciwko czterem różnym antybiotykom. Podobnych bakterii nigdy wcześniej nie widziano

Pokonała 6 złośliwych guzów nowotworowych – niezwykła historia Polki z Zaolzia

Pokonała 6 złośliwych guzów nowotworowych – niezwykła historia Polki z Zaolzia – Moja historia walki z rakiem ma swój początek już w czasie poczęcia, ponieważ mutację genetyczną odziedziczyłam najprawdopodobniej po własnym ojcu. Urodziłam się w Przemyślu jako czwarte dziecko plutonowego 38. Pułku Strzelców Lwowskich i jego ukraińskiej małżonki. Rodzina żyła pod dostatkiem i wszystko wskazywało na to, że będę miała ładne dzieciństwo i szczęśliwe życie. Jednak los chciał zupełnie inaczej. Po osiągnięciu dojrzałości rozpoczęłam pracę jako instrumentariuszka stomatologa, poślubiłam polskiego autochtona z Zaolzia i urodziłam syna. W wieku 28 lat po raz pierwszy usłyszałam straszliwą diagnozę: złośliwy rak jelita cienkiego.Były to 60-lata zeszłego stulecia, a w tych czasach był to raczej pewny wyrok śmierci. Idąc na operację do zwykłego szpitala miejskiego w Karwinie, miałam świadomość, że do domu pewnie już nie wrócę, a jeżeli tak, to tylko żeby umrzeć. Jednak los uśmiechnął się do mnie. Przeszłam udaną operację, później chemioterapię, otrzymałam rentę inwalidzką i wyzdrowiałam. Obawiałam się nawrotu choroby i przerzutów, ale po 5 latach lekarze stwierdzili, że jestem zupełnie zdrowa i zabrali mi rentę.Wtedy byłam chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Dziękowałam Bogu za „drugie” życie i możliwość wychowania dziecka. Nawet w najgorszym śnie nie przypuszczałam, że podobną diagnozę usłyszę w życiu jeszcze w sumie pięć razy. Mając 45 lat, pojawił się złośliwy guz macicy. Znowu udana operacja, jednak tym razem już z serią promieniowań jonizujących oraz chemioterapią. Skończyło się rentą inwalidzką, którą zostawili mi już na zawsze.Kolejne złośliwe nowotwory można opisać statystycznie w wersji skróconej:– w wieku 51 lat złośliwy nowotwór pojawił się w jelicie grubym (udana operacja, seria promieniowań oraz chemioterapia)– w wieku 54 lat złośliwy nowotwór zaatakował odbytnicę (udana operacja, seria promieniowań oraz chemioterapia)– w wieku 59 lat zdiagnozowano mi raka piersi (mastektomia, seria promieniowań oraz chemioterapia, a pod koniec terapii umiera mi mój mąż na chorobę Alzheimera)– w wieku 75 lat usunięto mi złośliwy nowotwór skórny (tym razem tylko zabieg chirurgiczny z miejscowym znieczuleniem…)Taką statystykę łatwo i szybko się czyta – jednak należy pamiętać, że za każdym razem przeżywałam wszystko od nowa, żegnałam się z życiem i przygotowywałam  na spotkanie z Bogiem. Sześciokrotnie zwyciężyłam w najtrudniejszym maratonie onkologicznym, w którym metą było wyzdrowienie i kontynuacja życia. Pomogła mi w tym niezłomna wiara w Boga.Takie historie nie trafiają się często. Pokazują jak niezwykłe mogą być ludzkie losy i ile siły życia tkwi w każdym człowieku
 –  Przed chwiląUwaga!!! ostrzegam was przed dzikimi kocurami wnaszym mieście niby jest zima i ok trzeba dokarmićale to jest masakra co one robią!!!! tu w bydgoszczy sąkoty czarne groźne i bure łagodne i wczoraj byłam wcórką w lesie na spacerku i pierw podleciał kotek burymiły fajny, dal sie pogłaskać i w ogolę. Ale ten czarnyto masakra jakaś!!!! zaczął sapać pierw do mniepotem do mojego dziecka syczał no aż mi włosy dębastanęły, jak zaczęłam uciekac przed nim z córką wewózku to chyba 100 na godzinę biegłam ale i tak nasdogonił kocur i prawie córkę mi zjadł a potem dowózka właził i chciał odjechać z dzieckiem!!! ale zarazznajdzie sie sierota bawarska co powie ze biedne kotkii wgl a gówno biedne ludojady jakieś i tyle genetycznemutacje.