Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 157 takich demotywatorów

Krótka historia upojnej nocy, która przydarzyła się pewnemu imprezowiczowi:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Taka sytuacja... poznałem laskę na imprezie jakaś 7/10 i spoko poszliśmy potem do mnie na chatę ja mocne 4/10 to się cieszę ze zdobyczy, ale dobra tam nie będę pierdolił farmazonów bo chodzi tylko o ruchanie więc całą otoczkę pominę i przejdę od razu do rzeczy. Chociaż jak będziecie chcieli poznać kulisy naszego spotkania to też wam o tym kiedyś opowiem.Chodzi o to że ta laska w łóżku jest jakaś kurwa jebnięta i nie wiem co mam o tym myśleć. No taka sytuacja zaczynamy się całować i już przypał, myślałem że ja nie umiem całować no ale to co ona odpierdala językiem to jakby lizać się z upośledzonym dzieckiem downa z ADHD w czwartej fazie Parkinsona. Chuj po chwili przestałem nawet ruszać językiem bo nie było sensu, ona za to swoim napierdalała za trzech a to i tak był najmniejszy problem bo od razu mi włożyła łapę w majty i zaczęła opierdalać kabla z izolacji z prędkością młota pneumatycznego góra dół góra dół aż jej nadgarstek zaczął strzelać coś jak metronom wybijający tempo największych hitów Slipknota. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy do jej palety ruchów zostały dołączone kolejne dwa kierunki świata no kurwa aż mi się przypomniały wakacje w Sianożętach kiedy za gówniaka katowałem Tekkena na automatach… na szczęście chyba nie lubiła zbyt długiej gry wstępnej (thanks God) bo po chwili szepcze mi na ucho „zerżnij mnie jak w Greyu” no by ją chuj strzelił nie chcę psuć atmosfery to nie przyznam się przecież, że ostatni film na jakim bylem w kinie to Tajemnice Brokeback Mountain a znając ją to jeszcze by podchwyciła temat. No ale co mi pozostało mówię sobie w głowie dobra zaczynamy, rozebrałem ją i rzuciłem na łóżko, nie wiem czy dobrze zrobiłem musiałem improwizować. Domyślałem się że chodziło jej o jakiś fetysz wiec kazałem się jej obrócić tyłem i zacząłem jej dawać klapsy dłonią a ta krzyczy, że mocniej mam ja zdzielić… no to kurwa ją tam walę aż mnie ręka już zaczęła boleć a ta wyła jak dzika najsmutniejsze w tym jest to że do dzisiaj sąsiad z góry jak mnie widzi to lapie swojego synka za rękę i przytula go do siebie. Ta się w końcu przewróciła na plecy i mówi „a teraz mnie zwiąż” no i tu wyczułem swoją szansę bo akurat trafiła na sternika z 10 letnim stażem, wyciągnąłem z szafy szybko linkę regatową z kevlaru 5mm i przywiązałem jej ręce do ramy łóżka węzłem kotwicznym. Widzę kątem oka, że jest już gotowa cała wilgotna przez chwilę nawet myślałem że się zlała na mój nowy materac. Jeszcze zanim w nią wszedłem spojrzałem z troską na mój biedny sprzęt cały aż siny i obtarty przez to odjebane Fatality, Wchodzę w nią delikatnie jak Bóg przykazał a ta zaczyna znowu swoją jazdę. Miota nią kurwa jak Szatan krzyczy w niebogłosy mocniej, mocniej głębiej, głębiej no chuj jakbym miał kurwa czym wejść głębiej to bym przecież wszedł już mnie wkurwiła na wejściu co ja kurwa Rocco Siffredi czy jaki murzyn. Wtedy dodatkowo rozkojarzył mnie taki pusty metaliczny dźwięk z rur, chyba sąsiad z góry zaczął napierdalać głową swojego durnego dziecka o kaloryfer. Jakby tego było mało nagle ta mi tu mówi ze nie czuje dłoni... no kurwa nie czujesz dłoni bo jak się szarpiesz to się zaciska węzeł głupia pizdo… próbuję jej to poluzować a ta jak nie zaciśnie swojej cipy to momentalnie poczułem swoje jądra w żołądku. Więc w tym momencie wygląda to tak, że obydwoje z miną ala srający kot na pustyni próbujemy wyplątać się z tego miłosnego uścisku. Po dłuższej chwili w końcu mi się udało poluzować więzy ale miałem mega stresa i zjebkę, jebłem się z tego wszystkiego na plecy biorę odpalam fajkę i cieszę się że to już koniec tej przygody, aż ta nagle wskakuje na mnie i zaczyna mnie ujeżdżać jak gdyby nigdy nic i skacze i skacze łóżko wydaje dźwięki kurwa jakby miało się zaraz zarwać, pet mi spadł na panele a ta w amoku... po chwili kapła się że nic nie czuje i prosi żebyśmy zmienili pozycje Haha no kurwa nic nie czujesz słońce bo mi już fiut nie stoi odkąd mi założyłaś nelsona swoją hitlerowską cipą pomyślałem, nie czuje się już na silach żeby się z Toba kochać mówię a ta, że szkoda, że poczeka może za chwilę spróbujemy jeszcze raz ale wtedy poprosiłem ją żeby wyszła bo nie kręcą mnie takie jazdy. Jeszcze na koniec dojebała do pieca, że tak w ogóle to ona się za bardzo na seksie to nie zna i że miała tylko jednego chłopaka i że interesuje się książkami i ogólnie nauką a po maturze chce studiować prawo i jeszcze pyta czy pójdę z nią na studniówkę... kurwa milion myśli na minutę i wszystkie na jednym tchu wypowiedziane. Nie chciało mi się już nic odpowiadać tylko odprowadziłem ją do drzwi z lekkim sztucznym uśmieszkiem podałem kurtkę do rąk i wyprosiłem z mojego lokum. To był ostatni raz kiedy poszedłem na bal Świadków Jehowy we Wrocławiu wyrywać dupy.
 –  A NIE ZMIENISZ MNIE NA MŁODSZĄ LASKĘ ZA 5 LAT?CO ZA GŁUPOTY WYGADUJESZSKĄD POMYSŁ ŻE WYTRZYMAM Z TOBĄ 5 LAT?
Mniej więcej tak wyglądam – Gdy zobaczę super laskę
0:02
Trafione w samo sedno –  00 Schabowy po lubelsku Wczoraj o 13:26 G Wnuk Lecha Wałęsy pobił jakąś laskę do nieprzytomności. Dziewczyna ma krwiak i wstrząs mózgu. Sąd zasądził śmiesznie niski wyrok - sześć miesięcy zamiatania ulic w wymiarze 20 godzin miesięcznie, czyli godzinka dziennie. Sędzia Magdalena Czaplińska w uzasadnieniu napisała, że wybryk miał "niską szkodliwość społeczną". Typki (jak widać po zdjęciu młodego Wałęsiątka - zwykłe bandziory) zasadzili się SPECJALNIE na laskę, bo ta ŚMIAŁA ŚMIEĆ odrzucić awanse jednego z nich. Czyli ogólnie dostała srogi wpierdol za to, że nie chciała być obiektem seksualnym koleżki Walęsiątka. Mamy premedytację, mamy planowane złamanie prawa, pobicie kobiety, uszkodzenia ciała. I niską szkodliwość. No i co tam dziewuchy z KOD i Czamych Marszów? Jak by to ugryźć? Macie kobietę na bardzo wysokim stanowisku, wydającą niezawiśle wyrok który jasno mówi, że pranie was po ryju ma "niską szkodliwość społeczną". Klawy precedens... Czy może macie niezawisłego sędziego, członka niezwykle etycznej kasty, który ulega magii nazwiska byłego prezydenta, daje wyjątkowo niesprawiedliwy wyrok byle chronić "swojego", a potem kuriozalnie go uzasadnia. Też mamie jakoś to wygląda. Wygląda wręcz, że sądy nie są tak niezawisłe i apolityczne jak byście chcieli nam wmawiać. ... k/ PS. A przy okazji: do pobicia doszło w 2015. Wyrok jest teraz. I jak tu bronić takich sądów? Serio, jakbym miał w tej sytuacji kombinować jak tu bronić jakości polskiego sądownictwa , to pewnie właśnie próbowałbym się z frustracji ugryźć we własną dupę.
 –  Cześć, jak jesteś? W porządku Dziękowanie za akceptacje zaproszenie Mam nadzieję że nie przeszkadzam Nie. spoko. Jesteś botem? Ile masz lat? Ja jestem 22 Co jest twoja praca? Generalnie transportuję dusze przez międzywymiarowy portal do Starożytnych Bogów. A ty co robisz w wolnej chwili? OrJestem pielęgniarką Co właśnie robisz? Kroję jakąś laskę na organy a potem wezmę jej duszę. Jestem sama w pokoju naga. Onchcesz zobaczyć mnie? Nie mam czasu, ta wypatroszona laska się obudziła i ucieka Obiecaj że to zostanie między gr nami OK? Kurwa, właśnie ci opowiedziałem ze kroję ludzi na organy, sama lepiej trzymaj gębę na kłódkę. Botami też się interesujemy.
 –

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek?

Wiesz ile jest w każdym dużym mieście ładnych, fajnych lasek? – Takich, które są koło 30 ki albo przed 40 ką, które biegają, chodzą na fitness, trenują karate albo taniec, mają doskonałe prace, zainteresowania, mieszkania, samochody, są zadbane, szczupłe, czasami mają cycki, czasami nie, ale jak jest potrzeba to mogą je sobie zrobić i mają właściwie wszystko poza tym, że są same?Odpowiem ci. Dużo. Tyle ile tipsów w przeciętnej dyskotece. I każdy ma dla nich dziesiątki rad, co zrobiły źle. Co spierdoliły, że do tej pory nie znalazły jakiegoś zawodnika zapakowanego w celofan i leżącego na półce w Lidlu.Rad z którymi popierdalają jak rodzice po 500 plus, jak mecenas po koszty. Od których raka małżowiny można dostać.Więc jak taką kobietę spotykasz na weselu, urodzinach, dożynkach, festiwalu buraka pastewnego nie rób wytrzeszczu i nie zdawaj głupich pytań takich jak: jak to nie masz męża/faceta, do ciebie powinny się kolejki ustawiać??Nie zadawaj bo co ona ma odpowiedzieć na to pytanie? A chuj, a się nie ustawiają. Bo jak widać jestem trędowata, a pod ubraniem mam łuskę. Albo: ustawiają się , idę z nimi do łóżka, a później żegnam się celnym kopem w dupę.Bo 30 latka zna siebie, zna swoje ciało, wie co należy zrobić, aby było jej dobrze, i również wie, że mężczyzna nie jest potrzebny kobiecie do orgazmu. A czasami wręcz w nim przeszkadza.I jeśli uważasz, że jesteś bardzo mądra i masz rodzinę i wiesz wszystko o świecie i doskonale zrozumiałaś jego zasady i widzisz taką kobietę to możesz sobie darować zdanie: wy dziewczyny tak teraz przebieracie czekając na gwiazdkę z nieba.Bo 30 latka zna już większość repertuaru mężczyzn. Mówi się, że kobieta bezwarunkowo kocha tylko raz. Później nie jest już taka głupia.I jak widać ten męski repertuar się jej nie spodobał. A twoje pytanie zwyczajnie wkurwia.A nawet jeśli siedzisz na jakiejś imprezie i polało się trochę alkoholu i widzisz taką fajną fokę i zdecydowałeś się albo zdecydowałaś się na komplement: „Ile jest głupich kobiet, które mają męża. Za mądra jesteś, za niezależna, za wygadana, za bystra.” To walnij się wcześniej w łeb bądź ugryź zapobiegawczo oponę od malucha.Bo jak można być za mądrą? Co najwyżej można być za głupią. A poza tym po co takiej kobiecie facet, który chce mieć głupią laskę? Chce to ma. Niech będą razem szczęśliwi.I uwierz mi choć wydaje się to być nieprawdopodobieństwem, ona już słyszała zbitkę: ”Musisz trochę zluzować wymagania. Bo ci ciężko na starość będzie. Za chwilę zostaniesz starą panną.”Ona lepiej od ciebie zna plusy i minusy takiej sytuacji. I przerobiła je już wielokrotnie w swojej głowie. Nie mów „Lepiej być samą, niż z jakimś debilem”, bo nie wiesz co to dla niej oznacza. Może ją właśnie rzucił jakiś debil, a ona na przekór wszystkiemu chce nadal z nim być. Choć wie, że to głupie. Ale twoje pytanie boli jak skrzypienie kredą po starej tablicy.Nie mów jak rasowa karyna „Teraz to już tylko rozwodnicy z dziećmi ci zostali”, „Zaraz zostaniesz starą panną z kotami” oraz „Najwyższy czas na dziecko”. Ona oczywiście ma już opracowany zestaw ripost, min ale i tak ma skurcz twarzy, która robi się wtedy jak stężały kisiel.Bo to boli, jak piłowanie styropianu. Bo koty bywają milsze od większości ludzi i jak kogoś lubią, to go naprawdę lubią. A tak w ogóle to kurwa nieuprzejme, poganiać kogoś aby miał dzieci.Może nie chce. Może – nie może. A z całą pewnością już o tym wie. Więc powtarzanie tego po raz kolejny niczego nowego do sprawy już nie wnosi.Poza tym kiedyś najważniejszą decyzją w życiu jaka mogła podjąć kobieta było wyjście za mąż. Teraz lista opcji jakby się zwiększyła. I może jej życiowe ambicje są w całkowicie innym miejscu.A na koniec taka mała prośba: nie wpierdalaj się w życie innych. Bo ono jest ich. A jak ktoś będzie chciał usłyszeć dobrą radę to cię o to poprosi
Źródło: Piotr C, Pokolenie Ikea
- Chcesz herbaty?- Nie- Kawy?- Nie- Hm, może wódki?- Nie!- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują –
Ojciec i syn jadą samochodem. Syn prowadzi.- I jak, tato?Umiem już prowadzić?- A widziałeś tę laskę w mini na chodniku?- Nie... Nie widziałem...- Znaczy, że jeszcze nie umiesz –
 –  ,,"2018-04-30 19:16Kurwa, czy wy też już rzygacie jak słyszycie, lub widzicie ten debilny frazes?Kurwa, nie mogę już, nie mogę tego czytać. Kurwa, zajebisty benefit.Pewnie wszyscy klękają z wdzięcznosci, ze mogą pracowac W ,,mfodym,dynamicznie rozwijającym się zespole" to jest bardzo ważne, tak ważne, żejestem nawet gotów od jutra się zwolnić i wegetować za minimalnaąkrajową, żreć ryż ugotowany w deszczówce i mieszkać w klitce z ćpunami,byle tylko ,pracować w młodym, dynamicznie rozwijającym się zespole"ale czekaj...chwila...ahaaaa, zapomniałem, że jak składałem do obecnejpracy to też było to w ofercie, więc nie muszę zwalniać. Naprawde byłowarto. Byłbym gotów nawet czyścić ścieki, byle ,,pracować w młodymdynamicznie rozwijającym sie zespole", robią mi taką łaskę, że nawetdostąpienie zbawienia nie jest takim zaszczytem jak ,,praca w młodymdynamicznie rozwijającym się zespole", no ale w końcu trzeba coś dopisaćbo jak pod dfugą na kilometr listą wymagan będzie widniafo tylko:,,Oferujemy 1500 polskich cebul", a nie przepraszam ,,2100 brutto" totrochę sucho i niefajnie wygląda, więc warto by było coś do tego dopisać, apraca w młodym i dynamicznie rozwijającym się zespole" aż zapiera dechw piersiach, oszałamia i sprawia, że drżącą z ekscytacji ręką natychmiastwybieram numer, umawiam się na stpotkanie i błagam na kolanach, żebyprzyjęli moje CV. W końcu w stu innych krajach dookoła płacą tylko 3 razytyle na start, a czym to jest w porównaniu ,,pracy w młodym dynamicznierozwijającym się zespole", poswięcifbym nawet rodzinę, zdrowie, cafeswoje zycie, zeby pracowac W ,mfodym, dynamicznie rozwijającym sięzespole". Przeciez oni wcale, ale to wcale nie piszą tego dlatego, ze majągówno do zaoferowania człowiekowi, a listę wymagań z kosmosu iwypadafoby, zeby lista tego co oferuja byfa rownie dfuga, więc napiszmy:,2100 brutto na rękę" i pięć myślników po których następują debilnefrazesy. Wtedy wszystko się wyrównuje
 –  Spotted : Płońsk20 godz. eSzukasz auta do ślubuZapraszamMODA PARAd) Lubie to!KomentarzeUdost pnijNajlepsze komentarzeNapisz komentarz.Janekspokoj kolego z tym autem. To nie Maybach Ktos zapyta np。zaproszenia ślubne to ty odrazu wyskakujesz ze swoim ,auto doślubu masz?Lubię to! Odpowiedz 18 godzK"urwa co post to te czerstwe audi. Daj jużAudi Samochôd Ślubny Janek Twój mózg jest czerstwyWygladasz na cwela.Co ci przeszkadza moje ogłoszenie?Ja twojego ogłoszenia na portalu dla pedałów niekomentuje. Narzucasz się że zrobisz laske z połykiemowłosionemu Misiowi. Masz problem ze sobą ewidentnie.Zmień psychiatre bo ten ci nie pomaga
 –
Ludzie używajcie polskich znaków! – Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKĘ
Źródło: Prof. Jerzy Bralczyk
 –  Jakub Ok, dzisiaj miarka się przebrała. Mam dość taksówek i taksówkarzy. Tak, będę generalizował bo taka sytuacja mi się nie pierwszy raz zdarzyła. Kończy się mecz na Legii, musiałem szybko być w domu, więc specjalnie wyszedłem 5 minut przed czasem. Przed stadionem stało kilkadziesiąt wolnych taksówek. Trasę jaką musiałem pokonać to kurs do Centrum. Około 15-20z1 taksówką. Bardzo się śpieszyłem, więc ok. Podbiegam do pierwszej Taksówki. - Wolny Pan? - Gdzie jedziemy? - do Centrum. - eeee za 50zł pojadę... Zatkało mnie, trzasnąłem drzwiami i podbiegam do następnego, który widział, że ten przed nim mi odmówił. - Wolny Pan ? - Zależy... -Od czego? - Ozł i jadę? hcę jechać z licznikiem o zajęte! zasnąłem drzwiami. Przebiegłem na drugą stronę ulicy - tam stały ne taryfy, postanowiłem podbiec do tego po środku... Tak pomyślałem strategicznie, że pierwszy może najdłużej czeka, więc nie będę mu krótkim kursem truł dupy. Zagrałem all in. Odrazu wsiadam. - Centrum proszę. - Panie, do centrum to mi się nie kalkuluje, 30zł bez licznika... W tym momencie miarka się przelała, odpaliłem aplikację Ubera. - Wie pan co... Ja mam tego dosyć, walczycie o licencję, macie przywileje jako transport publiczny, możecie jeździć buspasami, uzurpujecie sobie jakieś chore prawa a ja od 10 minut nie mogę znaleźć kierowcy, który podwiezie mnie zgodnie z taryfikatorem, bo się wam "nie opłaca" - Choć wszyscy stoją wolni. - a spierdalaj pan z tym komputerem!.. .. . Z całej sity trzasnąłem drzwiami, gruby stary dziad do mnie wyskoczył krzycząc coś do kolegów. Ja już miałem ustawioną pineskę pod Torwar. 5 minut później był kierowca, który bez słowa podwiózł mnie do domu za 12zł, wszystko wbrew taksówkarskiemu pieprzeniu jest opodatkowane, bo mogę sobie kliknąć w aplikacji zamówienie faktury. Nie muszę mieć karty płatniczej, nie muszę się stresować i liczyć na wielką łaskę taryfiarzy, że będą chcieli zgodnie ze swoją licencją mnie dowieźć do miejsca docelowego. Ta sytuacja jest chora i czas skończyć z tym rozwydrzeniem "legalnych przewoźników". Tyle w temacie. Taksówkom od dziś definitywnie dziękuję...
Kobiety się oburzają, że mężczyźni ich nie szanują, są bezczelni i seksistowscy i jak powiedzą im, że są ładne to jest to molestowanie – Czytają z fascynacją o egoistycznym typie, który zniewala jakąś laskę, żeby odpie*dalać jakieś bdsmy i traktować ją jak gówno
 –  Witam. Masz watpliwości czy Twojadziewczyna jest wierna, nie romansuje naboku? Nie wiesz jak to sprawdzić?Oferuje usługę sprawdzenia wierności Twojejdziewczyny, ale nie w taki sposób jak myślisz.esli kobieta ma ochote Cie zdradzić, lub coorsza juz to robi z kims, to na 100% bedziehciała to zrobić także z kims innym, np zemną. Wystarczy nr jej telefonu, link do fb itp.Jestem doświadczonym uwodzicielem i znamtemat do zażygania.Nie dotkne Twojej kobiety, ale moge umówicsie z nia na kawę, kino, spacer lub seks.Zamiast mnie pójdziesz Ty. Bedziesz mial100% pewnosci, ze laske ciagnie na boki.N ie biore pieniedzy, robie to dla satysfakcji.
Dlaczego patrzysz na moją laskę? –
A twój tata nigdy nie znajdzie już takiej księżniczki jak ty –
 –
 –