Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 105 takich demotywatorów

Gdy masz grzybicę, ale chcesz szpanować japonkami –
500 razy dzwoniła na 112.Nie odezwała się ani razu – Pod numer alarmowy wykonywane były połączenia z tego samego numeru. W większości były to tak zwane "głuche telefony". W tle słychać było odgłosy rozmów, które były dla służb dowodem, że nikt faktycznie nie potrzebuje pomocy. Takich telefonów było 500!No nic tylko przywalić aż kapcie spadną!
Szczere i mocne słowa od Marcina "Różala" Różalskiego, naszego wojownika z MMA: – "Najbardziej wkurwiające dla mnie jest to, że ludzie którzy w weekend potrafią przećpać, przepić i wydać na dziwki po 30 - 50 tysięcy to jak zbierałem na kapcie dla dzieci z domów dziecka dali mi 20 złotych. Powiedziałem im, że to na sznurówki nie starczy. Dobrze, że był ze mną kolega, bo myślałem, że nie wytrzymam. Taki biznesmen, co pół miasta może sobie kupić. Dodałem jeszcze kilka słów z mojego słownika i nasze drogi się rozeszły. Na pewno z niemiłymi odczuciami dla niego.Zawsze chciałem zrozumieć, po co ludziom tyle pieniędzy. Żeby sobie kupić 20 zegarek? Czy wkleić na niego brylanty? To są tylko rzeczy. Bogaci umierają i zostawiają po sobie majątki. Biedni umierają z głodu. Na takich galach MMA w pierwszych rzędach przeważnie same znane gęby. Głównie żeby się pokazać, żeby kamera nakręciła. Oni przeważnie się walkami nie interesują, nawet nie do końca je rozumieją. Niech se siedzą, koło ch**a mi to lata, ale jak trzeba pomóc to ich nie ma! Ewa Minge robiła czas temu zdjęcia znanych osób do kalendarza swojej fundacji. Byłem ja był Rysiek Peja i jeszcze kilka osób. Jak poprosiła o możliwość przyjazdu kilku celebrytów, to sobie krzyknęli po 20 tysięcy. No i taka jest ludzka pomoc tych pięknych i wspaniałych. Dam ci jeszcze jeden przykład. Mój kolega jest przestępcą. No taki ma od dawna zawód. I wiesz co? Kupił mi tira karmy. Całego pieprzonego TIRA karmy! A biznesmen, dał mi 20 złotych. Takie porównanie.Przestępca dał na zwierzęta, biznesmen pożałował dzieciom.Każdy pomaga gdzie chce. Ja przede wszystkim zwierzętom i nikt nie może mieć o to do mnie pretensji. Jest tyle ludzi, którzy mogą wesprzeć dzieci, starsze osoby itd. że ta pomoc się jakoś rozkłada. O to chodzi..."
 –
We Francji powstała pierwsza na świecie restauracja dla nudystów – Paryż to największy turystyczny ośrodek Francji, więc restauratorzy są gotowi właściwie na wszystko, żeby przyciągnąć do siebie nowych klientów. Mike i Stéphane, byli sprzedawcy ubezpieczeń, wpadli na dość nietypowy pomysł. Otworzyli pierwszą w Paryżu restaurację dla nudystów.Restauracja jest otwarta tylko w porze kolacji, a właściciele uprzedzają, że nie jest to miejsce, do którego przychodzi się na podryw. Podawana jest tam typowo Francuska kuchnia, jak na przykład homar czy ślimaki w sosie śmietanowym.Lokal leży w centrum Paryża. Trzydaniowy posiłek kosztuje tam około 60 USD. Wszystkie okna są szczelnie pozasłaniane, aby chronić gości przed ciekawskim wzrokiem przechodniów.Goście są proszeni o zostawienie swoich ubrań w szatni, gdzie otrzymują darmowe kapcie.Yves Leclerc, prezes Francuskiej Federacji Naturystów, powiedział, że jest bardzo podekscytowany możliwością zjedzenia tam kolacji
 –  moje nowe kapciuszkiciekawe ile grażyno-madek dostałoby zawału XD
 –
Mężczyzna skręcił kark i leżał nieruchomo niemal dobę na mrozie. Uratował go ten pies –  Z domu wyszedł na chwilę, tylko w samej koszuli. Ostatecznie mężczyzna na mrozie spędził prawie dobę. Przeżył prawdopodobnie tylko dzięki temu, że jego golden retriever ogrzewał go własnym ciałem i szczekaniem wezwał pomoc.Późnym wieczorem w sylwestra mieszkający na farmie w Michigan Bob wyszedł z domu, by przynieść drewno do kominka. Miało to zając kilka minut i dlatego miał na sobie tylko spodnie, koszulę i kapcie. Jednak mężczyzna potknął się, a podczas upadku uszkodził kark - opisuje CBS News. - Krzyczałem po pomoc, jednak mój najbliższy sąsiad mieszka pół kilometra dalej - wspominał Bob. Usłyszał go jednak jego pies Kelsey. W nocy temperatura spadła do -4 stopni Celsjusza, a mężczyzna nie mógł podnieść się ze śniegu. W tym czasie golden retriever ogrzewał go własnym ciałem, lizał i szczekał.- Nad razem zupełnie straciłem głos, ale Kelsey nie przestawała szczekać - powiedział mężczyzna. W końcu - po godz. 18 kolejnego dnia - sąsiad usłyszał psa, znalazł Boba i wezwał pomoc.Choć był poważnie wychłodzony, Bob nie doznał odmrożeń. Ku zaskoczeniu lekarzy, po operacji mężczyzna odzyskał też władze w kończynach, choć wciąż będzie potrzebował rehabilitacji. - Miał duże szczęście. Uważam, że zwierzęta potrafią nam pomagać i ten pies naprawdę uratował mu życie - powiedział operujący Boba chirurg, dr Chaim Colen
Pracownik remontowy przypadkiem odnalazł w kominie list do św. Mikołaja sprzed 72 lat – David Haylock (78. l) napisał w 1943 roku list do Mikołaja, miał wtedy 6 lat. Była to poruszająca notatka, zawierająca kilka życzeń, wśród których było miedzy innymi pudełko kredy. List przez te wszystkie lata leżał bezpieczny w przewodzie kominowym w jego rodzinnym domu, do czasu, kiedy pracownik budowlany, Lewis Shaw, odnalazł go podczas rozbierania komina. Po nagłośnieniu całej sprawy w Internecie budowlaniec znalazł autora listu, i spełnił wszystkie zawarte w nim życzenia.Skromne prośby emeryta zostały spełnione po 72 latach, dzięki uprzejmemu pracownikowi budowy, który podczas remontu odnalazł jego ukryty w kominie list do Świętego Mikołaja i kupił mu wszystko o co prosił.78 letni David Haylock napisał list z 1943 roku i całkiem o nim zapomniał, miał wtedy 6 lat. Treść notatki brzmiała:„Drogi Święty Mikołaju, proszę abyś przysłał mi komiks „Rupert annual”, bębenek, pudełko kredy, żołnierzy i Indian, kapcie, jedwabny krawat, pudełko ołówków, i inne małe zabawki które masz na zbyciu.”
Polska to kraj dla bogatych –  Kapcie meskaICH CENA PLN640,00NASZA CENA PLN249,99
Jeżeli mama choć raz zawołała cię, żebyś jej pomógł z zakupami, to na pewno zrozumiesz ten obrazek –
Bo Polska laćkami słynie! –
W Polsce to by nie przeszło –
Miesiąc miodowy kończy się z chwilą, gdy pies przynosi mężowi ranne pantofle – A żona zaczyna warczeć
Lekarz przyszedł na wizytę domową do chorego chłopca. Patrzy, a jego mała siostrzyczka biega boso po mieszkaniu.- Ślicznotko! Kapcie załóż, bo się przeziębisz, - mówi lekarz.Po wizycie lekarza, mama zauważa, że mała ciągle biega boso – - Słyszałaś, co pan doktor powiedział? - pyta córeczkę.- Tak! Powiedział, że jestem ślicznotką!Chyba każdy bez względu na wiek i płeć lubi zachować w sercu coś co upewnia Go, że jest wyjątkowy
''A historii tych kapci i tak byś nie zrozumiał'' –
Coś jak Nike, tylko tańsze –
Sztuka, to trafić do każdego klienta –  POLSKIE KAPCIE SKÓRZANE FILCOWE WEŁNIANE A DLA VEGAN-LNIANE
Jeśli Jezus nie istnieje, to czyje to kapcie? – Szach-mat ateiści!
Nasikałem do twoich kapci – Tak mi przykro