Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Z 208 kg do 136 kg w 3 lata- inspirująca podróż –  回回回回回回回回回回回收回回回回回回回
Nigdy się nie poddawaj. Inspirująca historia Wojciecha Wiese: – "Będąc siedemnastolatkiem w trakcie leczenia onkologicznego wymarzyłem by wrócić na oddział szpitalny jako lekarz. Marzenie nastolatka spełniło się - zostałem lekarzem. Ciężko pracowałem. Nie udałoby się to jednak bez wsparcia wielu ludzi. To dzięki nim jestem tutaj. Dziękuje mojej wspierającej, kochającej i motywującej żonie. Rodzicom, którzy pierwsi zaufali mojemu marzeniu i postanowili zapłacić za moje studia. Personelowi medycznemu, że dzięki ich wiedzy i zaangażowaniu jestem zdrowy. Nauczycielom, którzy uczyli i inspirowali. Wolontariuszom, oddających swój czas i serce na oddziale onkologii dziecięcej. Koleżankom i kolegom ze studiów. Całej społeczności, która mnie wspierała. Wiem, że wszystkich nie sposób wymienić. Dziękuje, że zaufaliście mojemu marzeniu. Dziękuje, że mogłem czerpać od was mądrość i dobroć. " AND THE SSTORM
Inspirująca historia 18-letniej Sky Castner, która przyszła na świat w więzieniu, w którym przebywała jej matka. Kobieta nie miała żadnego udziału w wychowaniu córki, którą zajął się jej ojciec, samotnie ją wychowując. Nastolatka teraz właśnie dostała się na Harvard –  CARVARD11VERSITY
Gdy Luka Modric miał 6 lat,jego dziadek zginął od postrzału. Jego rodzina została uchodźcami w strefie walk. Dorastał z dźwiękami wystrzałów – Trenerzy mówili mu, że jest zbyt wątły, słaby i że brakuje mu pewności siebie żeby grać w piłkę nożną na wysokim poziomie. Luka się nie poddawał, ciężko trenował i udało mu się poprowadzić Chorwację do pierwszego w historii kraju finału Mistrzostw Świata, wygrał Ballon d'Or, pięciokrotnie wygrywał z Realem Champions League i inne triumfy. Teraz udało mu się poprowadzić Chorwację do półfinału mistrzostw Świata, w wieku 37 lat! Piękna, inspirująca historia człowieka podążającego za swoimi marzeniami, mimo przeciwności losu
Jest rzeczą niezwykle inspirującą spojrzeć z góry na parkiet wypełniony siedmioma tysiącami kołyszących się w rytm muzyki ludzi szczególnie, kiedy za każdy tysiąc z nich otrzymuje się 600 dolarów –
Źródło: Glenn Miller
Inspirująca przypowieśćo życiowych trudach – Młody mężczyzna zapytał swojego dziadka, dlaczego życie bywa takie trudne. Oto, jaka była odpowiedź starego człowieka.W życiu występuje smutek, tak samo, jak istnieje w nim radość. Przegrywanie jest równie obecne, jak wygrywanie, upadanie – jak stanie, głód – jak obfitość, zło – jak dobro. Nie mówię tego, żeby cię zmartwić, ale by ukazać ci rzeczywistość. Życie jest podróżą, którą czasami przemierzamy w świetle, a czasami w mroku.Nie prosiłeś o narodziny, a jednak tutaj jesteś. Masz w sobie zarówno słabości, jak i siłę. Masz je w sobie, ponieważ uosabiają one dualizm życia. Wszystko występuje w dwóch formach.Masz w sobie zarówno wolę zwycięstwa, jak i chęć porażki.W twoim sercu jest zarówno możliwość odczuwania współczucia, jak i małość bycia aroganckim.Jest w tobie odwaga stanięcia twarzą w twarz z życiem, jak i strach skłaniający do odwrócenia się i ucieczki od niego.Życie może dać ci siłę. Siła może wziąć się ze stawiania czoła sztormom codzienności, ze świadomości straty, poczucia złamanego serca i smutku oraz ze wpadnięcia w najgłębsze odmęty smutku.Musisz sprostać wszystkim burzom. Musisz stawić czoło zimnu, wiatrom i ciemności. Kiedy sztorm dmie wprost na ciebie, musisz stać wyprostowany. Jego celem nie jest bowiem powalenie cię na ziemię, ale nauczenie cię bycia silnym.Bycie silnym oznacza stawianie kolejnego kroku w drodze na szczyt, niezależnie od tego, jak jest się wyczerpanym. Oznacza ono pozwolenie łzom popłynąć na znak żałoby. Oznacza ciągłe poszukiwanie odpowiedzi i podążanie za nią poprzez mroki otaczającej cię rozpaczy.Bycie silnym oznacza uczepienie się nadziei na jeszcze jedno uderzenie serca i jeszcze jeden wschód słońca.Każdy niezależnie jak trudny do wykonania krok jest kolejnym w kierunku ujrzenia nowego wschodu słońca, a tym samym stanowi obietnicę nowego dnia.Najsłabszy krok w kierunku szczytu wzgórza, w kierunku wschodu słońca i nadziei jest silniejszy niż najpotężniejszy sztorm.Dziadek powiedział – idź dalej Młody mężczyzna zapytał swojego dziadka, dlaczego życie bywa takie trudne. Oto, jaka była odpowiedź starego człowieka.W życiu występuje smutek, tak samo, jak istnieje w nim radość. Przegrywanie jest równie obecne, jak wygrywanie, upadanie – jak stanie, głód – jak obfitość, zło – jak dobro. Nie mówię tego, żeby cię zmartwić, ale by ukazać ci rzeczywistość. Życie jest podróżą, którą czasami przemierzamy w świetle, a czasami w mroku.Nie prosiłeś o narodziny, a jednak tutaj jesteś. Masz w sobie zarówno słabości, jak i siłę. Masz je w sobie, ponieważ uosabiają one dualizm życia. Wszystko występuje w dwóch formach.Masz w sobie zarówno wolę zwycięstwa, jak i chęć porażki.W twoim sercu jest zarówno możliwość odczuwania współczucia, jak i małość bycia aroganckim.Jest w tobie odwaga stanięcia twarzą w twarz z życiem, jak i strach skłaniający do odwrócenia się i ucieczki od niego.Życie może dać ci siłę. Siła może wziąć się ze stawiania czoła sztormom codzienności, ze świadomości straty, poczucia złamanego serca i smutku oraz ze wpadnięcia w najgłębsze odmęty smutku.Musisz sprostać wszystkim burzom. Musisz stawić czoło zimnu, wiatrom i ciemności. Kiedy sztorm dmie wprost na ciebie, musisz stać wyprostowany. Jego celem nie jest bowiem powalenie cię na ziemię, ale nauczenie cię bycia silnym.Bycie silnym oznacza stawianie kolejnego kroku w drodze na szczyt, niezależnie od tego, jak jest się wyczerpanym. Oznacza ono pozwolenie łzom popłynąć na znak żałoby. Oznacza ciągłe poszukiwanie odpowiedzi i podążanie za nią poprzez mroki otaczającej cię rozpaczy.Bycie silnym oznacza uczepienie się nadziei na jeszcze jedno uderzenie serca i jeszcze jeden wschód słońca.Każdy niezależnie jak trudny do wykonania krok jest kolejnym w kierunku ujrzenia nowego wschodu słońca, a tym samym stanowi obietnicę nowego dnia.Najsłabszy krok w kierunku szczytu wzgórza, w kierunku wschodu słońca i nadziei jest silniejszy niż najpotężniejszy sztorm.Dziadek powiedział – idź dalej.
Winston Churchill chlał whisky i cały czas palił cygara. Historycy uważają jednak, że nie był wcale alkoholikiem – - Dziennie wypalał ok. 10 cygar ( takie cygaro pali się ok. 1-2h ). - Przez 50 lat to.ok. 182 tys. cygar. Gdyby kupował je współcześnie ( palił głównie Romeo Y Julieta) - jedno kosztuje współcześnie ok. 21funtów - to wydałby na nie 3 mln 800 tys. funtów, tj. ok. 20 mln zł.-Whisky, jedna butla dziennie przez 50 lat tj. 18250 butelek whisky - koszt: ok. 60 zł: razem: ok. 1mln 100 tys. zł. ( pił głownie Johny Walker Red label )Chlał i jarał i umarł w wieku 91 lat...Był również malarzem, pewnie kiedy malował, to jeszcze więcej chlał i palił.Postać inspirująca!
Źródło: Własne poszukiwania i https://allthatsinteresting.com/wordpress/wp-…
Bran jest niezwykle inspirującą postacią dla tych z nas, którzy siedzą na tyłku całymi dniami i nic nie robią –
Inspirująca historia niezwykłego bohatera, którego znasz dzięki opowieściom kolegów –
Świat właśnie odkrył najbardziej inspirującą i odważną drużynę piłkarską –

Pielęgniarka zasnęła fryzjerce na fotelu. To, co zobaczyła na jej butach, dało jej do myślenia

Pielęgniarka zasnęła fryzjerce na fotelu. To, co zobaczyła na jej butach, dało jej do myślenia – Kobieta jest fryzjerką i ma własny salon. Ale oprócz fryzur robi dla klientów coś więcej. Rozmawia z nimi, słucha.Każdego dnia poznaje ludzkie historie, ludzie dzielą się z nią radościami i troskami, szczęściem i dramatem.Ale historię jednej z klientek opowiedziały jej buty.„Pracując nad fryzurą zmęczonej, fizycznie wyczerpanej pielęgniarki, która zasnęła na fotelu doznałam swoistego olśnienia. Moja klientka pracowała całą noc i nie miała szansy wrócić do domu przed wizytą u mnie. Pomimo braku snu zdążyła wejść do sklepu i przynieść mi śniadanie. Gdy zasnęła spojrzałam na jej buty. Zaczęłam się zastanawiać ile kilometrów w nich przeszła. Przez co w nich przechodziła. Krew? Pot? Łzy? Wchodząc i wychodząc do sal pacjentów, którymi się opiekowała.Zastanawiałam się ile godzin je nosiła, gdy ratowała życie ludzi, których kochamy i trzymała za rękę tych, którzy nie mieli już siły walczyć. Teraz, gdy zasnęła w moim fotelu to ja miałam szansę zająć się nią. Nawet jeśli tylko przez kilkadziesiąt minut.  Czułam się dumna, że mam możliwość zająć się tak ciężko pracującą, inspirującą kobietą, którą mogę nazywać przyjaciółką. Zawsze miałam ogromny szacunek dla codziennych superbohaterów i jestem dumna, że dla wielu z nich jestem siostrą, córką, siostrzenicą, przyjaciółką i fryzjerką. Wiedzcie, że jesteście doceniani, niezastąpieni i kochani!”W pięknych słowach wyraziła swoje uznanie dla pracy wszystkich tych, którzy oprócz rutynowych obowiązków naprawdę z oddaniem pracują dla innych
Policjanci mieli już zatrzymywać kradnącą kobietę, ale zmieniają zdanie, kiedy spoglądają na jej głodne dzieci – To przykre, ale niektórzy ludzie mogą zdobyć jedzenie jedynie, jeśli je ukradną. Można różnie do tego podchodzić, ale prawda jest taka, że o ile nie jest się kleptomanem, to kradzież nigdy nie stanowi przyjemności. Co jednak zrobić, gdy nikt nie chce nam pomóc?5 listopada policja z Hillsborough podzieliła się na swojej stronie na Facebooku pewną inspirującą historią.Od tego czasu zaktualizowali post, ponieważ reakcje czytelników przerosły ich najśmielsze oczekiwania. Historia miała miejsce 4 listopada w Karolinie Północnej i zmieniła życie Theresy West.„Wczoraj, kapral Keith Bradshaw i posterunkowa Candace Spragins udali się zbadać sprawę kradzieży w sklepie Food Lion. Sprawczynię znaleźli w jej domu, w którym oddała jedzenie o wartości 36 dolarów, które ukradła dla siebie i dzieci.”„Nie była to kradzież z zachłanności, ale z konieczności, próba matki nakarmienia swoich dzieci.”W rozmowie z Herald-Sun Theresa West wyjaśniła swoje postępowanie. Próbowała znaleźć inne rozwiązania, ale była sama z trójką dzieci i ostatecznie postanowiła to zrobić. Nie spodziewała się jednak reakcji policji.Policja w Hillsborough kontynuuje:„Chociaż policjanci musieli oskarżyć ją o kradzież, to postanowili, sami, wrócić do sklepu i kupić jedzenia za 140 dolarów, które przywieźli głodującej rodzinie.”Theresa nie mogła uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyła ich z torbami pełnymi jedzenia. Mięso, owoce, warzywa, mąka… Tyle rzeczy, których rodzina dawno nie próbowała.Chociaż gest ten zaskoczył Theresę i ludzi w internecie, to miejscowa policja uważa to za normalne:„Czasami praca policji to coś więcej, niż zasady. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi, a potem policjantami. Najczęściej nasze uczucia do społeczności są widoczne. Taka jest policja w Hillsborough, a policjantom Bradshaw i Spragins należą się pochwały.Żadne z nich nie chciało o tym mówić, więc okażcie im trochę miłości.”
Bardzo inspirująca historia…Na naszej klatce schodowej mieszka staruszka. Pięć lat temu straciła męża, córkę, zięcia i wnuków w wypadku. Kiedy tydzień przed świętami wracałam do domu, na drzwiach klatki schodowej zobaczyłam ogłoszenie napisane odręcznie: – Zgubiłam 100 złotych. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot do mieszkania nr 76, emerytura bardzo skromna, nie mam na chleb.Mieszkanie nr 76 to lokal tej starszej pani. Wyjęłam z portfela 100 złotych, odłożone na prezent dla mamy, i zapukałam do drzwi mieszkania nr 76. Kiedy oddałam staruszce pieniądze, rozpłakała się i powiedziała:– Jesteś dwunastą osobą, która przyniosła mi pieniądze. Dziękuję.Uśmiechnęłam się i poszłam do windy, a wtedy starsza pani dodała:– Córeńko, zdejmij, proszę, to ogłoszenie z drzwi, to nie ja napisałam… – starsza pani stała przed drzwiami swojego mieszkania i płakała.Dziewczyna poprosiła, aby ta historia poszła w świat. Aby ci, którzy nie widzą w innych nic dobrego – dowiedzieli się, że na jej klatce schodowej mieszka co najmniej 12 wspaniałych osób.

Piękny gest pewnego ucznia liceum, który przywraca wiarę w młodzież Z okazji święta zakochanych, uczeń liceum z Ohio ręcznie wykonał 1500 walentynek w kształcie serca i nakleił je na wszystkie szkolne szafki

Z okazji święta zakochanych, uczeń liceum z Ohio ręcznie wykonał 1500 walentynek w kształcie serca i nakleił je na wszystkie szkolne szafki – Na każdej walentynce widniała krótka,inspirująca notatka. Podobno rozpoczął przygotowywać wszystko już w listopadzie.Gest odbił się echem po innych szkołach i w nich również pojawiły się podobne walentynki. Wszystko, aby każdy w ten dzień nie czuł się zapomniany.
Inspirująca historia, która wyciśnie łzy z oczu nawet największym twardzielom – Nico Calabria urodził się bez nogi, ale dzięki olbrzymiej determinacji i morderczym treningom został piłkarzem. Swoją grą na boisku po prostu wymiata - wielki szacun!

1