Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 351 takich demotywatorów

 –  DZIĘKUJĘ ŻE BYLIŚCIE ZE MNA PRZEZCAŁY ROKSTRESKURWICABEZSENNOŚĆNERWICADEPRESIA
 –  BIAŁORUSKA EKIPA ZROBIŁA SOLIDARNOŚCIOWĄ WRZUT[ NA GALERII/WYSTAWCE PRZY PUŁAWSKIEJ. WISIAŁA TYLKO CZTERY DNICZTERECH NARODOWYCH FRAJERÓW ZAMAZAŁO GRAFIKĘ SOLIDARNOŚCIOWĄ UŻYWAJĄC BARW REŻIMU ŁUKASZENKI, WSTAWIŁO CELTA I ODJECHAŁO KRZYCZĄC WCZEŚNIEJ, ŻE „JEBAĆ ANTIFĘ"
Ekipa powoli się wykrusza, ale na pewno gdzieś tam moc jest z nimi –
Dobra passa policji trwa – Podczas manifestacji pod siedzibą MEN policja zatrzymała dziennikarkę Agatę Grzybowską. Rzecznik policji stwierdził, że policjanci nie mieli świadomości, iż zatrzymują dziennikarkę. Jeśli to prawda, to cała ekipa interwencyjna powinna trafić do okulisty, bo z tak bliskiej odległości nie sposób nie rozpoznać legitymacji prasowej
Od 14 października do szpitala nie dojechała ekipa serwisu producenta, która jako jedyna może dokonać legalnego montażu i pierwszego uruchomienia respiratora –
Źródło: /koronawirus-problem-z-rzadowymi-respiratorami-nie-udalo-sie-ich-uruchomic
Podczas jednego z wywiadów ze Stephenem Hawkingiem, jeden z operatorów kamery wyrywając kabel z gniazdka spowodował uruchomienie jednego z alarmów – Hawking udał, że jego system podtrzymywania życia zepsuł się. Ekipa filmowa była przerażona, że Stephen lada moment umrze. Okazało się, że alarm dobiega z jednego z biur, a Stephen chichocze pod nosem

Abelard Giza o tym, co się teraz dzieje w Polsce

 –  Abelard Giza SttS3 gorplondszsonreadd.  ·Dzieje się. Wyrok TK był tylko katalizatorem.Kumulacja chamstwa i buty rządzących, ich nieudolności w walce z wirusem oraz bierności i pychy hierarchów, doprowadziła do tego, że ludzie wyszli na ulicę.Ja lubię taki autentyzm i uczciwość. Niech one wybrzmią teraz z całą mocą! Jeśli ktoś dziś pisze „WYPIERDALAĆ”, to wiem dlaczego. Sam mówiłem to wiele razy pod nosem, oglądając  wszystkich Sasinów, Brudzińskich, Czarnków, Kurskich, Terleckich i całą resztę tych... wybitnych myślicieli.Uwielbiam też mocne i zabawne hasła na kartonach, które niosą protestujący. To są małe dzieła sztuki.„Módlcie się, żeby nam się okresy nie zsynchronizowały!”Piękne! Opozycji nie udało się zrobić przez te wszystkie lata tyle, co wnerwionym kobietom przez tydzień! Chapeau bas, drogie Panie!A do tego ta solidarność! Bo krzyczą nie tylko kobiety. Krzyczą też faceci. Krzyczą wszyscy! Młodzi, starzy, rolnicy, aktorzy, kibice i przedsiębiorcy. Moc!Naprzeciw nim stoi gość, niemający cienia refleksji nad źródłem tego wszystkiego. Wściekły wytacza działa i namawia do zbrojnego „chronienia Polski”. On i jego ekipa. Ludzie, których drażnią wulgaryzmy a nie własne kłamstwa. Te wszystkie wyraziste i ostre hasła protestujących są mi też niezwykle bliskie dlatego, że od lat robię stand-up. Tam można używać mocnych słów. Ma być prawdziwie i szczerze. W kabarecie było trochę inaczej. Przekleństwa były czymś, co starano się wyrugować. Scena dla wielu była święta. A mnie wnerwiało to jej uświęcenie, bo odbierało autentyzm i energię. Czasem taki cios między oczy jest lepszy niż ubieranie czegoś w metaforę. Jeśli poezja nie trafia, może trafi obuch. Kiedy przeszedłem do stand-upu, wychodziłem na scenę i nie brałem jeńców. Bluzgałem jakbym się wyrwał z klatki.Nareszcie mogłem! „To jest stand-up, dziwko! Wchodzimy na ostro! Nie jak jakieś pluszowe kabareciki!”Po pierwszym zachłyśnięciu się wolnością i mocą tej formy, zorientowałem się, że po każdej wyrzuconej z ust „kurwie”, kolejne są coraz cichsze i coraz mniej uderzające. Tracą swój sens, bo stają się przecinkiem. Trzeba było pilnować, żeby wypełniać to co mówię treścią, bo bez niej, w pustce, wulgary brzmią nieznośnie.Bardzo bym nie chciał, żeby te hasła, które dziś niosą się po całej Polsce, tak mocne i wyrywające z letargu, osłabły. Boję się, żeby nie stały się tylko szalonym happeningiem czy pustym refrenem do kawałka techno.Musimy pilnować sensu i sedna tego wszystkiego. Czy wystarczy być czujnym? Nie wiem. Ale druga taka okazja szybko się nie powtórzy ✌️#strajkkobiet
Jeżeli pod biurem stoi Ford Transit z ekipą CBŚ –
 –  Praga-Północ przy ul. Ząbkowskiej. Wraz ze zdjęciem otrzymaliśmy taki opis zdarzenia:  "Przed karetką jechał samochód, który nagle skręcił w bramę przez co o mało nie doszło do kolizji. Kierowcy karetki nie spodobało się to zachowanie i ruszył za kobietą. No ale że w bramie stała "zacna ekipa", która znała tą kobietę to go pogonili, że tak powiem w sposób mało "przyjemny". Ratownik się wycofał ale po chwili wrócił z wezwanymi na pomoc kolegami. Stąd właśnie tyle karetek przy ul. Ząbkowskiej 7 - padło parę strzałów na pysk i po sprawie"
Mam taką nadzieję –  Patryk Słowik@PatrykSlowikSkoro trzeba podnieść wynagrodzeniawiceministrów, bo dziś nie sposóbznaleźć fachowców za dotychczasowepieniądze, mam rozumieć, że po wejściuw życie podwyżek obecna ekipa zostaniewymieniona na profesjonalistów?22:13 · 16 sie 20 · Twitter for Android
 –  Nie uwierzycie gdzie byłam ostatnio z ekipą pogotowia.	U znachora :)	Wezwanie do bólu w klatce, pan koło 60tki, leczy się (!) z	powodu nadciśnienia.	Wysiadamy z karetki, a tu na domku stylowa tabliczka	"Bioenergoterapeuta, homeopata, medycyna naturalna"	brakowało tylko "wyciąganie królików z kapeluszy, tanio".	Wchodzimy, pan prezentuje objawy zawału serca. W takiej	sytuacji trzeba leki podać :) Nie mogłam się powstrzymać...	J: Prawdopodobnie ma pan zawal, będzie trzeba rozpocząć	leczenie, ale pan się chyba nie zgodzi?	B: Nie nie, ja się zgadzam.	J: Naprawdę? Ale tu będzie trzeba leki przyjąć, wie pan,	sama chemia.	B: Tak, oczywiście.	J: Wie pan, muszę się upewnić, bo niestety prawo zabrania	nam leczyć wbrew woli i poglądom pacjenta. Na pewno pan	jako homeopata zgadza się na przyjęcie zwykłych leków?	B: No niech pani nie będzie złośliwa!	J: (podając leki) Ja? Ależ proszę... tak się tylko upewniam,	bo z tego co pamiętam, poradził pan odstawić szkodliwą	chemię kilku moim pacjentom. Jeden już zresztą nie żyje.	B: Pani i tak nie zrozumie sil natury. Trzeba uwierzyć!	J: Ach... więc pan nie wierzy wystarczająco najwyraźniej...	Aż szkoda, że mnie tajemnica lekarska obowiązuje. Byłoby	o czym dyskutować z pańskimi ofiarami.	B: (foch)	Pan Bio spędził w szpitalu tydzień. Nie wybrzydzał na leki,	na terapię konwencjonalną. Jakoś tak chyba pomogła.	PIEKIELNI
Ekipa filmowa z Afryki, kręcąca amatorskie filmy niskobudżetowe, otrzymała od Netflixa profesjonalny sprzęt filmowy –
0:32
Co powiecie na "Ratownicze rewolucje"? –  Ratownictwo jest ciekawe12 godz. · Właśnie mignął mi w tv program Magdy Gessler i myślę, że w Polsce by się przydał program „Ratownicze rewolucje”.Ekipa ratowniczych przekozaków (ale nie, że turboratowników - po prostu świetnych specjalistów) jedzie na kilka dyżurów do jakiegoś ZRM, który do tej pory radzi sobie z pracą umiarkowanie dobrze. Albo dyżurują z personelem jakiegoś niespecjalnie cenionego SOR.Obserwują ich prace, dają feedback, trochę chwalą, ale jednak więcej nie. Pokazują proste rozwiązania, które mogą pomóc w pracy. Szkolą. Na SOR wbija ekipa remontowa, karetkę odwiedzają dostawcy nowoczesnego sprzętu. Rurki Combitube lądują w koszu, pompa infuzyjna przestaje być czarną magią, okazuje się, że folia NRC nie jest królową termoizolacji. 0,9% NaCl znika na dnie plecaka. Trauma team na SOR nie jest już tylko trudnym amerykańskim wyrażeniem. Usg przestaje straszyć. Trauma scan u pacjenta we wstrząsie krwawiącego do brzucha traci miano dogmatu.Oglądałbym.

Przeczytaj i udostępnij dalej. Może uratujesz tym czyjeś życie

 –  Michał Trudnowski Czy będzie chodził??? Ostatni patrol przed zamknięciem Przystani. Biorę syna, płyniemy w stronę j.Drużno. Mijam most... zerkam na ludzi, byli tu także 0,5h godziny wcześniej, ale coś mi nie gra... zawracam. Czy potrzebujecie pomocy? Pytam człowieka, który już już ma podnosić mężczyznę z wody... Tak, coś mu się stało, nie może się ruszyć, skoczył na główkę... Stój!!! Podnoszę głos: nie podnoś go! Czekaj! Wyskakuję z łodzi. Delikatnie, trzymając głowę, przesuwam go na możliwie najpłytszą wodę. Błyskawiczne badanie neurologiczne. Brak czucia w prawej ręce i nodze. Równocześnie 112. Znam dobrze to miejsce... ul. Dojazdowa. Dokładnie pod "S7". Paskudny dojazd. Chłodna woda paradoksalnie działa na korzyść. Mniejszy obrzęk. Czy będzie chodził? Sekundy a urazy wtórne zamknęły by szansę na 100%. Jest nadzieja. Już z ekipą R-ki zabezpieczamy odcinek szyjny i ostrożnie przenosimy Grzegorza do karetki. 33 lata. - Czym się zajmujesz? - Rysuję... nie czuję ręki.. jak ja będę żył? - Żyjesz. Jak mogłeś skoczyć do wody nie sprawdzając jaka jest głębokość? - Pomyślałem: most, wysoki beton, autostrada... musi być głęboko... - 15 cm. - W pierwszej chwili pomyślałem, że zaliczyłem "dechę" ŻYJE. CZY BĘDZIE CHODZIŁ? "Bezpieczne lato nad wodą" i "Płytka wyobraźnia". To projekt, z którym jeżdżę po szkołach od 18 lat. Gdy tylko założyłem Grupę Wodną, postanowiłem, że wykorzystam wiosenne kampanie promocyjne naszych kolonii aby "przemycać" informacje o bezpiecznych zachowaniach nad wodą... Co roku kilkudziesięciu chłopaków skończy, w najlepszym razie na wózku inwalidzkim. Większość nie przeżyje. Ja zapamiętam dzisiejszy dzień długo. Grzegorz na całe życie. To nie woda jest zła. To ludzie nie potrafią się w niej zachować. Podaj dalej! Może ktoś następnym razem się zawaha! Może ten post uratuje komuś życie. Obraz jest wart więcej niż 1000 słów. Powiedziałem Grzegorzowi czym się na co dzień zajmuję i zapytałem, czy mogę zrobić zdjęcia. Powiedział bez zawahania: RÓB! MOŻE TO KOMUŚ URATUJE ŻYCIE! Więc PODAJ DALEJ!
 –  1,086 likes katarzyna_dowbor_official Nie mogę w to uwierzyć!!! Jak można pozbawić samotną matkę dwójki dzieci dachu nad glową. Bohaterka naszego programu Pani Beata, mama Kacpra i Nikodema straciła dom, który z takim poświęceniem wyremontowała ekipa programu Nasz Nowy Dom. Nasi koledzy ciężko pracowali, by ta cudowna rodzina wreszcie mogła poczuć się bezpieczna, a sąsiad z zazdrości podłożył ogień i spalił ich najważniejsze miejsce na ziemi. Jakim trzeba być podlym człowiekiem, by coś takiego zrobić? Jakie to jednak szczęście, że rodziny nie było wtedy w domu. Niestety zginął kot, pupil rodziny i ulubieniec chłopców. Jakże żal mi tych fajnych dzieciaków, które tak marzyły o nowym domu ich mamy bardzo dzielnej i pracowitej kobiety. Nie zostawimy ich w potrzebie. Wiem, że nasza producentka Olga rozmawia z Polsatem i wspólnie zastanawiają się, jak pomóc naszej rodzinie. Wyremontowaliśmy juz 200 domów i losem tych 200 rodzin zawsze będziemy się interesować. Dla nas są bardzo ważni!!!
Na strażaków zawsze można liczyć. Ekipa straży pożarnej z Anglii uratowała nastoletnią dziewczynę, która zaklinowała się w huśtawce. Lata lecą, a dupa rośnie... –
 –  Drodzy Czytelnicy!Po niespełna dwudziestu pięciu latach wspólnej przygody powinniśmy chyba zacząć od “kochani”. Dziękujemy za cierpliwość – zwłaszcza w ostatnim czasie, kiedy sami nie wiedzieliśmy jeszcze, co z tego wszystkiego wyniknie.Teraz możemy ogłosić – z nieskrywaną radością – że prawa do marki CD-Action (oraz PC Format) przejęła od wydawnictwa Bauer agencja gamingowa Fantasyexpo. Z chłopakami znamy się od dawna – to oni w 2014 zorganizowali nam CD-Action Expo, sami są też związani emocjonalnie z CDA. Nie wyobrażamy sobie lepszego obrotu spraw.Co dalej? Przede wszystkim nie musicie obawiać się o papierowy magazyn – będzie ukazywać się zgodnie z harmonogramem, a za tworzenie go odpowiedzialna będzie dobrze wam znana ekipa. Każdemu jednak, kto wie, czym na co dzień zajmuje się Fantasyexpo, do głowy przychodzi jeszcze jedna oczywista korzyść z takiej współpracy.Od kilkunastu lat w redakcji CD-Action regularnie powracał temat nowoczesnego serwisu internetowego i wysokiej jakości materiałów wideo. Nie ma co owijać w bawełnę – cdaction.pl w obecnej formie nie jest serwisem, na który sobie zasłużyliście.Teraz to zmienimy. Redakcja, Fantasyexpo i Wy – bo każdy z was może dołożyć swoją cegiełkę. Zarówno do rozwoju czasopisma, jak i nowego serwisu czy profesjonalnego studia wideo. Szczegóły znajdziecie pod tym adresem: https://beesfund.com/wkrotce/cdaction
Impreza? - Sorry, ale pracuję.Widzimy się w barze? - Podjadę od razu z pracy, ale to tak max na godzinkę.Wypad do innego miasta odwiedzić kolegę? - Sorry, ale w ten weekend muszę pracować.W mojej ekipie tym frajerem jestem ja –
W każdej ekipie jest taki ktoś, kto niczego nie ogarnia, ale i tak go wszyscy lubią –

List wkurzonego obywatela do premiera Mateusza Morawieckiego, który trafnie opisuje stan naszego kraju:

 –  Paweł Lęcki13 godz. · Szanowny Panie Mateuszu Morawiecki, Premierze mojego kraju. Napisał Pan, ewentualnie ktoś, kto prowadzi Pański profil na Facebooku, może jakiś dyrektor banku, że żeby być Polakiem trzeba odwiedzać groby z katastrofy smoleńskiej i czcić Jana Pawła II.Chyba przejdę na ty, bo tak będzie łatwiej. Właśnie odebrałeś mi obywatelstwo polskie.Nie odwiedziłem żadnego grobu, nie byłem na żadnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, co nie znaczy, że nie jest dla mnie ważna, bo tam zginęli nie tylko politycy, ale po prostu ludzie. Każdy, kto umiera, jest ważny.Uważam jednak, że groby nie są najważniejsze, a Twoja ekipa nadal nie potrafi wyjaśnić, co tak naprawdę się stało. Przecież nie przyznacie, że to wszystko się stało po prostu z powodu waszych błędów. Musi być zamach, bo to brzmi bardziej spektakularnie.Na dodatek nie płakałem po śmierci Papieża Polaka. To dziwne, że tylko te dwa elementy ustaliłeś jako źródła tożsamości polskiej.Twój Prezes sam łaził po grobach swoich bliskich, gdy Polacy nie mogli, bo cmentarze były w większości zamknięte. Obecnie Twój Prezydent paradował bez żadnych obostrzeń w Bieszczadach, gdy policja strzelała gazem w protestujących w Warszawie. To jest ta ciągłość narodu polskiego? Nasza wspólna kwarantanna?Piszesz, że bez takich gestów państwo staje się grupą ludzi realizujących cele zredukowane wyłącznie do zapewnienia minimum egzystencji lub jakichś ekonomicznych interesów.Mateusz, weź, Twoje ekonomiczne interesy, przepisane na żonę też się jakoś w to wpisują? Załapałeś się na Antykryzysową Tarczę dla małych przedsiębiorców?Po czym piszesz dalej: a naród staje się tylko grupą osób posługujących się tym samym językiem. Staje się narodem bez ciągłości, bez wspólnego przywiązania do tego, co ważne, wielkie i co niesie ponadczasowe wartości.To ja może wymienię Ci, Mateuszu, moje wartości, który nie ograniczają się do grobów i papieża:1. Nie zgadzam się na pedofilię w kościele i na jego związki z państwem polskim.2. Nie zgadzam się na bezkarność kościoła i Twoich urzędników, którzy robią wszystko źle, jak Sasin.3. Nie zgadzam się na znikanie uczniów, bo nie wiem, czy wiesz, Mateuszu, ale bardzo dużo uczniów po prostu zniknęło z edukacji zdalnej.4. Nie zgadzam się na kompromitację Ministra Edukacji, który nic nie wie. Tak dosłownie. Nawet nie podejrzewam go o żadne złe intencje, jest po prostu niekompetentnym idiotą. I między innymi dlatego ciągle większość w tym kraju nie rozumie ważności edukacji.5. Nie zgadzam się na samobójstwa ludzi młodych i brak jakiejkolwiek debaty społecznej na ten temat. I chuj z pandemią, wcześniej też nie wyszło.6. Nie zgadzam się na przemoc wobec kobiet, dzieci, ogólnie domową, choć wiem, że uchwalono ustawę. Ale co konkretnie dzieje się dalej?7. Nie zgadzam się na homofobię. Nie wiem, czy wiesz, ale Polska jest homofobem Europy. Pamiętasz, jak Arcybiskup Jędraszewski uczył Cię, że homoseksualiści są tęczową zarazą? Teraz jest po prostu zaraza biologiczna, a nie ma Jędraszewskiego. Ani chłopców od Boga, Honoru i Ojczyzny, co bili homoseksualistów w Białymstoku. Jest tylko chłopiec Bosak i Korwin-Mikke, czyli taka gwardia idiotów, którzy jednak jakoś nadal utrzymują społeczne stopnie nienawiści. W sumie Tobie i twojej władzy bliskie.8. Nie zgadzam się na ostry cień mgły Twojego prezydenta, gdy rapuje na rzecz ochrony zdrowia, gdy wcześniej przyznał miliardy telewizji, która służy głównie kłamstwom, bo Twój Minister Zdrowia nie zrobił nic, żeby pracownicy ochrony zdrowia zostali docenieni finansowo. Klaskał.9. Nie zgadzam się na wybory, które nie odbyły się z powodu ich nieodbycia, bo nie rozumiesz, co to jest Konstytucja.10. Nie zgadzam się na niszczenie stadniny w Janowie, sądów, Trójki, wszystkiego, czego Twoja mierna władza się dotknie. Ileż można spierdolić rzeczy w Polsce? Jak bardzo można być narodowo niekompetentnym?Piszesz, że nie chciałbyś żyć w Polsce bez grobów i Jana Pawła II. Ja bez tego sobie akurat poradzę.Ale nie chcę żyć w Polsce idiotów, miernot, nie chcę żyć w Polsce nienawiści, w Polsce przemocy, w Polsce rozkradania pieniędzy publicznych, w Polsce Polskiej Fundacji Narodowej, w Polsce IPNu, w Polsce Sasina, Terleckiego i pedofilskiego kościoła.Jako nauczyciel i jako obywatel wierzę, że Polska i Polacy nigdy nie dadzą się zredukować do takiego poziomu.Pozdrawiam serdecznie,Paweł.