Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 69 takich demotywatorów

Nie kłóćmy się kto jest lepszy, bo każdy na swój sposób jest wyjątkowy

Nie kłóćmy się kto jest lepszy, bo każdy na swój sposób jest wyjątkowy –  Po co się tak kłócicie?To nie ma sensu...Prawda jest taka:Czy chuda czy gruba wszystkiejesteście kochane!Gruby facet przytulijak prawdziwy misio.Chudy podczasprzytulanka poprosi opoliczenie jegokostek :3Ty gotujesz ja podjadam.-Kobieta w kuchni?Oczywiście!Razem gotuje sięłatwiej!☺Humanista / Umysł ścisłyZawsze jest potrzebna równowaga!Jakie jest prawdopodobieństwo, że Mickiewicz podczas pisania'Sonetów krymskich' zjadł szparagi?Chwilę kolego!Już liczę!Spór kto jest lepszy:Kobieta czy Mężczyzna?Nie ma lepszego/lepszej!Uzupełniamy się!dieKobiety są natchnieniem mężczyznod wieków!Skarpeta to skarpeta. Mogę chybauprać czerwone z białymi..A₁Mężczyźni za to nie poradzilibysobie bez kobiet..
Owszem, ja mogę sprawić, że pani schudnie, lecz niech pani pamięta... – ...chuda krowa to jeszcze nie sarenka!
Za chuda, rosołu z niej nie będzie –
0:11
Jeden z moich sąsiadówto Afgańczyk – Przyleciał kilka tygodni temu, w Afganistanie została cała jego rodzina. Spytał mnie kilka dni temu łamaną angielszczyzną, dlaczego jestem taka chuda. Odpowiedziałam, że miałam niedawno operację i chorowałam. Dzisiaj przyniósł mi to.Wszystko domowej roboty, w tym jogurt i chleb Przyleciał kilka tygodni temu, w Afganistanie została cała jego rodzina. Spytał mnie kilka dni temu łamaną angielszczyzną, dlaczego jestem taka chuda. Odpowiedziałam, że miałam niedawno operację i chorowałam. Dzisiaj przyniósł mi to. Wszystko domowej roboty, w tym jogurt i chleb
Podczas gdy ty narzekasz, że masz proste lub kręcone włosy, bo jesteś zbyt gruba lub zbyt chuda... Masz za duże cycki lub za małe... Są kobiety, które nie mają ani włosów, ani piersi, ale cieszą się, że żyją... –
Zwierzę jest wykorzystywane do występów w popularnym w Polsce Cyrku Arena, który w sobotę stacjonował właśnie w Radomsku – Zwierzę naprawdę jest bardzo chude, spod cienkiej skóry wyraźnie odznaczają mu się żebra, a garby są bardzo kościste. Ta wielbłądzica jest karmiącą matką, cielak, który pije tylko jej mleko, waży około 200 kg.- weterynarz zabronił wielbłądzicy udziału w występie Ten widok zaniepokoił internautów. Sieć obiegło zdjęcie przeraźliwie wychudzonego wielbłąda z cyrku, który w weekend odwiedził Radomsko. Polacy są wstrząśnięci, ale prezes cyrku zapewnia, że zwierzę nie jest głodzone. "To matka karmiąca, dwumiesięczne wielbłądziątko żywi się tylko jej mlekiem, dlatego jest taka chuda" - mówi Mirosław Złotorowicz w rozmowie z o2.pl.
Na zdjęciu widzimy klacz Bolta ze źrebakiem Baltica ze Stajni "Kowalski" Komorze. – Dokładnie dzień później aktywiści z organizacji "Pogotowie dla zwierząt", pod nieobecność właściciela i w asyście policji zabrali konie, bo - jak twierdzą - zwierzęta były zaniedbane, chore i głodzone.Oczywiście zrobili również zbiórkę "na ratowanie koni", bo źrebak miał ranę na nodze (widoczna na zdjęciu) i sugerowano, że to przez zaniedbanie właściciela.Na właścicieli stajni wylał się hejt, w komentarzach grożono samosądem i podpaleniem.Jeszcze tego samego dnia właściciel opublikował posty prostujące te kłamstwa. Źrebak sam się skaleczył i był pod opieką weterynarza - właściciel Stajni opublikował dokumenty, dane lekarza, a nawet wideo z leczenia. Z kolei klacz faktycznie jest chuda, bo... tak po prostu się zdarza po wyźrebieniu. Nad wszystkim czuwał jednak weterynarz.Obecnie właściciel nie wie gdzie przebywają konie. Oferuje nagrodę za wskazanie miejsca, gdzie działacze "Pogotowia dla zwierząt" zabrali klacz i źrebaka.Jakiś czas temu poznański sąd nakazał rozwiązanie Pogotowia dla zwierząt, bo organizacja w sposób rażący naruszała ustawę o ochronie zwierząt. Z kolei inny sąd skazał byłego prezesa organizacji, który zamiast pomagać zwierzakom, przywłaszczał je sobie.
 –  Nie masz cycków? Okropne, zrób sobie operację. Masz cycki? Zasłon je, są wulgarne. Nie masz tyłka? Obrzydliwe, faceci lubią tyłki. Masz tytek? Zakryj go! Chcesz świecić dupskiem? Jesteś niska? Zakładaj szpilki. Jesteś wysoka? Nie możesz być wyższa od swojego faceta! Jesteś chuda? Proszę zjedz coś, faceci nie lubią kości. Jesteś gruba? Proszę schudnij, faceci nie lubią tłuszczu. Lubisz się malować? Faceci nie lubią malowanych lal. Nie malujesz się? Zadbaj o siebie! Jak możesz? Kobieto_ nikomu nie dogodzisz. Bądź po prostu sobą, bądź szczęśliwa i nie przejmuj się opinią innych.

Pamiętajmy o tym, co jest w życiu naprawdę ważne:

 –  Marchew z Ciemnogrodu· "Miałam iść na zakupy. W głowie miałam plan: Tiger, H&M, a potem jedzenie w knajpie. iPod włączony na "full volume". Nie wiem czemu, włączyła się Marika, ale byłam zbyt leniwa, żeby zmienić kawałek. Przy spożywczaku stoi starsza pani z dwoma bukietami. Mały - z nasturcji, większy - z polnych kwiatów. W tym piwonie, które zawsze kojarzyły mi się z moją babcią.Pani spojrzała na mnie:- A stoję tak, może kto kupi... - uśmiechając się niepewnie, wyraźnie zawstydzona. Tak, jakby te kwiatki to było coś, czego trzeba się wstydzić.- Ile kosztują? - spytałam, nie chcąc jej urazić.- Ojej, no nie wiem... Najmniej to chyba złotówkę. Najwięcej to chyba trzy złote. Wiesz córeczko, ja nie wiem, ile kosztują takie kwiatki. To z działki takie byle co. Trzy złote za te dwa razem może? Albo dwa? Dwa złote?DWA ZŁOTE.Mokrą szmatą w pysk. Witamy w prawdziwym świecie, pustaku. Myślisz, że masz gorszy dzień, że ci smutno, że nikt cię nie kocha, jesteś gruba, nie masz iPhone'a 6, ani buldożka francuskiego, a przecież byłabyś taką dobrą matką. Wieczorem wrócisz do dwupokojowego mieszkania na strzeżonym osiedlu i opowiesz komuś przez Skype'a, jak przez pół dnia odkopywałaś się z maili, potem zjadłaś burgera na lunch, ale sama musiałaś go sobie zrobić i w dodatku był mrożony. Potem napijesz się kilka łyków wina, które rano będziesz musiała wylać do zlewu, bo żywot zakończy w nim cała rodzina muszek-owocówek i położysz się spać w świeżo wymienionej pościeli z Zara Home. Wstaniesz rano, poćwiczysz jogę albo inny pilates, na YT obejrzysz nowy haul zakupowy na kanale laski, której nie znasz i w sumie gówno cię obchodzi, co wklepuje w ryj, ale patrzysz, bo wydaje ci się, że yerba z internetowego sklepu ze zdrową żywnością jest wtedy mniej gorzka i pasuje do twojego chleba-tekturki, posmarowanego pastą z tuńczyka, przywiezionej z ostatniej wycieczki zagranicznej. Postoisz chwilę przed szafą, marszcząc brwi, wkurzając się, że nie masz się w co ubrać, bo wszystko jest na ciebie za duże, dlatego że mniej żresz i zapominasz, że jeszcze dwa lata temu, siedząc w samej bieliźnie, przypominałaś ludzika Michelin. Znowu za późno wyjdziesz z domu, więc zaklniesz szpetnie pod nosem, czekając na windę, na co obruszy się sąsiadka stojąca obok z psem, który ostatnio przestał trzymać mocz i leje między 2 a 3 piętrem. Wciskasz guzik kilka razy, myśląc, że to coś da. Drugą ręką starasz się rozplątać słuchawki. Przypadkowo wrzucasz klucze do głównej kieszeni w przepastnej torbie i po chwili orientujesz się, że przecież musisz sobie nimi jeszcze bramkę otworzyć, więc grzebiesz w tym syfie, macasz dno, które wciąż pamięta plażę w Sopocie i piach włazi ci pod wypielęgnowane paznokcie. Znajdujesz, otwierasz, wychodzisz do ludzi. Widzisz tramwaj i próbujesz dojrzeć numer, ale słońce świeci ci prosto w oczy. Biegniesz więc na wszelki wypadek i wsiadasz do tego ze skróconą trasą. Wściekasz się. Wysiadasz na kolejnym przystanku i łapiesz kolejny, jadący w dobrym kierunku. Jest miejsce siedzące. Dwa miejsca. Obok ciebie siada żulian, a jego torba w kratę muska twoją napiętą łydkę w nowych spodniach, kupionych na wyprzedaży w sieciówce. Docierasz do pracy, robisz sobie kawę, otwierasz maila i odpalasz fejsa. Scrollujesz przez kolejnych kilka godzin. Od stukania w klawiaturę drętwieje ci prawy nadgarstek, a w lewej dłoni łapie cię skurcz kciuka. Pośmiejesz się z suchych żartów koleżanek z pracy, wyślesz grafikom kilka poprawek od Klienta, przypalisz sobie croissanta na drugie śniadanie i zjesz z przesadnie drogim dżemem z wiśni, w którym więcej jest cukru niż owoców. Zrobisz jeszcze kilka ważnych rzeczy, bez których bieguny ziemskie zamienią się miejscami, a z instagrama znikną wszyscy twoi followersi. Wyjdziesz z zamiarem wydania milionów monet na szmaty szyte w Bangladeszu i kolejny zszywacz w kształcie żaby z wystawionym językiem. Spotykasz starszą panią z dwoma bukiecikami i przekrwionymi oczami, która wykręca z ciebie śrubki krótką wymianą zdań, bo przecież spieszysz się na zajęcia z tańca.W portfelu miałam tylko dychę. Wręczam ją staruszce. Cofa chudą dłoń, którą wcześniej wyciągnęła w moim kierunku i zaczyna tłumaczyć, że to za dużo i że ona nie chce, bo będzie miała wyrzuty sumienia. W końcu udaje mi się ją przekonać. Łamiącym się głosem dziękuje mi, oczy zachodzą jej łzami, pyta o moje imię. Obiecuje, że będzie się za mnie modlić do końca życia, nawet jeśli niewiele jej go zostało.Rozryczałam się kilka kroków dalej..."Aut. Edie Maciejewska
 –  To jest PSZCZÓŁKAMięciutkaSłodkaDobraPuchataTo jest OSATo jest SZERSZEŃOsa na sterydachJest najgorszym z możliwychzłodupców i dźga bez powoduTrzymaj się o niego z dalekaChudaWredna w chjNie dobra dla niczegoJest jak pszczoła na metafecie

No ileż można...

No ileż można... –  Kolejny dzień, w którymnie jestem ani chuda,ani sławna, ani bogata...Ile można czekać?
Do refleksji: – „Pierwszą jest Bruna Marquezine, aktorka określana jako za chuda, patyk, deska, worek kości.Druga, to Cleo Pires została porównana do lochy, mówili, że jest za gruba.Trzecią jest Paolla Oliveira, określana puszystą, ponieważ pojawiła się z cellulitem. (była już na stronie naszej)Czwarty to Gracyanne Barbosa określana idealną że względu na zdrowe ciało.Możesz mieć dowolne ciało, źli ludzie zawsze znajdą sposób, by Cię obrazić, ponieważ to nie Twoje ciało im przeszkadza, ale Twoja radość z bycia sobą”.
 –  Gdy miałaś dużo facetów - jesteś k...Gdy miałaś mało facetów - jesteś choraGdy jesteś gruba masz schudnąćGdy jesteś chuda - nie ma za co złapaćGdy jesteś młoda - masz mieć doświadczenieGdy jesteś doświadczona - masz być młodaGdy jesteś brzydka - nie jesteś reprezentacyjnaGdy jesteś ładna - pewnie jesteś głupiaGdy jesteś ladna i maszdobrą pracę załatwiłaś toprzez łóżkoGdy robisz nadgodziny-zaniedbujesz rodzinęGdy nie robisz nadgodzin -nie traktujeszpracy poważnie...I dobrze nam tak??
 –  TWARDAbabka.plNie jestem chuda.. wiemale mam to w DUPIE....noo i troche w UDACHCYCKACHIRAMIONACH
 –  GrzegorzYOU MATCHED WITH GRZEGORZ ON 21/07/2019.NIE LAJKUJ Ml MĘŻA TY CHUDASZKAPOZ czego się ryjeszTo że Ty lubisz rozpierdalaćrodziny to nie mój problemCo na to nasza córkaMyślę ze najpierw powinnaśzezłościć się na męża ze matinderaMa w opisie że ma zone
 –  "Zatrzymajcie się na chwilę, przestańcie pędzić, rozejrzyjcie się... Podczas gdy Ty narzekasz, że masz proste lub kręcone włosy, bo jesteś zbyt gruba lub zbyt chuda... masz za duże cycki lub za Małe... są kobiety, które nie ma ani włosów, ani piersi, ale cieszą się, że żyją..." Ania Cieślak
Poradnik lajfstajlowy jak wrócić do świetnej formy na wiosnę: – 1. Kup abonament do miejsca, gdzie leży dużo ciężarów a twoim zadaniem jest ich przerzucanie. Nie musisz tam chodzić, wiele osób z karnetem na siłownię wcale tam nie chodzi. Samo płacenie pomaga, bo stres pali kalorie.2. Kup sportowe ciuchy. Drogie, ładne, dizajnerskie. Wyglądaj zawsze jak w drodze na trening. Sportowy tryb życia, ale bez sportu.3. Jeżeli już trafisz na siłownię, idź do jakiegoś zajętego przyrządu i pytaj kiedy będzie wolny. Wywierając presję na innych ćwiczących od razu staniesz się częścią fit-społeczności.4. Biegaj tylko tam, gdzie akurat są polowania. Adrenalina to darmowa i naturalna suplementacja. Dla facetów bonus, że ktoś powie, że chociaż raz w życiu wyglądałeś jak dzik.5. Dieta jest najważniejsza. Jeżeli zdrowa dieta ci nie odpowiada, po prostu miej dwie.6. Z diet wybierz najdroższą. Im mniej składników ma polskie nazwy, tym lepiej. Nie chcesz przecież protein i witamin ze zwykłych brokułów, które nie mają ani jednego "q" w nazwie i nie przyjechały z innego kontynentu.7. Intensywnym i wszechstronnym wysiłkiem jest też boks. Żeby nie płacić, zacznij od prowokowania prostych bójek na ulicy. Na początek wybieraj słabszych i mniejszych od siebie. Później też, przecież nie chcesz przejść na zawodowstwo.8. Niektórzy uważają, ze seks liczy się jako sport. To prawda, ale dopiero po pierwszych 30 minutach.9. Ćwicz bez rozgrzewki. Nabawisz się kontuzji i masz dobrą wymówkę na dłużej.10. Idź na basen. Ciało zanurzone w wodzie traci na wadze. Co prawda pozornie, ale miło wiedzieć, jakie to uczucie.11. Jeżeli twoim problemem jest bycie zbyt chudym/chudą, zacznij chodzić w zbyt małych ubraniach. Problem rozwiązany.12. Po treningu rób selfie #afterworkout i wstawiaj na social media. Bez treningu też. Wpraw znajomych w poczucie winy. Popracuj nad lepszą pozą, lepszym światłem i filtrami.13. Odpoczynek po treningu jest kluczowy, żeby mięśnie mogły się zregenerować. Zacznij od odpoczynku, przedłuż odpoczynek a potem odpocznij jeszcze. Jak kluczowy, to kluczowy.14. Miej pieniądze. Większość problemów, które ludzie chcą rozwiązać poprzez sport, mogłyby rozwiązać pieniądze.15. Jeżeli jesteś przystojny/ładna, nie ćwicz. Niewiele możesz poprawić, a kawał życia ucieknie
Gdy chuda jak patyk koleżanka narzeka, że się jej ostatnio przytyło i musi schudnąć –
 –
 –  Gdy miałaś dużo facetów - jesteś k... Gdy miałaś mało facetów - jesteś chora Gdy jesteś gruba - masz schudnąć Gdy jesteś chuda - nie ma za co złapać Gdy jesteś młoda - masz mieć doświadczenie Gdy jesteś doświadczona - masz być młoda Gdy jesteś brzydka - nie jesteś reprezentacyjna Gdy jesteś ładna - pewnie jesteś głupia Gdy jesteś ładna i masz dobrą pracę - załatwiłaś to przez łóżko Gdy robisz nadgodziny -zaniedbujesz rodzinę Gdy nie robisz nadgodzin -nie traktujesz pracy poważnie... I dobrze nam tak??