Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 297 takich demotywatorów

Działa w obronie terytorialnej, a jego ksywka to "dziekan" –
Polak, Igor Kaczmarczyk który ma 24 lata znalazł się właśnie dziś na liście 25 najlepszych młodych naukowców i innowatorów Forbes – "Igor jako tak młody człowiek jako pierwszy na świecie odkrył rodziny białek reagujących na światło! Nieskończona liczba godzin pracy w laboratorium. Udało mu się rozwiązać strukturę atomową 3D olbrzymiego, nieznanego wcześniej kompleksu białkowego, a jego praca może się przyczynić do opracowania nowych narzędzi molekularnych, które znajdą zastosowanie w optogenetyce! Pasję Igora do biologii strukturalnej obserwuję od lat!Największym autorytetem z tego obszaru jest prof. Ada Yonath, laureatka Nagrody Nobla z izraelskiego Instytutu Weizmana, który młody naukowiec ukończył przed rokiem! Dziś Igor w tak młodym wieku skupia się na doktoracie z biologii strukturalnej i rozwoju technologii Cryo-EM (kriogenicznego mikroskopu elektronowego) w laboratorium Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.Igor w wieku 17 lat jako pierwszy na świecie wykazał też, że bursztyn naprawdę leczy. Igor duma. Brawa. Dalej zmieniaj świat! Tacy ludzie jak Ty to bohaterowie przyszłości!"
A co tam u profesora Wielomskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który jeszcze do niedawna występował na niemal każdej imprezie organizowanej przez IPN, gdzie promował "rozsądny konserwatyzm"? Dalej go zapraszają? –  Adam WielomskiTo się nazywa koszulka katechoniczna
 –
Student z Ukrainy obronił online pracę inżynierską – Podczas przerwy semestralnej był w domu na Ukrainie, gdzie zastała go wojna, ale nie zrezygnował ze studiów.Obronił we wtorek online swoją pracę inżynierskąObrona pracy trwała 25 minut. Vladyslav Zhuzhukin rozmawiał z komisją egzaminacyjną online ze swojego domu rodzinnego w Słowiańsku w obwodzie donieckim. Jak poinformował we wtorek rzecznik Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie Mateusz Lipka, praca została obroniona na piątkę.„Sytuacja w mieście jest w tej chwili spokojna, ale słychać bombardowania z sąsiednich miast. Od kilku dni w naszym mieście cyklicznie włącza się syrena przeciwlotnicza, jak poinformowały nas władze, ten alarm oznacza, że zauważono wystrzeloną w naszą stronę rakietę i nie wiadomo, gdzie spadnie. Zeszłej nocy w pobliżu miasta słychać było silną eksplozję” – mówił student Podczas przerwy semestralnej był w domu na Ukrainie, gdzie zastała go wojna, ale nie zrezygnował ze studiów.Obronił we wtorek online swoją pracę inżynierskąObrona pracy trwała 25 minut. Vladyslav Zhuzhukin rozmawiał z komisją egzaminacyjną online ze swojego domu rodzinnego w Słowiańsku w obwodzie donieckim. Jak poinformował we wtorek rzecznik Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie Mateusz Lipka, praca została obroniona na piątkę.„Sytuacja w mieście jest w tej chwili spokojna, ale słychać bombardowania z sąsiednich miast. Od kilku dni w naszym mieście cyklicznie włącza się syrena przeciwlotnicza, jak poinformowały nas władze, ten alarm oznacza, że zauważono wystrzeloną w naszą stronę rakietę i nie wiadomo, gdzie spadnie. Zeszłej nocy w pobliżu miasta słychać było silną eksplozję” – mówił student
Ciąg dalszy wieści z frontu: – 36. Bohaterski wyzwoliciel rosyjski próbował sprawdzić wystrzałowe promocje w sklepie AGD w Chersoniu i trochę podwędzić. Na drodze stanęły zamknięte drzwi, którym nie dał rady,37. Ponoć Anonymous proponuje 52 tysiące dolarów za każdy oddany przez rosjan czołg. Biorąc pod uwagę, że w przeliczeniu na ruble to obecnie jakieś 2 kontenery pieniędzy, chętni mogą szybko się zjawić,38. Ministerstwo Cyfrowej Transformacji Ukrainy z dumą poinformowało, że zbiorka pt. "Wyślij putina na Jowisza" zebrała już ponad 2 miliony dolarów. Internet radzi, by w najbliższym czasie kupić okulary, dzięki którym nie oślepi nas słońce od patrzenia na rakietę,39. Pojmany rosjanin został zmuszony do pokutnego przykucu na pustej butelce, prawdopodobnie po piwie. Przesrane ma chłop,40. W Moskwie odbył się zlot czarownic, które miały przekląć wrogów rosji. Wygląda na to, że pomyliły Ukra-Kadabra z Hokus-Cyganus,41. rosjanie nie mogli się powstrzymać przed falą ogólnej mobilizacji i również sprezentowali Ukraińcom kolejne czołgi z najnowszej kolekcji, porzucając je w polu,42. Przyjaciele putina to prawdziwe złoto. Jeden z nich: Alexander Konanykhin, daje $1,000,000 za możliwość porozmawiania twarzą w twarz. Przy czym wladimir niekoniecznie musi być obecny resztą ciała,43. Ukraińska wieś z kolejną dotacją. Tym razem do budżetu wjechała nowiutka wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych, o wartości 25 milionów dolarów. Wszystko, ponownie, dzięki rosyjskiemu funduszowi porzuconych sprzętów wojskowych,44. Ktoś tu zazdrości Czeczenom. Elitarna 1. Armia Pancerna, znana głównie z corocznej parady na Placu Czerwonym w Moskwie, została rozbita pod Charkowem. Zapewne ruch czołgów spowalniała ilość medali przypiętych do klap każdego z żołnierzy,45. Pan w mundurze rosyjskim z popularnego filmu, na którym cieszył się ze świstu rakiet, nagle zmienił zdanie i twierdzi, że putin do drań. Na jego zdanie być może, ale tylko być może, wpłynął fakt, że otaczają go mało weseli panowie w mundurach ukraińskich.46. Ukraińcy na filmach pokazali wyposażenie plecaka swojego najeźdźcy. Wśród sprzętu (jednak) starszego od racji żywieniowych, są kredki, flamastry, cyrkle i linijki. Wskazówka dla rosjan: skoro rzeczywiście twierdzicie, że jesteście na "szkoleniu", to róbcie notatki na żółtym papierze. Nie da się go skserować,47. Profesor Maksim Mironow, rosyjski specjalista od finansów i przy okazji doktor Uniwersytetu w Chicago, bardzo naukowo określił stan finansów swojego kraju po sankcjach, jako CHUJNIA,48. putin rzekł, że Ukraina kiedyś należała do rosji i po prostu ją zabierają do siebie. Mongolia z wypiekami na twarzy czyta to zdanie myśląc o rosji.Źródło: FB Marcin Morkowski
Źródło: Marcin Morkowski
 –
Że ludzie są w stanie uwierzyć w każdą bzdurę, jeżeli poprze się ją autorytetem nawet nieznanej im osoby, ale z tytułem naukowym i reprezentującej instytucję naukową, której istnienia nikt nie zweryfikuje. Warto również dodać jakąś liczbę, by twierdzenie było bardziej wiarygodne. Przekaz wzmacnia zdjęcie nawet przypadkowej osoby –
Wielkie odkrycie! Wielkie! Zespół polskich naukowców w USA na czele z tym młodym człowiekiem stworzył i ujawnił cztery dni temu najlepszy na świecie system Sztucznej Inteligencji do diagnostyki raka piersi! – Dr Jan Witowski jest lekarzem specjalizującym się w obrazowaniu nowotworów. Po obronie doktoratu na kierunku lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie rozpoczął staż podoktorski na Harvard University  i w Massachusetts General Hospital w Bostonie. Obecnie pracuje jako adiunkt w grupie naukowej na New York University, prowadzonej przez prof. Krzysztofa Gerasa. Wraz z Panem Profesorem w tak młodym wieku współkierował pracami zespołu naukowców w tym Polaków, który jak udowadniają stworzył najlepszy i najlepiej przebadany na świecie system sztucznej inteligencji do zastosowania wraz z rezonansem magnetycznym w diagnostyce raka piersi!! Ich badania zostały właśnie udostępnione w prestiżowym publikatorze medRxivie założonym przez Yale University Cold Spring Harbor Laboratory. Sami opracowali, nauczyli i ocenili skuteczność modeli AI mogących ratować miliony ludzi na świecie. Historia o pracy, która rewolucjonizuje.Rak piersi to najczęściej występujący damski nowotwór złośliwy. Rocznie na świecie z powodu błędnej lub późnej diagnostyki umierają na niego setki tysięcy kobiet. Jan i Krzysztof wraz ze swoim zespołem składającym się również z wybitnych polskich naukowców bada w Nowym Jorku zastosowanie AI w obrazowaniu raka piersi. Pracę nad opublikowanymi przez nich badaniami rozpoczęli dawno. Jak wskazał w rozmowie ze mną Jan opracowany przez nich model AI był uczony na danych pacjentów z Nowego Jorku, a jego efektywność weryfikowana na danych pacjentów z Polski i USA. Nasi naukowcy dokonali oceny ponad 20 000 rezonansów magnetycznych raka piersi. Badania wykazały, że korzystanie z stworzonych przez nich modeli AI nie tylko jest dużo skuteczniejsze, niż tradycyjna diagnostyka nowotworowa! Wykorzystanie ich modeli Sztucznej Inteligencji zmniejsza o 20 % konieczność przeprowadzania u pasjentów biopsji piersi. Model działa z taką efektywnością nawet, gdy ma do czynienia z bardzo rzadkim podtypem raka! Jego skuteczność nie zmniejsza się niezależnie od wieku pacjenta czy typu urządzenia dokonującego rezonansu.Absolutnie wielkie badania, którymi kierował Jan oraz Krzysztof. Badania pokazują najpiękniejszą stronę algorytmów, wspomagających człowieka tam, gdzie jego intelekt dochodzi do granicy możliwości. Polacy zmieniają świat w najważniejszych możliwych obszarach. Panowie moje wielkie gratulacje dla Was i całego zespołu. Z tego miejsca obiecuję, że jak tylko będziecie chcieli bez obciążania Was jakimikolwiek kosztami przylecimy do Nowego Jorku z zespołem operatorów, by przygotować o Was materiał. Obiecuję, że w różnych miejscach zobaczy go cała Polska. Jeśli tylko w czymkolwiek taki wiatr w żagle jest Wam potrzebny, stanę na głowie abyście go dostali. Powiedzieć o Was duma, to mało!!
Polski student medycyny autorem precyzyjnego termometru dla dzieci – Termometr przyklejany do ciała, raportujący pomiary temperatury ciała z wykorzystaniem sieci Wi-Fi, opracował absolwent inżynierii biomedycznej, a zarazem student VI roku kierunku lekarskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Jakub Szczerba.Urządzenie pozwala na regularne i bardzo precyzyjne pomiary temperatury i powstało z myślą o dzieciach, u których ze względu na naturalną dla wieku ruchliwość takie pomiary trudniej przeprowadzić, niż u dorosłych. „Inspiracją były dla mnie narodziny dziecka mojej siostry, które jak większość dzieci zmagało się z infekcjami. To właśnie na nim przeprowadzaliśmy pierwsze testy prototypu” powiedział Jakub Szczerba.Jego wynalazek – system Fevero jest złożony z czujnika temperatury, który umieszcza się na klatce piersiowej lub w dole pachowym oraz platformy zbierającej dane. Dzięki zastosowaniu technologii Wi-Fi urządzenie pracuje we wszystkich miejscach z zasięgiem sieci bezprzewodowej. W razie przerwania łączności Wi-Fi rejestruje dane i raportuje je po ponownym podłączeniu do sieci. Dane w tym sygnały alarmujące o wzroście temperatury odbiera standardowy telefon komórkowy Jego wynalazek – system Fevero – jest złożony z czujnika temperatury, który umieszcza się na klatce piersiowej lub w dole pachowym oraz platformy zbierającej dane. Dzięki zastosowaniu technologii Wi-Fi urządzenie pracuje we wszystkich miejscach z zasięgiem sieci bezprzewodowej. W razie przerwania łączności Wi-Fi rejestruje dane i raportuje je po ponownym podłączeniu do sieci. Dane – w tym sygnały alarmujące o wzroście temperatury – odbiera standardowy telefon komórkowy.
 – 11 lutego upublicznione zostały wyniki "wstępnej analizy" dotyczącej stosowania amantadyny u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19. Chodzi o badania prowadzone pod przewodnictwem prof. Adama Barczyka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Wśród uczestników znalazło się 163 pacjentów, ostatecznie w próbie pod uwagę wzięto 149 chorych. 78 osób otrzymało amantadynę, a 71 - placebo. Z zaprezentowanych wykresów jednoznacznie wynika, że stosowanie amantadyny wśród pacjentów z umiarkowanym lub ciężkim przebiegiem COVID-19 (wymagających hospitalizacji na wczesnym etapie), nie przyniosło pozytywnych efektów w stosunku do grupy otrzymującej placebo.Oznacza to, że u chorych podanie amantadyny w żaden sposób nie poprawiło kondycji chorych. Wyniki badania okazały się na tyle jednoznaczne, że polscy naukowcy zdecydowali o jego zakończeniu na tym etapie
Studenci uniwersytetu medycznego w Greifswaldzie w Niemczech otrzymali zalecenie zgolenia brody. Według władz uczelni maseczki FFP2 nie przylegają wystarczająco ściśle do brodatych twarzy; wąsy mogą zostać –

Ame to 21-letnia studentka z uniwersytetu w Cambridge. Kiedy straciła babcię, stwierdziła, że życie jest zbyt krótkie by płacić rachunki i własnoręcznie przemieniła starego vana w dom na kółkach i ruszyła z psem w trasę

 –
Niemieccy naukowcy stworzyli gogle, które pozwolą niewidomym omijać przeszkody na drodze – Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Monachium (TUM) zaprojektowali specjalne gogle, które mają zastąpić powszechnie używane białe laski. Urządzenie pomoże osobom niewidomym omijać napotkane na drodze przeszkody bez ograniczania ruchów. Gogle wydrukowane na drukarce 3D posiadają dwie kamery na podczerwień, które "skanują" otoczenie. Następnie niewielki komputer tworzy mapę umożliwiającą wykrycie obiektów. Użytkownik urządzenia otrzyma wszystkie informacje poprzez wibrujący rękaw z siłownikami - im bliżej przeszkody, tym wibracje będą mocniejsze.Dzięki wykorzystanej podczerwieni, gogle działają także w nocy. Testy wykazały, że użytkownicy prototypu byli w stanie rozpoznawać lokalizację obiektów i omijać je z dokładnością aż do 98%. Ponadto częstsze korzystanie urządzenia sprawiało, że testujący osiągali większą wprawę i jeszcze lepiej pokonywali przeszkody
W 2017 roku dwóch szkockich studentów poszło do galerii sztuki i zostawiło na pustym stole ananasa, by sprawdzić, czy ludzie nie pomylą go ze sztuką. Kiedy wrócili cztery dni później, ananas był zamknięty w gablocie – 22-letni Ruairi Gray z Uniwersytetu Roberta Gordona w Aberdeeen - oraz jego kolega Lloyd Jack zostawili owoc na środku wystawy Look Again. Po 4 dniach okazało się że ananas nie tylko nie został usunięty z galerii, ale został umieszczony w specjalnej gablocie, która zapobiega uszkodzeniu eksponatów.Jak twierdzi sam student cytowany przez MailOnline, to najzabawniejsze wydarzenie, jakie go od dawna spotkało: "Zobaczyłem puste miejsce na podwyższeniu, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak długo ananas tam pozostanie i czy w ogóle ludzie uwierzą, że to sztuka. Wróciłem tam po jakimś czasie i został on przełożony do obudowy ze szkła. To najzabawniejsze wydarzenie, które spotkało mnie w ciągu ostatniego roku. Mój promotor to zobaczył i musiał zapytać wykładowcę sztuki, czy to prawda, ponieważ nie mógł w to uwierzyć"
 –
Badacze z Uniwersytetu Loranda Eoetvoesa (ELTE) w Budapeszcie przekonują, że psi mózg jest w stanie odróżniać języki. Sprawdzili to, zapoznając czworonogi z dwiema wersjami klasyka literatury – Jak podaje wprost.pl, intrygujące badanie psiego rozpoznawania języków rozpoczęto od niezbędnego szkolenia wstępnego. 18 psów, które wzięło udział w eksperymencie, musiało najpierw nauczyć się leżeć bez ruchu podczas badania rezonansem magnetycznym. Zadbano też o to, by zwierzęta miały wcześniej kontakt tylko z jednym językiem: węgierskim albo hiszpańskim.Czworonogom odczytano dwa tłumaczenia słynnego dzieła Antoine'a Saint-Exupery'ego – „Małego księcia”. Przeprowadzone przez zespół naukowców testy wykazały, że wzory reakcji mózgowych na oba wspomniane języki były u czworonogów wyraźnie różne. Co ciekawe, starsze psy z rozróżnianiem węgierskiego i hiszpańskiego radziły sobie lepiej.Na czele grupy badawczej stała Laurą V. Cuaya, właścicielka jednego z psów, które „zaproszono” do eksperymentu. Pomagający w testach Raul Hernandez-Perez wspominał o charakterystyce dźwiękowej języków i tłumaczył, że w trakcie swojego życia każdy czworonogów uczy się rozpoznawać język swojego właściciela.Zajmujący się badaniami neuroetologicznymi na ELTE Attila Andras zaznaczał z kolei, że nie wiadomo jeszcze, czy psy są szczególnie predysponowane do tego zadania w drodze ewolucji, czy też podobne talenty wykazują także inne gatunki zwierząt. Zapowiedział dalsze badania w tej materii. Jak podaje wprost.pl, intrygujące badanie psiego rozpoznawania języków rozpoczęto od niezbędnego szkolenia wstępnego. 18 psów, które wzięło udział w eksperymencie, musiało najpierw nauczyć się leżeć bez ruchu podczas badania rezonansem magnetycznym. Zadbano też o to, by zwierzęta miały wcześniej kontakt tylko z jednym językiem: węgierskim albo hiszpańskim.Czworonogom odczytano dwa tłumaczenia słynnego dzieła Antoine'a Saint-Exupery'ego – „Małego księcia”. Przeprowadzone przez zespół naukowców testy wykazały, że wzory reakcji mózgowych na oba wspomniane języki były u czworonogów wyraźnie różne. Co ciekawe, starsze psy z rozróżnianiem węgierskiego i hiszpańskiego radziły sobie lepiej.Na czele grupy badawczej stała Laurą V. Cuaya, właścicielka jednego z psów, które „zaproszono” do eksperymentu. Pomagający w testach Raul Hernandez-Perez wspominał o charakterystyce dźwiękowej języków i tłumaczył, że w trakcie swojego życia każdy czworonogów uczy się rozpoznawać język swojego właściciela.Zajmujący się badaniami neuroetologicznymi na ELTE Attila Andras zaznaczał z kolei, że nie wiadomo jeszcze, czy psy są szczególnie predysponowane do tego zadania w drodze ewolucji, czy też podobne talenty wykazują także inne gatunki zwierząt. Zapowiedział dalsze badania w tej materii.
...i 2022 roku –
Źródło: fot.Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego & M.Jakubowski/ZP UG
Dezaktywowali oni światłem białka' biorące udział w konsolidacji pamięci w procesie nazywanym długotrwałym wzmocnieniem synaptycznym –
Hachikō codziennie odprowadzał swojego pana, gdy ten wychodził do pracy i czekał na niego wieczorami na pobliskiej stacji – W maju 1925 Ueno zmarł nagle w miejscu pracy. Hachikō nadal codziennie czekał na niego na stacji, pojawiając się tam przed przyjazdem wieczornego pociągu przez następne 10 lat. Dzięki oddaniu, jakie Hachikō okazywał swojemu zmarłemu panu, nadano mu przydomek „wiernego psa”.Były student profesora Ueno często odwiedzał psa i opublikował kilka artykułów opisujących niezwykłą lojalność Hachikō. W 1932 jeden z tych artykułów, opublikowany w dzienniku „Asahi Shimbun”, spowodował ogólnokrajowe zainteresowanie psem. Hachikō stał się sensacją narodową. Jego wierność pamięci pana wywarła wielkie wrażenie na Japończykach jako przykład wzorowej lojalności w stosunku do rodziny.Hachikō zmarł 8 marca 1935 z powodu robaczycy serca i płuc. Jego spreparowane szczątki są przechowywane w Narodowym Muzeum Przyrody i Nauki w Ueno w Tokio.Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka?