Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1573 takie demotywatory

 –
 –  Tadeusz WalencikJa tam na emeryturze jestem. Niczym się niestresuje. Piję wódkę i oglądam internet.Pozdrawiam Tadeusz4dn.Odpowiedz5269
 – Pierce Brosnan z żoną Keely Shaye Smith cine.magicUNIVERSE

Tymczasem w Warszawie, za parkiem Ujazdowskim można znaleźć takie magiczne miejsce, w którym możemy zostawić wiadomość do kogoś, kogo z nami już nie ma

 –  Wietrzny telefon do rozmówz tymi, których brakujeFelkien04.08.24Drag Ben ShapMayoy bande wa Lakethayje zawsze będzieszda suzeshwaBasen, Henig Kuba orazthe Mame.♡Do widzenia!Cię kochanyBardzoDTCześć słoneczko,Cię jużNie maw moimzycu. Niesamowicie mnieskrzyw deiloś ipo tym wydarzeniu umarłam duchowo. Nikt o zdrowychtęskniłby po czymś takim. Ale ja będęzmysłach nięCię kochać aż do śmierci. Jesteś moim wszystkim J.Na cawsze Twoja,W.01.10.23Chcialbym Ci powiedzieć, że uczą się żyć.jest the mnie woźne2- w końcu. Nareszcie wiem,you, i którą drogę more droë, dyosięgnąć wszystkie swoje proguienio, niezależnie od wszelkich alih :dobrych momentów, ktore mnieseniej czekają. Nauczyćem się dziękiTobie wszystkiego,COpotrebne mi jest matena tej nowejdrodze.Stwongłem się lepszym człowiekiem dzięki Tobie, ale to dopieseprezatek. Gdziekolwich jesteś...Dziękuje2 categogeica.
Co tam u Tymka i Karoliny, jak spędzili swoje ultra-katolickie święta? – Pouczyli kogoś jak ma żyć?

"Kocham, ale teraz nie jestem już kochana" - tak napisała Oleksandra. Jej mąż Kostiantyn Mirosznyczenko zginął na froncie na początku marca tego roku "Miros wiele mnie nauczył, teraz ostatnią lekcją jest żyć bez niego i pozostać silną" - dodała

"Miros wiele mnie nauczył, teraz ostatnią lekcją jest żyć bez niego i pozostać silną" - dodała –
Do zdarzenia doszło w małej gminie Łukowica. Dzieci odśpiewały piosenkę na cześć wójta Bogdana Łuczkowskiego, który obchodził imieniny. Wiadomo, że to nie maluchy wpadły na ten pomysł, ale co myśleli dorośli? – Słowa piosenki ciężko komentować:    Panie wójcie nasz kochany,    Dziś śpiewamy Tobie pieśń,    By za wszystko podziękować,    Aby oddać Tobie cześć.    (…)    Jest tyle pięknych dni,    Za które dzięki Ci,    Pozostań przy mnie już,    I naucz pięknie żyć.    (…) Do tego jeszcze wierszyk:    Panie wójcie kochany,    Przez Boga nam dany,    Za wszystkie Twe trudy,    dziękujemy Ci dziś. A
Co roku wiosną zagrożone są gatunki żab i ropuch, które wędrują do najbliższego zbiornika wodnego, by złożyć skrzek. Z myślą o nich już od kilkunastu lat Gdańsk realizuje program czynnej ochrony płazów – Ulica Michałowskiego w Gdańsku jest jedną z popularnych tras migracji żab ze względu na pobliski las. Od piątku, jak co roku, odcinek przy przedszkolu nr. 42 jest zamknięty. Dla mieszkańców przygotowano objazdy. Stała organizacja ruchu zostanie przywrócona 3-4 maja 2024 r., z możliwości wcześniejszego otwarcia zależnie od warunków pogodowych i migracji płazów. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zamierza zabezpieczyć szlaki migracyjne żab poprzez ustawienie specjalnych barier ochronnych na ulicach Nowotnej, Bytowskiej, Na Szańcach i Góralskiej. Wolontariusze z Regionalnego Centrum Wolontariatu będą pomagać płazom w bezpiecznym przekraczaniu ulic BĄDŹ KUMATY,DAJ ŻYĆ ŻABIECo roku przy ul. Michałowskiego podkołami samochodów giną setki zab,naszych sąsiadek z VII Dworu.Bądź dobrym sąsiadem:Rozejrzyj się, zdejmij nogę z gazu.uważaj przy parkowaniuPomóż żable przejść przez ulicę -bądź jej ochroniarzem :)Edukuj innych. Dzięki zabom mniejkomarów buyczy nam nad uchemByła sobie żabkamePhene umrere kumkumPrice by precRerem becAle jadą samochodyRerumRebecMoże każdy rolni garRere umBy do stay reigRerum umbumDChiwap
 –
Warto PAMIĘTAĆ! –  TO NIE JA PRZECHODZĘPRZEZ DROGĘ.TO DROGA PRZECHODZIPRZEZ LAS.PROSZĘ, BĄDŹ OSTROŻNY.JA TEŻ CHCĘ ŻYĆ.
Źródło: OTM

Grafiki, które dobitnie pokazują, w jak okrutnym świecie przyszło nam żyć (12 obrazków)

Shrek 20 lat temu powiedział,że wystarczy znaleźć dziwakapodobnego do siebie i żyć z nimszczęśliwie na swoim bagnie –
PRAWDA! –  TRZEBA NATYCHMIASTŻYĆ.JEST PÓŹNIEJ,NIŻ SIĘ WYDAJE
Źródło: OTM
 –  LukaszCrazy2 Ô@Crazy2LukaszIdę za kłódkę..Fakt, że nidy nie spotkałem się z bezpośrednią homofobią skierowaną wemnie uważałem za swoje szczęście. Do zeszłej jesieni kiedy to - pisałem o tym-pijany sąsiad i jego pracownicy / współpracownicy / rodzina (nie wiem jakiesą ich relacje w pato-firmie sąsiada) stojąc przed naszym ogrodzeniem zaczęliwyzywać nas od 'pedałów', 'sodomitów', 'złego przykładu dla ich dzieci' etc.Mimo ewidentnego złamania prawa, machnąłem ręką tłumacząc sobie ichzachowanie głupotą i sądeckim ciemnogrodem.Względny spokój panował do wczoraj. Po 21:00 do furtki zadzwoniło dwóch -ewidentnie pod wpływem - z tej samej ekipy i powiedzieli, że 'ALBOZACZNIEMY ŻYĆ NORMALNIE ALBO ONI ZAŁATWIĄ TO W INNY SPOSÓB'. Niechcieli się przedstawić; ja wróciłem do domu. Spraliżowany; roztrzęsiony.Zadzwoniłem do wcześniejszego właściciela - przyjechał w dosłownie kilkaminut. Został zwyzywany już nie przez tych dwóch ale przez samego sąsiada-naprutego. Bo przecież poniedziałek wieczór, udało się pół ścianywymurować, która cudem sie nie zawaliła to trzeba się napruć. Jarek usłyszał,że go zabiją, pobiją i nie wiadomo co jeszcze zrobią. W tym samy czasie-pozostała część pijanych budowlańców - homofobów nadjechała 9-osobowym busem i zablokowała wyjazd byłemu właścicielowi z naszej ulicydojazdowej.Zamurowało mnie; zmroziło. Nigdy nie czułem się tak zagrożony iprzestraszony o Kuby, psa i swoje bezpieczeństwo. Żeby nie eskalować, myzamknęliśmy się w domu, Jarek roztrzęsiony jakoś pojechał do domu iustaliliśmy, że dzisiaj zgłaszamy sprawę - prawnicy, prokuratura, policja.Nie zmrużyłem oka; przepłakałem całą noc, wystraszony, siedząc przy oknie,upewniając się, że cały dom jest oświetlony, kamery działają etc. Nie wiemnawet ile czegokolwiek uspokajającego zażyłem.Dzisiaj od rana staram się jakoś cokolwiek ogarnąć; ściągnąć monitoring,znaleźć prawnika / prawników ale nie wiem od czego zacząć - jestem wamoku. Boimy się. Nawet wyjść na spacer, na litość boską; z własnego domu.U mnie klasyczny napad paniki, gorączka. Kuba-tępe spojrzenie. Nawet niewiem kogo i o jaką pomoc prosić - sam nie dam rady. Najchętniejspakowałbym nas do 2 walizek i wyjechał jak najdalej; nawet na zmywak.Chyba mam dość.I to wszystko w imię 'normalności'. Zmieszać kogoś z błotem bo dwóchfacetów ze sobą to fatalny przykład dla dzieci; ale napruty ojciec, wponiedziałek, grożący innym to przykład idealny.Jedno jest pewne - skurwysynom nie daruję! Jeśli będę mieć siłę..
 –  Zarabiają 30 tys. miesięcznie."Nie odkładamy, bo nie ma zczego"Wczoraj, 07:34fXfizkes / Shutterstock
To się nazywa ZROZUMIEĆ JAK TRZEBA ŻYĆ –
 –  Konramoim zdaniem szkoda życia marnowaćna naukę programowania i potem nagłupią robotę przy komputerze. ja jestempo informatyce, swego czasu znałemasemblera, turbo pascala, c, c++, php... icoś tam jeszcze. miałem certyfikatynowela, mikrosoftu, pisałem skrypty wbashu w linuksie, bsd, obsługiwałemjakieś serwery, routery cisco, srisco itpbzdury i tylko uczyłem się i uczyłem ażycie uciekało mi między palcami, ażprzyszedł czas że to wszystko jakieśponad 20 lat temu rzuciłem i wtedyzacząłem żyć pełnią życia. czy ktośdzisiaj wie co to jest turbo pascal, delphi,db2 albo novell netware? i po kiegogrzyba było młode lata dla takich bzdurmarnować? nie idź tą drogą chłopaku,programowaniem niech się zajmiesztuczna inteligencja i ludzie zautyzmem albo inni niepełnosprawni.jeśli jesteś zdrowym, normalnymfacetem to pierdol tą informatykę,szkoda życia na coś co szybko siędezaktualizuje i wymaga ciągłej pogoni.13 godz. Lubię to! Odpowiedz 41
Tak trzeba żyć –  VODA4EVER
0:07

Kilka słów o depresji:

 –  Paweł Lęcki1 godz. . ✪116 111 - całodobowy telefon zaufania dla dzieci imłodzieży Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę800 70 22 22 - całodobowy telefon dla osób wkryzysie psychicznym116 123 - telefon zaufania dla osób dorosłychPolskiego Towarzystwa Psychologicznego22 484 88 01 - antydepresyjny telefon zaufaniaFundacji ITAKA●●●22 484 88 04 - telefon zaufania młodych FundacjiITAKAżycie warte jest rozmowyFundacja Terapia to NIE WSTYDNastoletni AzylW Międzynarodowym Dniu Walki z Depresjąpodaję numery i wybrane linki na początku tekstu,bo na końcu robią się czasem mało widoczne.Jednocześnie dla niektórych ludzi to może byćwłaśnie ten moment, żeby zadzwonić, wykonaćpierwszy krok, gdy akurat nie mają nikogo obok,komu mogliby zaufać. Rozmowa jest bardzodobrym początkiem całej reszty drogi, nawet jeślijest to rozmowa telefoniczna lub przez Internet.Depresja może być uśmiechnięta, potrafi świetnieudawać, przyjmuje różne maski, nakładakostiumy, skafandry. Depresja nie ma wieku,urody, płci, stanu posiadania, kariery, osiągnięć,orientacji seksualnej, choć oczywiście statystykibędą przechylały się bardziej w różne strony.Jednocześnie statystki depresji będą zawszeniedoszacowane, gdyż choć nauczyliśmy sięalfabetu problemów współczesnego świata, tonadal mamy problem z jasnym wyrażaniemsamych siebie. Depresja nie jest modą, choć bywamylona ze smutkiem lub melancholią, które trwająokazjonalnie i są niezbędne do pełnego życia. Nienależy głosić teorii o przymusie optymizmu, gdyżjest to droga donikąd. Depresja ma różne objawy,nie wszyscy mają identyczne. Nie warto sięporównywać, sprawdzać, co czują inni, bo ludzieczują bardzo różnie.Depresja zamienia zwykłe czynności wniemożliwe wyzwania. Można leżeć, gdyż niemożna wstać, żeby się położyć. Można spać bezprzerwy lub nie spać w ogóle. Depresja zamieniacodzienny autobus w dżdżownicę, która naspołyka. Jest gumową szybą, przez którą widzimyludzi, zwierzęta i pelargonie. Nie czyni naswyjątkowymi, nie przydaje mądrości, odbieraostrość widzenia, w żaden sposób nie jestfascynująca. Bardzo niebezpieczne jestromantyzowanie depresji, tym bardziej, żeprzecież nie romantyzujemy marskości wątroby.W depresji nie można wziąć się w garść, choć itak sporo ludzi się bierze, ale jest to działaniechwilowe i niesłychanie męczące, równieżfizycznie. Depresja nie musi wynikać zokoliczności zewnętrznych, choć może. Niepozwala na homeopatyczną radość, choć wbrewpozorom nie musi odbierać uczuć, może byćgłośna lub cicha, zmusza do kupowania napermanentnej promocji wyrzutów sumienia.Wstrzykuje bezsilność i odbiera oddech.Depresja jest chorobą w zasadzie śmiertelną, alemożna z nią żyć, podobnie jak z innymi chorobamiśmiertelnymi lub przewlekłymi. Z niejasnychpowodów nadal wstydzimy się choróbzwiązanych z chemią mózgu, choć przecież niewstydzimy się tak bardzo raka, nadciśnienia lubzawału serca. Depresja jest zawałem emocji,nastroju, uczuć, koncentracji, snu, biologicznejchęci do życia. Depresję, podobnie jak innechoroby, możemy leczyć u lekarza, co nie jestoznaką słabości. Bieganie nie leczy z depresji, alemoże pomóc, jak generalnie każda mądraaktywność fizyczna. Nie zastąpi jednaktradycyjnego leczenia. Depresja jest samotna,choć może wciągnąć też innych, którzy są blisko,oni też mogą potrzebować pomocy. Depresja jestchorobą cywilizacyjną, jedną znajpoważniejszych. Można ją leczyć, choć możewrócić tak, jak inne choroby. Trzeba być uważnymna drugiego człowieka, choć nikogo niewyleczymy z depresji, gdy nie jesteśmyspecjalistami, podobnie jak nie wyleczymydomowymi sposobami cukrzycy.W każdej dyskusji na temat depresji wartopodkreślać, że większości ludzi można pomóc, żenie można infantylizować problemu, ale też że niejesteśmy w stanie zauważyć wszystkiego, niejesteśmy jasnowidzami, nie potrafimy czytać wmyślach, a depresja potrafi być mistrzemkamuflażu. Jednocześnie nie każdy, kto mówi, żeczuje się źle, to od razu chce zniknąć. Warto teżprzypomnieć, że rolą państwa jest zapewnieniespecjalistycznej opieki potrzebującym, gdyż niekażdy jest w stanie leczyć się prywatnie. Akuratten rodzaj oczekiwania nie zależy odjakichkolwiek poglądów politycznych.