Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 230 takich demotywatorów

Komornik podczas zawodów chciał zabrać b. premierowi Marcinkiewiczowi rower na poczet alimentów wobec jego b. żony Izabeli –  w Warszawie, to genialne zawody. Świetna organizacja i cudowni wolontariusze, zawsze gotowi do pomocy. Zupa na Zegnu, piękna trasa rowerowa do Warszawy i w Warszawie, No i kapitalne bieganie wzdłuż Wisły. Kibiców mato, ale taka jest Warszawa, trzeb lat żeby coś się zakorzeniło. Zostałem finiszerem choć nie poprawiłem wyników zeszłorocznych. Pierwszy, raz pływałem open water bez pianki. Może zjada mnie stres. stalkerka zarządzała od komornika by zabrał mi rower w czasie zawodów. Ciśnienie 200 choć startuje na nie swoim rowerze i w telefonie mam tego dowód. Komornik mnie zostawił. Zawody ukończyłem
 –  Filmowa zupa Niedawno odwiedzałem oddział CD Projekt, żeby ustalić ostatnie szczegóły współpracy. W przerwie na obiad zamówiłem zupę, do której dostałem widelec. — Przepraszam, czy mógłbym dostać lyżkę? — zapytałem pracownika stołówki. — Niestety nie. — Jak to? Dlaczego? — Bo nie ma żadnej łyżki — od-powiedział pracownik, a wszys-cy w stołówce zaczęli się stra- i oput znie smia
Ci, których nie stać na takie luksusy niech się zapychają kawiorem i popijają szampanem –
Jeśli to prawda - chapeau bas młody –  Mam syna, który właśnie jest w szóstej klasie Nigdy mnie nie wzywali do szkoły, aż w końcu nadszedł ten dzień. Dowiedziałam się, że mój „niewychowany" syn jak to ujęła dyrektorka zachował się karygodnie oblewając zupą jej dziecko. Nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić, że moje grzeczne dziecko jest zdolne do takich rzeczy. Dopiero w domu powiedział mi jaki był powód, a mianowicie okazało się, że córeczka dyrektorki napluła do zupy dziewczynki z biednej rodziny. Chciała sprawdzić czy tamta zje tę zupę czy będzie głodować. Mój syn nie mógł tego znieść i oblał tym barszczem tę gówniarę, a tamtej z biednej rodziny oddał swoją porcję Jeszcze nigdy nie byłam tak dumna ze swojego dziecka.
Zofia Czerwińska nie żyje.Aktorka miała 85 lat – Aktorka kojarzona była głównie za sprawą charakterystycznych ról komediowych. Balcerkowa w serialu "Alternatywy 4", kandydatka na żonę Ochódzkiego w "Misiu" czy Zosia Nowosielska w "40-latku" - za te role pokochała ją polska publiczność.Była jedną z uczestniczek słynnego "Rejsu" Marka Piwowskiego, matką tytułowego bohatera komedii erotycznej "Och, Karol" Romana Załuskiego i żydowską ‘kobietą z zupą’ w "Pianiście" Romana Polańskiego
 –  I ja się zakochałam tak potwornie, że np.poprosiłam go do tańca to była piosenka"Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha" ion mi odmówił. Ja natychmiastpostanowiłam popełnić samobójstwo. Ipamiętam, że postanowiłam truć się gazem[...] puściłam gaz i postanowiłam pożegnaćsię z życiem. I wtedy moja mama zawołała"Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa nastole". I ja wyjęczałam umierającym głosemsyreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni:"Pomidorowa". Postanowiłam przedśmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakośmnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tejpory żyję.Agnieszka Osiecka
 –
Do czasu dojechania do Warszawy... –
Co to znaczy wzajemne zrozumieniew małżeństwie –
Jak wiruje, to nie trzeba zupy mieszać... –
Z kobietą nie ma żartów -w miłości czy w gniewieCo myśli, nikt nie zgadnie,co zrobi, nikt nie wie –  Mareeek! Będziesz jadł zupę?!- Póki co nie mam ochoty....I Frrru! wylała małzonka zupędo kibla.- Co ty robisz?! Później bym zjadł!Teraz wiesz, jak ja się czuję,kiedy ty zasypiasz po tym, jakmówię: " Póki co nie mam ochoty"
Pendolino - najwyższy standard –
Piekarz rozdał ludziom 100 chlebów, jakie jadło się 1918 roku – Pewien piekarz z Poznania upiekł 100 chlebów i rozdał je mieszkańcom. Przy okazji zbierał pieniądze dla osób, które na co dzień głodują. Mamy niepodległy kraj, jesteśmy w Unii Europejskiej, jesteśmy bogaci, a ludzie ciągle nie mają co jeść – mówi pomysłodawca.Polacy na swój sposób celebrują 100-lecie odzyskania niepodległości. Jacek Polewski, właściciel piekarni przy ul. Dąbrowskiego na poznańskich Jeżycach, z tej okazji przygotował 100 bochenków chleba żytniego i w sobotę rano rozdawał je mieszkańcom.– To fajna tradycja świecka, żeby w taką rocznicę dzielić się z ludźmi dobrocią i chlebem, zamiast wielkiej, sarmackiej celebracji.Polewski upiekł czarny, żytni chleb. Dokładnie taki, jaki jadło się w 1918 roku. Bez “ulepszaczy”, w pełni organiczny. Sól, olej, zakwas i długa fermentacja – twierdzi.Piekarz rozdawał chleb za darmo, ale przy okazji zbierał datki na akcję “Zupa na Głównym”, dzięki której poznańscy bezdomni co tydzień mogą dostać ciepły posiłek
Szczyt męskiego lenistwa: Jeść zupę prosto z gara nie wyjmując go z lodówki –

Postrzeganie rodziców:

 –  Smaczne jedzenie ładnie  pachnie Śpiewa  o kotkach Niemowlę • wracający Ktoś wieczorem Odprowadza do przedszkola Odbiera z  przedszkola Karmi ohydną zupą Nie kupiła  LEGO Zlitowała sit, kupiła 2 LEGO 3-6 lat Znów zapomniał odebrać z przedszkola Zabiera na ę karuzelę Wie, gdzie leży moja krótkofalówka "bardzo dobry( pozwolił polizać huśtawkę Każe odrabiać lekcje Zabiera  telefon 4 Zmieniła hasło na komplet Karmi ohydną zupą Głupia. Nie 7y wie, co to  Creeper 7-12 lat Potajemnie zabiera do • McDonald's Ukradł moją planszówkę-Śmiesznie  opowiada is Geniusz. Wie, "'"\,. że Creeper bol się Kotów i Ocelotów 14-17 lat Ona mnie nie rozumie, na pewno nie jestem jej dzieckiem On mnie nie rozumie, na pewno nie jestem jego dzieckiem Mogłaby dawać więcej pieni y Wydzwania ► co godzinę Karmi  "ohydną zupą 18-25 lat Mógłby podarować  V samochód Ciągle jeszcze straszy Creepery Ocelotami Zanudza li4ileśmieszny mi anegdotami Współczuje,  gdy mi źle Można  pożyczyć do~ wypłaty 25-35 lat Zupa Ar Czemu ona nie potrafi ugotować takiej smacznej zupy Można  401/pożyczyć do. wypłaty Złowił, o  taaakiego leszcza! Też uważa, że „ mój szefto idiota Nie skarży sig,  gdy choruje \ Można podrzucić dziecko, gdy—s potrzeba Śpiewa o kotkach 35-40 lat • Ukradł wnukowi  planszówką Śmiesznie  opowlada „Oddał mi swój spinning 40+ • Mój najlepszy przyjacie Mój najlepszy przyjaciel
Jak spieprzyć każdą zupę? – Użyć niedomkniętej pieprzniczki
Siedzę sobie ze znajomymi przy grillu i dochodzimy do wniosku, że kuchnia francuska to kuchnia biedy. Spleśniałe sery, żabie udka, zupa cebulowa, ślimaki...Ale marketing mają do tego genialny –
Dzisiejszy specjał: zupa z szefa sali –
Łyżdelec –
Paragon na ludzkie życie opiewa w Polsce na 14 złotych netto za godzinę – 2240,00 zł (dwa tysiące dwieście czterdzieści złotych, zero groszy). Oto wypłata za ponad 80 interwencji w miesiącu, w tym wyjazdy do czterech ciężkich wypadków samochodowych, pięć reanimacji i cztery osoby własnoręcznie skradzione śmierci. Ludzie wyzywają ich od „chamów” i „chu****w”. Traktują jak zawalidrogi na osiedlowych uliczkach. A przecież oni jadą ratować czyjeś życie.Po akcji są mokrzy, zmęczeni. Wychodzi lekarz, otwiera szeroko drzwi i mówi:- Proszę posłuchać, to bije jego serce.Udało się.To ludzie permanentnie przemęczeni, zirytowani, rozdrażnieni.Ich pracy najczęściej nikt nie widzi, bo pomagają w czterech ścianach domu, lub mieszkania.Śniadanie na obiad, obiad - na kolacjęNie ma czegoś takiego, jak normowany czas pracy, kawowe kwadranse, obiadowe okienka, zupa dnia.Prawda o polskim pogotowiu jest niestety bardzo smutna. Aby w nim pracować, nie musisz być nie wiadomo jak wykształcony, nie musisz posiadać rzucającej na kolana wiedzy. Wystarczy, że jesteś tani.- Jakie słowo najlepiej oddaje pracę w polskim pogotowiu?- UpokorzenieCzego potrzebują od ludzi?Zrozumienia. O to jeszcze zbyt często bywa trudnoTo co robicie jest niesamowite i zasługujecie na najwyższy szacunek społeczeństwa, a społeczeństwo mamy jakie mamy...
Źródło: "Agonia - lekarze i pacjenci w stanie krytycznym" Paweł Kapusta